o tym forum

[brunet wieczorową]

Witam,

 

kilka lat temu zacząłem czytać to forum, zdobywać wiedzę teoretyczną. Miałem w planach budowę domu metodą gospodarczą i miałem pełną świadomość, że aby zbudować dom, muszę posiadać pewien zasób wiedzy.

 

Kilka lat temu byłem kompletnie zielony, pojęcia takie jak wieniec, podciąg, ścianka kolankowa, kalenica były mi obce... Przez te kilka lat czytając forum, czasopisma, artykuły branżowe poczyniłem moim zdaniem duży postęp jeśli chodzi o zasób wiedzy, aczkolwiek wciąż wielu kwestii nie znam i uczę się.

 

Pamiętam swój pierwszy post na forum (pod innym nickiem niż obecny). Pisałem coś w stylu: "nic nie wiem, mam mały budżet - czy dam radę zbudować dom metodą gospodarczą?". Dostałem mnóstwo pozytywnych wypowiedzi: "dasz radę, buduj, będzie Ci ciężko, ale zbudujesz, itd.".

 

Istnienie takiego forum zawsze uważałem za coś pozytywnego. Można poczytać dzienniki budowy, można poczytać o problemach innych, można wzorować się na czyichś opiniach, przyjętych rozwiązaniach technicznych, zastosowanych materiałach itd. Wreszczcie można samemu zapytać i dostać merytoryczne wskazówki. Tak więc wydaje się, że jest świetnie, wręcz ideał. I faktycznie, bez tego forum nie wyobrażam sobie abym mógł tak skutecznie zdobywać wiedzę.

 

Ale przychodzi moment refleksji... Czy forum faktycznie pomaga? A może jednak szkodzi? Znam użytkownika, który miał dość tego forum. Usunął konto i dziennik budowy, zapewne również przestał czytać forum...

 

Dlaczego?

 

Ponieważ są na tym forum użytkownicy, których rolą jest dołowanie inwestorów. Przykład: ja zatrudniłem kierownika budowy za 1500zł (za całość budowy). Zdaniem pewnego użytkownika tego forum popełniłem straszliwą wręcz zbrodnię (zatrudniłem pieczątkę nie kierownika). Aby zbudować dom powinienem zatrudnić kierownika który bierze 3000zł brutto miesięcznie i jest cały czas na budowie. Inny przykład: kupiłem gotowy projekt za 1500zł i adaptowałem go za 2000zł. Troll forumowy uznaje to za "chorą oszczędność". W jego mniemaniu porządny projekt to kilkanaście tysięcy złotych. Chcę zbudować dom za 350kzł - troll twierdzi, że za tyle nie mam szans zbudować i że mnie nie stać na dom, więc powinienem całe życie mieszkać w bloku na 40m2.

 

Ja po części rozumiem ideę pisania takich wypowiedzi na forum. To ich praca, być może konkretnie zlecona. Wszak możliwość wymiany wiedzy, doświadczeń nigdy nie będzie na rękę firmom budowlanym, kierownikom budowy, architektom, projektantom. O ileż lepszy byłby nieświadomy inwestor, któremu można byłoby wcisnąć każdy kit... Ja na przykład gdybym posiadał zerową wiedzę z budownictwa faktycznie musiałbym zatrudnić kierownika za 3000zł brutto miesięcznie...

 

Uważam, że tacy użytkownicy są bardzo szkodliwi dla forum. Oni niszczą tą społeczność. Oni są nastawieni na jasno wytyczony cel.

 

Sfrustrowany kierownik budowy siedzący na forum (być może z dużym zasobem wiedzy i doświadczeniem), który każdemu i na każdym etapie wytyka błędy (ale nie pomaga żadną radą merytoryczną - wszak według niego za takie rady trzeba słono płacić), który ma problem z uzyskaniem zatrudnienia na budowie za 3000zł brutto miesięcznie będzie bardzo skutecznie zniechęcał ludzi do korzystania z forum. Kilka lat temu było jednak inaczej - nie było tego typu komercyjnych, brudnych zagrywek. Forum to platforma wymiany wiedzy i doświadczeń, nie zaś miejsce do obrzucania się błotem i wskazywania inwestorowi, że każda oszczędność jest chora. Mam nadzieję, że forum wróci do swojej pierwotnej roli i wciąż będzie kopalnią wiedzy.

