Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja

[emiranda]

Anetko :hug:;hug:

 

Fajnie, że mogłaś się tak ukulturalnić

[yuka]

Anetko:hug:

Rozwiązanie jak już dziewczyny napisały i sama wpadłaś jest, tylko ten czas i ta kasa, które możnaby na inne rzeczy poświęcić

Ale dobrze, ze możesz trochę odskoczyć od tematu, ten festiwal chyba w dobrym momencie;)

Myślę, ze dobrze kombinujesz, żeby powycinać dziury i po wiosennej inwazji dopiero pozbyć się mat, chociaż, z drugiej strony, jak masz grubo kory, to chwasty i tak sporadycznie tylko będa wychodzić

Hmmm. ja sobie też takie "ułatwienie" zrobiłam na szczęście na jednej tylko rabatce pod ogrodzeniem, 11x0,5m Ciekawe co tam u mnie się dzieje... aż boję się zaglądać po tym co napisałaś

[aneta s]

I z nawożenia nici przy kartonie.

Anetko, może powycinaj dziury wielkości bryły korzeniowej. Dla roślin będzie lepiej a tam gdzie wolne miejsce nie będą Ci rosły chwasty.

to chyba optymalna opcja na ta chwile...

 

Anetko:hug:

Rozwiązanie jak już dziewczyny napisały i sama wpadłaś jest, tylko ten czas i ta kasa, które możnaby na inne rzeczy poświęcić

Ale dobrze, ze możesz trochę odskoczyć od tematu, ten festiwal chyba w dobrym momencie;)

Myślę, ze dobrze kombinujesz, żeby powycinać dziury i po wiosennej inwazji dopiero pozbyć się mat, chociaż, z drugiej strony, jak masz grubo kory, to chwasty i tak sporadycznie tylko będa wychodzić

Hmmm. ja sobie też takie "ułatwienie" zrobiłam na szczęście na jednej tylko rabatce pod ogrodzeniem, 11x0,5m Ciekawe co tam u mnie się dzieje... aż boję się zaglądać po tym co napisałaś

chwastow wychodzi niewiele , ja mysle ze najgorsze sa jednak te, które się rozsiewają i rosną po wierzchu....

 

Anetko :hug:;hug:

 

Fajnie, że mogłaś się tak ukulturalnić

też się cieszę, bo to była dla mnie prawdziwa odskocznia na tym naszym zadupiu:yes:

[Bastki]

Chciałam się przywitać oficjalnie na Twoim wątku, który podczytuję już od dawna (pierwszy wątek a teraz ten), ale chyba nigdy się nie ujawniłam . Czytam, oglądam i jestem zachwycona Twoim domem, tarasem , ogrodem. Masz śliczne dzieciaki i fajny światopogląd.

Ujawniam się bo muszę wypowiedzieć się na temat "maty- szmaty" nazwanej tak przez forumowiczów Ogrodowiska.

Na Ogrodowsku jestem regularnie i tam też w ramach osobistego poznania się zorganizowaliśmy spotkanie z innymi blogowiczami i z panią Danusią. Zaznaczam, że wszyscy są przeciwnikami "mat-szmat" (bo tak piszą na swoich blogach i tak wypowiadają się w oficjalnych wątkach) i co się okazało, prawie wszyscy ogrodowi maniacy w kuluarach (nie oficjalnie) przyznawali się że mają "maty-szmaty" bo nie są w stanie poradzić sobie z wiosenną ekspansją chwastów. Aneto oni mają naprawdę piękne ogrody, cudownie i zdrowe rośliny. Wiec myślę sobie że to jak korzenie roślin się zachowują nie jest winą samej "maty - szmaty" ale jej gatunku, rodzaju i odpowiedniego nawadniania roślin. Myślę że tak jak planujesz to zrobisz najlepiej czyli powycinaj większe koła wokół rośliny a resztę zostaw.

Pozdrawiam i będę dalej chętnie podglądać.

[aneta s]

Bastki Witaj:welcome:i rozgość się proszę

Bardzo dziękuję Ci za Twojego posta. Ja muszę nabrać nieco dystansu do tematu maty (poki co jestem wsciekła jak diabli i mam ochotę udusic ludzi , którzy pracowali w moim ogrodzie). Muszę dobrze wszystko rozważyć , żeby potem nie walić głową w mur....

[aneta s]

Kochani a ja do Was z ogromną prośbą już nie raz przekonałam się o Waszych cudownych wielkich sercach:hug:Proszę Was teraz o pomoc dla Stefcia i Damiana...Stefcio to syn naszego forumowego Anioła Żelki, Damian to podopieczny Amonite. Chłopcy potrzebują rehabilitacji, tutaj link do aukcji

http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?254-AUKCJA-dla-Stefka-i-Damiana zapraszam Was do naszej wspólnej forumowej aukcji:hug:Pomóżmy wspólnie Chłopcom! Proszę!!!

