finlandia 19.04.2014 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Wojtku,Ja te intencje zrozumiałem odwrotnie - to projektant powinien się znać. A że w praktyce jest inaczej to każdy z nas wie. Też uważam, że to nie jest fair że od wykonawców oczekuje się zdecydowanie więcej niż ich kompetencje a kiedy my odbijamy piłeczkę to inwestorzy biorą to bezpośrednio do siebie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 19.04.2014 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 Klient - Inwestor powinien przede wszystkim zaufać projektantowi budynkowi albo kierownikowi budowy......Niestety Fin ma rację. KierBud w naszych realiach to figurant i zbiera kasę za numer uprawnień. Fucha najlepsza z możliwych. Czy KierBud ma jakiekolwiek pojęcie widać przy pomiarach stolarki. Jak jest reper przy oknach, nadprożach czy na ustalonym poziomie widać że ktoś na tej budowie myśli i nadzoruje, bo jest możliwość sprawdzenia czegokolwiek a nie na oko Wesołych świąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 23.04.2014 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Nikt ważny masz rację, choć ostatnio byłem miło zaskoczony. KierBud był w momencie montażu. Rzucił okiem, porozmawiał, był kimś w rodzaju przedstawiciela inwestora. To o czym rozmawialiśmy było tłumaczone na "prosty język" i przekazywane do inwestora.Co dziwne, już na etapie adaptacji projektu, doradził aby dopasować otwory do standardu drzwi, bo tam wysokość była 220 na gotowo. Ani naświetla ani drzwi się nie dopasuje. Tu wielki ukłon oraz pobożne życzenie aby takich ludzi było więcej, bo pieczątkę i podpis to każdy głupi umie klepnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blokno 24.04.2014 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 KierBud był w momencie montażu. Rzucił okiem, porozmawiał, był kimś w rodzaju przedstawiciela inwestora. To o czym rozmawialiśmy było tłumaczone na "prosty język" i przekazywane do inwestora. Co dziwne, już na etapie adaptacji projektu, doradził aby dopasować otwory do standardu drzwi, bo tam wysokość była 220 na gotowo. Ani naświetla ani drzwi się nie dopasuje. Tu wielki ukłon oraz pobożne życzenie aby takich ludzi było więcej, bo pieczątkę i podpis to każdy głupi umie klepnąć. I takich ludzi będzie coraz coraz więcej, bo i realia polskiego budowania zmieniają się.. powoli, ale jednak.. Najważniejsze, aby montażyści sami byli świadomi kto za co odpowiada na budowie i nie wchodzili w buty projektantów czy kierowników budowy. Powinni to także uświadamiać swoim zleceniodawcom. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 24.04.2014 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2014 .....Najważniejsze, aby montażyści sami byli świadomi kto za co odpowiada na budowie i nie wchodzili w buty projektantów czy kierowników budowy. ..... Czyli bez mrógnięcia okien godzili się np. na montaż drzwi tarasowych a cegłach ? Bo architekt nie przewidział a KB tak rozkazał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 25.04.2014 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 Moim zdaniem montażyści powinni jak najlepiej dopasować technikę montażu do konkretnych warunków. To co jest na papierze nie zawsze pokrywa się z tym co zrobiła ekipa budowlana (za zgodą lub nieświadomością inwestora). Kierownik powinien czuwać, doradzać i dzielić się swoim doświadczeniem z poprzednich budów.Architekci często nie mają pojęcia o budownictwie. Znają się obliczeniach konstrukcyjnych, estetyce i ergonomii domu. Dla nich to często tylko kreski i liczby, które nijak nieraz nie pasują do realiów budownictwa. Przykładem może być ostatnio nagminnie stosowanie maksymalnie grubych zbrojeń. Po co? Tak w razie czego, bo projektant nie ma 100% pewności czy wytrzyma, a że inwestor zapłaci za to o wiele więcej to już nie jego sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brass 25.04.2014 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 Przykładem może być ostatnio nagminnie stosowanie maksymalnie grubych zbrojeń. Po co? Tak w razie czego, bo projektant nie ma 100% pewności czy wytrzyma, a że inwestor zapłaci za to o wiele więcej to już nie jego sprawa. Po to w projekcie są przewymiarowane zbrojenia, ponieważ zawsze gdzieś znajdzie się jakiś majster artysta, który bez liczenia stwierdzi na oko, że to zbrojenie to jest za GRUBE. Wiec powie: "Panie Inwestor ja już ponad 100 domów postawiłem, te pręty 14 to przesada, dajmy 10-tki." Inwestor się połasi, ale dla spokojnego snu da pręty 12-tki i trafi w to co powinno być w projekcie prawidłowo. Do tego dołóż jeszcze beton mieszany na budowie bo taniej. Tak więc dla tych kilku przypadków warto przewymiarować, żeby sobie tacy artyści krzywdy nie zrobili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 25.04.2014 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2014 To jest niestety loteria. Projektant da jak piszesz 14-kę, majster 10-kę a inwestor 12-kę. Pytanie kto ma rację, po co te zabiegi i gdzie jest kierownik budowy? Ktoś w końcu bierze odpowiedzialność za projekt i obliczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blokno 28.04.2014 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2014 To jest niestety loteria. Projektant da jak piszesz 14-kę, majster 10-kę a inwestor 12-kę. Pytanie kto ma rację, po co te zabiegi i gdzie jest kierownik budowy? Ktoś w końcu bierze odpowiedzialność za projekt i obliczenia. Przynajmniej w teorii.. Na pewno uprawnień do wzięcia takiej odpowiedzialności za projekt montażu okien nie ma ani sprzedawca w sklepie, ani montażysta. Najbezpieczniej jest zrobić rysunek wykonawczy i dać do zatwierdzenia przez kierownika budowy (to zrobi inwestor) albo co najmniej zapisać w umowie, że montaż odbędzie się według zasad wskazanych w Instrukcji ITB lub Wytycznych ZMS. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
