mariomili 30.07.2012 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Jest i Karola:hug: Trzymam kciuki za Wasze plany:yes: Jeszcze dwa lata w Paryżu hmm żyć nie umierać Ja sobie pozwoliłam na mały wypad do paryżewa we wrześniu Ile zdazyliście już wybudować? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 30.07.2012 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Trzymam kciuki za Wasze plany:yes: Jeszcze dwa lata w Paryżu hmm żyć nie umierać Ile zdazyliście już wybudować? Pozdrawiam Dom obecnie jest w SSO - od jutra wchodzi dekarz. Już wcześniej był umówiony, za materiał też częściowo zapłaciliśmy, więcej byśmy stracili, gdybyśmy go odmówili. Dzięki ja nie do końca tak to odczuwam "żyć, nie umierać", bo mam inną naturę, dlatego od października sama zacznę tutaj pracować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 30.07.2012 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Przybyłam ze swojej galerii... Pamiętam te wspólne dywagacje na temat okien, kolorów itd... A teraz obie domy sprzedajemy. Super, że u Was już kupiec jest. My jesteśmy w tej kwestii w lesie. Daleko w lesie... Trzymam kciuki za Wasze plany i rozwój wydarzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 30.07.2012 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Przybyłam ze swojej galerii... Pamiętam te wspólne dywagacje na temat okien, kolorów itd... A teraz obie domy sprzedajemy. Super, że u Was już kupiec jest. My jesteśmy w tej kwestii w lesie. Daleko w lesie... Trzymam kciuki za Wasze plany i rozwój wydarzeń Pamiętam te rozważania, i moją ostateczną decyzję, że jednak kolor złoty dąb:D porobiło się. Nam się kupiec nawinął "zupełnym przypadkiem" i dopiero kiedy on na serio zaczął mówić o kupnie podjęliśmy ostateczną decyzję o sprzedaży, tak pewnie ciągle byśmy sie wahali. Największy udział w tej transakcji ma architektka, która projektowała ten dom i jej mąż, bo to jego znajomy jest tym kupującym. Jeszcze sporo szczegółów jest do dogrania, ale on jest zadowolony, ze najgorsze (papierologia i rozpoczęcie budowy) byłoby już za nim. Zresztą kwestie instalacji tez były prawie uzgodnione, więc itu nie miałby problemów z ekipą. I ma "ciśnienie", bo z końcem marca kończy mu się umowa najmu obecnego lokalu, w którym ma gabinet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 31.07.2012 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2012 hej karola z jednej strony szkoda a z drugiej fajnie ze od razu sie znalazł kupiec niestety ja mam wiekszy klopot bo raczej nie bede mogla tak szybko sprzedac budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 03.08.2012 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 Dosłownie jakaś plaga dosięgła to Forum, tyle osób sprzedaje domy . Ja również trzymam kciuki za Wasze plany . Ale akurat ,jeżeli chodzi o Ciebie ,nie mam nawet cienia wątpliwości ,że jeszcze wybudujecie swój wymarzony domek Powodzenia na obczyźnie Dziękuję, W tym, ze na pewno wybudujemy swój dom, masz absolutną rację. I wiem też, że warunkiem zakupu dzialeczki bedzie możliwość budowy dwukondygnacyjnego domu i z płaskim dachem hej karola z jednej strony szkoda a z drugiej fajnie ze od razu sie znalazł kupiec niestety ja mam wiekszy klopot bo raczej nie bede mogla tak szybko sprzedac budowy W naszym przypadku ten kupiec to jest jak uśmiech od losu, bo inaczej miałabym duże opory by wystawić dom na sprzedaż, przecież ja miałam w nim wszystko zaplanowane!!!!!!!!!! Założenia nowego domu będą podobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 28.08.2012 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2012 Zajrzałam po dłuższym czasie i news zwalił mnie z nóg. Wszystko było zaplanowane, poukładane a tu nagle sprzedaż. Cóż, życie czasami dziwnie się plecie, ale najważniejsze, że jesteście razem, bo tam dom, gdzie rodzina:) Życzę Wam Waszego wymarzonego domu, bo to że kiedyś stanie to więcej niż pewne:hug: Ściskam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 20.09.2014 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 hej, hej, co tam u was slychac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.