Odległości - akty prawne

[owp]

Tylko że odległości 5 metrów od domu i 2 od granicy to mam tylko na trawniku przed tarasem

Chciałbym zmieścić oczyszczalnię w pasie 5,5metra od domu do granicy. Mój wykonawca twierdzi, że nie muszę zgłaszać budowy, bo w zgłoszeniu mam osadnik, a nie szambo (?). Ale coś mi się nie widzi to, tym bardziej, że na mapce wyrysowany jest gdzie indziej niżbym teraz chciał.

Swoją drogą, jakaś mała konkurencja na Śląsku z tymi oczyszczalniami, myślałem, że za taką kasę to więcej ludzi będzie się tym zajmowało. Może nie jest to takie opłacalne, jak na pierwszy rzut oka wygląda...

[mihcal]

Witam,

 

 

Mam spory problem z lokalizacją przydomowej oczyszczalni biologicznej. Studzienka chłonna powinna być w odległości nie mniejszej niż 30 metrów od studni. W moim przypadku strefa 30 metrów wchodzi na sąsiednią działkę. Urząd twierdzi, że właściciel owej działki nie żyje, co równa się z brakiem zgody sąsiada na takie umiejscowienie oczyszczalni na mojej działce.

Moje pytanie sprowadza się do interpretacji braku zgody. Czy brakiem zgody jest wyrażenie sprzeciwu czy może brak reakcji?

[Nefer]

Nie możesz budować na działce sąsiada swojej studni :)

[compi]

Ja ten opis sytuacji również źle początkowo pojąłem. Chodzi chyba o to, że studnia chłonna mihcala znajdowałaby się bliżej niż 30m od studni zwykłej sąsiada : ). Stąd jego dylematy.

[Beja]

Chyba jeszcze inaczej. Promień 30 m zahacza o działkę sąsiada. A więc w tym zakresie zostaje śp. sąsiadowi ograniczona możliwość np. wykonania w przyszłości na tym właśnie kawałku studni. I na takie ograniczenie sąsiad ma wyrazić zgodę.

 

Raczej bym się spodziewał, że urząd oczekuje zgody na piśmie.

[Nefer]

Chyba poczekamy na wyjaśnienie autora. Oświadczenie osoby nieżyjącej to trudna sprawa :) Ale zapewne są spadkobiercy - a to już coś

[mihcal]

Mój opis dokładnie wyłuszczył Beja. Wczoraj udało mi się potwierdzić w dość wiarygodnym źródle interpretację sytuacji. Niestety wymagana jest zgoda na piśmie. W moim przypadku, należałoby przeprowadzić sprawę spadkową, a następni otrzymać zgodę od sąsiada. Sprawa przegrana na wstępie.

[Beja]

No to do boju!

Zgłoś zamiar wykonania oczyszczalni. Jak gmina ci zabroni, złożysz odwołanie od ich decyzji ze względu na nieuregulowaną kwestię własności sąsiedniej działki.

A w międzyczasie poguglamy trochę na ten temat...

 

Szkoda czasu! Wiosna idzie!

[Kyniek123]

Ponieważ spotkała mnie podobna sytuacja to podbijam temat. Ciekaw jestem jak mihcal rozwiązał tą sytuację. Wokół mojej działki brak studni. Puste działki bez budynków itd. Starostwo wymaga ode mnie dostarczenia zgody sąsiadów na budowę oczyszczalni. Jeden z nich unika odpowiedzi, przekłada spotkania już od kilku miesięcy. Sprawa jasna - nie chce podpisać zgody. Czy ktoś potwierdza, że jest taki przepis prawny, że 30m musi być zachowane także od "planowanych" lub "ewentualnych" lokalizacji studni?

[Regut1]

Ponieważ spotkała mnie podobna sytuacja to podbijam temat. Ciekaw jestem jak mihcal rozwiązał tą sytuację. Wokół mojej działki brak studni. Puste działki bez budynków itd. Starostwo wymaga ode mnie dostarczenia zgody sąsiadów na budowę oczyszczalni. Jeden z nich unika odpowiedzi, przekłada spotkania już od kilku miesięcy. Sprawa jasna - nie chce podpisać zgody. Czy ktoś potwierdza, że jest taki przepis prawny, że 30m musi być zachowane także od "planowanych" lub "ewentualnych" lokalizacji studni?

