Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja


Recommended Posts

ja w ogole nie kumam potrzeby wylewania jadu na innych w ten sposób - nie podoba mi się coś - komentarza nie zostawiam żadnego, tak samo galeria czy dziennik - jesli domek nie w moim klimacie - wiecej nie zaglądam, ale nie pisze komuś, że fuj, ochyda i wiocha...

 

z drugiej strony - kazdy lubi byc chwalony ( no, chyba ze dorastające nastolatki .... podobno absolutnie nie wolno publicznie chwalic przy grupie rówieśniczej... ) - i nie ukrywajmy, ale oprócz chęci uzyskania porad, spojrzenia kogos z boku i uzyskania pomocy fajnie, jak ktos jednak napisze, że super jest :) Prawda, że budujemy, urządzamy dla siebie, nam ma sie podobac itp.... ale jak się usłyszy kilka tekstów w stylu żony m. to jednak przykro się zrobi każdemu... albo przynajmniej większości...

 

powiedziała ta, co swojego wątku nie ma ;)

Kamilcia dokładnie tak...domy budujemy, urządzamy dla siebie ale to bardzo miłe jak i innym się podoba. Ja nie ukrywam, że Wasze komplementy sprawiają mi ogromną radość i mile łechcą moje ego. Wiem, że nie wszystkim się podoba mój dom, moje wybory ... mam tego pełną świadomość , wiem ze wiele osób tu zagląda i nie pisze , być może właśnie dlatego, żeby nie robić mi przykrości i bardzo to doceniam .

 

ps. postęp jest bo bloga Założyłaś, szkoda tylko że zdjęć tak mało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

gumisiu a czy ja gdzieś pisałam,ze u mnie to jest wszystko hiper wypasione, ludzie padają na zawał i mój dom jest najwspanialszy?to ty to sugerowałaś. Przeciwnie troche mamy do zrobienia jeszcze, kilka rzeczy chciałabym wymienić bo z perspektywy czasu nie zdają egzaminu. Od nikogo nigdy nie wymagałam aby chwalił nasz dom i aby naśladował moje pomysły.

 

uciekam i nie zaśmiecam juz wątku. Luzu więcej na wiosnę kobitki.

Edytowane przez żona m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny-jutro Katowice City:lol2:-mam tylko 60 km a do KRAKOWA 100 -przyznam ze jeszcze nie bylam..

Jakby cos to krzyczcie-Gumiska-na dole przy wejsciu:lol2:

 

Anetko-dziekuje za dom:)

Kuzynka ma komunie i szklanki i takie bzdety chce kupic-ja potrzebuje dokupic krzeselka Olinkowi i jakiegos "kfjotka" dla siebie:)

Poki co szlaban na zakupy:(

Edytowane przez GUMISIOWA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetka.... to nic, że kasy teraz na razie nie masz.. to nic.. Masz cudne dzieciaczki i to jak cudniste , i męża (nie znam).. nasz cudny klimatyczny dom,

Domu wiesz, że nie tworzą meble, drewno , szmaty, paździerze.. (ty ich nie lubisz),, dom tworzą LUDZIE..

I dobrze, jak nasi goście z naszego domu nie chą wychodzić i do niego i do nas wracać :rolleyes:

A do Ikei możesz wpadać na darmową kawkę... ;) I do mnie przy okazji...

 

Gumisiowa.. ja mam niedaleko... ale jak by to wyglądało, że przyjeżdżam i krzyczę Gumisioooowa... noo jak..???????:lol2:

I Ty nie jedziesz sama.. ;)

Natomiast jak masz ochotę to nadrób te 10km i wpadnij do mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika:hug::hug::hug:

Chciałabym gabinet w końcu urządzić bo irytują mnie dokumenty wszelakie w pudłach i teczkach poukładanych w stosy:lol2: co prawda nie mierzyłam w serię Stockholm a bardziej w Billy ewentualnie Hemnesa ale i to póki co poza zasięgiem:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko namawiam się, żeby bloga roszerzyć ;) ale na załozenie namawiałam się rok, to pewnie i teraz mi zejdzie ;)

 

