Nomenklatura - druga odsłona (a może trzecia?)

[perm]

Patrzę tak sobie na nazwiska dyrektorów i prezesów różnych instytucji w Szczecinie i nie mogę oprzeć się wrażeniu że czasy nomenklatury wróciły. Karuzela jak się patrzy. Z dyrektora na prezesa, z prezesa na dyrektora. Nie liczą się nawet poglady czy też przynalezność polityczna. Plujący na siebie nawzajem w mediach politycy ściskają się na powitanie, Boguś, Jacuś, Krzysiu, co tam u ciebie kochany. Komuna wróciła. Kopniak w gorę dla każdego kto w tej współczesnej nomenklaturze jest. Kompetencje nieistotne, wykształcenie, wiedza, doświadczenie. Nikt tego nie bierze pod uwagę. Oj beknie się to Polsce, beknie. Tumaneria na stanowiskach popierająca się nawzajem cofnie nas do średniowiecza.

[mariankossy]

Zastanówcie się, Szanowni Internauci, czy nie "wpuszczono" Was do tematu zastępczego przed wyPOrami przez PełO? Następne pytanie brzmi: Jaka będzie ich kolejna machloja, na którą, zajęci bezpłciową "dyszkusyją" na tym POforum, macie nie zwracać uwagi, by im to przeszło wedle (PO)życzeń? Temat jest, owszem, ważny, ale też bardzo dziwne, że Pojawił się tutaj właśnie teraz. Pozdrawiam trzeźwo myślących

[eniu]

Zastanówcie się, Szanowni Internauci, czy nie "wpuszczono" Was do tematu zastępczego przed wyPOrami przez PełO? Następne pytanie brzmi: Jaka będzie ich kolejna machloja, na którą, zajęci bezpłciową "dyszkusyją" na tym POforum, macie nie zwracać uwagi, by im to przeszło wedle (PO)życzeń? Temat jest, owszem, ważny, ale też bardzo dziwne, że Pojawił się tutaj właśnie teraz. Pozdrawiam trzeźwo myślących

 

 

A co to za różnica ? POforum , czy PIŚnięte forum ?

[perm]

Zastanówcie się, Szanowni Internauci, czy nie "wpuszczono" Was do tematu zastępczego przed wyPOrami przez PełO? Następne pytanie brzmi: Jaka będzie ich kolejna machloja, na którą, zajęci bezpłciową "dyszkusyją" na tym POforum, macie nie zwracać uwagi, by im to przeszło wedle (PO)życzeń? Temat jest, owszem, ważny, ale też bardzo dziwne, że Pojawił się tutaj właśnie teraz. Pozdrawiam trzeźwo myślących

Można by zająć się propozycjami PiS na rządzenie krajem tylko że takich nie ma. Jedyne co PiS proponuje to wyjaśnienie katastrofy smolenskiej (jakby było jeszcze co wyjasniać). PiS juz sie poddał, nie ma pomysłów, nie ma charyzmy, nie ma poparcia. Te 20 procent ślepo - głuchych dalej prezesa popierających nie zrobi z niego premiera. No ale nie o tym ten wątek. Kumoterstwo kwitnie i to niezależnie od przynależności partyjnej. Selekcja negatywna na stanowiskach decyzyjnych zaprowadzi nas głęboko w du..ę niezależnie od tego kto będzie u władzy. PO ma niewątpliwie w tym swój udział. Nie tego oczekiwałem.

[szopen]

Właściwie, to ja już przestałem mieć nadzieję, że trafi się partia, z której programem będę miał zbieżne poglądy. Teraz mam tylko taką rozpaczliwą nadzieję, że trafi się partia, która ma jakieś poglądy.

 

I że politycy będę dyskutowali jak rozwiązać problemy, a nie czy Tusk jest zdrajcą a Kaczyński wariatem.

[Gość Pepeg z Gumy]

Właściwie, to ja już przestałem mieć nadzieję, że trafi się partia, z której programem będę miał zbieżne poglądy. Teraz mam tylko taką rozpaczliwą nadzieję, że trafi się partia, która ma jakieś poglądy.

 

I że politycy będę dyskutowali jak rozwiązać problemy, a nie czy Tusk jest zdrajcą a Kaczyński wariatem.

 

A może warto by było doczekać się w końcu w Polsce partii , która jednak nie koncentruje się i nie wyraża ściśle określonych poglądów tylko robi coś pożytecznego

Politycy w Polsce głównie skupiają się właśnie na przedstawianiu swoich poglądów.

Kiedy jest koniunktura rozbijają niczym gówno na atomy aborcje, eutanazje, szare układy i Chrystusa na króla, kiedy zaś kryzys, prześcigają się w miłości do narodu i licytują populizmem dowodząc, który ma patent na władzę.

To własnie poglądy biorą górę nad zdrowym rozsądkiem a fobie i kompleksy nazywane są eufemistycznie "wizją rządzenia" i służą do wzbudzania skrajnych emocji.

Na tej fali "poglądów" wypływają na wierzch sfrustrowane miernoty, dupolizy, zwyczajne mendy i złodzieje.

[Włodek W.]

Pegy

Ale ładnie zebrane do kupki

To jest prawda.

Pozdr,

Zimna fuzja juz jest opatentowana i PO niema zaplecza finansowego (prowizja za zakup reaktora atomowego)

[szopen]

A może warto by było doczekać się w końcu w Polsce partii , która jednak nie koncentruje się i nie wyraża ściśle określonych poglądów tylko robi coś pożytecznego

Pepeg, jak można zrobić coś pożytecznego, jeżeli nie ma się pomysłu na to, co zrobić?

 

Politycy w Polsce głównie skupiają się właśnie na przedstawianiu swoich poglądów.

Ja tam mam wrażenie, że oni nie mają absolutnie żadnych poglądów. Pogląd, to jest coś stałego, co się nie zmienia w zależności od tego, jak powieje chorągiewki. Mówię przy tym nie poglądach zastępczych (tj. cz kaczyński to głupek a tusk zdrajca), ale o poglądach, które nas powinny interesować: jaka jest rola państwa, w jakim kierunku zmieniać państwo, jaka jest i ma być rola Polski itd. To sa poglądy, które mnie interesują.

[Gość Pepeg z Gumy]

Pepeg, jak można zrobić coś pożytecznego, jeżeli nie ma się pomysłu na to, co zrobić?

 

Mieć pomysł a mieć poglądy, to dwie różne sprawy. Nie mieć poglądów i nie mieć pomysłów, lub je nawet mieć - niestety także.

Energia całkowita wytwarzana przez naszych polityków skierowana jest na zohydzenie przeciwnika i w przeciwieństwie do przyrody, zasady zachowania tejże energii w ogóle nie obowiązują.

Ewenement na skalę kosmosu - całkowita zamiana energii bez ciepła czy minimalnej choćby porcji światła nadziei w kompletnie bezwartościowe gówno, nie nadające się nawet do zwiększania plonów,tylko produkt do podnoszenia poziomu agresji i betonowania własnego elektoratu.

I tak - pan prezes skwantował sobie całkowicie ideologię, resztę mając w dupie a pan premier potraktował państwo jak łatwe do opisania i przewidzenia zjawisko liniowe.