Moim zdaniem nie m takiego przepisu. W praktyce musisz liczyć się z tym że starostwo wniesie sprzeciw od zgłoszenia, a całą procedurę będziesz musiał przeprowadzić w ramach pozwolenia na budowę. Twoja inwestycja oddziałuje na nieruchomości sąsiednie gdyż ogranicza na nich możliwość późniejszej budowy studni.

[Jastrząb]

Ponieważ spotkała mnie podobna sytuacja to podbijam temat. Ciekaw jestem jak mihcal rozwiązał tą sytuację. Wokół mojej działki brak studni. Puste działki bez budynków itd. Starostwo wymaga ode mnie dostarczenia zgody sąsiadów na budowę oczyszczalni. Jeden z nich unika odpowiedzi, przekłada spotkania już od kilku miesięcy. Sprawa jasna - nie chce podpisać zgody. Czy ktoś potwierdza, że jest taki przepis prawny, że 30m musi być zachowane także od "planowanych" lub "ewentualnych" lokalizacji studni?

Wydaje mi sie ze to moze podpasc pod jakies ogolne przepisy. Wszak nie powinno być tak mimo wszystko ze nawet legalna dzialanoscia na swojej posesji w pewnym sensie ograniczasz lub wrecz uniemozliwiasz sasiadowi mozliwosc dysponowania jego wlasnoscia. To zmiejszylo by np cene jego dzialki.

 

W mojej wsi, jak dzielono pole pod działki a kazdy musialbym miec tam i studnie i szambo, to gmina powiedziała rolnikowi, ze sorry, ale dzialki musza miec co najmniej 2000m2. Jak dzialka ma 50m dlugosci to zawsze sie to pewnie da wcisnac jakos, zeby nie bruzdzic sasiadom.

 

Pomysl o tym w druga strone. Chcialby kupic dzialke i sie dowiedziec ze nie mozesz tam zbudowac studni bo wszyscy sasidzei maja przy granicy dzialki oczyszczalnie?

[Kyniek123]

(..)

 

Pomysl o tym w druga strone. Chcialby kupic dzialke i sie dowiedziec ze nie mozesz tam zbudowac studni bo wszyscy sasidzei maja przy granicy dzialki oczyszczalnie?

 

Racja tak też można na to patrzeć. W takim razie trudno będzie to jakoś pogodzić i skończy się na szambie. Inna sprawa to odpowiedź drugiego sąsiada, który stwierdził, że on nie ma problemu i podpisze. Na pytanie czy on też planuje oczyszczalnie stwierdził, że ma inny pomysł: ma na oku zbiornik ponad 30000 litrów który zakopie i po sprawie!! nie pytałem już o szczegóły ale jasne jest, że ten zbiornik szczelny nie będzie. Dla sąsiada taniej i wygodniej nawet niż oczyszczalnia, a moja studnia od granicy z nim znajduje się jakieś 25 m. Nikogo nie zamierza pytać o zgodę bo oficjalnie będzie to zbiornik szczelny do 9m3... Przed kupnem działki widzisz co jest w okolicy. Ja nie wiedziałem, że po kilku latach tego typu cwaniak będzie moim sąsiadem.

[Jastrząb]

Na pytanie czy on też planuje oczyszczalnie stwierdził, że ma inny pomysł: ma na oku zbiornik ponad 30000 litrów który zakopie i po sprawie!! nie pytałem już o szczegóły ale jasne jest, że ten zbiornik szczelny nie będzie. .

Wiesz, gmina ma zawsze prawo przyjsc i poprosic o rachunki za wywóz szamba. Jak nie masz to płaczesz. Tz sasiad placze.

[Marcin34_Śl]

Odświeżam temat.

Też po długich namysłach zdecydowałem się na szambo, bo działka mała (700m2) a grunty gliniaste.

Odnośnie odległości dot. szamba"

- 5 m od drzwi zewnętrznych przeznaczonych na stały pobyt ludzi - czy drzwi wejściowe do domu które prowadzą do wiatrołapu traktowane są jako przeznaczone na stały pobyt ludzi?

- 2 m od granicy działki - czy dotyczy to włazu do szamba czy samego szamba? Jak to ktoś sprawdzi jak wszystko pod ziemią będzie? Pytam, bo chciałbym się przybliżyć bliżej do bramy/granicy działki