BK 18.03.2004 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Witam,również mam problem w mieszkaniu na balkonach z gołębiami, niestety upodobały sobie balkon sąsiada nad nami bo ma u siebie, oględnie mówiąc, bałagan i brud, no i robią kupy na jego balko, przy okazji na nasz. Nie mogę wypuścić dzieci na balkon przez te kupy, w sezonie zmywam balkon raz dziennie, szlag mnie trafia jak widzę że to na nic bo gólębie i tak siadają, widać lubią czystość. Czasami skłądają jaja, niestety pozbywamy się ich, niehumanitarnie. Powiedzcie proszę co oprócz zasieków można zrobić żeby je odstraszyć. Podtruwanie nie ma sensu, bo to miejskie podwórko, są ich tutaj miliony. WIem że ludzie instalują jakieś wiatraczki, strachy, ale to chyba nie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ko 24.03.2004 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 oooo, ja mam ten sam problem, mieszkam jeszcze w bloku i mam codziennie pobudkę o 5-6 rano. Przylatują i GRUCHAJĄ. Koszmar, mówię wam. Staciłam serce do gołębi i też myślę jak ich się skutecznie pozbyć. Ratujcie, bo chodzę cały czas niewyspana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna99 24.03.2004 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Gołębie to pikuś. jak byś miała sroki pod oknem, które tak hałasuja, że latem to i o 4 potrafia zbudzić i nic ich nie rusza. Srrrrrrrrrrrroki, to jest problem.!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiciu_r 24.03.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Sprawny, lekko wygłodzony sierściuch wiele potrafi, tylko wtedy zawsze rano musisz wynieść ptaszki sprzed drzwi wejściowych bo kicia lubi robić prezenty. Jak nie masz to kup sobie kicię a ona już przygrucha sobie posiłki. Sposób sprawdzony z autopsji. Ponadto gryzonie czując dobre serce kotka (i zapach) ominą Twoją sadybę z daleka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ko 25.03.2004 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Na kota nie zgodzi się moja mama, za to może pożyczę od sąsiadów, czasem się nim opiekuję, tyle ze on na pewno nie jest wygłodniały, a do tego został późno wykastrowany i jak przychodzi do mnie to sobie zaznacza teren. Nie wiem co lepsze, fetor w mieszkaniu czy gruchające gołąbki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiciu_r 25.03.2004 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Kup sobie w sklepie zoo szarą myszke i pokaż mamie, sądzę że zmieni zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzyciel 25.03.2004 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Załatw sąsiada gołębie same zdechną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zone 25.03.2004 15:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 a co z dziećmi gołębi i z kolei z dziećmi dzieci? to dziadostwo tak szybko nie zdycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiciu_r 25.03.2004 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Zaproś do siebie na spotkanie myśliwych sokolników. Po imprezie będziesz mieć pierza z gołębi na 2 pierzyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M. 02.04.2004 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 Witam, również mam problem w mieszkaniu na balkonach z gołębiami, [...] Powiedzcie proszę co oprócz zasieków można zrobić żeby je odstraszyć. Podtruwanie nie ma sensu, bo to miejskie podwórko, są ich tutaj miliony. WIem że ludzie instalują jakieś wiatraczki, strachy, ale to chyba nie działa. ROzciagniecie żyłki na wysokosci ok 3-4 cm ponad miejscem gdzie golebie nie powinny siadac. Jest bezpieczna dla domownikow, nie kaleczy ptakow, a golebiowi niewygodnie (bo mu sie w tylek wbija). Sposob sprawdzony w miejskim blokowisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rethman 07.04.