Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja


Recommended Posts

Z szarym lepiej...

Naprawdę tak źle na żywo wygląda? Bo ze zdjęć nie wynika, żeby było tragicznie. Na takich ludzi to mam niestety tylko jedne określenie, mało kulturalne. Wiesz, ja bym od gościa spróbowała przynajmniej zwrot kasy wyciągnąć. Zawsze byłoby na coś innego.

A może nie jest tak tragicznie?

 

Jeśli Cię to w jakiś sposób pocieszy, to mi krawcowa (tu pada kilka epitetów) zniszczyła materiał na roletę. Kupiłam sobie w USA piękny kupon tkaniny z czymś w rodzju rycin NYC. Wyszukany, zdobyty wręcz cudem, bo to jakieś końcówki kolekcji już były. Mężowi do tej pory się nie przyznałam, ile dokładnie kosztował. Zaniosłam krawcowej, żeby mi odcięła kawałek i uszyła jedną poduszkę. Reszta miała iść na roletę. I ta jedna (...) wpadła na genialny pomysł uszycia dwóch poduszek! "Bo ma pani tyle materiału, to sobie pomysłałam, że zrobię więcej. Będzie miała pani na zmianę". Szlag mnie trafił. Mam dwie poszewki, nie mam na roletę. I jeszcze ta (...) chciała, żebym jej zapłaciła za uszycie dwóch poszewek. Myśleć jej się zachciało...

 

PS. Przepraszam, że się tak rozgadałam, ale na samo wspomnienie nerw mnie szarpie :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczynki musze teraz zmykac, pozniej cykne fotki z bliska...niestety nie moze zostac ten material, ktory jest, cale krzeslo - tzn tapicerowana czesc jest spieprzona, pofalowana no i wogole wyglada fatalnie, a material tak wyskubany, ze tapicer nie jest w stanie wyprowadzic tego krzesla na normalne przy uzyciu tego materialu...najgorsze jest to , ze facet ktory to spieprzyl to przyjaciel brata mojego meza...chyba nie musze pisac w jak niekomfortowej sytuacji jestem...a facet pojecia nie ma jaki problem mi z tym materialem stworzyl...ach zycie...byle zdrowie bylo, reszte da sie naprawic tylko nerwow szkoda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z szarym lepiej...

Naprawdę tak źle na żywo wygląda? Bo ze zdjęć nie wynika, żeby było tragicznie. Na takich ludzi to mam niestety tylko jedne określenie, mało kulturalne. Wiesz, ja bym od gościa spróbowała przynajmniej zwrot kasy wyciągnąć. Zawsze byłoby na coś innego.

A może nie jest tak tragicznie?

 

Jeśli Cię to w jakiś sposób pocieszy, to mi krawcowa (tu pada kilka epitetów) zniszczyła materiał na roletę. Kupiłam sobie w USA piękny kupon tkaniny z czymś w rodzju rycin NYC. Wyszukany, zdobyty wręcz cudem, bo to jakieś końcówki kolekcji już były. Mężowi do tej pory się nie przyznałam, ile dokładnie kosztował. Zaniosłam krawcowej, żeby mi odcięła kawałek i uszyła jedną poduszkę. Reszta miała iść na roletę. I ta jedna (...) wpadła na genialny pomysł uszycia dwóch poduszek! "Bo ma pani tyle materiału, to sobie pomysłałam, że zrobię więcej. Będzie miała pani na zmianę". Szlag mnie trafił. Mam dwie poszewki, nie mam na roletę. I jeszcze ta (...) chciała, żebym jej zapłaciła za uszycie dwóch poszewek. Myśleć jej się zachciało...

 

PS. Przepraszam, że się tak rozgadałam, ale na samo wspomnienie nerw mnie szarpie :bash:

 

Moze to siostra pana od naszych krzesel...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem o co chodzi... Materiał szary jest bardzo ładny, krzesło też, ale samo wykończenie już nie bardzo:no:

Ściągnęłaś sznurek, tak? Dlatego widać te szycia i zszywacz... Hmm powinno być zakończone taśmą lub pasmanterią, albo tapicerka "wpuszczona" w środek. Mniej więcej tak jak tutaj.;)

 

http://img29.imageshack.us/img29/9523/krzesloludwikxvibraz.th.jpg http://img402.imageshack.us/img402/7845/krzesoludwikszare.th.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki no naprawic sie nie da bo spartaczone jak tylko sie dalo:sick:, tapicer jak to zobaczyl to zlapal sie za glowe i powiedzial ze to wola o pomste do nieba...:rolleyes:ja mu na to, ze zalezy mi na tkaninie itd ale jesli ma to byc zrobione git to z tym co jest nie ma szans.

