Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kombi - piecyk


bajanadjembe

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No pyteniem na pytanie...

Jeżeli nie upościł to tak samo, czy inaczej wybudowałbyś ten kominek grzewczy.

 

Jeżeli tak samo to nie ma dyskusji.

 

 

Ten piec to nie byl eksperyment , tylko kolejna realizacja . Zmienić

w tym układzie bym nic nie zmienił. Parę nieistotnych detali wtryniłem

by je przećwiczyć , bo na własnej skórze (i nieświadomej niczego

rodzinie :D) jest najłatwiej. Np zwiększenie dwukrotnie grubości

ścian zewnętrznych na początku drogi dymu i odwrotnie , zmniejszenie

do 15 mm grubości ścian na końcu , to bardzo udane ćwiczenie.

 

(grubość nie dotyczy kanału tylko obudowy)

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była odpowiedź wynikająca z kontekstu całej "opowieści" o piecyku

w moim domu. Czytając wcześniejsze posty łatwo się domyślić, że nie

o kanały tu chodzi , lecz ich obudowę. Zrobię adnotację w poście # 22

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz dlaczego w Niemczech nie było partyzantki podczas wojny?

Bo była zabroniona :D

 

Brunner podaje wartości według norm EN (narzucone przez

ustawodawcę ) i rzeczywiste możliwości jego "piecówek",

określając to sprytnie mianem "w praktyce" tyle a tyle. Nie

może napisać w instrukcjach inaczej , bo ma na pieńku z

ustawodawcą (tępi urzędasów namiętnie :)). Świadczy o

tym choćby tablica na wejściu do firmy (ci co byli , kaman).

 

HKD 4 i 5 można ładować do pełna :D. Nowe HKD 2 też .

Do mojego więcej niż 12 kg nie wcisnę . I to musi być dąb,

sosny wejdzie tylko 8 kg.

 

1 cm "strzeliłem" , bo mam tak w jednym miejscu , gdzie było

ciasno jak cholera. Narożnik wkładu , prawie dotyka pieca.

Nie o wkład bym sie tu obawiał , a o konstrukcję obudowy .

 

Załóżmy ,że 5 cm wg średniej polskiej będzie ok. Stosując terminologię

"w praktyce" , wychodzi 8- 10 cm przy średniej bryle piecyków

kaflowych szerokich na 3 kafle (22 cm x 3 = 66)

 

 

Trochę znów nie doczytałaś...

Przegroda jest tylko na wysokości wkładu (czyli do 2/3 wysokości

kafli), tak by część emisji z wkładu wchłaniała końcówka kanałów

za nim . Czyli ,że tam są :) Lufty więc odprowadzają powietrze

tylko z komory paleniska (kaflowej), i wąskiej , 2 cm przestrzeni

między kanałami a obudową z płytek szamotowych. Reszta ciepła

siedzi w ślepej komorze nad kanałami , w zabudowie ciągnącej się

do sufitu.

 

Pytaj dalej , bo na raz ciężko opisać , a tym bardziej pojąć (prawie)

laikowi. Mało fotek robiłem , bo mnie wciągnęło... :)

 

Piotru, dzięki za cierpliwość.

Najbardziej trafiają do mnie "obrazki".

Jakbyś zechciał na jakimś schemacie (rzut poziomy) przedstawić wszystkie pionowe elementy swojego ciekawego piecyka... A więc ściany, "4" i... reszta. Tzn, te wszystkie izolacje, ścianki oddzielające i ścianki obudowy.

(No i doczytałam, tylko nie uściśliłam pytania. Bo chodziło mi o to, czy jest tam słupek, tak samo jak ten z lewej strony, w jakiś sposób odizolowny, oddzielony.)

 

A co myślicie wszyscy o niestosowaniu izolacji cieplnej na ścianie, i "pozwoleniu" jej na przyjęcie temperatury od "garowej masy". Czy to nie wbrew zasadom ogólnobudowalanej sztuki? Jakie temperatury bo osiągała taka ściana? Czy są jakieś dopuszczalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była odpowiedź wynikająca z kontekstu całej "opowieści" o piecyku

w moim domu. Czytając wcześniejsze posty łatwo się domyślić, że nie

o kanały tu chodzi , lecz ich obudowę. Zrobię adnotację w poście # 22

 

W takim razie wszystko gra . Ściana kanału 15 mm to byłoby dość ryzykowne .. chociaż zapewne znajdą się tacy co powiedzą że to normalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Piotru, dzięki za cierpliwość.

