Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 914
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ach zapomniałem coś dodać. Tak wszyscy powołują się na Niemców, że tylko szczelnie itd.

Mieliśmy okazję wymieniać okna u nich w kamienicach i . . . zalecenie architekta wpisane w dokumentację było jasne - sama piana, żadnych taśm, foli czy innych uszczelniaczy

A trzeba wiedzieć że używają do wyjmowania starych okien odpowiednich narzędzi i nie byłoby problemu wstawić okna z taśmą wielofunkcyjną czy nawet z dedykowaną do wymiany taśmą IsoChemii

To tak na marginesie informacji jakie tu się dość jednostronnie podaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego muszą być?

 

1. Ze względu na wymagania krajowych przepisów techniczno-budowlanych

2. Ze względu na interpretację tych przepisów przez Ministerstwo Budownictwa

3. Ze względów ograniczania ryzyka uzasadnionej reklamacji kiedy nabywcy odwidzi się sama pianka albo zacznie mu wiać tu i ówdzie.

 

Czy ta dodatkowa szczelność jest taka niezbędna?

 

Jeżeli jednym z założeń budowy jest ograniczanie zużycia energii, to jest niezbędna. Tylko nie można przykładać do tego elementu budowania kretyńskiego pytania "kiedy to się zwróci". No chyba, że ktoś sobie policzył kiedy mu się zwróci koszt budowy całości domu, wtedy to zasadne. Jeśli całość nie ma określonego terminu zwrotu, to dlaczego akurat ta malutka część "ma się zwracać"?

 

Czy miliony okien zamontowane na samą pianę są naprawdę taką udręką dla użytkowników?

 

To już kwestia mocno indywidualna, co, kogo, kiedy i dlaczego dręczy. Jednak liczba pytań zaczynających się od: "Dlaczego mi wieje...." wcale nie maleje, a mogłaby gdyby.... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ale dlaczego muszą być? Czy ta dodatkowa szczelność jest taka niezbędna? Czy miliony okien zamontowane na samą pianę są naprawdę taką udręką dla użytkowników?

 

Kolega Test już odpowiedział ja tylko zapytam - czy udręką jest teraz jeździć "maluchem" ? dla mnie delikatnie mówiąc TAK a jednak jeszcze naście lat temu takowe autka stanowiły przeważającą większość i były pożądane przez wszystkich. Świat nie stoi w miejscu. Mało tego buduje się teraz inaczej ba same okna zmieniły bardzo (ich "osiągi" :p) a montaż ma zostać taki jak był 15-20-30 lat temu ? DLACZEGO ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kolega Test już odpowiedział ja tylko zapytam - czy udręką jest teraz jeździć "maluchem" ? dla mnie delikatnie mówiąc TAK a jednak jeszcze naście lat temu takowe autka stanowiły przeważającą większość i były pożądane przez wszystkich. Świat nie stoi w miejscu. Mało tego buduje się teraz inaczej ba same okna zmieniły bardzo (ich "osiągi" :p) a montaż ma zostać taki jak był 15-20-30 lat temu ? DLACZEGO ?

 

Pozdrawiam

 

Dobre porównanie, choć przyznać trzeba, że wielu montażystów zatrzymało sie na etapie "malucha". A jeśli tak, to i swoich klientów namawiają żeby się na tym etapie zatrzymali.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy idzie się do sklepu zakupić np. okna lub drzwi każdy usłyszy, że "nasi montażyści mają wieloletni staż i doświadczenie w zawodzie", trzeba zapytać czy technika którą stosowali 15 lat temu jest niezawodna i nadal stosowana, gdyż jak wszyscy dobrze wiemy techniki montażu, materiały których się używa zmieniły się i nadal się zmieniają. Warto czasem zainwestować w wiedzę. Jest liczne grono montażystów którzy unikają np. drzwi które mają ościeżnice w opakowaniu do samodzielnego skręcenia. Mają trochę racji, jeżeli jest coś zrobione przez producenta to spada ryzyko błędy popełnione przez ekipę montażową ale jeżeli ktoś robi to na co dzień nie powinien mieć problemu by zrobić to poprawnie. Nieszczelność może się pojawić wszędzie gdzie są połączenia ale to czy wystąpią może być winą montażu lub produkcji ale nie zapominajmy, że nieodpowiednie użytkowanie tez ma wielki wpływ i zanim zgłosi się reklamacje do dystrybutora warto przeczytać instrukcję montażu i użytkowania. Można odszukać tam zapiski podobne do tego:

 

Drzwi należy użytkować zgodnie z przeznaczeniem.

Nie należy narażać drzwi na trzaskanie pod wpływem przeciągów ani obciążać skrzydła ciężarami, które mogą naruszyć ustawienie okuć i pogorszyć funkcjonowanie drzwi.

