Osadnik - z syfonem i bez syfonu - praktyczne różnice

[d24]

Czy ktoś z was może mi podać praktyczne różnice w elemencie systemu rynnowego, tzw. osadniku montowanym u ujścia rynny. Interesuje mnie kwestia praktycznego działania osadnika z syfonem i bez. Dom w którym mieszkam jest położony wokół drzew i mam problem z drożnością systemu. Wcześniej zakleiłem sztucery siatką, aby zanieczyszczenia nie "pchały" się do rynien. Problem jest jednak taki, że siateczki zapychają się całkowicie blokując tym samym odpływ wody. Zastanawiam się zatem nad instalacją osadników u ujść rynien. Aby wybrać odpowiedni element chciałbym znać różnice w ich działaniu. Ktoś z was może mi pomóc w tej kwestii?

[WOJSKI]

Załóż siatki na rynny, będzie skuteczniej. siatki u ujścia też będą ci się zapychać

[d24]

Siatki jak pisałem nie sprawdziły się. Osadnik z kolei łatwiej oczyszczać. Jednak czy będzie działał należycie przy drenażu? Ktoś z was ma może jakieś praktyczne informacje w tej kwestii?

[WOJSKI]

Nie wiem czy się zrozumieliśmy, są siatki którymi przykrywa się całe rynny (te poziome ), wtedy liście nie dostają się do spustu. Niestety ale nie ma systemu doskonałego wszystko trzeba niestety czyścić. No chyba że powycinasz drzewa wokół

 

Miałem na myśli coś takiego:

http://dach.abc24.pl/?kat=43587&pro=5640#top_sklepu

tu akurat płaskie ale widziałem też półorągłe jak te:

http://www.marley.com.pl/porady-rynny-i-deski.html

Wyguglaj sobie: siatki na rynny

Edytowane 23 Sierpnia 2011 przez WOJSKI

[d24]

Hmm ciekawe rozwiązania, szczególnie pozycja 17 drugiego artykułu. Jutro zorientuję się w cenie tego elementu. Jednak upieram się przy instalacji osadnika w moim domu. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tej kwestii?

[WOJSKI]

aleś się uparł na ten osadnik , przetestuj te siatki bo ja też mam drzewo przy domu to będę wiedział czy się opłaca kupować