POŚ Sotralentz bio Duo nie działa

[dampel]

Witam,

mam ogromny śmierdzący problem z POŚ Sotralentz bio Duo. Zainstalowana, przez firmę poleconą przez autoryzowanego sprzedawcę POŚ tej firmy. Projekty wykonane, przez instalatora, z wielkimi problemami, zmianami, ale wkopana i zainstalowana.

Działała nie cale 3 tyg, bo spadło trochę deszczu i cała flora bakteryjna zanikła. Myśląc, ze to nasza wina co chwile zaszczepialiśmy nowy pakiet bakterii i ciągle ta sama sytuacja, piękny wzrost, a po deszczu pustka. Zgłoszone do instalatora, jeździli, starali się naprawiać, to zbiorniki przeciekały na dogrzewanych kołnierzach, to wywietrzniki źle zamontowane, ziemia zaczęła obsuwać przy zbiornikach itp. Dalej nic nie pomogło. Po 3 miesiącach prób instalatora naprawiania, zgłosiliśmy w dniu dzisiejszym reklamację do Sotralentz, jak nam pilnie polecił rzecznik praw konsumenta. Ale wcześniej przez rozmowę tel. dowiedzieliśmy się, ze wogole ich to mało interesuje, bo nie odpowiadają za autoryzowanych instalatorów.

Oczyszczalnia śmierdzi, upały są wiec coraz bardziej. Sąsiedzi się skarżą. Nikt usterki nie umie znaleźć, producent nie zainteresowany rozwiązaniem problemu. W międzyczasie, oczyszczalnia była całkowicie pod woda, bo zostały dospawane za krótkie kołnierze jak dla naszego terenu i oczywiście ją zalało.

 

Co zrobić???

Różne etapy naszej oczyszczalni:

https://picasaweb.google.com/dampeli/Oczyszczalnia?authkey=Gv1sRgCK3-q4C1vPTTwAE#

[WOJSKI]

Trochę za nisko obsadzona, i woda deszczowa dostaje ci się do oczyszczalni (najpewniej) i działa to podobnie jak doprowadzenie instalacji deszczowej do oczyszczalni co jest niewskazane, kominki muszą wystawać ponad wodę/poziom gruntu.

Na jednym zdjęciu/filmie ziemia przy włazie się obsuwa o co z tym chodzi?

No i jeszcze jak ją użytkujecie czy nie za dużo domestosa itp? Jak w granicach rozsądku to bakterie a przynajmniej większość powinna przeżyć cotygodniową dezynfekcję sedesu .

Przeciekający zbiornik to problem firmy produkującej (napisałeś reklamację) natomiast widzę też błąd w montażu, świadczy o tym obsuwająca się ziemia a tak nie powinno być (ziemia powinna być zagęszczona lekko) więc też pisz reklamację wzywającą do usunięcia błędów.

Reklamację koniecznie zgłoś na piśmie, jak będziesz miał problem udaj się do powiatowego UOKIK-u tam z pewnością Ci pomogą.

 

Jam mam co prawda inną oczyszczalnię, montowałem sam i kominki mam ponad ziemią i ewentualnym "lustrem wody". Też mi trochę przecieka na przedłużeniu kominków, ale silikon dekarski robi swoje.

[dampel]

Na jednym zdjęciu/filmie ziemia przy włazie się obsuwa o co z tym chodzi?

 

No i jeszcze jak ją użytkujecie czy nie za dużo domestosa itp? Jak w granicach rozsądku to bakterie a przynajmniej większość powinna przeżyć cotygodniową dezynfekcję sedesu .

 

Przeciekający zbiornik to problem firmy produkującej (napisałeś reklamację) natomiast widzę też błąd w montażu, świadczy o tym obsuwająca się ziemia a tak nie powinno być (ziemia powinna być zagęszczona lekko) więc też pisz reklamację wzywającą do usunięcia błędów.

Reklamację koniecznie zgłoś na piśmie, jak będziesz miał problem udaj się do powiatowego UOKIK-u tam z pewnością Ci pomogą.

Wszystkie detergenty mamy biodegradawalne. Zapadła sie ziemia, wstępnie zasypali. Zgłoszona na razie na stronie. Ale na piśmie tez zgłosze, tak jak piszesz, wyślę pocztą, żeby potem nie było przepychanek, że nie dostali.

[WOJSKI]

wyślij "za zwrotnym potwierdzeniem odbioru"

A detergenty można stosować zwykłe byle z umiarem, weekendowe polanie sedesu domestosem nie narobi wiele szkód.

U ciebie przyczyną masowego wymierania bakterii jest nagły dopływ wody deszczowej. To tak na mój gust

[Beja]

Jeśli to, co widać na pierwszym zdjęciu jest regułą po każdym deszczu, to ewidentnie przyczyną jest to, co pisze Wojski. Bakterie są wypłukiwane przez deszczówkę.