Ikeę mam pod nosem - 20 min ;) lubimy wszyscy sobie połazić ;) szczególnie mój 3-latek pyta prawie codziennie - kiedy idziemy do Ikei,

hehe

 

to koniecznie rozszerz tego bloga a najlepiej załóż galerię na FM:wiggle: ja jeszcze w Oslo przynajmniej raz w miesiącu byłam w Ikea, lubiłam popatrzeć na ich aranżacje, generalnie to sporo się szwendałam po sklepach wnętrzarskich:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana ja się nie stresuję, prawdę mówiąc wolałabym gabinet wypełnić starymi gratami odnowionymi w garażu ale kurcze nie mam komu już stodoły przetrzepać:lol2:

 

u nas jest w każdą niedziele giełda staroci - w zasadzie sporo to wystawki z Niemiec, antyki nie bardzo - ale za to nie szkoda przerabiać ;) w zimę mało wystawiają, a i mnie łazić się nie chciało - miałam nadzieję, ze w marcu już wrócę do cotygodniowego nałogu i co - śnieg mnie dobił... a mam jeszcze pilne potrzeby ;)

 

jak byłaś na blogu to np ta szafka-pomocnik do biurka- 30 zł; rama lustra jedna za 10, druga z lusrtem za 40-ale musiałam dac nowe, bo niestety było porysowane. Fotel bujany za 90 zł kupiłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko ja byłam w ikei, no kolekcja fajna nie powiem, zwłaszcza nowe krzesła do jadalni boskie, dobrze że wszystko w orzechu to mi nie pasuje :lol2::lol2::lol2::lol2:

 

ale cena talerzy mnie powaliła 2 szt za 99 zł:o:o:o:o:o

 

Gumiśka wpadłam na schody a tam dyskusja usunięta, połowę przeczytałam

 

A SZKODA-bo ubaw po pachy byl.....:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj tam... poza zasięgiem...

Powiedz Dziewczyno co Wy osiągnęliście? No co?

Cudne dzieciaki, kochającą się rodzinę, klimatyczny dom.. i to jak klimatyczny.. od spojrzenia z zewnątrz już bym tam weszła i została... I co najważniejsze bez długów (chyba dobrze odczytałam..) i macie jak te dzieciaki po kilkanaście lat.. ledwie dorośli, że Wam, za okazaniem dowodu dopiero flaszkę w sklepie sprzedadzą...

Co tam kilka półek.. no co... Kup w Ikei regały takie po kilkanaście zł drewniane oby segregatory postawić, jakby co to przydadzą się do garażu albo spiżarni czy kotłowni.. i poukładaj.. Przyjdzie czas to wymienisz je na coś innego..

Ja mam takie meble, że mi wcale się i teraz nie bardzo podobają i nie pasują tu absolutnie i .. ryra mi to..

Mamy łazienkę nie zaczętą w ogóle.. w planach wymiana kotłowni na pompę ciepła.. i chcielibyśmy zacząć wreszcie oddychać i cieszyć się i sobą i domkiem i wreszcie wyjechać .. całą rodziną... bo czas leci... a my się starzejemy... \

Wiesz jaką przez długie miesiące miałam garderobę.. wszystko w workach,., kartonach,,... nic nie znajdowałam... jak młodemu nie mogłam za nic znaleźć spodni.. to kupiłam mu w lumpeksie i miało dziecko spodnie.. po kilku ładnych miesiącach dopiero powstała garderoba..

Jak wprowadzaliśmy się.. to nie miałam kuchni, maszynka jednopłytkowa elektryczna, cały bajzel.. obiad jednogarnkowy dla nas + dla majstrów, bo nie potrafię sama jeść a inni patrzą... a garnki myłam w plumpce przed domem bo nie miałam jeszcze gdzie..

A Ty się pierdołami przejmujesz.. NO...

 

Ooo Kamilcia.. taka giełda to gdzie.. możesz na priva..

 

Może moderator uciął wreszcie.. a może banana ktoś dostał;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie miałam pisać, że nie ma naszej dyskusji na schodowym wątku :mad::mad::mad:

 

Swoja droga ciekawe ze 4 dni dobijalam sie do administratorow z prosba o usuniecie mojego watku i nikt sie nie odzywal...Musialam blagac redakcje zeby sie tym zajela-i tak jej calkowicie nie usuneli...

A jak "dyskusja" sie rozwinela na schodach to jednak ktos sie znalazl...

Czyli admini widza ze sie komus cos przytyka ale tylko jak jest to zbiorowo...

Jak sie rzuca pyskowka pojedyncze to bez echa...

Edytowane przez GUMISIOWA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...