Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Edyta to skąd Ty nadajesz, że tyle godzin różnicy?

 

 

USA :D

 

''Wiem jedno (Dziewczyny nie obraźcie się proszę) budowanie na odległość to szczyt głupoty i masa wyrzuconej kasy w błoto!!! Ja drugi raz bym tego nie zrobiła''

 

Zona m jak masz pieniadze i nie chcesz ich w banku trzymac ( bo to roznie z nimi bywa ) i nie masz zamiaru jeszcze do Polski wracac , a z roku na rok wszystko drozeje to ma to sens . Najwazniejsze !!!!!!!!!!

MUSISZ SIE ZNAC NA TYM CO ROBISZ czyli np. montujac okna w ociepleniu czy robiac cieply montaz musisz wiedziac jak to ma byc zrobione, kladac styropian musisz wiedziec jak ma on byc prawodlowo polozony , ile zaprawy wchodzi na jedna cegle klinkierowa , jak prwidlwo wykonac tynki bezpytowe itp. itd. .... z kazdej najdrobniejszej rzeczy ktora robilam w domu doksztalcalam sie !!!!! Nie mozna zostawic wykonawcy samemu sobie musisz wiedziec wiecej od niego ..... Moj Braciak pracuje u mnie poniewaz byli i tacy ktorym wydawalo sie , ze po prostu skoro mnie nie ma moga mnie okradac .... nie udalo sie . Nawet na odleglosc umiem liczyc :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jedno (Dziewczyny nie obraźcie się proszę) budowanie na odległość to szczyt głupoty i masa wyrzuconej kasy w błoto!!! Ja drugi raz bym tego nie zrobiła:no::no::no:

 

Podpisuję się ręcami i nogami ,niestety ;)

Nam się marzy drugi domek ,ale jeżeli do tego dojdzie ,to już po naszym powrocie do Pl :yes:.Nigdy więcej budowania na odległość -nigdy !!:no::no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko ale jest cudnie na zewnątrz:wave: ptaki śpiewają jak szalone , mamy w ogrodzie 2 gniazda w jednym będą młode kwiczoły a w drugim drozdy no i budki lęgowe dla szpaków u sąsiadów... 15 stopni ciepła, słońce i po śniegu ani śladu...nic tylko zamieszkać na tarasie:lol2::lol2::lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta my nasz dom budowaliśmy długo, bez kredytu i właściwie wszystkie ekstra pieniądze szły w budowę...gdyby nie ona to jak znam życie spora część by się rozeszła bo ja z tych co lubią wydawać:lol2: u mnie było by ciężko aby odkładać kasę na konto ot tak na przyszłą budowę. Działkę dostaliśmy od rodziców Męża w prezencie przed Ślubnym :lol2: zdolności kredytowej żadnej więc zaraz po studiach wyjechaliśmy zarobić na nasz wymarzony dom i tak nam zleciało 10 lat :lol2::lol2::lol2: były takie momenty, że miałam serdecznie dość Oslo, pracy , ludzi...i wtedy przed powrotem powstrzymywał mnie fakt, że budowa nieskończona i po prostu muszę pozostać na emigracji, to mnie motywowało, śmiem twierdzić że gdybyśmy nie zaczęli budowy na odległość to być może do dziś domu byśmy nie mieli... u nas wielu rzeczy nie dało się przewidzieć i sterować nimi z perspektywy 2 tys km ( Ty masz gorzej bo gdzie USA a gdzie No) i było wiele takich sytuacji, że telefonicznie i na zdjęciach wydawało nam się ok, potem po przyjeździe stwierdzaliśmy że ok wcale nie jest i jazda np okno w gabinecie przenosiliśmy na inna ścianę bo pierwotnie wychodziło na ogród (w fazie projektu i budowy) jak weszłam do wymurowanego gabinetu to stwierdziłam, że wolałabym mieć patrzenie na bramę wjazdową i podwórko więc przenosiny okna, kable, rury...na prawdę nazbierałoby się tego trochę. Ja uważam , że niestety nie da się wszystkiego przewidzieć na etapie projektowym bo człowiek jak i budowa ewoluuje i wiele koncepcji pojawia się bądź zmienia w jej trakcie. My tym sposobem "zmarnowaliśmy" sporo kasy...

