Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy (na odległość) nasz (drugi) dom …


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 767
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mariomili

To Ty pewnie z miłą chęcią walizki bedziesz pakowała:yes:
Pakowanie mnie przeraża. Boję się pomyśleć co muszę ze sobą zabrać. Choć mój mąż twierdzi, że najważniejsze to nie zapomnieć dzieci, psa i żyrafy, bez której syn nie zaśnie :rotfl:. Resztę można kupić na miejscu

 

Aksamitka Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro mam spotkanie z architektką. Mamy omówić dokładnie każde pomieszczenie by potem nie było problemu, ze coś co ja chcę się nie zmieści, albo nie da się tego zrobić. Tak wyobrażam sobie swoja kuchnię. Ale zastanawiam się czy między wyspą a szafkami i oknem są wystarczające odległości :confused: co o tym sądzicie?

http://img833.imageshack.us/img833/860/kuchniaq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie z architektką należy uznać za bardzo udane :wiggle: . Rozumiemy się, wychodzi naprzeciw moim oczekiwaniom i tłumaczy wszystko cierpliwie.

Uznaliśmy, że garaż poszerzymy z 6,00 na 6,50. Ponadto zaproponowała powiększenie kotłowni przez zlicowanie jej ściany ze ścianą garażu. Dzięki temu powstało duże pomieszczenie, które zostało przedzielone ścianką działową. Powstała kotłownia i pom. gosp. dostępne z domu, którego mi trochę wcześniej brakowało. Musiał zostać przeniesiony komin, by do tego pomieszczenia mogły być drzwi. Powiększyliśmy też dom z lewej strony o 40 cm, by można tak było usytuować drzwi, chociaż to nie jest jeszcze pewne na 100%, bo to 3,5m2 więcej. Wydaje się niewiele, ale góra automatycznie też się zwiększa. Zwiększa się też powierzchnia dachu, fundamentów, itd., a to większe koszty.

 

I ciągle się zastanawiamy czy zostawić komin przy kotłowni. Planujemy pompę ciepła, więc teoretycznie jest niepotrzebny, ale może lepiej go jednak wybudować, by mieć jakąś alternatywę, choćby w razie awarii pompy:confused:

 

Tak po zmianach wygląda parter (wersja ciągle nie ostateczna, bo nie wiem czy jednak domu nie zmniejszę o choćby 20 cm :confused:)

http://img20.imageshack.us/img20/9766/1001sm.jpg

O piętrze za chwilę, bo to bardziej skomplikowane. Dach jest dość skomplikowany, ma sporo łamań z czego chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę "rysując" domek. M. (arch.) zaproponowała 3 wersje. Naniosę zmiany i też wkleję rzuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wspominałam mamy dylemat dotyczący układu piętra. Od tego też zależy konstrukcja dachu.

Jeśli pozostaniemy przy pierwotnych założeniach to będzie wyglądać tak (bez dokładnych wymiarów, ale one są na razie mniej istotne)

Łazienka w I wersji ma szerokość 4,40m, w II wersji 2,50 m.

Długa w obu wersjach na 4,24 m.

http://img40.imageshack.us/img40/1646/pitrowersjaiiszkic.jpg

By nieco uprościć dach i ograniczyć też m2 można by zmniejszyć łazienkę i pralnię (pomieszczenia częściowo nad garażem). Wtedy ściana frontowa była by równa ze ścianą w pokoju (pomieszczenie na dole po prawej). Tylko łazienka i pralnia miałyby wtedy szerokość 250 cm. Zakładając drzwi do pralni 70 cm, ok. 120 cm na prostokątną wannę (licząc z obudową), to zostaje 60 cm na szafki z umywalkami. Więc wszystko by się zmieściło :) (na styk), ale boję się że zrobi się z tego wąskie i ciasne pomieszczenie.

