ściana fundamentowa w wodzie

[brunet wieczorową]

Witam,

 

prognozy pogody na najbliższy tydzień są optymistyczne jeśli chodzi o deszcz, więc planuję wymurować ścianę fundamentową z bloczków betonowych (ławy już są wylane - miesiąc temu). Jednak mam obawy o deszcz i widzę oczami wyobraźni ścianę fundamentową w wodzie... Mam pytanie, ile czasu musi upłynąć aby zaprawa odpowiednio związała i ściana była odporna na wodę? Jeśli spadnie deszcz, to 3-4 warstwy bloczków będą w całości w wodzie.

[jajmar]

Ludzi nie idzie zrozumieć. Skoro masz takie a nie inne warunki wodna to po jakiego grzyba pakujesz kase w najgorsze z możliwych rozwiązań ? Nie możesz wylać ściany z betonu nawet "zwykłego", albo z wodoodpornego troche drożej dużo lepiej i spać spokojnie.

[brunet wieczorową]

Ludzi nie idzie zrozumieć. Skoro masz takie a nie inne warunki wodna to po jakiego grzyba pakujesz kase w najgorsze z możliwych rozwiązań ? Nie możesz wylać ściany z betonu nawet "zwykłego", albo z wodoodpornego troche drożej dużo lepiej i spać spokojnie.

 

Bardzo poważnie rozważam taką możliwość - stąd właśnie moje pytanie na forum.

 

Jednak z uwagi na to, że część bloczków mam już kupione, więc ściana fundamentowa byłaby hybrydowa, częściowo lana i częściowo z bloczków.

[jajmar]

A nie mozesz sprzedac bloczkow i zrobic sciany lanej ?

[brunet wieczorową]

A nie mozesz sprzedac bloczkow i zrobic sciany lanej ?

 

Mógłbym i żadnej ewentualności nie wykluczam. Moja ściana fundamentowa będzie miała ok. 110cm wysokości (jeśli nie będzie wieńca).

 

Ale wróćmy do wariantu z wymurowaniem ściany z bloczków. Ile czasu trzeba takiej ścianie aby deszcz jej nie zagroził?

[jajmar]

Deszcz to nie zagrozi jej po 6-12 godzinach zależy od temperatury. Ale stojąca woda to już co innego. Nie wiem czy słowo zagrozi jest tu właściwe, bo woda nie doprowadzi do zawalenia -przynjamniej nie w tak krotkim czasie jak tydzień czy miesiac( zakladam że od murowania do zalanie minie ze 2-3 doby). Uważam jednak że każdy beton wylany będzie dużo lepszym wyjściem. Przy tak wyskoim poziomie wody jak zabezpieczysz fugi przed wilgocią i mrozem ? - to zabójcza mieszanina dla każdej ściany. Porowata struktura fugi nie ułatwi zadania wykonania szczelnych izolacji.

[brunet wieczorową]

Gdy już powstanie ściana fundamentowa, zamierzam całość przykryć dużą plandeką, aby woda nie dostawała się do wewnątrz fundamentów. Jednak woda będzie stała na zewnątrz fundamentów (od ławy do poziomu gruntu). Czy napór wody na ścianę fundamentową może uczynić jakieś szkody?

[brunet wieczorową]

Zibik, jesteś na liście ignorowanych użytkowników i Twoje posty są ukryte dla mnie i nie zamierzam ich czytać (widzę tylko, że coś w moim wątku napisałeś). Życzyłbym sobie abyś nic do mnie nie pisał i z góry dziękuję za uszanowanie mojej woli. A jeśli mimo to nadal będziesz zatruwał życie mi i innym forumowiczom, zostaniesz ponownie zgłoszony do administracji i tym razem mam nadzieję dostaniesz bana na stałe. Przemyśl to sobie, bardzo Cię o to proszę.

[pirawawa]

brunet wieczorową, jeszcze nie ruszyłeś z fundamentami?

Od 15 sierpnia z wyjątkiem 2 dni świeci piękne słoneczko. Od 17 sierpnia systematycznie obserwuje spadek wody w studzience u sąsiada.

Co do Pana zibik_eng masz siłę odpisywać? Podziwiam Cię !!!

[Łukasz80]

(...)

Co do Pana zibik_eng masz siłę odpisywać? Podziwiam Cię !!!

 

...dostał bana....szkoda

[brunet wieczorową]

brunet wieczorową, jeszcze nie ruszyłeś z fundamentami?

Od 15 sierpnia z wyjątkiem 2 dni świeci piękne słoneczko. Od 17 sierpnia systematycznie obserwuje spadek wody w studzience u sąsiada.

(...)

 

Nic poza ławami jeszcze nie mam zrobione. Mam jakiegoś pecha do deszczu. Pewnego dnia właśnie kończyłem wypompowywanie wody - zostały dosłownie resztki. Wtedy przyszła burza i gwałtowna ulewa, oberwanie chmury. Dokładnie w ciągu jednej godziny zalało mi cały wykop, działkę, woda stała na drodze - masakra. Dzwonię do żony (do domu, który jest w odległości ok. 8km od działki) aby zapytać ile deszczu tam spadło. Okazało się, że nic, ani kropli! Burza przeszła bokiem.

 

Ostatnio mniej pada, ale ostatni deszcz, który był w czwartek (lub w piątek, już nie pamiętam) znowu zalał mi całą działkę. Działka niestety jest niżej niż droga i działki sąsiednie, więc woda spływa zewsząd. Minęło prawie tydzień od ostatniego deszczu a woda stoi na drodze, okolicznych polach, działkach itd. Nic prawie nie wsiąka a system melioracyjny niesprawny.

 

Ekipa poszła na inną budowę, wrócą jak będą warunki do budowania. Jeśli do końca tygodnia nie będzie padać (mało realne), to zaczniemy ze ścianą fundamentową. Mi generalnie się jednak nie spieszy - chcę w tym roku zrobić przynajmniej stan zero. A jeśli nie uda się zrobić nawet tego, to ławy trzeba będzie zabezpieczyć przed mrozem i wystartujemy ponownie późną wiosną jeśli będzie sucho.

[Gość zibik_eng]

Ekipa poszła na inną budowę, wrócą jak będą warunki do budowania.

 

Ekipa nigdy nie wróci bo na twojej działeczce nie ma warunków do budowania - dawny staw (o czym pisałem) i ZAWSZE BĘDZIE TAM STAĆ WODA.

 

Zaczynają wychodzić chore oszczędności (o czym pisałem ~2 miesiacy temu) - brak rozpoznania geotechnicznego warunków gruntowo-wodnych...

Edytowane 31 Sierpnia 2011 przez zibik_eng