Doraźnie wykop jakiś rowek odwadniający, żeby się nie robiła z tej oczyszczalni łódź podwodna. A dalej przygotuj się teoretycznie. Jeżeli wyjście z kanalizacji jest bardzo nisko i wykonawca zastosował minimalny spadek rur, to nie za bardzo będzie jego wina. Wtedy jedynym sposobem będzie dorobienie jakichś szczelnych kołnierzy na włazach. Natomiast jeżeli poszedł ostro w dół, bo tak mu się dziura wykopała, to możesz próbować go zmuszać do jej podwyższenia. Ale czy będzie to wykonalne ...?

 

Nie bardzo wiem, jak to jest w Bio-duo z kompresorem, ale chyba jemu deszcz nie szkodzi, prawda? Jest gdzieś schowany i działa?

[dampel]

Co do odpowiedzi na pytania, przepraszam, że z takim opóźnieniem

wyjście z domu na głębokości 90cm o czym instalator był poinformowany, bo sam na jego prośbę odkopywałem wyjście kanalizacji z domu żeby zmierzyć poziom wyjścia kanalizacji z domu,

warunki jak wygląda ziemia i dodatkowo badania geologiczne instalator dostał,

pompa jest zamknięta pod pierwszą pokrywą ale jak oczyszczalnia była pod wodą to pompa też była pod wodą ... ale po osuszeniu kabli działa dalej.

 

oczyszczalni nie zalewa każdy deszcz tak jak to widać na zdjęciu ... ma zrobiony drenaż z wyjściem do studni do której też idą w chwili obecnej nie oczyszczone ścieki .... a mimo że jej nic nie zalewa oczyszczalnia i tak nie funkcjonuje

 

Producent oczyszczalni Sotralentz BIO DUO odpowiedział na naszą reklamację.

Nie poczuwa się do odpowiedzialności za swoich certyfikowanych instalatorów i ma to w nosie czy oczyszczalnia będzie działać czy nie ...

nawet nie pokwapił się przysłać kogokolwiek do oglądnięcia jak to wygląda, ani nie pokwapił się o kontakt ze swoim autoryzowanym certyfikowanym instalatorem

 

Obecnie po konsultacji z rzecznikiem praw konsumenta reklamacja idzie do instalatora.

A oczyszczalni BIO DUO oraz firmy Sotralentz na pewno nikomu nie polecę a wręcz radze omijać z daleka.

[WOJSKI]

Domyślam się że masz studnię chłonną, więc może przy większych opadach deszczu poziom wody w studni się podnosi i przelewa do oczyszczalni powodując wymycie flory bakteryjnej

[dampel]

mam studnie ale nie chłonna tylko taka studnie w której jest zatopiona pompa pływakowa i wypompowuje wodę na kopiec z rozsączeniem powyżej gruntu, kopiec jest około 20 metrów od oczyszczalni ....

 

przed pompa jest zawór zwrotny, żeby wody nie cofało

Edytowane 2 Września 2011 przez dampel
zawór

[WOJSKI]

A ta studnia, w której masz pompę szczelna? może tam coś przecieka i się cofa do oczyszczalni np. przy dużych opadach pompa nie zdąży wypompować i zamiast do kopca to do oczyszczalni.

trochę dziwne bo jak "papu" dajesz bakteriom to same nie wymrą muszą nagle dużo chemii dostać lub wody. Posprawdzaj w międzyczasie.

[Beja]

dampel, nie ma rady, tylko podczas najbliższego deszczu musisz stanąć z parasolem nad tą studzienką i zaobserwować, co się dzieje. Jak będzie jakiś gwałtowny napływ, mimo że deszczówka nie przelewa się górą przez dekle, to przyczyna leży pod ziemią, niestety.

 

A takie głupie pytanie - co robisz z deszczówką z dachu?

 

I jeszcze pytanie o napowietrzanie. Czy ty tam masz kompresor, czy tak jak napisałeś - pompę. I czy na pewno podaje powietrze? Przecież jeżeli kompresor membranowy został zalany, to zaciągnął wodę.

[dampel]

A ta studnia, w której masz pompę szczelna? może tam coś przecieka i się cofa do oczyszczalni.

ta studnia nie jest szczelna bo przyjmuje dodatkowo wodę z drenażu zrobionego wkoło oczyszczalni ... ale woda nie powinna cofać się bo jest założony zawór zwrotny ale nie wiem na co jest założony ... czy na odpływ z oczyszczalni, czy na odpływ ze studni .... właśnie mnie tu naprowadziłeś i coś mi się zaczyna wydawać ze ten zawór to gość założył nie tam gdzie trzeba ... i chyba włożył to w odpływ od tej studni zamiast w dopływ do studni ....

 

oczyszczalnia "papu" dostaje jest nas 4 osoby ... z czego jeden maluch robi w pieluchę ... ale przerzucamy do ubikacji żeby dokarmiać ....

 

A takie głupie pytanie - co robisz z deszczówką z dachu?