 

No wyżaliłem się... Mogłem jak wielu po prostu bez słowa przestać się logować na to forum (np. wybrać inne), ale jednak napisałem tych kilka zdań co mnie boli. Liczę, że trolle dostaną odpowiednie upomnienie od administracji.

 

Jednocześnie dziękuję wszystkim użytkownikom od których dostałem pomoc i ciepłe słowo. Pozdrawiam.

[plamiak]

Na administrację dawno przestałem liczyć - niektórym userom tytuł nadany z automatu (a zależny od liczby postów), wyraźnie zaszkodził. Swymi obraźliwymi wypowiedziami atakują innych użytkowników - oczywiście w imię dobrej sprawy....

Ja też wiele się tutaj nauczyłem -teraz staram się spłacić dług wdzięcznośći, pomóc innym tak jak mnie inni pomogli.

[Kwitko]

Zgadzam się z brunetem, niektórzy są męczący. Ja postów niektórych autorów w ogóle nie czytam aby się niepotrzebnie nie denerwować. Na szczęście wspierających jest więcej:wave::wave:

[hamlet]

Będąc administratorem wywaliłbym ten temat po pięciu minutach

To forum pomogło milionom użytkowników

Rozważanie istnienia tego portalu bo jest paru troli którzy stanowią promil ogółu

chluby założycielowi nie przynosi

Nie wiem czemu ten topic ma służyć

Tak jak ktoś wcześniej napisał

trochę własnego rozumu nie zaszkodzi

[majki]

Przeniosłem temat w miejsce odpowiednie.

 

Co do osób na forum można by pisać elaborat. Od 10 lat śledzę, to wiem coś na ten temat ...

Może tylko krótko : pojawiają sie co chwila różne "gwiazdy", to forum widziało ich już masę. Jednym się nudzi, inni sami po "wyładowaniu" się odchodzą ... Zostają ci najwierniejsi, a jednocześnie moim zdaniem najfajniejsi. I to się liczy

 

pozdrawiam, majki

 

/edit/

Choć widzę, że osoba o której chodziło autorowi postu już jest zbanowana

Edytowane 23 Sierpnia 2011 przez majki
dopisek

[EZS]

ooo zbanowali zbiga? A wiecie, że udało mu się napisać ostatnio ze 3 merytorycznie pomocne posty

a tak na serio, jest tu wiele osób, które dzielą się wiedzą za friko. Zawsze w forum podobało mi się to, że są tu różni ludzie, którzy oprócz budowy mają inne specjalności. Można znaleźć prawnika, lekarza komputerowca, kucharza itd. Nauczyłam się piec chleb, dowiedziałam, co to decouperage i jaki kask konny kupić dziecku. A wszystko przy okazji budowy domu . I to właśnie trzeba pielęgnować...

[hamlet]

.... Nikt nie umiejsza zasługi forum .......

Przeczytaj jeszcze raz tytuł tematu

Jest tu masa tematów i postów z polecanymi przez zwykłych uzytkowników usługodawcami czy sklepami

Jak ktoś będzie się tego trzymał płaczu nie będzie

Tak jak napisałeś na każdym forum jest paru nadgorliwców i pomimo banowania wyrastają nowi jak grzyby po deszczu

Użalanie się nad tym tego nie zmieni

[majki]

ooo zbanowali zbiga? A wiecie, że udało mu się napisać ostatnio ze 3 merytorycznie pomocne posty

 

... ale to był wypadek w pracy, sorki, na budowie

 

pozdrawiam, majki

[kbab]

Pamiętam swój pierwszy post na forum (pod innym nickiem niż obecny).

jaki był ten pierwotny nick???

[Matilde1]

 

Oni są nastawieni na jasno wytyczony cel.

 

 

A Ty masz swój cel.

[brunet wieczorową]

Będąc administratorem wywalił bym ten temat po pięciu minutach

To forum pomogło milionom użytkowników

Rozważanie istnienia tego portalu bo jest paru troli którzy stanowią promil ogółu

chluby założycielowi nie przynosi

Nie wiem czemu ten topic ma służyć

Tak jak ktoś wcześniej napisał

trochę własnego rozumu nie zaszkodzi

 

Nie jestem na tym forum po chlubę. Jestem po to aby zdobywać wiedzę i zbudować dom, a w przyszłości pomagać innym jako mi pomogli inni i nadal pomagają.

