Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja

[aneta s]

Dziewczynki bylam wczoraj poza domem wiec nie wiem jeszcze czy mamy pedraki, sprawdze i sie odezwe w tej spraiwe...

Aniu juz odpisałam.

[pestka56]

Pesteczko dziękuję Kochana, kawał dobrej roboty ale prawdę mówiąc mi do takich dużych formatów ramy nie leżą, jesli już to bez ramy...a czy nie byłby to duży kłopot jesli poprosiłabym Cię o wizualizację z tym zdjęciem ale czarno białaym? ja myslę że problemem jest jednak kolor...

 

 

[aneta s]

Pesteczko super! dziękuję bardzo Kochana!!! no ja myślę, że jednak lepsza bedzie wersja czarno biała...Jak Myślicie?

Dziewczyny co do otworingów - u mnie wszystko otworingi, parapety, listwy sufitowei podłogowe oraz drzwi są drewniane, malowane na biały mat. robione przez jednego wykonawcę, nie mam pojęcia jak to wychodzi cenowo bo nas interesowała cena wspomnianej całości i taka ewentualnie mogę wam podać...

[Nelli Sza]

Jak dla mnie tylko wersja czarno-biała Hej anetko!!!

[pestka56]

Czarno białe to samograje – mają w sobie cała szlachetność fotografii i elegancję

[AniaS79]

Myślimy, że czerń i biel to strzał w 10!

[Natalia Stanko]

cudownie wygląda obrazek czarno-biały.

Ja kiedyś wywołałam kolorowe zdjęcia do ramek z naszych wypraw i wiecie co? wyglądało to tak, jakbym wsadziła pod szkiełko ilustracje z National Geographic

Dopiero czarno białe ujęcia zawisły na ścianach i jest cudownie.

[pestka56]

Jak fotki ścianę tworzą

 

[aneta s]

Dziewczyny ja uwielbiam zdjęcia, oboje uwielbiamy...mój mąz fotografuje i mamy z czego wybierać, sęk w tym, że się zdecydowac nie moge bo jest tych zdjęc sporo...wklejam na chwilkę adres do Jego galerii luukkaass.iportfolio.pl. to kolorowe to zrobilismy na próbę , jest cudne ale chyba jednak nie do naszych wnetrz...

[pestka56]

Oczywiście natychmiast obejrzałam Nastrojowe, piękne i takie ciepłe w wyrazie.

[Sharlotka]

Aneta.

No słów mi brakło.

Zdjęcie przepiękne, czarodziejskie, fantastyczne - przy tym takie nierealne, jak z pięknych snów i baśni!!!

[agawi74]

Hej Anetko,

galeria mężowaska cudna- bardzo piękne i nastrojowe fotki:wiggle:

Dzieciaczków tym razem nie widziałam:cry: pewnie jak zwykle wyszły przesłodko:rolleyes:

Też jestem za fotkami biało-czarnymi- uwielbiam:wiggle:

 

Aneciu, co do trawki, to jeżeli na pewno nie brak wody (młoda trawa potrzebuje codziennego podlewania) to mógł być nawóz niestety. Młodą trawkę jest bardzo łatwo spalić i obawiam się, ze za szybko użyliście nawozu po jej posianiu. W te wypalone miejsca najlepiej jak najszybciej dosiać nową - w taką pogodę szybko wykiełkuje:)

[aneta s]

Dzieki Dziewczynki!!!

co do trawy, zrobilismy wykopki i pendraków brak... więc przyczyna jest inna, moze koło środy zajrzy do nas Pan, który zakładał ogród i poleci coś sensownego.

Agus my użyliśmy nawozu bo juz coś zaczęło się z nia dziać...robiła się zółta, Ogrodnik stwierdził, że trzeba dać nawóz no dałam zakupiony u niego z florowitu ale może za dużo...choć siewnik miałam otwarty na 3/4 więc nie sypałam na maksa...nosz kurna nie wiem co sie stało ale mocno zniechecona jestem...

[pestka56]

Jaką trawę siałaś - firma i te rzeczy - i kiedy

[rere79]

Anetko, czarno- białe na 100%.

Galeria męża świetna. W pejzażach jest zdjęcie miasta z lotu ptaka, to Rzeszów czy norweskie miasto?

[aneta s]

Jaką trawę siałaś - firma i te rzeczy - i kiedy

Pesteczko siana ok 5 maja...nie mam pojęcia co to bo Pan ma jakąs swoja sprawdzona mieszankę...

[aneta s]

Anetko, czarno- białe na 100%.

Galeria męża świetna. W pejzażach jest zdjęcie miasta z lotu ptaka, to Rzeszów czy norweskie miasto?

Rere nie jestem pewna albo Hamburg albo okolice Krakowa, my nigdy do Rzeszowa nie latamy bo z No jedynie do Krakowa...

[rere79]

Ha, jakoś tak znajomo wygląda, więc bardzo prawdopodobne, że to Huta w Krakowie i osiedle Nowa Huta A z tym Rzeszowem wyskoczyłam, bo Wy z Podkarpacia i jakoś tak skojarzenie. Ja tu i tu latam . Teraz będę wylatywać z Rz.

[karolek59]

Anetko melduję że słonecznika nadal nie ma

 

być może jutro coś sie pojawi

[pestka56]

Pytałam jakie te nasionka, bo mieliśmy złe doświadczenia z kupowanymi w markecie. Ciężko wschodziła i zostawały plamy nie zarośnięte. Do tej pory tam gdzie mam najstarszą trawę rośnie wprawdzie szybko, ale i nierównomiernie. Obie rzeczy jednakowo wkurzające.

Dopiero jak się zaparłam kupiłam wór Barenbrug i zaczęlam dosiewać, wygląda lepiej. Jest silniejsza odporniejsza na suszę. Widać to w tym roku, bo u nas mimo deszczów jest sucho, a ja trawnika nie podlewam. Musi sobie radzić sam. Jak przesycha, tnę krócej (najniższym poziomem koszenia) i odrasta po najbliższym deszczu. Normalnie koszę na pół wysokości, bo łatwiej sobie radzi z chwastami. Dopiero na zimę ostatni pokos króciutko.

 

Ależ się rozpisałam o trawie