Agawi sznurek byl - taki ktory sie wpuszcza jedna czesc pod tapicerke a druga jest nalozona na material ale Pan sie nie zorientowal o co biega i przykleil go calego po wierzchu wiec jak to zobaczylam to sznurek musialam w pierwszej kolejnosci zedrzec;) na calym siedzisku sa fale, wypelnienie - gabka tez polozona byle jak...

 

http://img215.imageshack.us/img215/8675/img1529nn.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img851.imageshack.us/img851/1102/img1530x.jpg

Uploaded with ImageShack.us

http://img849.imageshack.us/img849/3834/img1531g.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

ta druga tkanina tez mi sie podoba - ona jest jakby jutowa z takim srebrnawym nadrukiem ale nie bardzo chyba do tych krzesel dlatego podzielilam sie z Wami watpliwosciami. W takim ukladzie zostaje na lawke - tam gdzie pierwotnie miala byc a ja bede szukac szarego materialu, co juz mnie przeraza bo na naszym zadupiu to nic nie ma a na ciemno w necie to troche sie boje:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko, a może spróbuj popytać innych tapicerów? Może ktoś się podejmie trudnego, ale wydaje mi się, że wykonalnego zadania? Niektórzy tak mają, że nie podejmują się zadań trudnych, bo i po co, skoro zleceń i tak sporo?

Tak sobie dumam, że gdyby te siedziska zrobić trochę mniejsze... Niższe znaczy się, bo na długość i szerokość wiadomo, że nie...

Współczuję, naprawdę, piękny ten materiał :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona no chyba nie bardzo sie da:rolleyes: - krzesla to oryginalne biedermejery a one maja takie wielkie sprezyny i jak sie nie da odpowiednio grubo wypelnienia to beda 4 litery bolaly:P, no nic pozalilam Wam sie a teraz trzeba sie wziac za szukanie nowego obicia...;)a noz znajde ladniejsze;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona no chyba nie bardzo sie da:rolleyes: - krzesla to oryginalne biedermejery a one maja takie wielkie sprezyny i jak sie nie da odpowiednio grubo wypelnienia to beda 4 litery bolaly:P, no nic pozalilam Wam sie a teraz trzeba sie wziac za szukanie nowego obicia...;)a noz znajde ladniejsze;)

 

ooo i to jest dobre podejście do tematu:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneta, da sie ocalić tą tkaninę :)

 

ale najpierw powitam Cię w nowym watku :) Fajnie,że mimo wszystko jesteś z nami :)

 

ale wracając do krzeseł.... swego czasu bawiłam się tak z jednym opornym Ludwikiem ;) Siedzisko było bardzo dopasowane i każda gruba tkanina miedzy stelażem a siedziskiem powodowała nieoczekiwany efekt bujania.Tak więc tkaninę na siedzisko (dokładnie od brzegu stelaża + 1 cm z każdej strony) obrysowałam na cieńszej jutowej, wycięłam "środek" i doszyłam (ściegiem owerlokowym) taką ramkę (i tak potem niewidoczną) do tej docelowej. Naciagnęłam całość na siedzisko,część jutową zawinęłam pod spód,przytwierdziłam zszywkami. miejsce łączenia wykończyłam taśma tapicerską, częściowo wpuszczając pod stelaż. resztę przykleiłam klejem do tkaniny.

Tyle - proste co nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szary materiał+białe krzesło = pięknie. Wyjątkowo się zespala z Twoim domem i pasuje do stołu, ale robota - szkoda gadać.

Zepsute i tyle

 

Poszukaj innego materiału, i daj do ponownego obicia.

Ten jest niegłupi

http://allegro.pl/promocja-jak-w-ike-tkanina-meblowa-mozna-prac-i1828302399.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka no niby proste ale ja sie za takie rzeczy nie pobieram :no:a nie moge fachowcowi mowic jak ma swoja robote zrobic:no:, facet wie, ze zalezalo mi bardzo na tkaninie.U mnie tylko jeden tapicer, nie bede sie z krzeslami bujac nie wiadomo jak daleko bo nie mam na to sily...:sick:

 

Kurcze Monia:hug: z nieba mi spadłaś z tym linkiem, materiał wygląda super i cena tez więc chyba zdecyduję się w ciemno;)

Zobaczcie same co Monia wyszperała

http://img3.imageshack.us/img3/5526/sawanazoom1.png

Uploaded with ImageShack.us

 

 

teraz sie zastanawiam czy ten pierwszy czy ostatni? pierwszy jakos bardziej do mnie przemawia:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szalałabym z radości, bo wiesz, potem się*może okazać, że to jest jakiś badziew, ale wiesz co ... ja też*bym wzięła w ciemno :yes:

Jak będzie słaby to uszyjesz kilka poduszek

 

Miałam nadzieję, że Ci się spodoba :yes:

 

Moim zdaniem pierwszy, ale zadzwoniłabym z pytaniem czy jest faktycznie grafitowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...