blackorek 02.09.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Witam Sprawa moze nie związana konkretnie z wystrojem wnętrz, ale mam problem z fachowcami, którzy wykańczają mi łazienke. Moze ktos bedzie w stanie pomoc mi rozwiązać problem. Mam 25 lat , wiec i doświadczenie zyciowe takei sobie, a juz na pewno jesli chodzi o wykańczanie...Ustaliłem z fachowcami, ze cała łazienka czyli kafle, podłoga sciany, polozenie płytek na regipsach( zabudowa stelazy od WC), cały koszt łacznie 3 tys zł.POdczas prac okazuje sie, ze to płytki za twarde i sobie jakies wiertło do wiercenia dziur spalili, a to , ze troche są krzywe i wiecej zabawy z tym no i cena jednak wzrosnie, bo nie przewidzeli pewnych rzeczy.... i chcieli by z gory, abym im zapłacił za cześc już zrobioną ( dalej napisze co zrobili) inaczej dalej nie chcą robic... Ja im na to, ze skoro nie przewidzieli pewnych rzeczy takich jak twarde plytki itp. to nie moj problem i nie bede im placil z gory za cos co jest niezrobione... Powiedziałem, ze spotkam sie z nimi i rozliczymi sie tylko za to co jest zrobione i zegnamy sie... o co im pewnie tez chodzi. Chca kase i do widzenia. ALe mam ich w garści bo nei zapłacilem im jeszcze za zrobienie paru zabudow z regipsu w salonie i pokoju. Uzgodnilem, ze razem to wszystko im z lazienka zaplace, na co sie zgodzili. Zatem chce tak zrobic , aby ze mnie nie pociągneli za duzo , a ty ile trzeba, tylko no wlasnie ile...? Powiedzcie, a raczej doradzcie jak rozliczyc sie z nimi za lazienke? Łazieka 2x2 metry, zrobiona jedna sciana do polowy na ktorej sa zrobione 2 otwory na rury od cieplej i zimnej wody i na grzejnik od recznikow, druga sciana gdzie sa po srodku drzwi prawie cala( nad drzwiami nieskonczone, pozostale 2 nieruszone. Jak to liczyc skoro uzgodnilem 3 tys zl za calosc, jak mam to wyliczyć bo nie mam pojęcia. Chodzi mi konkretnie o tą łazienke bo widzę, ze chcą, abym im zapłacił i chcą zwinąć się... Oczywiscie zadnych papierow z nimi nie podpisywalem, ale uwazam, ze skoro robota jest nie skonczona, a oni chca na poczatku wykonczenia lazienki ode mnie kase to tak sie nie robi, tym bardziej, ze ustalilem z nimi wyraznie, iz zaplata na sam koniec po skonczeniu prac w lazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edi1977 02.09.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Ja bym wiecej nie zaplacil niz sie umowilem, chyba ze wyszly dodatkowe prace. Tlumaczenie ze plytki sa krzywe czy za twarde to tylko wymowka. Praktycznie zadne plytki nie sa idealnie rowne. Poza tym jak sie prowadzi firme, jest sie fachowcem z doswiadczeniem to o takich rzeczach sie wie i powinno sie podpowiednio przeszacowac ryzyko. Jezeli przeczowasz, ze chca sie zwinac to tym bardziej bym nie placil nic - po twojej stronie tez beda straty zwiazane z pozostawieniem roboty niedokonczonej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
claris 03.09.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2011 blackorek, weź innego fachowca, powiedz, żeby wycenił pozostałe do zrobienia prace. Jego koszt odejmij od uzgodnionych z obecną ekipą 3k i różnicę wypłać tym, co robią teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan_z_wolna 03.09.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2011 Nie wiem jak za zabudowy. Ale za kafle daj 45zł/metr i powiedz żeby sobie poszli, bo ja tam mogę przyjechać Wiem, że to nie jest tak łatwo. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Zjeb patałachów i już. Nie daj się dymać. Przecież ciężko pracujesz na te pieniądze. A z tego co piszesz, to zwykłe patałachowe fizole są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aylin 05.09.2011 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Ja dodam, że za ułożenie m2 płaciłam 30 zł.Najlogiczniejsza wydaje mi się propozycja CLARIS - weź innego fachowca i wypłać im różnice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 05.09.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 (edytowane) Witam Sprawa moze nie związana konkretnie z wystrojem wnętrz, ale mam problem z fachowcami, którzy wykańczają mi łazienke. Moze ktos bedzie w stanie pomoc mi rozwiązać problem. Mam 25 lat , wiec i doświadczenie zyciowe takei sobie, a juz na pewno jesli chodzi o wykańczanie... Ustaliłem z fachowcami, ze cała łazienka czyli kafle, podłoga sciany, polozenie płytek na regipsach( zabudowa stelazy od WC), cały koszt łacznie 3 tys zł. POdczas prac okazuje sie, ze to płytki za twarde i sobie jakies wiertło do wiercenia dziur spalili, a to , ze troche są krzywe i wiecej zabawy z tym no i cena jednak wzrosnie, bo nie przewidzeli pewnych rzeczy.... i chcieli by z gory, abym im zapłacił za cześc już zrobioną ( dalej napisze co zrobili) inaczej dalej nie chcą robic... Ja im na to, ze skoro nie przewidzieli pewnych rzeczy takich jak twarde plytki itp. to nie moj problem i nie bede im placil z gory za cos co jest niezrobione... na pierwszy rzut oka - klasyczna umowa o dzieło z wynagrodzeniem określonym kosztorysowo. czyli fachowcy mają rację, że konsultują właśnie z tobą "cenę" wykonania dodatkowych prac, nie ujętych w kosztorysie. podwyzszenie ceny, tak oceniając na gorąco, w pełni uzasadnione. Art. 630. - kodeks cywilny § 1. Jeżeli w toku wykonywania dzieła zajdzie konieczność przeprowadzenia prac, które nie były przewidziane w zestawieniu prac planowanych będących podstawą obliczenia wynagrodzenia kosztorysowego, a zestawienie sporządził zamawiający, przyjmujący zamówienie może żądać odpowiedniego podwyższenia umówionego wynagrodzenia. Jeżeli zestawienie planowanych prac sporządził przyjmujący zamówienie, może on żądać podwyższenia wynagrodzenia tylko wtedy, gdy mimo zachowania należytej staranności nie mógł przewidzieć konieczności prac dodatkowych. § 2. Przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, jeżeli wykonał prace dodatkowe bez uzyskania zgody zamawiającego. korzystniejszy byłby ryczałt - czyli nieważne jaki zakres prac, umawiasz się na kwotę. możesz próbować rozmawiać z nimi tak, aby to wyeksponować (jeśli fachowcy nie sa głupi, to będą ci wyliczać, że te 3.000 się wzięło, bo tyle jest za kucie, tyle za g-k, tyle za kafle i wówczas ich na wierzchu). jakby co - art o żądaniu podwyższenia ceny ustalanej ryczałtowo. Art. 632. § 1. Jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. § 2. Jeżeli jednak wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Edytowane 5 Września 2011 przez duś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.