firewall 29.08.2011 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Jak oszacować straty cieplne związane z kominem ( kominek) w domu energooszczędnym? Jak to policzyć? Może ktoś zmierzył się z tym problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daro31ie 30.08.2011 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Witam Sam właśnie zastanawiam się nad tym. Mam dwa kominy jeden gazowy i wentylacja a drugi 2 spalinowe +2 wentylacje. Musze je ocieplić aby pozbyć się mostka termicznego. Gazowy jest łatwy do rozwiązania bo po prostu obmuruje go betonem komórkowym zostawiając szczelinę 5 cm na watę. Spalinowy to już inna historia. Jedynym chyba rozwiązaniem jest przyklejenie do otynkowanego komina bloczków z betonu komórkowego grubości powiedzmy 6cmm , a następnie otynkowanie jeszcze raz samego komina.Czy dobrze myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 30.08.2011 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 No co wy chcecie mieć komin bez mostków? Toż samo istnienie komina jest mostkiem. Da się z tym żyć, więc nie szalejcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 30.08.2011 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 No co wy chcecie mieć komin bez mostków? Toż samo istnienie komina jest mostkiem. Da się z tym żyć, więc nie szalejcie już ktoś kiedyś zastanawiał sie nad klamką w drzwiach w domu pasywnym;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 30.08.2011 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Tu nie jest problem z istnieniem komina jako mostka tylko chciałbym policzyć sobie zapotrzebowanie na ciepło domku z kominem i bez komina który będzie obsługiwał tylko kominek. A tenże służył będzie jedynie do palenia rekreacyjnego a nie do ogrzewania domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 30.08.2011 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Witam.Jak zaprojektujesz komin jako wewnętrzną ścianę akumulującą ciepło (na tej samej zasadzie na której projektuje się i wykonuje np. ściany działowe z silikatów w domu ze ścianami zewnętrznymi z betonu komórkowego lub drewna, albo ściany ceramiczne "łapiące ciepło" vis'a vis nasłonecznionego frontu domów pasywnych), ocieplisz prawidłowo przejście dachowe oraz zapewnisz szczelne (naprawdę szczelne a nie "prawie szczelne) palenisko z możliwością odcięcia przepływu powietrza (oczywiście z zewnątrz budynku), to możesz się zdziwić ... bo taki komin okazać się może "plusem dodatnim" bilansu cieplnego domu ...Oczywiście nie będzie to "perpetuum mobile" ale ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 30.08.2011 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Komin będzie wewnątrz. Będzie stykał się z ścianami działowymi na parterze i poddaszu. Wiem że w trakcie palenia będzie rozprowadzał ciepło powierzchnią komina. Ale jak już pisałem nie będzie źródłem jako tako ciepła tylko przyjemności obcowania z ogniem. Chciałbym przeliczyć to aby wiedzieć czy pod względem energetycznym domu nie będzie to zbyt kosztowna zabawka. Obecnie mieszkam z kominkem i nie zwracam tak uwagi na straty z tym związane(dom nieocieplony). Jednak zamierzam rozpocząć budowę domu moco energooszczędnego i tam straty ciepła mogą być istotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 30.08.2011 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Zapraszam z tym pytaniem do wątku "Taki sobie piecyk ceramiczny" w dziale kominki . Tam oprócz kłótni () , rozwalamy takie tematy. Szczególnie Wojtek 796 specjalizuje się w obliczeniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 30.08.2011 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Witam. Firewall - ale ja nie pisałem o kominie podczas jego funkcjonowania, tylko o tak zaprojektowanym by wraz z resztą ścian nawet stanowić bilans cieplny domu "in plus" Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 30.08.2011 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 (edytowane) ten temat już swego czasu był poruszany, chyba w dziale pomp ciepła, tam "niedzielni" użytkownicy kominków twierdzą, że kominy powodują duże straty, ale podliczenia ich nikt się nie podejmował. Uważam, że problem nie jest aż tak skomplikowany, a straty wcale nie muszą być duże, będą na pewno wypadkową systemu. Jeśli kominek będzie z paleniskiem otwartym to wiadomo - będą olbrzymie - za to przy szczelnym