Drzwi należy obsługiwać za pomocą klamek. Otwieranie lub zamykanie poprzez trzaskanie nimi nie powinny się zdarzać, bo mogą spowodować uszkodzenie powłoki wykończeniowej na drzwiach bądź pogorszenie funkcjonowania okuć, uszczelnień, zwichrowanie skrzydła, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy idzie się do sklepu zakupić np. okna lub drzwi każdy usłyszy, że "nasi montażyści mają wieloletni staż i doświadczenie w zawodzie", trzeba zapytać czy technika którą stosowali 15 lat temu jest niezawodna i nadal stosowana, gdyż jak wszyscy dobrze wiemy techniki montażu, materiały których się używa zmieniły się i nadal się zmieniają. Warto czasem zainwestować w wiedzę.

 

To dotyczy każdego zawodu, w tym także budowlanego, gdzie technologie budowania modyfikowane są w każdym niemal sezonie. W każdym sezonie też pojawiają się nowi inwestorzy, którzy też w tych coraz nowszych technologiach wznoszą swoje obiekty. Do tych nowych technologii dobierane są też coraz nowsze materiały montażowe i uszczelnieniowe - o tym trzeba po prostu wiedzieć (nie tylko warto), jeśli żyje się z montowania. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dotyczy każdego zawodu, w tym także budowlanego, gdzie technologie budowania modyfikowane są w każdym niemal sezonie. W każdym sezonie też pojawiają się nowi inwestorzy, którzy też w tych coraz nowszych technologiach wznoszą swoje obiekty. Do tych nowych technologii dobierane są też coraz nowsze materiały montażowe i uszczelnieniowe - o tym trzeba po prostu wiedzieć (nie tylko warto), jeśli żyje się z montowania. pzdr

 

To wszystko prawda ale jest jeszcze jedna grupa ludzi bardzo związanych z budowlanką dzięki którym te wszystkie nowe budowle nie są jednakowe, oklepane. Projektanci siedzą i wymyślają jak łączyć ze sobą wszystkie nowe technologie by się wyróżnić i zaspokoić wstępne pomysły inwestorów.

Często spotykam się z połączeniami o których nawet bym nie pomyślał, a finalnie tworzą naprawdę imponującą całość np. połączenia kolorystyczne.

Zwróćcie uwagę jacy wszyscy stali się odważni pod tym względem. Oczywiście i od tego są wyjątki, nie można powiedzieć, że wszystko jest oryginalne, niestety powielanie pomysłów jest równie często spotykane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda ale jest jeszcze jedna grupa ludzi bardzo związanych z budowlanką dzięki którym te wszystkie nowe budowle nie są jednakowe, oklepane. Projektanci siedzą i wymyślają jak łączyć ze sobą wszystkie nowe technologie by się wyróżnić i zaspokoić wstępne pomysły inwestorów.

Często spotykam się z połączeniami o których nawet bym nie pomyślał, a finalnie tworzą naprawdę imponującą całość np. połączenia kolorystyczne.

Zwróćcie uwagę jacy wszyscy stali się odważni pod tym względem. Oczywiście i od tego są wyjątki, nie można powiedzieć, że wszystko jest oryginalne, niestety powielanie pomysłów jest równie często spotykane.

 

Być może, że kolorystyka wymaga odwagi.. ale odwagi wymaga już samo projektowanie, bo absolwenci uczelni technicznych kończą je bez podstawowej nieraz wiedzy budowlanej. Nie chcę generalizować, ale tak często spotykam sie z architektami, którzy o oknach/drzwiach nie mają pojęcia, że wydaje mi się to być normą. Niechże projektant bedzie sobie odważny w swoich wizjach kolorystycznych, ale przede wszystkim niech ma wiedzę techniczną. Przede wszystkim powinien on być inżynierem (inż.), a dopiero potem architektem (arch.). pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Świat nie stoi w miejscu. Mało tego buduje się teraz inaczej ba same okna zmieniły bardzo (ich "osiągi" :p) a montaż ma zostać taki jak był 15-20-30 lat temu ? DLACZEGO ? Pozdrawiam

 

Wszystkim inwestorom z Warszawy i okolic polecam odwiedzenie warszawskich targów budowlanych na ul.Prądzyńskiego, gdzie pokazane zostały najnowsze sposoby montażu warstwowego i okien i drzwi. Zastosowano tu nowe systemy montażowe, proste i dość ekonomiczne, także wówczas kiedy montuje się w warstwie ocieplenia. Na miejscu są również technolodzy z firm producenckich i eksperci Zrzeszenia, którzy odpowiedzą na każde pytanie. Sobota to ostatni dzień tej wystawy. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim inwestorom z Warszawy i okolic polecam odwiedzenie warszawskich targów budowlanych na ul.Prądzyńskiego, gdzie pokazane zostały najnowsze sposoby montażu warstwowego i okien i drzwi. Zastosowano tu nowe systemy montażowe, proste i dość ekonomiczne, także wówczas kiedy montuje się w warstwie ocieplenia. Na miejscu są również technolodzy z firm producenckich i eksperci Zrzeszenia, którzy odpowiedzą na każde pytanie. Sobota to ostatni dzień tej wystawy. pzdr

 

Im więcej takich targów tym lepiej dla wszystkich, bo domorosłych montażystów jest w naszym kraju cała masa. Później człowiek zastanawia się jak poprawić schrzaniony przez kogoś montaż. Ostatnio rekord świata pobił jeden "fachowiec" ze starej szkoły, który zamontował (choć ciężko to nazwać montażem) ościeżnicę termo na styk i całość oblał betonem. Jak właściciel próbował wytłumaczyć działanie tego człowieka wyszło, że zabieg ten miał poprawić połączenie ościeżnicy z murem.

