Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

drewniany balkon - prawidłowo wykonany?


lara_croft

Recommended Posts

Dostałam po dziadkach stary drewnany domek Zostało zrobienie mu tylko balkonu na drewnianych "wypustkach". dałam ofertę na oferia.pl, podpisałam umowę na wykonanie takiego balkonu. Poniewaz na dniach rodzę wierząc ze zatrudniam profesjonalistę niespecjalnie robiłam "doktoraty" z prawidłowgo budowania balkonu, który jest wielkości łupinki od orzecha.

No ale nawet ja - totalny laik, widze ze chyba coś jest nie tak.

 

Ze sciany wsytawały takie "słupy" które były nierówne. Wiec Pan "rzemieslnk" montował do nich deski podkładając takie resztki deszczułek. Czy to jest zgodne z zasadami wiedzy inzyniersko budowlanymi?

 

BS310187.JPG

BS310188.JPG

Częsc materiału było pomalowane, cześć całkowiecie surowa - jest to sosna. Na mój gust niewysuszona.

Czy mogłabym prosić o komenatrze do tych zdjec?

 

Z wykonawca mam podpisaną umowę - wpłaciłam częśc zaliczki. Podejrzewam, ze jest osobą prywatną - nie ma firmy. Montował mi też półko-parapety (miały byc drewniane) - pomalował je farbą elewacyjną. poniszczył mi przy tym ściany a koniec końców i tak musiałam je zdemontować, bo przytruły mi dziecko. Będę chciała rozwiazania umowy (i tak nie wyrobił sie w terminie) ale chce wiedziec na 100%, ze jego praca nie jest rzetelna i profesjonalna. Za zaliczkę nie dostałam zadnej faktury.

 

 

BS310190.JPG

BS310191.JPG

BS310198.JPG

BS310195.JPG

BS310200.JPG

BS310204.JPG

BS310206.JPG

BS310226.JPG

BS310227.JPG

BS310228.JPG

BS310229.JPG

 

Czy przy budowie balkonu powinna być jakaś specyfikacja do umowy dotycząca konserwacji drewna? czy ja muszę szczegółowo cokolwiek opisywać? Czy wystarczy powołac się na jakies dobre zasady? Bo czuję, ze to co robi mi ten człowiek nie jest zgodnie z zasadami dobrej praktyki. I chce sie już zabezpieczyć na przyszłość przy podpisywaniu kolejnej u owy z kolejnym wykonawcą. jakiego balkonu mam sie domagać? jakiego drewna?

Jak go prawidłowo wykonac? Co z gwarancja na wykonanie i drewno? Na ile lat powinnam się domagac? Czy drewno do montarzu powinno byc surowe czy już zaimpregnowane? A moze to co widac na zdjeciach nie jest fuszerką?

Bedę wdzieczna za wszelką pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie obraz sie ale widzialem tymczasowe zabezpieczenia dla robotnikow zrobione lepiej niz Twoj "balkon".

 

Nie obrażam się. Tylko co z tym fantem teraz zrobić?

Ekipę pognałam, ale boje sie ze zaliczki juz na oczy nie zobaczę (dostali 1100 zł) - całość materiałów posiadam i wiertarkę udarową Makita 24 mm, którą uciekając w pośpiechu zostawili (wartość ze 300 zł). Da radę to jakoś uratować własnym sumptem ?

Nie wiem czy skóra warta wyprawki by bujać się po sądach, US (nie dostałam faktury), straszyć - zwłaszcza ze na dniach będę rodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lara...rozbierz to przy pomocy męża i zatrudnij CIESLE.. z pomocnikiem. Taki balkon to dwa dni pracy. Potrzebna pila łańcuchowa, hebel elektryczny. wiertarka( po co z udarem???) przycinarka kątowa i formatowka... standardowe wyposażenie kazdego stolarza.Zawrzyj umowe o dzielo i zaznacz ze praca ma byc wykonana zgodnie ze sztuka ciesielska:) i pozamiatane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to da radę zrobić na wczoraj? ;)

 

Oficjalny termin mam na za 2 tygodnie, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze to moze byc lada chwila.

Jasne ze wolałbym na przed porodem, ale rozumiem ze to raczej niewykonalne? No bo przecież trzeba drzewa, pomalować, pociąc etc...

Mój "fachmen" nie był w stanie sie z tym uporac przez miesiąc....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to da radę zrobić na wczoraj? ;)

 

Oficjalny termin mam na za 2 tygodnie, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze to moze byc lada chwila.

Jasne ze wolałbym na przed porodem, ale rozumiem ze to raczej niewykonalne? No bo przecież trzeba drzewa, pomalować, pociąc etc...

Mój "fachmen" nie był w stanie sie z tym uporac przez miesiąc....

 

ten "fachman" byl zapewne zajety zbieraniem zaliczek.

trudno mi mowic na temat konstrukcji, dziwny jest sposob przymocowania belek do sciany, nie wygladaja na przedluzenie stropu, moze cos zle widze.

reszta to tylko i wylacznie dokladnosc

moja rada, rozebrac i pomalowac DIY, duzo latwiej niz po montazu, sam montaz to max 1-2 dni dla kazdego sprawnego ciesli

nasuwa sie pytanie czy w tym kraju naprawde nie ma solidnych rzemieslnikow

proponuje , nie wchodz na ten balkon zanim nie sprawdzi go ktos kompetentny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzac na zdjecia

slupki balustrady sa mocowane niewlasciwie , niebezpieczne

poza tym listwa pionowa pod oknem, bedaca czescia balustrady po 2 sezonach ulegnie degradacji z uwagi na wilgoc kumulujaca sie pomiedzy tynkiem a drewnem

jesli nikogo nie znajdziesz daj znac, ale nie moge Ci pomoc wczesniej niz za 1 1/2 miesiaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrzac na zdjecia

slupki balustrady sa mocowane niewlasciwie , niebezpieczne

poza tym listwa pionowa pod oknem, bedaca czescia balustrady po 2 sezonach ulegnie degradacji z uwagi na wilgoc kumulujaca sie pomiedzy tynkiem a drewnem

jesli nikogo nie znajdziesz daj znac, ale nie moge Ci pomoc wczesniej niz za 1 1/2 miesiaca

 

Jasne. Jestem zainteresowana jak najbardziej. Niech bedzie to za 1,5 miesiaca, byle dobrze i rzetelnie.

Idę na priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...