Karolina i Artur P 02.11.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Cześć Karola U nas też ma być klima, ale tylko w sypialniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 07.11.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 hej karola, co tam slychac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 08.11.2011 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Dostałam wycenę robocizny SSO (od zdjęcia humusu, bez dachu) od ekipy, na której nam najbardziej zależało. Do tego szef ekipy sam będzie pilnował i decydował kiedy na budowie ma się pojawić dany materiał. Oczywiście dostanie za to ekstra kasę, ale nie chcemy tym obowiązkiem obciążać mojego taty, który jak nas nie będzie, będzie doglądał budowy. Co istotne tata, my, pani architekt i pan W. mówimy w "tym samym języku" . Nasza pani architekt, która będzie kierownikiem budowy, już 4-krotnie miała okazję współpracować z panem W. i ma o nim jak najbardziej pozytywne zdanie, więc jestem bardziej spokojna. 56 tys. za samą robociznę To jak na tej wielkości dom chyba niezła wycena, co? Poprzednia, od innej firmy (poleconej przez znajomych) była na 80 tys. Dokumenty zostaną złożone w poniedziałek lub we wtorek :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 08.11.2011 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Karola, myślę, że to dobra wycena. Ja u siebie miałam podpisywaną umowę razem z materiałem więc i rabaty były inne przy tak dużej kwocie za całość, ale robociznę wycenili jakoś około 20 tysięcy stan zero i 25 tysięcy tak jak u Ciebie, czyli do dachu. Razem około 45 tysięcy sama robocizna. A u Ciebie dom większy, wyższy, no i ze stropem... Myślę, że cena OK A Wy jak się czujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 08.11.2011 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Powiem szczerze, że spodziewałam się wyższej kwoty ale miło się zaskoczyłam Potem ta sama ekipa wymuruje nam ogrodzenie W tej firmie jest również ekipa tynkarzy i wylewkarzy. Pan W. sprawia wrażenie profesjonalisty, cierpliwie odpowiadał na każde, nawet wg mnie najgłupsze pytanie. My? No cóż, córa niecałe 2 tygodnie temu znów nas nastraszyła i podjęła próbę przyjścia na świat, na szczęście jak usłyszała, że musiałaby trafić do inkubatora, to się chyba wystraszyła i poddała. Od piątku jestem w domu, póki co jest grzeczna . A ja jestem wykończona, przesypiam 2/3 dnia i ciągle mi mało . A tak w ogóle to pierwszy raz to powiem/napiszę, jestem zmęczona, mam już dość bycia w tej ciąży i naprawdę nie miałabym nic przeciwko, by w końcu mieć tą cesarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 08.11.2011 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Karola, to trzymam kciuki, żeby Malutka przyszła na świat tak szybko jak się da, bez szkody dla jej zdrowia. Pisałaś wcześniej, że chyba koło 17 listopada lekarz "pozwala"? To już niedlługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 08.11.2011 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 karola ja tez trzymam kciuki, juz niedługo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 08.11.2011 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 pozwala od 24 listopada , a na 17 grudnia mam termin dzięki dziewczyny nic nie sprawiłoby mi większej przyjemności niż zjedzenie śniadania przy stole albo najzwyklejszy spacer mam takie przyziemnie marzenia wcześniej nie doceniałam jakim komfortem dla człowieka jest samodzielność i niezależność od innych, teraz nawet muszę prosić by mi pomogli wstać do toalety a mąż ma pewnie już dość noszenia mnie na rękach (dosłownie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 08.11.2011 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 a mąż ma pewnie już dość noszenia mnie na rękach (dosłownie) Oj, ja bym nie przesadzała Od tego są mężowie, żeby nas na rękach nosić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 08.11.2011 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Oj, ja bym nie przesadzała Od tego są mężowie, żeby nas na rękach nosić Ja nie narzekam to miłe, ale chwilami też nieco upokarzające ale ta sytuacja, i to że mąż stanął na wysokości zadania, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze wybrałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.11.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Karola to trzymam kciuki za rozwiązanie w najodpowiedniejszym terminie Co do kwoty za SSO to chyba zależy od regionu też dużo..i wasz domek duży jest. Myśle że cena w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 08.11.