Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lazienka- Masakryczna wilgoc


Recommended Posts

Witam.

 

Jako ze jestem juz zalogowany jaki czas poniewaz zbliza mi sie remont (Lazienka, Kuchnia, Pokoje x4) pietra w domu ktore dostalem, pojawiam sie z pytaniem:

 

Zaczynam od Lazienki. Jaki jest z Nia problem ?? Otoz taki ze od kad pamietam zawsze byl w niej problem z grzybem i masakryczna wilgocia i ilosci pary

 

woda skraplala sie doslownie wszedzie.

 

Wiem ze kiedys z tym walczyli pryskali i faktycznie znikalo na jakis czas ale zawsze sie pojawialo

Sciany sa poporstu pomalowane

Ja planuje wszytsko rozebrac i skuc caly tynk i posadzke .

W lazience jest okno wiec to napewbo ulatwienie

Ale chce wytepic to ustrojstwo raz na zawsze!!!!

Lazienka jest rozmiarow srednich. 8.5m dl x 2.5 szer. x ok. 3m wys.

i jezeli mam inwestowac pieniadze to napewno nie bede sie bawic w polsrodki .

a po wstepnych wyliczeniach wiem ze 10tys zl pojdzie napewno.

 

Pisze/pytam dlatego gdyz jak czytam ze ktos mi kaze wcierac w sciane domestos lub ACE to zaczynam watpic czy to da sie wytepic ???

Prosze o powazne Rady.

 

Chce zeby bylo ladnie i przytulnie bez syfu

 

w lazience planuje glazure na podloge i sciany nie wiem natomist co na sufit??

 

tam grzyba jest najwiecej :/

 

myslalem zeby w ogole obnizyc sufit o 0.5m poniewaz lazienka jest strasznie wysoka mozna by wtedy pokombinowac z oswietleniem halogenowym. generalnie wszytsko bedzie doprowadzone do stanu surowego i chcialbym to wsyztsko wykonczyc jak najlepiej nie oszczedzajac zebym sie za pol roku nie musial wstydzic przy gosciach ze mam grzyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hmm generalnie z samym dosuszeniem nie powinno byc klopotu jest okno jest kratka wentylacyjna do komina

 

okna na osciez na tydz i niech sie wietrzy ... a n awet jak cos mam taki piec na paliwo taka tuba troche chalasuje ale daje mega cieplo wiec tez moze dosuszyc.

 

mi bardziej chodzi czego uzyc po wysuszeniu ... generalnie przy kazdym kroku jezeli idzie czegos uzyc wolalbym to zrobic ....

boje sie jeszcze co bedzie jak juz wszytsko sie wykonczy jak zapobiegac ... napewno pochalniacze wilgoci ale czy same daja rade ??

 

Podpowiem jeszcze w ten sposob .... dzisija zaobserwowalem.

 

Na parterze w zimie nie idzie wytrzymac z ciepla jak sie pali .... natomiast na pietrze pizdzi jak w kieleckim nie idzie napalic.

na dole nie ma czegos takiego jak grzyb

na gorze jest w lazience kuchni i jednym pokoju miedzy tym jest wlasnie lazienka.

 

otoz na pietrze sciany sa ciensze nizeli na dole czy to ma jakis wplyw?? chodzi o sciany od dworu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Zaczynam od Lazienki. Jaki jest z Nia problem ??

A jak wygląda u ciebie sprawa wentylacji? Piszesz o jakiejś kratce wentylacyjnej, ale czy sprawdzałeś, jaki ten kanał wentylacyjny ma przekrój (wymiary) i czy jest tam dobry ciąg (czy jest drożny :confused:) Dobra wentylacja, to 60% sukcesu w walce z grzybem. Potem - sprawa docieplenia tych cienkich ścian. Czas na inne zabiegi przyjdzie wtedy, gdy wykonasz te podstawowe czynności :yes:

Może też się okazać, że na tak dużą kubaturę potrzebna już będzie wentylacja mechaniczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zła wentylacja!!! Jest cofka z wentylacji i dlatego tak wieje. Prawdopodobnie tez za szczelne okna. A to piętro nie czasem ostatnie w tym domu. Może dach podcieka? Cos napisz nt. tego domu. Ile ma lat, ocieplenie itd., okna wymienione i czy mają nawiewniki?

