Ekspert Zrzeszenia Montażystów Stolarki odpowiadał na Wasze pytania

[klaudiusz_x]

Montaż warstwowy drzwi wejściowych nie różni się teoretycznie od montażu drzwi balkonowych. Wytyczne znaleźć można na stronie ZMS, podobnie jak film instruktażowy jednego z producentów. pzdr

 

Pisałem o montażu z Cal-a oglądanego na YT. Podałeś linka właśnie do niego.

Belka montażowa położona na klockach, zapiankowana bez taśm.

Więc?

Dlaczego bez taśm?

Pisałem wcześniej, że mi się nie podoba ten montaż. Napisałem o jakiego producenta chodzi. Dlaczego pianka wokół ościeżnicy jest zabezpieczona taśmami, a belka nie?

Drugie pytanie to kliny pod belką. Co się z nimi stało po zakończeniu montażu? Zostały obcięte czy je wyciągnięto?

[nikt ważny]

Dlatego, bo film powstał zapewne na początkach walki o "ciepły" montaż lub w dalszym ciągu przestawia sposób montażu jaki był uznawany za prawidłowy zalecany przez f-mę Illbruck, twórcę "ciepłego montażu"

Nie wiem czy wszyscy jego propagatorzy pamiętają że początkowo montaż "ciepły" dotyczył tylkoo pionowych i górnej, poziomej części ościeżnicy

Dół był wolny od taśm, folii czy czego tam jeszcze nie można by zastosować

Dół wyglądał tak jak na filmie i takim pozostawał. Później parapet (posadzka, taras) i było pozamiatane i szczelne

[bwojtek]

Dlatego, bo film powstał zapewne na początkach walki o "ciepły" montaż

Film wygląda na "nowy" patrząc po sposobie pakowania drzwi.

[nikt ważny]

No to kiszka dla ortodoksów nowych metod montażu

[bwojtek]

No to kiszka dla ortodoksów nowych metod montażu

 

Mało tego. Z filmu wynika, że drzwi właściwe stoją na piance. Pod pierwszą deską są wprawdzie kliny ale później "idzie piana" a kliny na bok.

A kiedyś tak "pojechano" na tym forum po montażu "ciepłych parapetów" na pianę...

[nikt ważny]

wiesz . . . . wiele słów wypowiedzianych na temat "ciepłego montaży" zostało zweryfikowanych

Samo życie bwojtku ale niebawem wszystko sie zmieni. T12345Tzrobił własne testy i może niebawem uraczy nas ich publikacją tym samym roztrząsając nasze wątpliwości (bądź je potwierdzając)

Kiedy to w końcu jest to sympozjum ?

[T12345T]

T12345Tzrobił własne testy i może niebawem uraczy nas ich publikacją...

 

Nie sam zrobił, a zlecił. Idea badań moja, a robiło laboratorium dysponujące odpowiednim sprzętem do dmuchania i sikania. Publikacja z tego będzie na pewno. Sądzę, że jeśli dobrze pójdzie to w ostatnim tygodniu maja, najdalej pierwszym czerwca. Ze względu na wyniki, chcę pewną część badań powtórzyć. Tak kontrolnie, na wszelki wypadek i dla pewności.

[nikt ważny]

T12345Tkochany jesteś, że tak powiem

Tylko spokojnie - hetero jestem

[T12345T]

T12345Tkochany jesteś, że tak powiem

 

To się wie:-)

 

Tylko spokojnie - hetero jestem

 

A świadectwo jakieś masz? Ktoś to zbadał?

[nikt ważny]

Noooo.....nikt.... ale zawsze frontem do Ciebie stałem więc o prowokacjach nie było mowy

[okt]

Też jestem ciekaw wyników tych badań. Mam tylko nadzieję, że będą rzeczywiste i nie są sponsorowane;)

[klaudiusz_x]

Panowie montażyści, sami widzicie, że nie jest łatwo znaleźć opis poprawnego montażu drzwi.

[blokno]

Pisałem o montażu z Cal-a oglądanego na YT. Podałeś linka właśnie do niego.

Belka montażowa położona na klockach, zapiankowana bez taśm.

Więc?

Dlaczego bez taśm?

Pisałem wcześniej, że mi się nie podoba ten montaż. Napisałem o jakiego producenta chodzi. Dlaczego pianka wokół ościeżnicy jest zabezpieczona taśmami, a belka nie?

 

Zabezpieczeniem pianki są nie tylko folie paroszczelne/paroprzepuszczalne, ale również inne materiały uszczelniające: silikon, akryl, EPDM, folie bitumiczne itp.. Zabezpieczenie strefy progowej drzwi wykonuje się najczęściej wraz z wykonywaniem posadzki lub nastopnicy. pzdr

[blokno]

Pretensje mam o to, że zamiast napisać mi o korzyściach z tego, że zamówię montaż z foliamii zamiast tego tańszego na samą pianę, piszecie mi, ze jedyną korzyścią jaką uzyskam będzie ŚWIADOMOŚĆ..

 

Jeśli świadomość, że jest dobrze zrobione to powinieneś być zadowolony. Ale głównie chodzi o pewność, że twoje szczelne okno jest dobrze uszczelnione także na swoim zewnętrznym obwodzie. Dobrze, oznacza, że będzie szczelne przez wiele lat .