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Karola kochana trzymam mocno za Was kciuki Rozumiem Cię doskonale u mnie też niemal cała ciąza była zagrożona, leżenie w łóżku, szpitale i inne dolegliwosci porządnie dają w kość i ja tez marzyłam o szybkim porodzie, oczywiście bez krzywdy dla dzidzi.... chchiałąm żeby była już wystarczająco duża i żeby ta ciąża się skończyła..... więc DOSKONALE CIĘ ROZUMIEM! Trzymam kciuki,żeby te kilkanaście dni zleciało ci szybko!!! Buziaki ogromne dziewczyny!!! :*** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 08.11.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 No cena uważam ,że rewelacyjna Fajnie, że macie ten "problem" juz z głowy. Trzymam kciuki za poród w odpowiednim momencie. Wierzę, że możesz mieć dość zwłaszcza że końcówka zawsze się dłuży. Ale dacie radę bo dzielne z Was babki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 08.11.2011 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Karola w końcu i ja tu dotarłam:) Cena oczywiście bardzo dobra, a jak wykonawca sprawdzony i do tego nadaje na tych samych falach -to to juz skarb zupełny:)Tylko pamietaj, nie popełniaj moich błędów i nie zmieniaj nic sama:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 10.11.2011 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Hej Karola i Lenka:) Jak dla mnie wycena super, podpisaliście już umowę czy jeszcze szukacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 10.11.2011 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Dostałam wyszczególniony kosztorys robocizny SSO Na 99,99% w poniedziałek podpiszemy z panem W. umowę Dodatkowy plus za to, że 2-krotnie przyjechał do mnie osobiście i odpowiadał cierpliwie na każde kolejne pytanie STAN "0" Zebranie humusu i usługi geodezyjne 1 400 Wytyczenie, kopanie ław, zbrojenie, zalewanie 4 300 Wykonanie fundamentów 4 000 Docieplenie fundamentów 1 500 Zasypywanie i zagęszczanie piasku 2 000 Maszyna do równania terenu 1 000 Odprowadzenie kanalizacji ze stanu surowego 800 Izolacja pionowa i pozioma 800 Zalewanie chudziaków 1 500 NADZIEMIE Wykonanie murów parteru 11 500 Strop 8 800 Wykonanie murów piętra 11 500 Kominy 3 300 Ściany działowe parter 1 400 Ściany działowe piętro 2 200 56 tys. Schody nie są ujęte, bo co prawda w projekcie są wylewane, ale ja chyba jednak wolę ażurowe Mój ślubny nie pomoże dokonać mi wyboru, bo sam nie wie czego chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 10.11.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Fajnie się zapowiada ten Wasz wykonawca, a sama wiesz ,ze dobry wykonawca to Skarb! Mam nadzieję,że wszystko pójdzie gładko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 10.11.2011 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Ja też mam taką nadzieję Co nie zmienia faktu, że ciągle to budowanie na odległość mnie przeraża Co prawda mój tata będzie tego wszystkiego pilnował, i sam się zgłosił na ochotnika, ale ja mam wyrzuty, ze go tym obarczamy, a on ma przecież własne życie, które dopiero zaczął sobie układać Mówiłam, że co 3 tygodnie będę przylatywać do PL, ale z 2 maluszków widzę te podróże w coraz ciemniejszych barwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur P 11.11.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Karola a kiedy wy wyjeżdżacie ? Chyba mówiłaś ale zapomniałam.... Nie przejmuj się kochana wszystko sie poukłada, na początku tata da radę wszystko ogarnąć, a Ty jak maleństwo troszkę podrośnie spakujesz dzieciaczki do samolotu i raz na miesiąc- dwa przylecisz nacieszyć sie widokiem powstającego domku, wydasz wszelkie zarządzenia i ani sie obejrzysz a będziecie wszyscy razme w PL urządzać domek Głowa do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolakr25 11.11.2011 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Karola, mąż musi być 19 lutego na miejscu, bo 20 lutego zaczyna pracę. Natomiast ja z dzieciaczkami dojedziemy do niego po tygodniu lub dwóch. Sporo zależy od tego jak ja będę się czuć po cesarce. To jednak będą 3 miesiące, a w PL będzie mi jednak mimo wszystko łatwiej, bo synem zająć sie może niania do 15, a potem ktoś z rodziny jest w domu. Tam będę całkowicie (przynajmniej na początku) zdana na siebie, bo mąż będzie zapracowany i trochę się boję jak sobie ze wszystkim dam radę sama. Dla synka to też nie będzie łatwe, co prawda będzie miał niby "tylko" 2 latka, a dzieci sie łatwo przystosowują, ale zawsze inne miejsce, inny język, itd. Ja miałam ambitny plan bywać w PL co 3 tygodnie ale to będzie zależało od tego jak córa będzie znosić loty, bo o synka sie nie boje, latał już chyba 11 razy i cały lot do Londynu potrafił patrzeć przez okno Ola U. Pocieszyłaś mnie Tylko jak budowałam pierwszy dom i byłam na miejscu, to i tak wszystkiego nie dopilnowałam a co dopiero jak mnie nie będzie na miejscu i nie będę mogła bywać na budowie codziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.