wkładzie kominkowym i zamkniętym dopływie powietrza będą niewielkie. Wyliczenie ich to przede wszystkim określenie ilości powietrza wydostającego się przez kominek na zewnątrz oraz różnica temperatur w domu i na dworze. Załóżmy, że mamy dom oszczędny, szczelny i WM z reku, które wciska do wnętrza 250m3/h świeżego powietrza, usuwa 200m3/h, przy założeniu, że z tej różnicy 50m3 1/5 (10m3) wydostaje się przez kominek, oraz określeniu średniej temp w domu na 22stC, na zewnątrz średnia 7stC (różnica wynosi 15stC) możemy stratę policzyć, bo rocznie (200 dni grzewczych) przez kominek (bez palenia) wydostanie się 48000m3 powietrza, na którego podgrzanie o 15stC potrzeba 240kWh energii. Oczywiście jak ograniczymy przepływ powietrza z zakładanych 10m3/h do 5 to strata wyniesie połowę wyliczonej. Jak widać można to policzyć, a oszczędności będą wynikały z szczelności systemu, różnicy temperatur, ustawienia WM. Zakładam, że szczelny dobrze izolowany komin bez obiegu w nim powietrza, jeśli wychładza dom to w stopniu znikomym, straty głównie powoduje wentylacja przez nieszczelny wkład kominka. Edytowane 30 Sierpnia 2011 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 30.08.2011 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Wydaje mi się,że nie jest tak tak dobrze i na skutek konwekcji jednak jest duża strata nawet przy szczelnym wkładzie. I to chciałbym móc policzyć. Tylko jest problem jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 30.08.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Wydaje mi się,że nie jest tak tak dobrze i na skutek konwekcji jednak jest duża strata nawet przy szczelnym wkładzie. I to chciałbym móc policzyć. Tylko jest problem jak. spróbuj rozrysować w kominie ruch powietrza - to się nie trzyma kupy - czasem przewód kominowy jest tak "zakorkowany" powietrzem atmosferycznym od góry, że ciężko go przebić spalinami - to jest ewidentny przykład na brak konwekcji w przewodach kominowych, kiedy się nie pali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 30.08.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Wydaje mi się,że nie jest tak tak dobrze i na skutek konwekcji jednak jest duża strata nawet przy szczelnym wkładzie. I to chciałbym móc policzyć. Tylko jest problem jak. O jakiej konwekcji mówisz ?Obecnie można zbudować lub kupić palenisko w 100 % szczelne . Z podwójną albo potrójną szybą ... Więcej przelezie ci do kanału przez cegły z których zbudujesz komin, niż przez palenisko z potrójną szybą i grubą , kilkunastocentymetrową ścianą szamotową lub kompozytową! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.09.2011 03:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 spróbuj rozrysować w kominie ruch powietrza - to się nie trzyma kupy - czasem przewód kominowy jest tak "zakorkowany" powietrzem atmosferycznym od góry, że ciężko go przebić spalinami - to jest ewidentny przykład na brak konwekcji w przewodach kominowych, kiedy się nie pali. Przyczyną tego zjawiska jest właśnie wychłodzenie komina, czyli dowód na istnienie w nim konwekcji (ucieka z niego ciepłe powietrze, a w jego miejsce napływa chłodniejsze z zewnątrz, które po ogrzaniu od ścianek znowu ucieka przez komin). Środkiem kanału napływa zimne powietrze, a przy jego ściankach wypływa cieplejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.09.2011 03:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Więcej przelezie ci do kanału przez cegły z których zbudujesz komin, niż przez palenisko z potrójną szybą i grubą , kilkunastocentymetrową ścianą szamotową lub kompozytową! Obudowa komina z pewnością jest trudnym do zlikwidowania mostkiem cieplnym. Natomiast szamot nie jest raczej materiałem izolacyjnym, tylko akumulacyjnym, całkiem nieźle przewodzącym ciepła. W "tradycyjnych" domach ucieczka ciepła przez komin i kominek jest może sprawą pomijalną, ale w energooszczędnych niestety już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.09.2011 03:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Obudowa komina z pewnością jest trudnym do zlikwidowania mostkiem cieplnym. Natomiast szamot nie jest raczej materiałem izolacyjnym, tylko akumulacyjnym, całkiem nieźle przewodzącym ciepła. W "tradycyjnych" domach ucieczka ciepła przez komin i kominek jest może sprawą pomijalną, ale w energooszczędnych niestety już nie. To akurat "trzyma się