 

Ten wątek ma służyć właśnie podniesieniu jakości tego forum, aby szkodliwe trolle nie niszczyły go. Ja swój rozum mam i posty takich zbików nie robią na mnie wielkiego wrażenia, ale uwierz mi, że są użytkownicy, których on skutecznie zniechęcił do korzystania z tego forum.

 

Nie umniejszam zasług tego forum - w dalszym ciągu jest pomocne. Przeczytaj temat wątku i pierwszy akapit mojego postu.

 

Jednak widzę, że mój wątek został już dostrzeżony przez adminów i jeden z gorszych trollów ma już bana. Mam nadzieję, że albo wyciągnie on wnioski z tego bana albo też ten ban będzie już na stałe.

[brunet wieczorową]

Przeniosłem temat w miejsce odpowiednie.

 

Zastanawiałem się gdzie będzie bardziej odpowiednie miejsce dla tego wątku: czy w dziale "O forum" czy też w dziale "Wymiana doświadczeń ogólnie". Z jednej strony pasuje do "O forum" ponieważ na to wskazuje temat wątku, ale z drugiej strony jest to dyskusja o wymianie doświadczeń, o zakłócaniu tej wymiany, więc dlatego też dałem do działu z wymianą doświadczeń. Jeśli się pomyliłem z lokalizacją, to przepraszam.

[majki]

przepraszam.

 

Absolutnie nie ma za co

 

pozdrawiam, majki

[Aleksandryta]

Oj zbanowali zbiga ????? Będzie jakoś tak bezpłciowo bez niego, a ciągłe płacze m.in. bruneta wieczorową porą nie wyrównają emocji, jakie doznawałam przy czytaniu extra postów zbiga... Takie "dramy" nieco ubarwiały te często smutne posty o budowaniu.... Edytowane 24 Sierpnia 2011 przez Aleksandryta

[brunet wieczorową]

Oj zbanowali zbiga ????? Będzie jakoś tak bezpłciowo bez niego, a ciągłe płacze m.in. bruneta wieczorową porą nie wyrównają emocji, jakie doznawałam przy czytaniu extra postów zbiga... Takie "dramy" nieco ubarwiały te często smutne posty o budowaniu....

 

Większość forumowiczów, w tym ja, buduje swój pierwszy (i może ostatni) dom w życiu...

 

Moje ciągłe płacze? Gdzie? Toż swego czasu przecież dzielnie znosiłem rewelacje zibika, że dom mi się zawali, podłoga osiądzie i coś tam jeszcze

[perm]

W jednym zbig ma rację. Informacje z forum nie zastąpią konsultacji specjalisty, wynajęcia projektanta, zatrudnienia fachowców. Forumowicze ogą podpowiedzieć pewne rozwiązania ale tylko jako sugestia. Mogą też wskazać oczywiste błędy lub to co na nie wygląda a jest efektem np nietypowej sytuacji. Budowanie za każdym razem wygląda trochę inaczej. Doradzanie na odległość jest obarczone ryzykiem popełnienia błędu z powodu braku informacji których pytający nie zamieszcza bo uważa je za nieistotne. Zbig jest potrzebny tylko trzeba mu jakoś wytłumaczyć po co to forum. Ja próbowałem ale groch i ściana. Jakiś ma ten człowiek ogranicznik ktory krótko mozna opisać: "nic za darmo, za wszystko trzeba zapłacić i to im więcej tym lepiej". Ja proponuję zamiast banów wprowadzić oznaczenie takiego forumowicza jakimś znaczkiem np dużym czeronym znakiem zapytania lub napisem również dużym i również czerwonym - "uwaga opinie kontrowersyjne". Może być czasowo, może być na stałe. Będzie sobie zbig pisał ale każdy będzie wiedział że to dziwak.