No ale było minęło, teraz bardzo cieszymy się że jesteśmy po i już mieszkamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystkich budujących na odległość podziwiam, my mieliśmy budowę pod nosem i byliśmy na niej kilkanaście godzin w ciągu doby, a i tak małe niedociągnięcia i felery się znalazły :/

 

Anetko czekam na zdjęcia wiosennego ogrodu! co już robiłaś? jak twoje trawy po zimie? pamiętasz je wszystkie z nazw? pytam bo w tamtym roku mnie zadziwiały i chciałam co nie co skopiować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta trawy wycięte w pień i czekam na młode, zielone pędy...nazw wszystkich nie pamiętam...co nieco mam wpisane w pseudoprojekcie ale nie wiem do końca co jest co a mam ich trochę:D jesienia zrobiłam dodatkowo trawiasto - żurawkową rabatę pod oknem kuchennym i jadalnianym...ciekawe ile traw mi padło....bo straty na pewno jakieś będą:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki, to ja chyba jestem wyjątkiem, bo zarówno i u nas i moich rodziców okna zamontowali pokazowo- żadnych reklamacji.

A był to tzw ciepły montaż, więc było jeszcze troszkę trudniej:yes:

 

Z jednym się zgadzam- nie da się wszystkiego przewidzieć, szczególnie podczas pierwszej budowy. Za drugim razem każdy jest mądrzejszy.

Na pewno nie decydowałabym się na budowanie na odległość- nawet bez waszych doświadczeń:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My na okna w ogóle narzekać nie możemy :no: mieliśmy jedną reklamację szyby i została uznana, a wadę było widać tylko wieczorem więc sporo gimnastyki aby zrobić dobre zdjęcia, bo wada musi być pokazana za dnia :eek:

 

Z kolei o ekipie od kuchnia to ja bym mogła Pisać, pisać, pisać i pisać... ;)

 

Dziewczyny my mamy drzwi tarasowe dwuskrzydłowe otwierane na zewnątrz :yes: ale nie dlatego że sobie tak wymyśliliśmy tylko znaleźliśmy firmę która się tego podjęła i w temacie miała doświadczenie, ja sobie nie wyobrażam zamontować takich drzwi w firmie która mówi "jak się pani uprze to zamontujemy" :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko a jakie masz odmiany- z tych co pamiętasz? kupowałaś je w ciemno, czy najpierw sprawdzałaś czy są np mrozoodporne? pytam, bo jestem ciekawa czy te faktycznie mrozoodporne przetrwały zimę.

Marta mój ogród zakładał ogrodnik - wiele roślin to moje przemyslenia i sugestie ale to On dbał o dobór roslin, wszystko co posadził miało być mrozoodporne i wieloletnie a co przetrwało zimę to się okaże bo to dopiero pierwsza zima...co do nazw traw to te co pamiętam (nie dam głowy czy nazwy napisane poprawnie) rozplenica piórkówka, kostrzewa sina, miskanty - różne - sinensis litle zebra, sinersis - zebrinus, , miskant singracilisimus,morning lights, imperata red baron, i wiele innych, których nazw nie znam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My na okna w ogóle narzekać nie możemy :no: mieliśmy jedną reklamację szyby i została uznana, a wadę było widać tylko wieczorem więc sporo gimnastyki aby zrobić dobre zdjęcia, bo wada musi być pokazana za dnia :eek:

 

Z kolei o ekipie od kuchnia to ja bym mogła Pisać, pisać, pisać i pisać... ;)

Dziewczyny my mamy drzwi tarasowe dwuskrzydłowe otwierane na zewnątrz :yes: ale nie dlatego że sobie tak wymyśliliśmy tylko znaleźliśmy firmę która się tego podjęła i w temacie miała doświadczenie, ja sobie nie wyobrażam zamontować takich drzwi w firmie która mówi "jak się pani uprze to zamontujemy" :mad:

 

a u mnie wykonawca od kuchni - to po prostu marzenie inwestora - jeśli wszyscy tacy by byli to moge i 5 razy się budować:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...