Ościeżnica nie nadawała się już do niczego, bo lakier został uszkodzony. Na szczęście Wikędziaki szybko podesłały nowy sprzęt i zdążyliśmy z poprawą przed pierwszymi chłodami.

Stąd tak ważne są szkolenia i uświadamianie ludzi, że montuje się raz a dobrze.

Czy cieszę się z takiego zarobku na poprawkach? Raczej nie, bo wolę sam zamontować raz i nie rzeźbić po kimś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej takich targów tym lepiej dla wszystkich, bo domorosłych montażystów jest w naszym kraju cała masa. Później człowiek zastanawia się jak poprawić schrzaniony przez kogoś montaż.

 

Każdy montażysta jest "domorosły", bo przecież w szkołach, też budowlanych. nie uczą jak poprawnie montowac okna czy drzwi. Obecni montazyści uczyli się tego fachu od tych "starszej daty", a przecież i tamci szkół nie kończyli. Na szczęście są jakieś kursy montażowe, jakieś pokazy, jakieś opracowania - teraz jedyny kłopot, żeby ci "domorośli" przestali wierzyć w swoje nadzwyczajne umiejętności i chcieli jednak się dokształcać. Na Pikniku w Warszawie pokazano dwie nowe techniki montażu - nie trzeba od razu ich stosować w każdych okolicznościach, ale warto wiedzieć że są i że w razie potrzeby można będzie z nich skorzystać. Na tym polega rozwój zawodowy.. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jestem świeżo po montażu drzwi zewnętrznych. Miał to być montaż "ciepły", z zastosowaniem taśm paroszczelnych i paroprzepuszczalnych. Niestety nie mogłam być osobiście przy odbiorze, ekipa sprawdzona juz wcześniej, więc nie sądziłam, że mogą być jakieś problemy.

Okazało się, że Panowie montażyści nie zastosowali taśm paroszczelnych i paroprzepuszczalnych. Drzwi zostały tylko opianowane.

Moje pytanie co można teraz z tym fantem zrobić??? Możliwe będzie danie teraz tych taśm na wierzch? Czy trzeba "wyrywać" drzwi i jeszcze raz zamontowac z taśmami? Dom będzie ogrzewany prądem, więc baaaaardzo zależy mi na uniknięciu wszelkich mostków termicznych.

Dziekuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się. Jest to trudniejsze manualnie i nie każda folia się nadaje, ale jeśli miałeś to określone w umowie to nie Twój problem, a sprzedawcy i montażysty, bo to między nimi zabrakło komunikacji.

Moze wyniklo to z faktu, ze niewiele drzwi się montuje warstwowo, ale mi się zdarzało to robić nawet ze zwyklymi stalwkami na klasycznej oscieznicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze tutaj sa sami montazysci, ktorzy nie boja sie nowinek i ida z biegiem czasu i to cieszy.

Jestem po montazu okien i raczej jestem zadowolony i z okien i z ekipy ale...

Mam 2 pytania. Jedno dotyczy mojego montazu a drugie to swobodne przemyslenia i taki powiedzmy hyde park.

1. Zamowilem i zaplacilem za montarz warstwowy, tutaj na FM intensywnie sie doszkalalem i wiedzialem na co zwracac uwage, teraz wszedlem do dzialu okien i tak was czytam i nagle przypomnialo mi sie, ze zapomnialem o bardzo istotnej sprawie a moze nie? Chodzi o to, ze w tym montazu warstwowym od zewnatrz i od wewnatrz mam taka sama folie? Czy taka forma montazu tez jest dozwolona? Wiem, ze powinny byc 2 rodzaje o roznej gramaturze i bardziej szczelna od wew. strony a mniej od zewnetrznej.

Tutaj temat wraz ze zdjeciami tychze tasm (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?230347-Tasma-i-siatka-na-klej )

2. Przygladajac sie tej foli w trakcie montazu, doszedlem do przekonania, ze to cos do zludzenia podobne do geowlokniny z tym, ze znacznie drozsze i teraz to odwazne pytanie, co by bylo gdyby zastosowac taka geowloknine o roznych gramaturach ( a takie wystepuja) zamiast tych folii w montarzu warstwowym? Co sadzicie na taki troche szalony pomysl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jak z zamiennikami. Niektórzy mówią że są producenci oferujący membranę dachową pociętą na mniejsze kawałki.

Pewnie w tej sprawie najlepiej byłby zorinetowany MMichał..

Już kiedyś myślałem, że montazysta zrobił babola i dał z obu stron tą samą folię (znam z reala przypadki takiej "pomylki"). Ale kiedyś po symbolu na tasmie doszedłem do informacji że to była taśma tzw duo - czyli uniwerslana - w zależności od miejsca odpowiednio się dostosowuje (np. Illbruck ME 500). Jest nieznacznie droższa, ale majstrom ułatwia zycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...