Tutaj poczytaj najpierw, a potem posty na forum w dziale o wentylacji. Dokształć się nt. dobrej wentylacji w domach jednorodzinnych.

 

http://ladnydom.pl/budowa/1,106582,2654441.html

Edytowane przez Aleksandryta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja jest jak napisalem do komina , drozna i dzialajaca i ciagnie jak cholera czasem jak wieje na dworze i przyloze reke to ssie jak nie powiem co :p

 

dokladnie wole wykonac te podstawowe czynnosci na poczatku wiec dlatego te pytania

 

Aleksandryta dom ma .... hmm z 40-50 lat ?? Stare budownictwo .

z gora nie bylo nic robione od ok 25-30 lat.

Dach nie przecieka akurat z tym nie ma klopotu.

natomiast zastanawiam sie czy nie docieplic go od srodka bo aktycznie metrazowo to pietro jest znacznie wieksze niz dol domu a z kads to sie musialo wziasc.

Okna nowe wymienione w calym domu oprocz tej lazienki.

Mowice ze to duza kubatura... czy ja wiem ?? moze faktycznie na dlugosc jest spora ale mi mechaniczne wentylacje kojaza sie z brzeczacym wentylatorkiem, jak w kiblu na jakies stacji paliwowej, a tego bym nie chcial :/:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplisz "od środka" grzyb będzie 100 x większy... Co w takim razie zrobić? Nie napiszę - podziękuj i popytaj forumowym szamanom, którzy okrzykneli mnie "trolem" - muszą pomóc skoro są tacy "mundrzy"

 

Skoro nie chcesz pomóc to w jakim celu się wypowiadasz??

A trolem jesteś. Prawdopodobnie i tak skierowałbyś autora wątku do najlepszego specjalisty, który zrobi projekt prac remontowych, przeróbek, kosztorys itd. a jakby się okazało że owy specjalista za swoją pracę chce małe pieniądze to zaraz okrzyknąłbyś go oszustem, który pracuje na czarno i nie płaci podatków. Także takie rady schowaj sobie w buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

photos nie wiem o co kaman i nie wnikam.

 

Czyli ocieplenie sie nie sprawdzi tak ?? Tzn zima pewnie bedzie cieplo ale z za duza wilgoscia to nie pomoze ??

obejzalem dzisiaj z rana dokladnie reszte scian i co ciekawe ... grzyb pojawia sie tylko od strony polnocnej.

jest w kuchni bo tam wilgoc tez pewnie spora z tym ze w kuchni jest pochlaniacz/okap z odprowadzeniem do komina.

Natomiast w lazience dalej nie wiem co zastosowac.

Bo juz tak myslalem szczeze powiem ze jak dosusze sciany, zaimpregnuje je jakims syfem, i wykoncze glazura, to glazura przeciez nie wchlania wody ... poprostu wilgos po niej splywa zostaje temat fugi ktora nie wiem czy chlonie wode czy nie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzi się ocieplenie bo zrobisz swoisty termos. Nie wiem jak wygląda Twój budynek ale może spróbuj docieplić ściany z zewnątrz. Nie wiem z jakiego materiału masz wykonane ściany ale jeśli są małej grubości możliwe że np chłoną wodę deszczową i oddają wilgoć do środka. Ja bym najpierw poszukał przyczyny i ją wyeliminował, dopiero brałbym się za suszenie i kafelki bo to jest usuwanie skutku, który prędzej czy później znów się pojawi i np na całej ścianie polecą kafelki.

Jeśli natomiast jesteś pewny że jest to wilgoć pochodząca ze środka czyli z domu to oznacza że nie masz w ogóle wentylacji, a to jest bardzo możliwe bo jak sam napisałeś wstawiłeś nowe okna. Grawitacyjna wentylacja sprawdzała sie kiedyś, jak powietrze napływało do domu wszelkimi możliwymi otworami, w tym najwięcej przez okna. Teraz dążymy do szczelności i obniżania kosztów ogrzewania, co jest zrozumiałe ale w takich warunkach wentylacja grawitacyjna działać nie będzie

