Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

popękane pustaki Porotherm - pomocy


Recommended Posts

Witam na forum. Od jakiegoś czasu rozpocząłem budowę domu - niestety nie mogę codziennie kontrolować postępu prac - i dlatego jak dziś przyjechałem na budowę - oglądam ściany i własnym oczom nie wierzę - wiele z pustaków wmurowanych w ścianę jest popękanych - i to nie tylko na wysokości ale i w poprzek. Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Czy jest to niebezpieczne dla budowli? Dodam, że ściany już wymurowane i płyta zalana. Czy można coś takiego reklamować? Zaznaczę iż zleciłem zakup pustaków Porotherm Wienenbergera 25 P+W bo myślałem, że są lepsze od konkurencji. Murarze nie zgłaszali mi niestety żadnych problemów. Może robię niepotrzebne zamieszanie?

Niestety nie wiem jak się wstawia zdjęcia bo pokazałbym jak wyglądają pustaki.

Spróbuję opisać: pęknięcia są w kształcie przybliżonym do krzyża (po wysokości i w poprzek), po drugiej stronie zazwyczaj wyglądają normalnie.

Bardzo proszę o szybką opinię, radę itp. itd. bo nie wiem co robić w takiej sytuacji.

W razie czego mogę wysłać zdjęcie przykładowego pustaka na np. maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Pustaki pęknięte wskroś osi w której pracują nie są problemem. W każdej partii takie coś się zdarza. Problemem są moim zdaniem pęknięcia POPRZECZNE. Takiego pustaka NIE MOŻNA użyć do budowy ściany - bo to jest proszenie się o problemy. Reklamuj - a od czego jest kierownik budowy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej było tak... Pustaki dojechały na budowę całe ale jakiś murarz który się zaczynał uczyć lub nie murował jeszcze z porothermu walił w nie młotkiem bo np. wypadł mu z zamka pustak... normalne na budowach ;-) ja bym sie nie przejmował ;-)

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie popekane pustaki , przed wmurowaniem powinieneś wymienic, włożenie ich w scianę niczym nie będzie skutkowało, chyba że jest ich naprawdę duzo. To są pekniecia produkcyjne i widocznie masz nie pierwszy gatunek, ale jakieś pozagatunki, takie pekniecia często sie spotyka w słabej jakosci ceramice.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o gatunek to na foli - a były ofoliowane wszystkie palety był gatunek I klasa 15

:( strasznie mnie to irytuje i martwi

próbuje wstawić zdjęcie:

<a href=http://img4.imageshack.us/img4/3627/20110830594.jpg' alt='20110830594.jpg'> Uploaded with ImageShack.us[/img]

Edytowane przez początkującyyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest głęboko w ścianie to już nic z tym "fantem" nie zrobisz... Ściana pracuje w osi pionowej - więc potencjalnie niebezpieczne jest pęknięcie poziome. Jeśli pustaki obok są całe i to pęknięcie nie jest głębokie (a nie wygląda na głębokie), to raczej nic się nie powinno stać (o ile nie budujesz 10 pięter...). Tak w zasadzie nie powinno być, ale czasem demontaż takiej ściany jest niemożliwy...

 

U mnie ekipa miała zakaz używania takich pustaków, ale eliminacja była robiona na etapie selekcji a nie wmurowywania ;)

 

http://imageshack.us/photo/my-images/402/img5279yf.jpg

Edytowane przez alus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj kolego!

Sprowadziłem 48 palet Porotonu Wienenbergera z Niemiec i może było 8-10 szt pękniętych. W tym roku dokupiłem 1 paletę polskiego Porotherma Wienenbergera i 45% było uszkodzonych lub pękały przy murowaniu.

Dlatego gdybym jeszcze raz budował nie kupił bym w Polsce Porothermu

Pozdrawiam daro31ie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy teraz jak już wstawiłem zdjęcie mogę prosić jeszcze o dodatkowe opinie dotyczące tych pęknięć? w internecie wiele naczytałem się o pękniętych i porysowanych pustakach - jednak nikt nie pisał o rysach poprzecznych :( i teraz to się w sumie nimi najbardziej przejmuje :( Takich pustaków u mnie jest po kilka na każdej ze ścian, na niektórych więcej na niektórych mniej.