Najbardziej trafiają do

mnie "obrazki".

Jakbyś zechciał na jakimś schemacie (rzut poziomy)

przedstawić wszystkie pionowe elementy swojego ciekawego piecyka... A więc

ściany, "4" i... reszta. Tzn, te wszystkie izolacje, ścianki oddzielające i

ścianki obudowy.

 

 

OOOO Piotru ma zadanie domowe... Zajmie mu to jakiś czas. Przy okazji zobaczymy jak u niego z rysunkami, czy pilnie przykładał się w szkole.

Szkoda tylko, że robiąc stosowne rysunki, będzie miał mniej czasu dla pozostałych użytkowników forum w ramach "wymiana doświadczeń"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu przestałem sugerować cokolwiek użytkownikom na odległość, na podstawie wpisów i opisów samego zainteresowanego.

 

To jest jednak za duża odpowiedzialność jak na moje barki.

Zresztą nawet klientom którzy płacą mi wynagrodzenie za wykonawstwo, nie sugeruje nic bez dokładnego obejrzenia miejsca i zastanowienia się.

Nieraz nawet konsultuje pewne sprawy, bo dlaczego by nie skoro mam taką super możliwość.

 

Teraz zresztą z tego forum postanowiłem raczej brać, bo dlaczego nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu przestałem sugerować cokolwiek użytkownikom na odległość, na podstawie wpisów i opisów samego zainteresowanego.

 

To jest jednak za duża odpowiedzialność jak na moje barki.

Zresztą nawet klientom którzy płacą mi wynagrodzenie za wykonawstwo, nie sugeruje nic bez dokładnego obejrzenia miejsca i zastanowienia się.

Nieraz nawet konsultuje pewne sprawy, bo dlaczego by nie skoro mam taką super możliwość.

 

Teraz zresztą z tego forum postanowiłem raczej brać, bo dlaczego nie...

 

Tu przecież nie chodzi o "sugerowanie" , tylko podzielenie się opinią. A użytkownicy i tak sami muszą zdecydować. ...

To forum służy wymianie opinii, też.

Jak każdy będzie miał takie podejście, to o "pierdołach" zacznie się na forum pisać i wtedy nikt nic nie zdoła "wziąć", nawet ty. :p:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon1.png

 

"Jakbyś zechciał na jakimś schemacie (rzut poziomy) przedstawić wszystkie pionowe elementy swojego ciekawego piecyka... A więc ściany, "4" i... reszta.

 

 

 

Może kiedyś - kupa z tym ambarasu.
:)

Myślałem ,że chociaż jeden kominek uda mi się

bez projektu zrobić
:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W takim razie wszystko gra . Ściana kanału 15 mm to byłoby dość ryzykowne .. chociaż zapewne znajdą się tacy co powiedzą że to normalka

No to już masz Piotrze przyzwolenie na budowę swoich rzeczy od samego Mistrza ...

 

A teraz porównajmy coś, nie wnikając czy to faktycznie normalka czy zwykły kabotynizm.

1. Jednowarstwowa ściana 6,0 - 6,5 cm z kafla z wypełnieniem na końcowych odcinkach wiodących spaliny przy niemal wszystkich możliwych konstrukcjach piecowych (co niektórzy zachwyceni obecnymi technologiami zapominają już jak się budowało jeszcze około 10 lat temu u nas w kraju :D). Wady - powstawanie po pewnym czasie nieszczelności pomiędzy łączeniami kafli, choćby nie wiem jak były porządnie sklamrowane

2. Trójwarstwowa ściana na "zakończenie" piec-kominka: 1,5 - 2 cm kształtka szamotowa, 1 - 2 cm szczelina powietrzna, 3 - 3,5 cm ścianka zewnętrzna zabudowy. Daje to razem ścianę grubości 5,5 - 7,7 cm, podwójnie spoinowaną na mijankę, gdzie konstrukcja niosąca spaliny jest całkowicie oddylatowana od powłoki zewnętrznej.

