aneta s 10.02.2012 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Ja też nie wyobrażam sobie zupełnie zamknietego domu, oczywiście można tak żyć i wielu z moich znajomych podobnie jak Yokasta nie ma ani nawiewników ani kratek wentylacyjnych, to nie jest wymóg i są to mało popularne rozwiązania choć bardzo przydatne. W No w większości wynajmowanych przez nas mieszkań były i kratki i nawiewniki. Kratka to też fajna opcja bo mozna ją w każdej chwili zamknąć bądz otworzyć - tam bardzo popularne rozwiązanie bo większośc domów to "kanadyjki". W Pl prawdę mówiąc u nikogo nie spotkałam się z tym aby mieli takowe kratki wentylacyjne w sypialniach. My wybraliśmy nawiewniki, może nie jest to dekoracja okna ale według mnie nie szpeci - ja mam "gole"okna, bez firan i bez zasłon i nawiewniki zupełnie nie przeszkadzaja mi wizualnie, są naprawdę niewielkie a robia genialna robotę! u nas otwarte cały rok - więc jakiś minimalny przepływ powietrza jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 10.02.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Ja mam w mieszkaniu w bloku, w oknie drewnianym (w kuchni) zamontowany nawiewnik, który działa GENIALNIE - jest otwarty cały rok, całą dobę, i ten JEDEN JEDYNY zapewnia odpowiednią wilgotność w całym mieszkaniu - tak więc popieram tezę, że nie można mieć super szczelnych okien. Zgadzam się w pełni z Anetką! - a proszę napisz, bo dom to inna sprawa, czy macie nawiewniki w KAŻDYM oknie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.02.2012 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Ja mam w mieszkaniu w bloku, w oknie drewnianym (w kuchni) zamontowany nawiewnik, który działa GENIALNIE - jest otwarty cały rok, całą dobę, i ten JEDEN JEDYNY zapewnia odpowiednią wilgotność w całym mieszkaniu - tak więc popieram tezę, że nie można mieć super szczelnych okien. Zgadzam się w pełni z Anetką! - a proszę napisz, bo dom to inna sprawa, czy macie nawiewniki w KAŻDYM oknie? Aniu tak , w każdym poza tarasowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 10.02.2012 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Aneto, mój mąż mówi (myślę, że się na tym zna) że jak jest tak zimno, to nawiewniki nalezy zamykać, bo to błedne koło jest. Wpuszczasz przez nawiewnik zimne powietrze przez to musisz więcej grzać, żeby utrzymywać dana temp. no i powietrze sie przez to wysusza. My nie mamy nawiewników, jak potrzeba rozszczelniam okna. Oczywiście wietrzę kilka razy dziennie, ale na krótko otwieram na maksa okno. Mamy jak pisałam 50 % wilgotności i jak na te mrozy to mysle, ze dobrze jest. Ja nawet jak w nocy wstaje idąc do łazienki to otwieram okno balkonowe na oścież i jak wracam to szczelnie zamykam., no i wieczorem wieszam w sypialni pranie na suszarce. Syn ma zamkniety kaloryfer bo on zimnolubny jest, więc u niego zupelnie ok jest. A w salonie staram się codziennie parkiet mokra szmatką przetrzeć, żeby sie za mocno nie rozsychał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) O ludzie....funkcje nawiewnika może przejąć taka prosta sprawa jak rozszczelnienie okna...nawiewnik nie jest niezbędny. A kratki do wentylacji graw. robi się w pomieszczeniach, które mają dostęp do komina (ktory jest polowa systemu wentylacyjnego)....Z resztą to szkieletor, obieg powietrza w nim wygląda troche inaczej niz w standardowych domach. Wszystkie parametry są u nas w porządku więc nie mam się czym martwić . Nie wiem skad grzyb mialby sie tam wziac przy prawidlowej wilgotnosci, temperaturze i obiegu powietrza. I nie pisałam nic o urodzie nawiewników w oknach...ani o spaniu przy otwartych oknach! Ludzie drodzy. Edytowane 10 Lutego 2012 przez yokasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.02.2012 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 U nas kierbud radził, aby na poddaszu dać maximum wywietrzników. I niekoniecznie trzeba mieć dostęp do komina - wystarczą kominki wentylacyjne (mamy takich 6 sztuk). Nie chodziło mu nawet o zimę ile o lato na poddaszu. Więc na poddaszu we wszystkich pomieszczeniach mam kratki wentylacyjne (z