aneta s 05.01.2012 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 anetko super ogrodzenie i brama wjazdowa,idealinie pasuje do twojego domu, z czego ona jest i ewentualnie ile kosztowała sama brama, jesteś w stanie powiedzieć? a i jaką ma szerokość, a i ostatnie pytanie, jesteś zadowolona z garażu obok domu? Reni ogrodzenie jest z jakiegoś kształtownika o przekroju kwadratowym, kąpane w ocynku i zdaje się , że proszkowo malowane na czarno:rolleyes:. Ceny za samą bramę nie znam bo u nas wycena była kompleksowa - przęsła, brama, bramki, napęd i domofony. Jak będziesz zainteresowana to wyslę Ci na priv. Brama ma 6,5 m - spora więc nie mam obaw czy trafię. Jak dla mnie garaż wolnostojący to idealne rozwiązanie, zwłaszcza, że nasz jest spory - 2 auta , poddasze...nie wyobrazam sobie garażu tej wielkości w bryle domu... No już, rozchmurz się oj Madzia chciałabym... A to czemu? Aguś złożona sprawa ...mam nadzieję, że niebawem minie ...do tego ten cholerny wiatr od kilku dni - strasznie zle na mnie wpływa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 05.01.2012 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Aguś złożona sprawa ...mam nadzieję, że niebawem minie ...do tego ten cholerny wiatr od kilku dni - strasznie zle na mnie wpływa... To trzymam kciuki:hug: Wiatrów tez nie cierpię- czuję się wtedy jak pijana:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 05.01.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Anetko, gdzie można obejrzeć Twoje ogrodzenie? Reni coś parę postów temu pisała, a ja w galerii nie widzę albo ślepa jestem chyba, że tylko na priva udostępniasz? No i może jednak dasz się nam jakoś rozweselić edit: ps. a w bramę to i bokiem możesz wjeżdżać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 05.01.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Anetko trzymaj się , u mnie też nie za dobrze i dostałam dziś cholernie złą wiadomość ... zawsze pod górkę , co za pech . Ale Ciebie za nas obie , może będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 06.01.2012 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Dzieki Dziewczynki:hug: Elena gdzie Ty się podziewałaś??? :jawdrop:Daj kochana maila na priv to podeśle, zdjęć z zewnątrz na forum nie chcę wklejać, Napisz czy Chcesz też kostkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 06.01.2012 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Anetko trzymaj się , u mnie też nie za dobrze i dostałam dziś cholernie złą wiadomość ... zawsze pod górkę , co za pech . Ale Ciebie za nas obie , może będzie lepiej. Kubełko no to mnie zmartwiłaś...trzymam kciuki za nas obie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 06.01.2012 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 oj dziewczyny!!! pogoda licha, ale humory!!! Aneta może do kina się wybierz, dla rozrywki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 06.01.2012 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Dzieki Dziewczynki:hug: Elena gdzie Ty się podziewałaś??? :jawdrop:Daj kochana maila na priv to podeśle, zdjęć z zewnątrz na forum nie chcę wklejać, Napisz czy Chcesz też kostkę. Anetko, pewnie że chcę i ogrodzenie i kosteczkę również elena76atgazeta.pl Mało czasu ostatnio na forum miałam, bo trochę wyjazdów wypadło plus świąteczna krzątaniana i tak wyszło, że przez parę tygodni to nawet podczytywać nie nadążałam nie mówiąc o udzielaniu się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 06.01.2012 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 To ja jestem odmieniec .... dzisiaj wieje jak diabli i zamieć jak sto pięćdziesiąt...uwielbiam taką pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 06.01.2012 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Aguś złożona sprawa ...mam nadzieję, że niebawem minie ...do tego ten cholerny wiatr od kilku dni - strasznie zle na mnie wpływa... Trzymam mocno kciuki, żeby zaświeciło u Was słońce:hug: Wiecie, doszłam do wniosku, że oprócz wiatru i w ogóle tej zimy-niezimy cholernej, jeszcze chyba choinka działa na mnie depresyjnie:( Do tego sypie się z niej:mad:Więc ją jutro rozbieram i czekam na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_1982 07.01.2012 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Trzymam mocno kciuki, żeby zaświeciło u Was słońce:hug: Wiecie, doszłam do wniosku, że oprócz wiatru i w ogóle tej zimy-niezimy cholernej, jeszcze chyba choinka działa na mnie depresyjnie:( Do tego sypie się z niej:mad:Więc ją jutro rozbieram i czekam na wiosnę Jest coś z tą choinką... Ja też mam wrażenie,że jak schowam ozdoby i choinke wyrzucę to wiosna przyjdzie szybciej! Głowy do góry dziewczynki, musi być lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paula_71 07.01.2012 