kupy" Tyle, że wynika z faktu posiadania dziury w chałupie , a nie konwekcji przez palenisko... Henok , znasz jakiś patent , jak sobie w domu energooszczędnym z tym zjawiskiem poradzić ? Dwa znam. Jeden - zapomnieć o kominku. Drugi - kapelusz na komin gdy nie palisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.09.2011 03:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Wyliczenie ich to przede wszystkim określenie ilości powietrza wydostającego się przez kominek na zewnątrz oraz różnica temperatur w domu i na dworze. Załóżmy, że mamy dom oszczędny, szczelny i WM z reku, które wciska do wnętrza 250m3/h świeżego powietrza, usuwa 200m3/h, przy założeniu, że z tej różnicy 50m3 1/5 (10m3) wydostaje się przez kominek, oraz określeniu średniej temp w domu na 22stC, na zewnątrz średnia 7stC (różnica wynosi 15stC) możemy stratę policzyć, bo rocznie (200 dni grzewczych) przez kominek (bez palenia) wydostanie się 48000m3 powietrza, na którego podgrzanie o 15stC potrzeba 240kWh energii. Oczywiście jak ograniczymy przepływ powietrza z zakładanych 10m3/h do 5 to strata wyniesie połowę wyliczonej. Jak widać można to policzyć, a oszczędności będą wynikały z szczelności systemu, różnicy temperatur, ustawienia WM. Zakładam, że szczelny dobrze izolowany komin bez obiegu w nim powietrza, jeśli wychładza dom to w stopniu znikomym, straty głównie powoduje wentylacja przez nieszczelny wkład kominka. Zakładasz bardzo małą nieszczelność kominka. 10m3/h jest praktycznie nie odczuwalne. Ponieważ w kominie powstaje naturalny ciąg powietrza podejrzewam, że te nieszczelności mogą być znacznie większe. Prawdy można dowiedzieć się przy wykonywaniu próby szczelności domu. Słabym punktem w szczelności domu jest też połączenie komina z dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.09.2011 04:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Obudowa komina z pewnością jest trudnym do zlikwidowania mostkiem cieplnym. Natomiast szamot nie jest raczej materiałem izolacyjnym, tylko akumulacyjnym, całkiem nieźle przewodzącym ciepła. W "tradycyjnych" domach ucieczka ciepła przez komin i kominek jest może sprawą pomijalną, ale w energooszczędnych niestety już nie. Idea powstania cegły szamotowej to dość długa bajka . Większość to izolatory ! Ale o tym pogadaj z Wojtkiem 796. http://www.komineknasz.pl - piecyk nr 2 wykonany jest z cegły typowo izolacyjnej. Cegła ta izoluje w stanie "w stanie spoczynku" w sposób wystarczający do celów domu energooszczędnego. Jeśli do tego dołożysz podwójne, lub potrójne drzwi + kanał doprowadzający powietrze do spalania w solidnej otulinie, nie można zarzucić obudowie ,ze nie uczestniczy w "programie oszczędzania". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.09.2011 04:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 (edytowane) Przyczyną tego zjawiska jest właśnie wychłodzenie komina, czyli dowód na istnienie w nim konwekcji (ucieka z niego ciepłe powietrze, a w jego miejsce napływa chłodniejsze z zewnątrz, które po ogrzaniu od ścianek znowu ucieka przez komin). Środkiem kanału napływa zimne powietrze, a przy jego ściankach wypływa cieplejsze. Nie powiem... fajna teoria... Jak zwykle zadam kłopotliwe pytanie. Jak wiadomo, latem przy upale powietrze (z zewnątrz) potrafi spływać kominem do wnętrza domu. No i- dlaczego tak się dzieje? Jakim cudem cieplejsze, czyli lżejsze powietrze leci w dół kominem? Pozdrawiam z nadzieją na odpowiedź. HenoS Edytowane 1 Września 2011 przez hes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 01.09.2011 04:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Drugi - kapelusz na komin gdy nie palisz. Nie jestem specjalistą od kominków. Kominów staram się w domu energooszczędnym unikać . Tematem zainteresowałem się, bo akurat trafił mi się dom, w którym inwestor chce mieć kominek. Ponieważ dom ma być pasywny, będzie to kominek z dodatkową masą akumulacyjną (prawdopodobnie moduły akumulacyjne CMA). Z tym kapeluszem masz rację. Właśnie o czymś takim myślę. Musiałby to być rodzaj szybru w górnej części komina (tuż poniżej jego przejścia przez dach) lub klapa zasłaniająca przewód dymowy od góry. Zaletą tego rozwiązania, oprócz zmniejszenia straty ciepła przez komin, byłoby bezproblemowe rozpalanie kominka - w ciepłym kominie nie będzie problemów z ciągiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.