Zostaje też kwestia zadaszenia drzwi wejściowych, które wyglądało by mniej więcej tak jak w tym projekcie [/url]turkus

 

Rzut z naniesionymi sprzętami (w skali)

http://img713.imageshack.us/img713/156/pitrowersjaiiszkic2.jpg

Jest też wersja zakładająca zrobienie nad podcieniem strop, przez co dach też by był mniej skomplikowany, ale jednocześnie zwiększa to powierzchnię piętra o prawie 11 m2 , zwiększają się garderoby w pokojach dziecięcych i nasza sypialnia. Ale to chyba jednak za dużo m2.

http://img163.imageshack.us/img163/2374/pitrowersjaiiszkic3.jpg

 

Szczerze, co myślicie, które rozwiązanie najlepsze?

Czy łazienka w I wersji mająca 18,6 m2 to nie za dużo? W II wersji ma 10,5 m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hazeleyes1982 witaj :)

My też na początku myśleliśmy o parterówce, ale zbyt wiele pokoi i pomieszczeń chcieliśmy mieć by zmieścić to na jednym poziomie.

Choć rozważaliśmy też Komfortowy II

ale brakowało w nim jeszcze jednego pokoju, bo założenia były: sypialnia z garderobą i łazienką, 3 pokoje dziecinne i gabinet.

I to co mnie trochę w parterówkach przerażało, to koszty dachu. Oszczędza się niby na murach, ale ten dach :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Dzis trafiłam na Twój dziennik. Projekt fajny, pomieszczenia duze i przestronne :) Pomysły na wykończenie podobne do moich :) I wiek synka zblizony do mojej drugiej córci (ur.01.01.10). Zazdroszczę Francji, mniej pakowania ;-)

Moj dach też nie należał do najprostszych. Wiele firm budujacych z którymi negocjowalismy warunki i cene, sie wycofało. Od początku architekt uprzedzał, że duzy, skomplikowany ( duze wole oka) no i drogi. Ale taki zrobiliśmy i teraz nie żałujemy ;-)

Łazienka po zmniejszeniu wcale nie wydaje sie być ciasna. Ja bym taką zostawiła.

 

Pozdrawiam, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i budowę na odległość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Dzis trafiłam na Twój dziennik. Projekt fajny, pomieszczenia duze i przestronne :) Pomysły na wykończenie podobne do moich :) I wiek synka zblizony do mojej drugiej córci (ur.01.01.10). Zazdroszczę Francji, mniej pakowania ;-)

Moj dach też nie należał do najprostszych. Wiele firm budujacych z którymi negocjowalismy warunki i cene, sie wycofało. Od początku architekt uprzedzał, że duzy, skomplikowany ( duze wole oka) no i drogi. Ale taki zrobiliśmy i teraz nie żałujemy ;-)

Łazienka po zmniejszeniu wcale nie wydaje sie być ciasna. Ja bym taką zostawiła.

 

Pozdrawiam, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i budowę na odległość

 

Dziękuję :) Widziałam wasz dach :jawdrop:mój to przy nim prościzna :lol2: a okno w waszej sypialni powala na kolana - cudowne!!!!

Co do łazienki, decyzja podjęta, będzie mniejsza. Zwyciężył zdrowy rozsądek i koszty jej wykończenia.

 

karola my tez mamy komin w pom gosp i go zostawiamy, prawdopodobnie bedzie pompa, ale w razie czego to pozniej budowa komina jest dosc klopotliwa

 

ja mam córcie w podobnym wieku jak Twój synek ( 10.04.10)

Decyzja podjęta, komin zostaje. W razie czego mamy alternatywę :)

 

Mój Mały jest z 29.03.2010 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwość co do szerokości łazienki na parterze

Ma ona 295 cm długości i 150 cm szerokości i mają się w niej znaleźć prysznic (raczej rzadko będzie używany (w przyszłości dla gości) , sedes i umywalka

 

Mam 2 propozycje, ale ta druga to ewentualność, bo wolę wersję I.