Piewcy montażu na samą piankę, a tacy i tutaj się zdarzają, wydają się nie rozumieć, że wraz z upływem czasu pianka traci swoją elastyczność i staje się coraz bardziej sztywna. Ruchy ramy okiennej związane z rozciąganiem się i kurczeniem profili (zależnie od temperatury zewnętrznej) uciskają taką sztywną piankę, trwale ją odkształcając i tworząc z czasem mikroszczeliny. To przez nie wnika do pianki para wodna z pomieszczeń, wykrapla się w niej i stopniowo degraduje tą warstwę ocieplającą.Pogarszają się wówczas również parametry akustyczne.

 

Wymagania wobec szczeliny montażowej (także te z RAL) zmieniają się wraz z rosnącymi wymaganiami szczelności całego budynku. To dlatego obecnie wymaga się zabezpieczenia (także paroszczelnego) warstwy ocieplenia wokół okien i drzwi. Budowlańcy starszej daty, którzy nie dokształcają się i nie znają nowych technologii, nie rozumieją sensu tych zabezpieczeń - stąd ich powątpiewanie i opór przed "nowym". Niestety czasem dotyczy to i producentów okien i ich montażystów "starszej daty". pzdr

[finlandia]

Wybacz nasz sceptycyzm. Może jesteśmy za blisko montażu, by operować słowami "pewność" a obiektywizm nakazuje mówić "większe prawodpodobieństwo". To źle że nie przyjmyjemy pewnych rzeczy maszynowo? Ja nie mam pewności, że kładący mi folie na dachu nie zrobili w niej dziury chociaż to praca wyglądająca na wielokrotnie łatwiejszą niż klejenie folii..

Pewnie to już tu pisałem - po paru latach użytkowania okien Klienci mówią, że czują przy nich większe wychłodzenie niż na początku. Może to być kwestia użytkowania, konserwacji, monatżu, ale może i trwałej szczelności połączenia i jedną z form zabezpieczenia się może być właśnie montaż warstwowy.

Nie mam dowodów na to, jak bardzo pianka "rozszczelnia się" po latach użytkowania a zastosowana przy montażu taśma już nie. A zrobienie takich badań i przedstawienie wyników na dobre zamknęło by usta takim sceptykom jak ja.

Póki co mówimy o przypuszczeniach, wrażeniach, przekonaniach a nie konkretach.

Ciekawostka - w najnowszym Muratorze jest reportaż z pokazowej wymiany okien w mieszkaniu przeprowadzonej przez przedstawiciela Oknoplast(taki konkurs Redakcji). Przeglądając zdjęcia nie zauważyłem warstw osłaniających pianę.

[balader2]

Wybacz nasz sceptycyzm. Może jesteśmy za blisko montażu, by operować słowami "pewność" a obiektywizm nakazuje mówić "większe prawodpodobieństwo". To źle że nie przyjmyjemy pewnych rzeczy maszynowo? Ja nie mam pewności, że kładący mi folie na dachu nie zrobili w niej dziury chociaż to praca wyglądająca na wielokrotnie łatwiejszą niż klejenie folii..

.

 

Inną kwestią jest popełnienie błędu w wykonywaniu izolacji, a inną sama zasada izolowania. W dachu żaden odpowiedzialny dekarz nie położy pokrycia, jeśli nie położy najpierw warstwy wiatroszczelnej. A w oknach jak widać, to izolowanie zależne jest od "przekonań" pana montażysty.. masakra.

[finlandia]

Nie. Pan montazysta wyraża swoje wątpliwości. Ale to Pan Iwestor decyduje czy chce zapłacić praktycznie drugie tyle za montaż.

[nikt ważny]

I....A w oknach jak widać, to izolowanie zależne jest od "przekonań" pana montażysty.. masakra.

Tylko tak Ci się wydaje. Sposób montażu zależy od architekta, później inwestora na końcu od montażysty. My możemy zasugerować, próbować przekonać ale to Inwestor trzyma kasę i on decyduje. Ile razy słyszę pytanie "czy warto?" mówię zgodnie ze swoją wiedzą i jak już to MMichał zauważył, nie jestem przeciwnikiem "ciepłego". Jestem przeciwnikiem SPOSOBY wprowadzania nowej metody montażu i idiotycznej argumentacji jaka często tu się pojawia.

 

A teraz coś dla pasjonatów strat liniowych na styku okno/mur

[theme]

Dwa, że ciepły montaż wymaga choćby namiastki wiedzy o tym co się robi. Mówić o ciepłym montażu i pobierać większe wynagrodzenie umie każdy (choćby czytając Muratora) a to jak to będzie zamontowane to już inna kwestia.

[blokno]

Inną kwestią jest popełnienie błędu w wykonywaniu izolacji, a inną sama zasada izolowania. W dachu żaden odpowiedzialny dekarz nie położy pokrycia, jeśli nie położy najpierw warstwy wiatroszczelnej. A w oknach jak widać, to izolowanie zależne jest od "przekonań" pana montażysty.. masakra.

 

Przekonania i wierzenia nie mają nic do rzeczy. Także w oknach żaden "odpowiedzialny" montażysta nie wykonuje swojej pracy wbrew ogólnie uznanym wytycznym montażowym (RAL, ITB, ZMS..) . Jeżeli wykonuje, to znaczy, że nie jest "odpowiedzialny" - i tyle.. pzdr