Zła konstrukcja? No to polecam książkowych, niemieckich "klasyków" z lat 50/60/70 -tych (np. Pfestorf, Grutzmacher), kiedy to nie znano co to prefabrykacja i "składanie pieców z klocków". Jakiekolwiek kanały zaczynało się od grubości 5-6 cm a kończyło na 1-2 cm (w naszym biedniejszym "grajdole" były to po prostu tańsze o wiele, wypalane dachówki), ew. już samych kaflach,. Zmienne były też wymiary samych kanałów, przyspieszajce w ten sposób przepływ spalin i wlot ich do komina o wymiarach bynajmniej nie fi 180 - 200 i "nieco" odbiegające od idealnej gładkości prefabrykowanych, okrągłych kształtek.

Czy może nie przystoi już nawet o tym pisać w dobie nowoczesnych i "jedynie słusznych" technologii oraz materiałów, konkretnych czeskich producentów (ale złośliwy jestem).

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest : Proponuje abyś nie śmiał się z czeskich produktów dla naszej branży :goodnight: Widziałem ostatnio kuchnie zrobioną by Forest Natura.. fajna..szczególnie drzwiczki :yes: Też od dawna stosuje TE CZESKIE WYROBY:yes::D Jakość mają nie gorszą od tych z Austrii za to ceny konkurencyjne . Aktualnie budujemy dwie kuchnie na zamówienie z frontami RUSTIKAL.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A szanowny Mistrz znowu swoją mantrę ... Kiedy w końcu załapiesz że nikt tu nie śmieje się z czeskich wyrobów ...

Ja tam bardzo chętnie współpracuję z kilkoma czeskimi firmami i nasza współpraca układa się bardzo dobrze ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Baja

 

Z własnej , nieprzymuszonej woli przyznaję Ci tytuł

honorowego członka TWA , ambasadora idei poprawnego

budowania kominków i wszelkiego tałatajstwa w którym

palimy drewnem.

 

Przyczyna Twojego zaangażowania wydawać by się mogła

prozaiczna (Gadulec przestał gadać :D), ale efekty coraz

śmielsze i naprawdę pozytywne. Śmiem twierdzić ,że więcej

wnosisz do tego działu niż utytułowany przedstawiciel Homo

habilis.

 

Mam nadzieję ,ze w ten sposób wyróżniona, przystąpisz z

jeszcze większą energią do poszukiwań i piętnowania

kominkowej głupoty :)

 

 

 

 

jakiś medal może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie, co znalazłam!

http://www.youtube.com/watch?v=TpAwtWcF3jg

i

i

kurcze, fajne filmy.

Najpierw się poprzyglądam.

 

Fajne ..ale samo oglądanie to nie wszystko , trzeba wiedzieć "co i jak " jest upakowane w środku .Wiedza co i dla czego jest podstawą tego fachu ..tak sam jak we wszystkich innych zawodach . Większość tych kształtek paleniskowych znam dobrze .. sprowadzamy z tych samych fabryk .. Tylko "tamte" są oryginalne.. ;);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że doskonałe paleniska i różne systemy akumulacji powstają, są wykonywane w Polsce. Wykonywane, obmyślane przez Polaków.

Jest troszeczkę informacji również na tym forum.

 

Myślę że brakuje im tylko sptosownej "oprawy" marketingowej i reklamy.

Oprawa marketingowa to w tym przypadku odpowiednio udostępniane (dawkowane) informacje, jakaś pewna otoczka doskonałości, tajemniczości i możliwie jak największa ilość wykresów, obliczeń, liczb, rysunków, badań i norm. No i sporo pieczątek różnych instytucji, patenty, autoryzacja montażu i upozorowana (pozorna) trudność zakupu. Również wyrobienie opini, że towar dostępny dla "wybrańców"

Zapewne wiele spraw pominąłem, ale tu pole do działań dla psychologów sprzedaży i specjalistów od marketingu i kreowania marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...