 

Wersja I - prysznic "za ścianką" nie ma do niego żadnych drzwi, oczywiście bezbrodzikowy

i tu pojawiają się moje wątpliwości:

czy 70 cm przejścia między ścianą a sedesem to wystarczająco?

czy 85 x 80 cm wnęki prysznicowej to nie za mało?

i czy w łazience pomimo okna 50 cm nie będzie ciemno, właśnie przez to że będzie ta ścianka od prysznica?

http://img38.imageshack.us/img38/4518/52368030.jpg

Wersja II zakłada prysznic również bezbrodzikowy, kabinę 3 częściową ze szkła (2 części stałe, 1 otwierana)

http://img831.imageshack.us/img831/1386/39437892.jpg

Obok łazienki jest pom. gosp. Mogę ewentualnie jego kosztem powiększyć łazienkę o 10, max. 15 cm, choć wolałabym nie, bo będzie kolizja drzwi. W pom. jest komin.

 

P.S. Zdecydowaliśmy sie na WERSJĘ II łazienki na piętrze, czyli tą mniejszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Karola:)

Myślę że w waszym domu będzie się Wam mieszkało komfortowo i bardzo wygodnie:) Ja sama chętnie przyjęłabym taki dom bo dokładnie takie same pomieszczenie sobie wymarzyłam (jedyna różnica to taka, że kuchnie chcę mieć zamkniętą) Niestety ze względów wiadomych;) czyli cięć finansowych zmniejszaliśmy mocno projekt i mamy teraz nieco;) mniejszy...

 

Dobrze się złozyło, że trafiłaś w końcu na architekta z prawdziwego zdarzenia - to połowa sukcesu... Chociaż widzę, że przemyślane i tak miałas wszystko rewelacyjnie:) I rozumiem dylematy: aż korci żeby ta kreskę (ścianę) na papierze przesunąc o kawałeczek i jeszcze kawałeczek... ooo, jakie się fajne pomieszczenie robi... a tu dochodzi 2m, tam 3,5 a jak pomnożysz przez górę i dół to się robi już groźnie:)

 

Trzymam kciuki żebyś była zadowolona z każdej decyzji jaką podejmiesz i będę zaglądać do Ciebie:)

 

ps. i pozdrawiam z okolic Poznania prawie-krajankę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Córa jest twarda, mocno kopie :lol2:

a tak w ogóle to zrobienie 6 kroków do toalety jest dla mnie wysiłkiem jak przebiegnięcie półmaratonu i ciśnienie mi skacze

mam anemię, więc w zasadzie przesypiam połowę dnia

mąż mnie nosi na rękach (dosłownie i w przenośni), więc dziś dzień spędziłam w ogrodzie patrząc jak się syn z naszym psem bawi

Pocieszam się, że zawsze może być gorzej (czyt. szpital)

Edytowane przez karolakr25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LUKARNA

ja też tak myślę, w końcu sami go sobie projektowaliśmy, więc jest "na miarę"

nie ważne że mniejszy, ważne że będzie wasz :)

Zdecydowanie się zgadzam, dobry architekt jest przy projektowaniu własnego domu bardzo, bardzo ważny, zwłaszcza jak się samemu ma konkretną wizję domu.

 

Dziękuję za pozdrowienia i idę zajrzeć do twojego dziennika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Córa jest twarda, mocno kopie :lol2:

a tak w ogóle to zrobienie 6 kroków do toalety jest dla mnie wysiłkiem jak przebiegnięcie półmaratonu i ciśnienie mi skacze

mam anemię, więc w zasadzie przesypiam połowę dnia

mąż mnie nosi na rękach (dosłownie i w przenośni), więc dziś dzień spędziłam w ogrodzie patrząc jak się syn z naszym psem bawi

Pocieszam się, że zawsze może być gorzej (czyt. szpital)

 

Bedzie dobrze:hug: jeszcze tylko troszke, co to jest te kilka tygodniu w porownaniu do calego zycia ( tak sobie tlumaczylam w ciazy, ze te 9 miesiecy to pestka). Odpoczywaj, a potem sie jeszcze nabiegasz jak corcia sie urodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolakr25 trafiłam na Wasz dziennik przypadkiem i bardzo mi się spodobał. Gratuluję świetnego projektu. Trzymam kciuki za budowę na odległość, to spore wyzwanie. Nam często ciężko jest ogarnąć cąłe to zamieszanie, a jesteśmy na miejscu... ale praca i inne obowiązki też są absorbujące.

 

Będę wpadać, trzymam też kciuki za maleństwo i brzuszek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...