Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no to jest rewelacyjne jak nie trzeba się dodatkowo terminem stresować....Mówią , że nie ma identycznych porodów a ja mówię , że są....Moje dzieci oboje urodziły się dokładnie tydzień przed terminem , 2 razy pojawiłam sie na oddziele porodowym ok 12 , Łukaszek urodził si o 14.56 a Mania o 14.54, oboje mieli 49cm i ważyli 3kg;) dwukrotnie te same komplikacje...właściwie wszystko to samo z jedną różnica z Łukaszkiem nie miałam pojęcia jak to jest , natomiast Manię rodziłam bardziej świadomie;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jest rewelacyjne jak nie trzeba się dodatkowo terminem stresować....Mówią , że nie ma identycznych porodów a ja mówię , że są....Moje dzieci oboje urodziły się dokładnie tydzień przed terminem , 2 razy pojawiłam sie na oddziele porodowym ok 12 , Łukaszek urodził si o 14.56 a Mania o 14.54, oboje mieli 49cm i ważyli 3kg;) dwukrotnie te same komplikacje...właściwie wszystko to samo z jedną różnica z Łukaszkiem nie miałam pojęcia jak to jest , natomiast Manię rodziłam bardziej świadomie;)

Ale rewelacja!!! :lol2: Też bym tak chciała:D... chociaż może bez komplikacji przy pierwszym porodzie:rolleyes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko,

Najmocniej jak potrafię ślę pozytywne myśli :hug:

Teraz będzie nam łatwiej, bo wiosna dodaje energii :).

 

Miałam ambitny plan przekopać Twój wątek, bo może gdzieś pisałaś o minusach połaciowych okien, ale raczej się nie zmierzę z materią :no:

Jak znajdziesz chwilkę skrobniesz u mnie dlaczego nie polecasz? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rewelacja!!! :lol2: Też bym tak chciała:D... chociaż może bez komplikacji przy pierwszym porodzie:rolleyes:.

ja miałam komplikacje przy obydwu :bash: trzeciego nie planuję:lol2:

 

Anetko zdrowka Wam zycze :hug: i oby do wiosny :rolleyes:

Dziękuję :hug:już się tej wiosny doczekać nie mogę:lol2:

 

Anetko,

Najmocniej jak potrafię ślę pozytywne myśli :hug:

Teraz będzie nam łatwiej, bo wiosna dodaje energii :).

 

Miałam ambitny plan przekopać Twój wątek, bo może gdzieś pisałaś o minusach połaciowych okien, ale raczej się nie zmierzę z materią :no:

Jak znajdziesz chwilkę skrobniesz u mnie dlaczego nie polecasz? :rolleyes:

Dziękuję Ewciu:hug:

O oknach napisałam u Ciebie:yes::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Anetko

 

z takim troche dziwnym pytaniem przychodze;) Anetko jak budowaliscie dom to jak dlugo wstrzymywalas sie z kupowaniem wszelkiego rodzaju pierdolek? mam na mysli rzeczy typu swieczniki, latarenki, ozdoby do swiec itp. pytam, bo ja jeszcze okien nie mam, a jak dzisiaj zaszlam oczy nacieszyc do Black Design to wyszlam chora:bash: widzialam zarabisty kinkiet na swiece, ale nie moge go znalezc w nowym katalogu, wiec moze to jeszcze kolekcja 2012:confused: no i mam dylemat, bo przecie juz takiego pieknego moge nie znalezc za rok:lol2: cena 799nok, czyli za 2szt grubo ponad 800pln:sick: to juz nawet nie chodzi o cene, bo gdybym juz wykanczala dom to bym go kupila, ale w momencie gdy wiem, ze to cudo musialoby polezec jeszcze ze 2 lata zanim u mnie zawisnie.... jest sens kupowac cokolwiek z takim wyprzedzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aneciu,

 

ja również zdróweczka dla Was:hug:

U nas przez weekend był tak silny wiatr, że głowy urywało:bash:

Dopiero dzisiaj się uspokoiło. A ja tak nie lubię wiatrów:sick:

Za to z ziemi powychodziły już cebulowe- oby tylko mrozy nie powróciły...:(

Buziaki zostawiam i lecę dalej:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Anetko :bye: Ja też życzę zdrówka :hug:

 

Teresko, ja bym była ostrożna z zakupami z tak dużym wyprzedzeniem. Wiem po sobie, że koncepcje często się zmieniają i kupione wcześniej rzeczy nagle przestają pasować. Sama przez taki szał zakupów mam kilka dekoracji, które mi się do niczego nie przydadzą. Z drugiej strony, jeśli jest to jakiś klasyk i wpisuje się w styl, w którym będziecie urządzać swoje wnętrza, to czasem warto skorzystać z okazji. Szczególnie, że tak jak piszesz, potem może być trudno dostać coś równie ładnego w podobnej cenie.

No to pomogłam, co? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Anetko

 

z takim troche dziwnym pytaniem przychodze;) Anetko jak budowaliscie dom to jak dlugo wstrzymywalas sie z kupowaniem wszelkiego rodzaju pierdolek? mam na mysli rzeczy typu swieczniki, latarenki, ozdoby do swiec itp. pytam, bo ja jeszcze okien nie mam, a jak dzisiaj zaszlam oczy nacieszyc do Black Design to wyszlam chora:bash: widzialam zarabisty kinkiet na swiece, ale nie moge go znalezc w nowym katalogu, wiec moze to jeszcze kolekcja 2012:confused: no i mam dylemat, bo przecie juz takiego pieknego moge nie znalezc za rok:lol2: cena 799nok, czyli za 2szt grubo ponad 800pln:sick: to juz nawet nie chodzi o cene, bo gdybym juz wykanczala dom to bym go kupila, ale w momencie gdy wiem, ze to cudo musialoby polezec jeszcze ze 2 lata zanim u mnie zawisnie.... jest sens kupowac cokolwiek z takim wyprzedzeniem?

matko nie wiem co Co mogę poradzić...ja zakupy robiłam zanim zaczęłam się tak naprawdę urządzać, w międzyczasie zmienił mi się "gust" i wiele rzeczy do dziś leży na strychu - między innymi kilka lamp,które miały zawisnąć w okolicach schodów, haftowane firanki, jedwabne obrusy i wieleeee innych. Fakt, większość z zakupionych rzeczy nadal mi się podoba i znalazły swoje miejsce . Jak zawsze kij ma 2 końce bo ryzyko nietrafionych zakupów a po drugiej stronie, trudno jest kupić wszystkie dodatki powiedzmy w miesiąc... Ja jedynie radziłabym bardzo dokładnie przemyśleć decyzję o zakupie , żebyś miała pewność, że to jest właśnie "TO". Wiem jak trudno racjonalnie czasem podejśc do zakupu bo rozum mówi - nie a serce - kup mnie!!!!! Zazdroszczę Ci mozliwości buszowania po norweskich sklepach bo mozna tam naprawdę perełki znależć....

Black Design to prawdę mówiąc nie jest moje ulubione miejsce ale mam stamtąd kilka drobiazgów.... Matko co ja bym dała żeby się teraz znależć w House Of Oslo....nie musiałabym niczego kupować ale chciałabym popatrzeć, podotykać.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...