wyjątkiem sypialni), oprócz tego w każdym pokoju przy oknie dachowym wentylacja. W mieszkaniu zupełnie nie czuć suchego powietrza (muszę kupić higrometr, mam jakiś stary, niezbyt jestem go pewna, który pokazuje 45%), wydaje mi się, ze to też przez podłogówkę , nie mam żadnych kaloryferów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) No właśnie, nie trzeba dostępu do komina. Co za tym idzie nie trzeba miec kratek. A zamiast grzybków i nawiewników można rozszczelniać okna, co codziennie czynię i zupełnie mi to nie przeszkadza. Ja nie widze problemu . Zdaje sie, ze odbiegamy od tematu wilgotnosci w pomieszczczeniach . Edytowane 10 Lutego 2012 przez yokasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.02.2012 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Zdaje sie, ze odbiegamy od tematu wilgotnosci w pomieszczczeniach . Absolutnie nie! Prawidłowa wentylacja w pomieszczeniach to prawidłowa wilgotność. Jedno od drugiego jest w pełni zależne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 DObra, chodziło mi o to żeby nie meczyc mojego domu haha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.02.2012 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Aniu a czemu Piszesz że nawiewników nienawidzisz i są bezsensowne??? jak dla mnie to jest genialny wynalazek...:yes:i absolutnie bym z nich nie zrezygnowała:) Kratki wentylacy jne nie potrzebują komina:no:, my w Oslo w domach o konstrukcji szkieletowej mieliśmy kratki wypuszczone bezpośrednio na zewnątrz - krótko mówiąc była dziura w ścianie, po obu jej stronach kratki i od wewnątrz specjalne zamknięcie, żeby ten dostęp powietrza sobie dowolnie regulować. oczywiście okno można sobie rozszczelnić ale jak w takiej pozycji się zostawi i wówczas nastąpi włamanie to firma ubezpieczeniowa może nie wypłacić odszkodowania:yes:...więc ta opcja jedynie kiedy jesteśmy w domu, natomiast nawiewnik i kratki można otworzyć i nie martwić się o bezpieczeństwo. Aga ja się zgadzam bez 2 zdań, że prawidłowa wentylacja to podstawa w odpowiednim poziomie wilgotności. Inna sprawa, że w domach, które powstały szybko jest sporo wilgoci technologicznej więc często po przeprowadzce do takiego szybko wybudowanego domu nie ma problemu z wilgotnością w zimie ale problem pojawi się wczesniej czy pózniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) Ja nie wiem o co Wam chodzi. Normalnie jakbym jakieś bzdury pisała :|. Mamy dobrą wentylację pomieszczeń i wymianę powietrza. Kratki w sypialniach nie są mi do niczego potrzebne. Naprawdę nie czuje sie w obowiazku za kazdym razem tlumaczyc czemu garbaty nie ma prostych pleców i czemu akurat my odmieńcy mamy tak a nie inaczej . To oczywiste, że wentylacja ma związek z wilgotnością... Nasza przeprowadzka na wilgotność nie wpłynęła w lecie było równie dobrze i poprzedniej zimy też.....Pomijam, że jedyna mokra praca w naszym budynku to były wylewki na dole. Nieważne. Edytowane 10 Lutego 2012 przez yokasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.02.2012 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Aniu to nie chodzi o Ciebie - nie bierz tego do siebie. Pisałyśmy jak jest prawidłowo i zgodnie ze sztuką budowlaną. Wilgotność to bardzo ważna rzecz w domu- dla zdrowia i mebli, podłóg. Może i Tobie pasuje tak jak masz, ale jak ktoś poszukujący informacji przeczyta, że prawidłowo jest nie mieć żadnej wentylacji w sypialni tylko pozostanie otwieranie okna, to będzie bardzo niedobrze. Nie wprowadzajmy ludzi w błąd. A Ty Anetko to chyba wyczerpałaś już wszystkie możliwości z tymi nawilżaczami:eek: Może spróbuj jeszcze z tymi roślinkami. Podobno jednym z najlepszym pochłaniaczy jest Bodziszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 z tego co mówił nasz kierbud w szkieletorach nie są wymagane kratki ani nawiewniki więc mamy prawidłowo i zgodnie ze sztuką w odniesieniu do naszej konstrukcji. O! Ale wymądrzać się nie będę. W żadnym domu okna nie powinny być super-szczelne. A wilgotność mam w porządku więc już nic do siebie nie biorę . Wrzuciłaby Anetka tu Iskierkę to by sie nam