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Tutaj na wyspie wiatry,hulanki i inne mam praktycznie codziennie,więc już zdążyłam się przyzwyczaić Anetko,jeżeli chcesz,ba musisz wręcz napisz do mnie na priv,mama coś co choć na troszkę wywoła uśmiech na Twojej buźce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 07.01.2012 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 (edytowane) Dziewczynki Kochane bardzo dziękuje za troskę:hug: Tak po krótce bo to forum budowlano - wykończeniowe a nie kozetka u psychoanalityka... U mnie przełom roku to zawsze czas bilansu...no i tym razem było podobnie... i krótko mówiać poza tym, że zamieszkalismy w swoim własnym domu cała reszta wychodzi na minus...jakoś malo powodów do radości mam z Nowym Rokiem...wręcz przeciwnie...:rolleyes:do tego moje nadprogramowe kilogramy, z którymi mimo kilku prób nie moge się uporać... u mnie wciąż światecznie...nawet choinka wciąż stoi...:Pchyba posłucham Waszych postów i czym prędzej rozbiorę i pochowam całą świąteczną dekorację, może coś pomoże...Ja wciaż czekam na zimę i na śnieg...u nas stoki narciarskie na wyciągnięcie ręki ale...zielone a bardzo chcieliśmy Okruszka w tym roku zaszczepić tym sportem, zresztą obiecane miał a tu jak na złość warunków nie ma....no ze wszystkim pod górę...:bash:ja zresztą chyba zapadłam na chorobe , która zwie się "czarnowidztwo....":rolleyes: no i jeszcze kwestia jak to Ktos pięknie określił u Yokasi "mojestwa", mieszkamu pół roku a ja wciąż w moim domu czuję się jakoś jak nie u siebie, jakby na chwilę , w przelocie...prawdę mówiąc mam ogromną ochotę sprzedać dom... Edytowane 7 Stycznia 2012 przez aneta s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 07.01.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 ale sprzedać i co? budować drugi czy jednak emigrować???? Anetko trochę wiem co czujesz bo u mnie ostatnio to samo - czuje się jak Syzyf - pcham ten cholerny kamień a on i tak spada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia1719508754 07.01.2012 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Anetko jak czytam Twoje rozterki zwiazane z domem, z powrotem do Pl to mam wrazenie ze czytam o sobie... My co prawda jeszcze nie wrocilismy do Pl (leci nam 9 rok w Ire) ale jak pomysle ze kiedys wrocimy to mam mieszane odczucia.... kupilismy dzialke rok po przyjezdzie do Irlandii i bylam pewna ze od razu zaczniemy budowe.... dobrze ze maz chce sobie sam wszystkiego przypilnowac i stwierdzil zebysmy poczekali z budowa... to byl rewelacyjny pomysl zeby poczekac.... teraz jestesmy na takim etapie ze myslimy o sprzedazy dzialki i kupnie domu tutaj.... Jak bym miala tutaj Rodzicow to nic wiecej do szczescia by mi nie bylo potrzebane.... no moze jeszcze lepsza pogoda Trzymam kciuki za znalezienie swojego miejsca na ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 07.01.2012 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Elena nie wiem co jest ale moja poczta wyswietla mi, że podany adres jest niepoprawny...:bash:Masz jakis inny albo może jest jakis błąd w tym...Sprawdz proszę Kasiu bardzo dobra decyzja, tzn z czekaniem z budową ... budowanie na odległość to minimum 10% kosztów wywalonych w błoto bo poprostu nie da się tego zrobic nie bedąc na miejscu i nikt nie przekona mnie, że jest inaczej. Powiem dosadniej...z perspektywy czasu budowanie na odległośc to głupota! ja nie zrobiłabym tego po raz drugi!...my wróciliśmy po 10 latach...gdyby nie dom prawdopodobnie dziś nadal mieszkalibyśmy w Oslo...kiedy mój synek chorował byliśmy o krok od kupna domu tam...właściwie rozmysliliśmy się w dniu podpisania dokumentów... Dziewczynki wiem, że sama zaczęłam marudzić ...sama napisałam że jest mi zle...ale Wybaczcie , nie chcę drążyć tematu bo skończy sie to znanym mi scenariuszem - będę chciała zamknać wątek tak jak zrobiłam poprzednio... Wiem, że Chcecie dobrze, mam tu naprawdę sporo wirtualnych Przyjaciół , co Niektórych miałam przyjemnośc poznać osobiscie...ale nie Jesteście w stanie mi pomóc , nawet tego nie oczekuje... bo moja sytuacja to niestety mój problem i sama muszę się z tym wszystkim uporać, świadomość że Jesteście, Myślicie bardzo pomaga ale to niestety to nie jest panaceum...nasza Polska rzeczywistośc mnie przerasta i na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie napisać czy to stan przejściowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 07.01.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nazwa12 07.01.2012 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia1719508754 07.01.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Przepraszam Anetko powodzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 07.01.2012 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.