balader2 30.04.2014 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Nie wiem czy kierownik budowy będzie chciał pod tym podpisać, skoro nawet producent okien ma wątpliwości.. Rozmawiałem niedawno o kosztach okien i o montażu z jednym producentem (nie sprzedawcą, ale producentem!) Kiedy go zapytałem o ciepły montaż odpowiedział: "a czy jest pan pewien, że to panu coś da?". No powiem: zgłupiałem.. Więc pytam oficjalnie: czy to mi coś da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMichal 30.04.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Witam N "a czy jest pan pewien, że to panu coś da?". No powiem: zgłupiałem.. Więc pytam oficjalnie: czy to mi coś da? a czy jest Pan pewny, że coś Panu da ubezpieczenie lub poduszki powietrzne w aucie ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 30.04.2014 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Nic nie ma za darmo i nikt nikomu nic nie dał. To moim zdaniem pomaga ale wraz z innymi zabiegami. Do tego trzeba wiedzieć jak żyć w takim domu ekologicznie i ekonomicznie, bo nawet najlepszy montaż najlepszej stolarki gucio da jeśli będziemy non stop wietrzyć dom przy włączonych grzejnikach. Taki prosty przykład ale większość ludzi tak właśnie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 30.04.2014 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 dlatego warto o tym pomyśleć wyposażając okna w kontaktrony a zawory grzejnikowe w serwomechanizmy Trzeba pamiętać o tym, że człowiek z założenia jest leniwy i trudno przyzwyczaić się do ciągłego zakręcania grzejnika przy otwieraniu okienI co najważniejsze, wydatek na takie proste rozwiązanie zwróci się już pierwszego roku - oczywiście zakładając że otwieramy okna by wietrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brass 30.04.2014 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 To jest przestarzałe myślenie. Przede wszystkim wentylacja mechaniczna z rekuperatorem, szczelne okna otwierane tylko do mycia (szczelnie zamontowane), niskotemperaturowe ogrzewanie podłogowe sterowane pogodówką. I tak się powinno budować, aby było ekonomicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 30.04.2014 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Tak Brass to tylko przykład bardziej przyziemny aby każdy kto nie ma styczności z takimi technologiami i technikami montażu mógł sobie co nieco uzmysłowić. Prościej pisząc - kupno Ferrari nie zrobi z nikogo super kierowcy ... da tylko możliwości, a jak to będzie wykorzystane to zależy od użytkownika (okien lub Ferrari). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 30.04.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Brass - zanim ludzie się przekonają do wentylacji mechanicznej to wieki upłyną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 30.04.2014 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2014 Dużo młodych ludzi chciałoby to i tamto mieć w domu / mieszkaniu. Realia z pracą, zarobkami, kosztami utrzymania, wychowania dzieci itd sprowadzają większość do parteru. Do mnie przychodzi sporo młodych ludzi, mają X pieniędzy i ani grosza więcej, bo tyle uskubali. Wiedzą, że nie są to najlepsze drzwi i chcieliby coś innego ale na to tylko ich stać. Nie stać ich dalej na inwestowanie w takie rozwiązania. Inny przykład z deweloperki - ile ludzi to kupuje, nie ma na wykończenie i robi sobie coś w trakcie z tego co im zostanie po spłacie raty kredytu i opłatach? Pomijam w Polsce chroniczny lęk przed "nowościami". Jeśli czegoś nie ma ponad połowa Polski to zapewne to się nie sprawdza lub ktoś coś słyszał, że drogie i komuś wybuchło w nocy. Taki kraj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.05.2014 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2014 Z wątku z drzwiami zostałem odesłany tutaj.Prawdopodobnie w tym tygodniu dotrą drzwi zewnętrzne do sprzedawcy u którego je zakupiłem.Jak je prawidłowo zamontować (drzwi z montażem)?Podobnie jak okna?Jak wykonać podmurówkę pod drzwiami?Aktualnie jest goła podłoga (drzwi wejściowe nad piwnicą). Czyli muszę je podmurować. Na podłodze będzie około 18cm styro + 7cm wylewki.Z czego wykonać podmurówkę?Do drzwi od zewnątrz będą ułożone schody z kostki brukowej.W środku brak tynków. Drzwi metalowe z drewnianą ościeżnicą.Sprzedawca twierdzi że nie ma przeciswkazań do montażu przed tynkami i wylewkami.Proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 04.05.2014 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2014 Montować podobnie jak drzwi tarasowe, balkonowe, czy jak je nazwieszPodstawa to podparcie - co zaproponował Ci sprzedawca? Że pewnie postawi na cegłach i Pan sobie później to wypełni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 04.05.2014 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2014 Montować podobnie jak drzwi tarasowe, balkonowe, czy jak je nazwiesz Podstawa to podparcie - co zaproponował Ci sprzedawca? Że pewnie postawi na cegłach i Pan sobie później to wypełni ? Właśnie tak. Ale idźmy dalej. Dlaczego nie wymurować na cegłach? Czym to się różni od okna na drewnianych kołach na silikacie? Wiadomo, foilia wew. pianka, folia zew. Reszta tak samo jak przy oknie. Tyle tylko że po parapecie nie chodzimy.. Jak to rozwiązać? PS. Na ścianie piwnicy mam 10cm styro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.