Czy teraz jak już dom stoi w stanie surowym jest jakiś sposób aby upewnić się czy te rysy nie są groźne? Boję się że wykończę dom a potem będę żałował bo zaczną pękać ściany itp. itd. Snuję już wizję katastrofy budowlanej :( Proszę poradźcie coś.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet te kilka sztuk nie spowoduje katasrofy budowlanej, te pekniecia sięgaja może jednego pola w głab, obciążenia w ścianie są rozkładane na wszystkie pustai, a wytrzymałość pustaków jest duzo wieksza niż masz obciążenia na ścianie, więc nawet jeśli wyjmiesz ten pustak teraz to i tak nie spowoduje to zawalenia domu.

Wytrzymałość pustaków "dobrych" na zaprawie jest około 20 razy wieksza niż masz obciążenia, więc teoretycznie mógłbyś wyjąć 19 pustaków a ten jeden wytrzyma. Wieniec na ścianach rozkłada obciążenia na całą ścianę, wyobraź sobie że wywalasz pas pionowy sciany o szerokości metra, czy zawali sie cała ściana? Nie masz czym sie martwić poza tym że nie dopilnowałeś jakości materiałów i zapłaciłeś za nie ten materiał co masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

witam,

czy już budujących swoje domy mogę prosić o namiary skąd dokładnie sprowadzaliście porotherm z Niemiec? właśnie zaczynam budowę i podobno opłaca się bardziej sprowadzić z Niemiec niż kupować u nas w Polsce.

będę bardzo wdzięczna za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnormalniej w świecie zostałeś oszukany. Takie pęknięcia nie mają racji bytu w pustakach 1 klasy. Z racji tego, że juz masz to wbudowane nic nie zrobisz. Reklamacja spowoduje (z autopsji) zwrot kosztów w wysokości około 10-15% i polubowne zamknięcie tematu. W Twoim przypadku te pęknięcia niczym nie grożą jednak świadczą o tym, że ktoś Ci sprzedał produkt niepełnowartościowy za cene wielokrotnie większą od jego wartości i tyle. Możesz spać spokojnie jeśli chodzi o wytrzymałość jednak niesmak pozostaje.

Pozdrawiam MR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Ja mam podobny problem.

Zamówiłem idealny porotherm a dostałem tragicznej jakości i strasznie spękany.

Jestem załamany co innego oglądałem a co innego dostałem.

Zobaczcie zdjęcia tu

Teraz będę pewnie czekać 2 tygodnie na rozpatrzenie reklamacji.

Jak można tak traktować klienta to jak by zamawiać mercedesa a otrzymać poloneza ze znaczkiem merca.

Budowa stoi ja już powoli siwieje.

Pozdrawiam.

Edytowane przez DumBud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo niestety jest tak, że niewielka część klientów wymienia i zgłasza zastrzeżenia. Murarze biorą i "rąbią" ściany z tego co mają. Nie martwią się... A ze zdjęcia ten czarny to na mój gust przepalony, co przy jakości innych świadczy o "jakości" procesu wypalania...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dużo pustaków jest popękanych? Jeśli kilkanaście z całego zamówienia, to absolutnie bym się nie przejmował, ewentualnie zbijał cenę za niepełnowartościowy produkt... Poza tym takie cuda jak podmiany pustaków na gorszy model to raczej dzieło składu budowlanego. Niech i oni się więc wytłumaczą, a nie tylko producent - podejrzewam że bogu ducha winny w tej sytuacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem wszystkie palety z góry i jedną całą i większość tak wygląda.

Problem w tym że nawet jak by były nie spękane to jakość gliny jest taka jak w najtańszych bloczkach typu termoton itp.

Mam zrobioną jedną ścianę (jedna warstwa) i wyszły straszne schody różnice nawet 5 mm.

Tynku pójdzie dwa razy więcej.

Edytowane przez DumBud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był Pan z firmy Wienerberger.

Porobił zdjęcia i sporządził protokół.

Stwierdził że pustaki które otrzymałem są z innej fabryki niż te co poprzednio.

Nie zmienia to faktu że jakość powinna być co najmniej zbliżona.

Posprawdzał różnice wymiarów kilku bloczków.

Jutro ma być podjęta decyzja jak zostanie rozpatrzona reklamacja.

Czekam z niecierpliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...