geby posmialy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 A jeszcze coś dodam . Gdyby się tak zdarzyło, że faktycznie nagle coś się stanie i wentylacja byłaby nieprawidłowa to zamontowanie nawiewników w drewnianych oknach jest możliwa nawet w tych gotowych dlatego nie ma się co przejmować. Buziaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.02.2012 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 zamontowanie nawiewników w drewnianych oknach jest możliwa nawet w tych gotowych dlatego nie ma się co przejmować.Buziaki! Jest, jest w pcv też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magduśka1719509122 10.02.2012 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Muszę przyznać, że o kratkach w innych pomieszczeniach niż kuchnia, łazienka i piwnica nigdy nie słyszałam , ale nie znam się, być może ma to sens. Podcięcia w drzwiach mam we wszystkich pomieszczeniach, przepływ powietrza da się zauważyć tutaj chyba najbardziej, szczególnie w wietrzne dni. Nawiewniki w oknach doceniam, bo mam porównanie z tymi oknami, w których ich nie ma . A z roślinkami to bym uważała, jeśli jesteście alergikami, szczególnie w pomieszczeniach, gdzie się śpi. Być może wpływają na zwiększenie wilgotności, ale u alergików mogą tylko narobić dużo złego. Mój mąż jakieś dwa lata temu wciąż miał problemy z gardłem, non stop chodził do lekarza i nikt nie wiedział co mu jest . Oczywiście dostawał różne antybiotyki i nic nie pomagało. W końcu jeden ze specjalistów powiedział, żeby wyrzucić kwiaty z domu. Nie chcieliśmy najpierw wierzyć, ale jak nic nie pomagało... Po dwóch tygodniach od ich wyrzucenia wszystko minęło, do tej pory nic mu się nie dzieje. Tu przyczyną są nie tyle same kwiaty, co ziemia, która chyba niezależnie od warunków u nas szybko gnije(?), rozwijają się grzyby... Ja wilgotność też mam dość niską teraz, temperatura najwyżej do 22 st., w nocy przeważnie 17. Przy wyższej chyba bym nie zasnęła . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 To w takim razie trzeba będzie podciąć drzwi. Wiem, ze wymaganie jest w łazienkach ale jeśli gdzie indziej to też warto, tego nawet nie widać. Ale wiecie co? Na razie nie mamy nigdzie drzwi więc powietrze płynie i frunie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.02.2012 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Aniu ja nie pisałam z aluzjami do Ciebie...podobnie jak Aga poprostu aby usestymatyzować pewne kwestie i wymienić się doświadczeniami;). Zapytałam Cię tylko o nawiewniki bo z tego co Napisałaś to wywnioskowałam, że ich nie chciałaś ze względów estetycznych... ja je zawsze chciałam i poprostu chciałam poznać pogląd osoby, która ma inne zdanie. To wszystko, nie miałam złych intencji ani nie chciałam na Ciebie naskakiwać, jeśli tak to Odebrałaś to bardzo Cię przepraszam:hug: Rośliny u nas odpadają bezwzględnie , i bez nich mamy problem aby opanować nasze alergie. Nawiewniki można domontować w każdej chwili. My podobno mamy "inteligentne", które w zależności od poziomu wilgoci albo się zamykają albo otwierają - choć ja myślę , że to chwyt reklamowy i one wcale takie inteligentne nie są...mają też sterowanie ręczne i my właśnie w ten sposób je obsługujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.02.2012 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Anetko, pytałam męża i powiedział że może kiedyś w sypialniach zrobimy nawiewniki (troche mnie przekonalyscie :D:D chociaz kierbud mial swoje zdanie a my na okna za bardzo nie mielismy wplywu chociaz nawiewnikow nie chcialam bo nie zdawaly egzaminu u nas ). Wzgledy estetyczne nie odgrywają tu roli bo one wcale tak nie szpecą . Jakoś tak sie poczułam, że mam wszystko do kitu i zle zrobione i mi sie gorzej zrobiło ale już przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.02.2012 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Jakoś tak sie poczułam, że mam wszystko do kitu i zle zrobione i mi sie gorzej zrobiło ale już przeszło Głupol http://forum.barcis.pl/images/smilies/puknijsie.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.