Edytowane 3 Października 2012 przez aneta s

[Beauty]

Anetko współczuję Ci bardzo problemów z matami.:hug:myślę ,że powinnaś pokazać to temu ogrodnikowi ...niech wyciągnie wnioski i tę matę ściągnie...w końcu wziął kasę ...w przypadku uszkodzenia rośliny powinien ją wymienić .Ja już wypowiadałam się u Admet na temat mat ,,jestem zdecydowanie na nie.Mam przy starym domu 10 letni ogród i z chwastami borykałam się przez okres dwóch pierwszych lat ,,,teraz pielenie odbywa się dwa razy w sezonie i to w zupełności wystarczy...

[mirela99]

No proszę, a jeszcze niedawno mi zazdrościłaś ukulturalnnienia. A teraz się odwróciło . Super !!!

 

Anetko niejako trochę czuję się winna . Razem z dziewczynami zaczęłyśmy ten temat drążyć .

Co do ogrodnika ... wydaje mi się, że agro nie jest przez nich stosowana dlatego, ze zprzyja roślinom lecz znacznie ogranicza ich zakres obowiązków. Zauważ - nie trzeba plewić, od razu super efekt, bez późniejszej pielęgnacji. Gdyby mieli czekać aż okrywowe się rozlezą, albo aż się rośliny rozrosną - musieli by ciągle plewić taką rabatkę. Lub nasadzić duuużo więcej roślin (a potem je wywalać jak by się za bardzo rozrosły). Wg mnie to po prostu wygoda ogrdników.

Na ogrodowisku już pisałam, że u cioci w sobotę grzebałam pod kilkuletnią agro (przenosiłyśmy część jej krzaków i bylin do mnie do ogrodu) i to co tam zobaczyłam to była porażka. Hosty rosły na korze, na agro. Tak się bardzo porosastały że były biedaczki totalnie sciśnięte. A smród ... bardzo śmierdziało w niektórych miejscach pod agro ...

[rasia]

Anetko, nie mam czasu na przeczytanie wszystkiego, co zostało tu napisane, więc może powtórzę za jakąś Forumką. Nie wywalaj teraz całej maty, szkoda Twojego czasu i nerwów, ale wezwij ogrodnika, żeby powycinał jak największe otwory przy roślinach, czyli co najmniej takie jaka jest bryła korzeniowa każdej rośliny. Jaka - ogrodnik to wie. Ja się kieruję zasadą drzew: bryła korzeniowa jest co najmniej taka jak jego korona. Pod kamieniami mata może zostać, tam gdzie będziesz sadziła cebule lepiej wyciąć całość. Buziaki zostawiam.

[Rocia]

Trzymam kciuki za dobre rozwiązania w ogrodzie i zdążam na aukcję

[pestka56]

Kartony się nie nadają, za grube i za sztywne.

Gazety sprawdził mój znajomy od ogrodu, który ostatnio pokazywałam – są OK. ładnie namiękają. Nawet nawóz płynny przesiąka. Poza tym z nawozem przez pierwsze 2 lata nie ma problemu. Rośliny tyle dostają podczas sadzenia, że można ich nie dokarmiać. Chyba, że chce się je popędzać, żeby szybciej rosły, ale to nie zdrowe.

 

Szmaty-maty zdejmij na wiosnę. Teraz daj sobie spokój.

 

Tak sobie myślę, czy może nie podlewałaś zbyt często i mało. Suchy rok, więc z wodą są kłopoty.

Rośliny podlewane często i mało nie szukają wody głębiej, bo mają ją przy powierzchni.

Jak podlewasz bardzo obficie, to woda nasącza glebę głębiej i tam wędrują korzenie.

[aneta s]

No proszę, a jeszcze niedawno mi zazdrościłaś ukulturalnnienia. A teraz się odwróciło . Super !!!

 

Anetko niejako trochę czuję się winna . Razem z dziewczynami zaczęłyśmy ten temat drążyć .

Co do ogrodnika ... wydaje mi się, że agro nie jest przez nich stosowana dlatego, ze zprzyja roślinom lecz znacznie ogranicza ich zakres obowiązków. Zauważ - nie trzeba plewić, od razu super efekt, bez późniejszej pielęgnacji. Gdyby mieli czekać aż okrywowe się rozlezą, albo aż się rośliny rozrosną - musieli by ciągle plewić taką rabatkę. Lub nasadzić duuużo więcej roślin (a potem je wywalać jak by się za bardzo rozrosły). Wg mnie to po prostu wygoda ogrdników.