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 A może gołębie to wysokiego lotu esteci i bardzo podoba im się Twój zone dach? Pewnie wybrali najładniejszy... Już bez zmrużania oczek... Dobry i ekologicznie przyjazny pomysł z ziarenkami. Jak nie podziała, to zmień menu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zone 07.04.2004 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2004 tak, trzeba przyznać mają bestie gust Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.04.2004 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2004 nasraj na dach sasiada to moze sie dogadacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 09.04.2004 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2004 Ja to mam za to sąsiada. To jest dopiero problem Mówić do niego to tak jak do gołębi, otruć nie można bo to inne paragrafy. Całe szczęście że nie przysiada na parapecie. Święta idą - może rosołek? Z gołębi nie z sąsieda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magero 09.04.2004 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2004 W bloku mieliśmy na balkonie gołębie. Pozakładałam wszędzie sznurki i siatki i jakos po jednym sezonie się odzwyczaiły i na nasz balkon przylatywały sporadycznie. U rodziców zaś pomógł kot , który zeżarł młode gołębie i już więcej nie przyleciały stare, zeby się rozmnażać Niestety, na sąsiadów nie mam pomyslów. m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mika30 29.04.2004 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Ja też nie wiem co mam zrobić z innym ptactwem - 2 kogutami pieją od 3 - 4 rano, chodzę permanentnie niewyspana, czy są jakieś przepisy o hodowli takiego ustrojstwa w mieście?pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 29.04.2004 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Ja też miałam za płotem kurkę i kogucika.Sąsiad przywiózł od rodzinki na rosołek, ale że oboje byli mizerni (nie sąsiedzi oczywicie) to postanowili ich podhodować. Mają bardzo długą działkę , ale mini kurniczek umiejscowili sobie na wprost mojego frontu. Widok świetny. Hodowali , hodowali aż pewnego razu pojawił się lis i zeżarł kurę. Kogut został sam , piał jak opetany szczęście że jeszcze tam nie mieszkamy , mąż przygotowywał na niego juz dobrze naśrutowaną wiatrówkę, ale pewnego dnia cisza. Koguta nie ma . Przyczyn zaginięcia do tej pory nie wyjaśniono. Może lisek, może rosołek.A co do gołąbków.A może posmarowac dach jakimś klejem czy czymś takim , co by się przykleiły i zasuszyły. Sasiad sobie je potem postawi na telewizorku. Hihihi.Pozdrawiam Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 26.08.2004 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Jak sąsiad ma konia to łatwo się go pozbyć ( tego sąsiada) tylko podkowa potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 10.09.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2004 a ja sie wychowywalem na targowku, na warszawskiej pradze i tam bylo pelno golebiarzy.... tak jak istnieje (podobno) netykieta, tak i wsrod golebiarzy istnieje pewne prawo... jesli golab siada na twoim terenie, wszystko jedno czy to dach domu, dach slawojki czy komorki i ty go zlapiesz to golab przechodzi na TWOJA WLASNOSC!! sposoby sa rozne.... robisz prosta pulapke z drutu.... takie cos jak duze sito czy w kszalcie prostopadloscianu, wszystko jedno... stawiasz to w pionie zeby pulapka byla otwarta, przyczepiasz z jednej strony sznurek, z drugiej mocujesz to do dachu zeby nie odjechalo jak pociagniesz, sypiesz ziarno i.... czekasz na gosci... jak przyleca to troche pogwizdz delikatnie zeby usiadly i zarly... jak je zlapiesz to do wora i mozesz je sasiadowi ODSPRZEDAC albo zawiezc na najbliszy bazar i tam je opchnac na rosol.... zrob spora pulapke, tak z 1.5 x 1m to wiecej ich zlapiesz na raz.... powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 10.09.2004 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2004 ten temat dla tych, ktorym golebie siadaja na parapetach czy balkonach... widze ze w polsce jeszcze na to nie wpadli... a moznaby niezla kasiore na tym trzepac.... w zurichu czesto widze w roznych miejscach np na budynkach w centrum rozpiete cieniutkie druciki, cos jak struny w gitarze pare cm nad parapetami i w kazdym miejscu gdzie golab moze odpoczywac... tutaj znalazlem jedna strone ale nie za bardzo widac jak to dziala... zdaje sie ze golebie przede wszystkim lubia lazic po szczycie dachu i na krawedziach.... tak to wyglada..... http://www.grabo-gmbh.de/taubenschutz.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.