[Aleksandryta]

W jednym zbig ma rację. Informacje z forum nie zastąpią konsultacji specjalisty, wynajęcia projektanta, zatrudnienia fachowców. Forumowicze ogą podpowiedzieć pewne rozwiązania ale tylko jako sugestia. Mogą też wskazać oczywiste błędy lub to co na nie wygląda a jest efektem np nietypowej sytuacji. Budowanie za każdym razem wygląda trochę inaczej. Doradzanie na odległość jest obarczone ryzykiem popełnienia błędu z powodu braku informacji których pytający nie zamieszcza bo uważa je za nieistotne.

 

AMEN!!!! Tylko, że co poniektórzy uważają, że na podstawie informacji zdobytych na forum mogą sami cały dom zbudować....

Można przykładowo doradzić:

- czy w tym konkretnej sytuacji da sie zainstalować np. REKU i ewentualnie jakie materiałów użyć do rozprowadzenia,

- można wskazac palcem dlaczego cieknie komin i jak poprawić

- mozna skrytykować czyjeś źle zainstalowane okna,

 

ale sorry oczekiwać porad w zakresie: co zrobić z zapadającą się podłogą, źle wylanym stropem, czy spartoloną ławą wyglądającą po wylaniu, jak krowie placki na polu - to już przegięcie....

Edytowane 24 Sierpnia 2011 przez Aleksandryta

[EZS]

ale sorry oczekiwać porad w zakresie: co zrobić z zapadającą się podłogą, źle wylanym stropem, czy spartoloną ławą wyglądającą po wylaniu, jak krowie placki na polu - to już przegięcie....

 

 

Co do wartości rad - byli (więcej) i nadal są (ale znacznie mniej) fachowcy na forum, których rady były bardzo merytoryczne i podparte długim doświadczeniem własnym. I w 90/100 przypadków można je było spokojnie stosować praktycznie, bo w końcu budowa małego domku to nie są wielkie mecyje i zwykle przebiega standardowo, błędy fachowców też są standardowe... I zwykle jeżeli ktoś jest praktyk, to ta zapadająca się podłoga też ma standardowe przyczyny. Najbardziej płochliwi są teoretycy bez praktyki, u nich nawet banalna rzecz może mieć 100 wyjaśnień i trzeba wezawć fachowca... Ale to w każdym zawodzie.

Szkoda tylko, że redakcja nie dopieściła tych fachowców i tylu ich odeszło...

 

A co do Zbiga, on może chciał po prostu zwrócić uwagę na to, że ludzie nie są przyzwyczajeni do płacenia za wiedzę. Płaci się za masło, no za zrobienie podłogi, ale za radę???? Ile razy słyszałam "pani wypisze tę receptę, co to takiego". A że ja się naście lat uczyłam co wypisać i po co, to nieistotne, to tylko świstek ze stempelkiem...

Ale z drugiej wchodząc na forum trzeba mieć świadomość, że przyszło się radzić ZA DARMO. Można nie wchodzić.

Edytowane 24 Sierpnia 2011 przez EZS

[brunet wieczorową]

W jednym zbig ma rację. Informacje z forum nie zastąpią konsultacji specjalisty, wynajęcia projektanta, zatrudnienia fachowców. Forumowicze ogą podpowiedzieć pewne rozwiązania ale tylko jako sugestia.

 

Oczywiście masz rację. Budowanie bez projektu, specjalistów to z kolei przegięcie w drugą stronę. Jednak nikt rozsądny tak nie postępuje - nie wyobrażam sobie jak można na podstawie rad z forum zaprojektować samemu szerokość ław lub zbrojenie stropu. Każdą kluczową decyzję należy skonsultować z kierownikiem i/lub projektantem. Forum może pomóc w zrozumieniu pewnych kwestii, ewentualnie zasugerowaniu kierownikowi pewnych rozwiązań.

[sSiwy12]

Co do wartości rad - byli (więcej) i nadal są (ale znacznie mniej) fachowcy na forum, których rady były bardzo merytoryczne i podparte długim doświadczeniem własnym. I w 90/100 przypadków można je było spokojnie stosować praktycznie,...............

 

Szkoda tylko, że redakcja nie dopieściła tych fachowców i tylu ich odeszło...

 

Najbardziej ich chyba brak w poradach prawnych – najlepszy „kwiat” przestał tam pisywać – szkoda i wielka strata dla tego działu.