I jeszcze pytanie o napowietrzanie. Czy ty tam masz kompresor, czy tak jak napisałeś - pompę. I czy na pewno podaje powietrze? Przecież jeżeli kompresor membranowy został zalany, to zaciągnął wodę.

deszczówka rozlewa sie narazie po dzialce ... ale oczyszczalnia jest polozna w terenie powyzej domu, wiec nie powinno się lać do oczyszczalni ....

 

jakiś kompresor membranowy czy pompa napowietrzająca membranowa (jakoś tak chyba) ale podobno wg serwisanta i instalatora może ja zalać ... i jakby nie zalało przewodów prądowych to powinno działać bez problemu ... choć pewnie zamiast powietrza będzie tłoczyć wodę ....

ale tak jak pisałem po zalaniu oczyszczalni ani instalator ani serwisant nie pojawili się, żeby to oglądnąć ....

[WOJSKI]

podejżewam że pomiędzy studnią a oczyszczalnią masz zwykłą rurę, więc woda wcieka drenażem do studni a ponieważ pompa nie nadąży wypompować więc leci do oczyszczalni. A zawór masz założony na 100% za pompą żeby się woda z rury nie cofała.

Według mnie to najbardziej prawdopodobna wersja, posprawdzaj wszystko bo na tych gamoni co ci montowali się pewnie nieprędko doczekasz.

[dampel]

właśnie w poprzednim poście mi to uświadomiłeś gdzie ten zawór tak naprawdę założyli ...

 

to nawet nie tyle że ta pompa nie wypompowuje, coś mi się wydaje że ta studnia jest po prostu za płytka i jak woda napływa szybko albo podnosi się poziom wód gruntowych to woda do oczyszczalni wcieka zamiast wyciekać ... przed odpływ ....

[WOJSKI]

zatkaj oba wloty drenażu i zaczekaj na deszcz wtedy będziesz miał 100 % pewności

[Aro45]

A kto instaluje takie urządzenia pod wodą?? Od razu widać, że oczyszczalnia nie będzie działać. To nie jest łódź podwodna.

Jestem instalatorem i kiedyś podobnie zainstalowałem urządzenie, wynikało to z braku doświadczenia. Oczyszczalnie musiałem zainstalować ponownie, zabezpieczajac przed dopływem wody i jest ok.

U ciebie jest za głęboko wkopana.

[WOJSKI]

A kto instaluje takie urządzenia pod wodą?? Od razu widać, że oczyszczalnia nie będzie działać. To nie jest łódź podwodna.

Jestem instalatorem i kiedyś podobnie zainstalowałem urządzenie, wynikało to z braku doświadczenia. Oczyszczalnie musiałem zainstalować ponownie, zabezpieczajac przed dopływem wody i jest ok.

U ciebie jest za głęboko wkopana.

 

poczytaj dobrze, przyczyna została już zdiagnozowana i nie jest to za duże zagłębienie oczyszczalni

[dampel]

opierając się na odpowiedzi od producenta problem jest związany z błędną instalacją całości czyli i oczyszczalni i studni ...

 

w chwili obecnej jesteśmy po odpowiedziach od instalatora który stwierdził oficjalnym pismem, że jego to nie dotyczy ponieważ serwisant odebrał instalacje.

producent natomiast stwierdził, że wina leży po stronie instalatora, a oni mogą udzielić bezpłatnego doradztwa technicznego instalatorowi.

 

Sprawa poszła do Rzecznika Praw Konsumenta i dzisiaj dostaliśmy oficjalne pismo, które wzywa instalatora do natychmiastowej naprawy ... 14 dni ma na odpowiedź.

[WOJSKI]

ciekawe co na to instalator, napisz jak się sprawa skończyła

[coulignon]

fajne są przepychanki pomiędzy instalatorami (autoryzowanymi) a producentami. Efektem jest totalne spapranie wizerunku producenta który wychodzi z założenia że skoro to nie jego wina to moze mieć wszystko w doooopie. Formalnie niby ok ale jakiś niesmak pozostaje. Producent zgania na instalatora, instalator na producenta a klient zostaje sam na sam z problemem.

Znam tylko jeden pozytywny przypadek który dotyczył producenta okien. Okna zostały zamontowane przez autoryzowanego wykonawcę który stwierdził, po reklamacji, że montaż był dobry tylko okna popsute. Klient wezwał serwis producenta który stwierdził wadliwy montaż. Ale nie zabrał d... w troki tylko poprawił montaż tak że klient był zadowolony. Potem klient dostał do podpisu protokół w którym zostało napisane: wadliwy montaż, kosztami napraw obciążyć .... i tu była nazwa montażysty okien.

 

Da się? Da.

 

Taki mały off top.

[owp]

Cóż, jak dzwoniłem do Sotralentza zapytać o koszty i instalatora na podany na stronie numer, to mnie przełączano od Annasza do Kajfasza i nikt nic nie wie; o oczyszczalnię to pytać instalatora a nie ich, bo nie wiedzą, nie znają się, a w ogóle to oni są od zamówień hurtowych. Polecanych instalatorów prześlą mailem - czekam już miesiąc.

Tak więc podziękowałem.