Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Żono mój ogrodnik mówił, że roślin przez pierwszy sezon po posadzeniu nie wolno zasilać bo ten czas jest na dobre zakorzenienie się roślin , ja zaczęłam zasilać dopiero w tym roku:cool:

 

bo to prawda nie powinno się nawozić w pierwszym sezonie

anetko zasiliłam jak leci, wszystkie po kolei.:bash:, cos im sie stanie?

 

pewnie nie a duzo go dalas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żono mój ogrodnik mówił, że roślin przez pierwszy sezon po posadzeniu nie wolno zasilać bo ten czas jest na dobre zakorzenienie się roślin , ja zaczęłam zasilać dopiero w tym roku:cool:

Dzięki Pysiu:hug:

 

czyli jak posadziłam jesienią maliny, porzeczki, borówki to dopiero na przyszły rok zasilić? ja stawiam generalnie na nawozy organiczne, nie sztuczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko :hug: gratuluję nowego etapu w życiu Iskierki :hug: (i Twoim)

Bardzo chciałabym napisać coś "ogrodowego", ale na razie mogę napisać tylko, że... u nas dzisiaj pada :D

Dziękuję Ewuś:hug: nie muszę chyba pisać, że jestem tak wyposzczona alkoholowo, że mam ochotę barek opróżnić z tej euforii :lol2::lol2::lol2:

 

mysle, ze nic im nie będzie, zwłaszcza ze nawoz w plynie, co najwyżej możesz mocno podlać te krzaki ale nie swirowalabym.

 

 

Myślę, że Tarcia dobrze radzi - potraktuj dużą ilością wody:D

 

U nas tak pięknie, że aż nieprawdopodobne...dokładnie miesiąc temu dzieciaki świrowały w psim zaprzęgu a dzisiaj skakały na trampolinie i biegały z krótkim rękawem:cool::D Ogród zmienia się każdego dnia a ja jak w amoku codziennie rano robię obchód i patrzę co przybyło:lol2::lol2::lol2: Gdyby ktokolwiek mi powiedział jeszcze 2 lata temu, że grzebanie w ziemi i bieganie po ogrodzie z sekatorem będzie dla mnie frajda - nie uwierzyłabym:lol2::lol2::lol2:

 

aaaa jutro mamy pierwsze koszenie trawy:jawdrop:w niektórych miejscach jest bardzo wysoka:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tereska nam otworingi robił stolarz my tych miejsc pod nimi nie tynkowaliśmy, tam jest pianka montażowa i tyle

 

Dzieki Anetko, tak moj maz wlasnie myslal, ze bez tynkowania, ale wolalam sie upewnic.

 

 

Nie moglam znalezc Twojej odpowiedzi, bo znowu nowy avatarek masz:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko...bardzo ci gratuluję odcyckowania:):) tyle razy miałam napisać....

Ja pamiętam co robiłam żeby oduczyć mojego pierwszego synusia....sól, pieprz...musztarda....matko jedyna, nic nie pomagało...ryczał w niebo głosy, krzywił się , wycierał i dalej doił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam czasu ani miejsca na robienie organicznych, może gdybym miała warzywnik to bym się pokusila ale krzaczki i kwiatki musza się zadowolić gotowcami ;)

 

no ja własnie ze względu na krzewy owocowe plus dynie/cukinie etc skłaniam sie ku organicznym. Kwiatki same bym przebolała na "chemii"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie poprzestałabym na organicznym nawozie ale nie ma szans:(

Mimo że kompost robi mi się bardzo szybko, to i tak wystarcza mi go tylko na jednokrotne podrzucenie pod kwiatki, a nawozić muszę kilkakrotnie w ciągu sezonu, bo u mnie piach i nawozy szybko się wypłukują.

 

Gratuluje odstawienia Marysi - pamiętam, że ja żałowałam odstawienia Igora, bo kp było taaak wygodne, a po odstawieniu trzeba było kombinować z robieniem mu jedzenia:lol2: Dopiero po jakimś czasie doceniłam odzyskaną wolność:lol2:

 

Na wypadek gdyby się komuś przydało: u mnie bardzo pomogło stopniowe wracanie do pracy. Najpierw na pół etatu, po paru miesiącach na cały. Za każdym razem karmienia piersią było siłą rzeczy mniej i Igor się przyzwyczajał:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już po pierwszym koszeniu, właśnie wróciłam na chwilkę się zrelaksować przy komputerze i drugiej kawce:D

ja organiczny pewnie zakupię do warzywnika ale najpierw muszę się dokształcić w tej materii:D

Asiu no cieszę się jak diabli, że Mania odcycusiowana:D

Kasiu tak ślubny, czyli archiwalny:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj skosiłam i wertykułowałam trawnik.. trawa rośnie jak głoopia..

Kupiłam dziś trawę na dosiewki , dolomit na mech i azofoskę na wszystko.. znaczy na trawnik i kwiatki... i wszystko zielone...

To idę dalej czesać trawnik... i potem rozsypać nawozy...

 

Aneta.. skoro nie polubiłaś jak i ja grabienia.. polecam nabyć wertykulator elektryczny (tańszy jest niż spalinowy) wyczesuje trawnik albo szpilkami napowietrzając go, albo przecina nożami.. zależności jaki wałek założysz...

Nie wyobrażam sobie u mnie grabić a liści brzozy trawnik po zimie ręcznie + do tego mech , który się panoszy w trawniku..

Idę wojnę mu wypowiedzieć..;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj skosiłam i wertykułowałam trawnik.. trawa rośnie jak głoopia..

Kupiłam dziś trawę na dosiewki , dolomit na mech i azofoskę na wszystko.. znaczy na trawnik i kwiatki... i wszystko zielone...

To idę dalej czesać trawnik... i potem rozsypać nawozy...

 

Aneta.. skoro nie polubiłaś jak i ja grabienia.. polecam nabyć wertykulator elektryczny (tańszy jest niż spalinowy) wyczesuje trawnik albo szpilkami napowietrzając go, albo przecina nożami.. zależności jaki wałek założysz...

Nie wyobrażam sobie u mnie grabić a liści brzozy trawnik po zimie ręcznie + do tego mech , który się panoszy w trawniku..

Idę wojnę mu wypowiedzieć..;)

Wiola mój trawnik za młody na wertykulację ale w przyszłości pewnie zainwestuje w wertykulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneta.. ja Ciebie nie poznałam... ja myślałam, że jest to jakaś inna Aneta... Tu wyglądasz.. jak ... duch, anioł ze skrzydłami.. w cale do siebie nie podobna...:o

 

Ja wiem, że masz trawnik roczny.. ale napowietrzyć i szpilkami zamiast grabiami można.. Norze na za rok..

Albo nabędziesz za rok.. wówczas będzie jak znalazł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...