Edytowane przez photos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest dokladnie tak jak piszesz i tak jak ja pisalem wczesniej . Np kiedy puszczalem goraca wode do wanny to buchaly opary pary i to nigdzie nie uciekalo tylko osadzalo sie wszedzie na lustrze po 30 min juz splywala woda. po scianie jakbys przejechal palcem to tez byly wilgotne. Teraz to pomieszczenie stoi odlogiem a z wilgoci nawet farba odpada wiec nie jest to spowodowane zewnetrznymi warunkami przynajmniej nie zaobserwowalem takich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również uważam, że jest to wina wentylacji. To że kratka zaciąga podczas wiatrów to jeszcze nie oznacza, że działa zawsze i z wystarczającą sprawnością. Pisałeś,że jest możliwość obniżenia sufitu. Może warto w tym momencie wpakować tam coś takiego. http://allegro.pl/rekuperator-wymiennik-krzyzowy-w-obudowie-barbor-i1789473177.html Jak dobrze wygłuszysz to prawie nic nie będzie słychać. Ja bym poszedł tą drogą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejzalem dzisiaj z rana dokladnie reszte scian i co ciekawe ... grzyb pojawia sie tylko od strony polnocnej.

Uważam, że właśnie ta ściana jest wilgotnym mostkiem (może zacieka również od zewnątrz), osobiście zlikwidowałbym go elektrycznym przewodem grzejnym pod kaflami. Moc nie za duża, ok 80-100W/m2 ściany (może grzać w tańszej taryfie). Sucha ściana to zupełnie inna izolacja jak również zdecydowana poprawa komfortu tego pomieszczenia. Zwróciłbym również uwagę na nawiew świeżego powietrza z zewnątrz, doszczelniłbym górne okna, bardziej rozszczelnił na dole, aby wymusić strumień wentylacji przez kratkę tej łazienki.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem kbab...

 

jest dokladnie tak jak piszesz i tak jak ja pisalem wczesniej . Np kiedy puszczalem goraca wode do wanny to buchaly opary pary i to nigdzie nie uciekalo tylko osadzalo sie wszedzie na lustrze po 30 min juz splywala woda. po scianie jakbys przejechal palcem to tez byly wilgotne. Teraz to pomieszczenie stoi odlogiem a z wilgoci nawet farba odpada wiec nie jest to spowodowane zewnetrznymi warunkami przynajmniej nie zaobserwowalem takich.

 

Same dogrzanie tej ściany myślę, że sprawy nie załatwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może o tym nie wiesz, ale na ciepłej ścianie nigdy nie skropli się wilgoć, również ogrzane lustro nigdy nie zaparuje.

 

To prawda, ale to jeszcze nie rozwiązuje problemu. Trzeba gdzieś jeszcze się tej wilgoci pozbyć, inaczej będą znowu idealne warunki do powstania grzybka. Ciepło+wilgoć=grzybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle ciężko Ciebie przekonać, zatem na koniec tej dywagacji

ciepła, sucha ściana = 0 grzyba

 

Czyli twoja rada to dogrzać. Tylko, że co proponujesz zrobić z wilgocią? W szklarniach też jest bardzo ciepło a jednak wilgotność jest znaczna. Wszystko rośnie jak na drożdżach. Wilgoci należy się pozbyć, a do tego służy wentylacja!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle ciężko Ciebie przekonać, zatem na koniec tej dywagacji

ciepła, sucha ściana = 0 grzyba

Okej na ścianie grzyb się nie zrobi. Ale ta para wilgoć gdzieś musi "odejść" Jak nie ma wentylacji to zostanie w środku. Ścianę ogrzejesz i na niej nie będzie ale zostaje sufit, okolice okna itd. Trzeba wyeliminować źródło wilgoci. A dokładnie zrobić wentylacje jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomoże... tylko trzeba wiedzieć co, jak i gdzie... Szukając rad u znachorów i szamanów z muratora wydasz tylko niepotrzebnie pieniądze a w nagrodę dostaniesz grzyba x100

 

Szamani do dzieła !!! Wykazać się "rada":lol2:

 

 

 

A teraz już nie działa - zmieniły się prawa fizyki etc etc etc...:wave:

 

Jest tu grupa szamanów twojego pokroju. Ich należy olać grubym moczem. Trzeba po prostu oddzielić ziarno od plew. Jednak to forum, to ogromna kopalnia wiedzy przede wszystkim użytkowników pewnych rozwiązań a nie branżowców, którzy na tym zarabiają. Zwyczajnie, nie mamy nic z tego, że komuś chcemy po ludzku pomóc. Nie wiem czy to rozumiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...