Na ogrodowisku już pisałam, że u cioci w sobotę grzebałam pod kilkuletnią agro (przenosiłyśmy część jej krzaków i bylin do mnie do ogrodu) i to co tam zobaczyłam to była porażka. Hosty rosły na korze, na agro. Tak się bardzo porosastały że były biedaczki totalnie sciśnięte. A smród ... bardzo śmierdziało w niektórych miejscach pod agro ...

ale historia....u mnie jeszcze nie smierdzi....ale to pewnie kwestia czasu....

[aneta s]

Anetko, nie mam czasu na przeczytanie wszystkiego, co zostało tu napisane, więc może powtórzę za jakąś Forumką. Nie wywalaj teraz całej maty, szkoda Twojego czasu i nerwów, ale wezwij ogrodnika, żeby powycinał jak największe otwory przy roślinach, czyli co najmniej takie jaka jest bryła korzeniowa każdej rośliny. Jaka - ogrodnik to wie. Ja się kieruję zasadą drzew: bryła korzeniowa jest co najmniej taka jak jego korona. Pod kamieniami mata może zostać, tam gdzie będziesz sadziła cebule lepiej wyciąć całość. Buziaki zostawiam.

do tej opcji sklaniam sie najbardziej

[aneta s]

Trzymam kciuki za dobre rozwiązania w ogrodzie i zdążam na aukcję

[aneta s]

Kartony się nie nadają, za grube i za sztywne.

Gazety sprawdził mój znajomy od ogrodu, który ostatnio pokazywałam – są OK. ładnie namiękają. Nawet nawóz płynny przesiąka. Poza tym z nawozem przez pierwsze 2 lata nie ma problemu. Rośliny tyle dostają podczas sadzenia, że można ich nie dokarmiać. Chyba, że chce się je popędzać, żeby szybciej rosły, ale to nie zdrowe.

 

Szmaty-maty zdejmij na wiosnę. Teraz daj sobie spokój.

 

Tak sobie myślę, czy może nie podlewałaś zbyt często i mało. Suchy rok, więc z wodą są kłopoty.

Rośliny podlewane często i mało nie szukają wody głębiej, bo mają ją przy powierzchni.

Jak podlewasz bardzo obficie, to woda nasącza glebę głębiej i tam wędrują korzenie.

u nas sporo padało....ja podlewałam tylko na początku, zaraz po nasadzeniach potem wogóle nie podlewałam ani trawnika ani rabat....

[AniaS79]

Aukcję widziałam i już się zastanawiam co mogłabym wystawić

 

Co do ogrodu.. jak wiesz - ciemna ze mnie masa Ale będę się zgłaszać po pomoc w przyszłym roku

[agawi74]

Anetko przykro mi z powodu tych mat.

My mamy geowłókninę zakładaną na wiosnę i jesteśmy bardzo z niej zadowoleni. skończyło się pielenie.

Zaglądałam pod nią niedawno i niczego niepokojącego nie zauważyłam. Roślinki mają się dobrze i pięknie się rozrastają.

Musisz pamiętać, ze są gatunki bardzo szybko rozrastające się, np. hosty. U nas z racji niewielkiego ogrodu, nie chciałabym, żeby hosty zajęły mi cała rabatę. Geowłóknina pomaga w kontrolowaniu jej rozmiarów. I tak jest z wieloma innym roślinami.

 

I co zamierzasz zrobić ze swoimi matami? Zdejmujesz?

 

Buziaki i miłego poranka:hug:

 

ps. Jak znajdę chwilkę to włączę się do akcji,ale nie obiecuję

[admete]

Anetko doczytałam o matach :(

Ja niestety skłaniam się ku temu co piszą na ogrodowisku - nie położę ich nigdzie.

 

A Ty kochana nie przejmuj się nimi,

pokaż ogrodnikowi co maty zrobiły z korzeniami i niech on zadziała wycinając koła.

A na wiosnę ocenisz i najwyżej zdejmiesz całość

 

Szkoda Twoich nerwów i naładowanych baterii, miałaś fajne przeżycia na koncertach - szkoda ich zaśmiecać myśleniem nad matą - szmatą

 

Buziaki

[agawi74]

Hej Aneciu,

wszystko w porządku?

[Milena7770]

Hej Anetko, czy dotałaś mojego priva kolejnego ? Wiem, że czasem skrzynka zapchana i nie dochodzą wiadomości. Spotkałam się z Panem, który robił Twoją kuchnię i powiem Ci, że pozytywnie mnie zaskoczył, zobaczymy czy pozytywnie zaskoczy mnie jego wycena Ale chciałam Cie jeszcze podpytać, o te schody, czy nie robił Ci ich Pan z Olchowej ? Bo ja się z takim spotkałam , w rozmowie i wycenie jest bardzo ok , ale nie widziałam jego schodów tylko na fotkach. Więc się trocę boję. Powiedz mi czy jesteś zadowolona z drewnianego blatu w kuchni ???????