Półokrągły stół połączony z parapetem / parapety drewniane 35 cm szerokości

[dr_Fell]

Witam, bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu 2 problemów.

 

Pierwszy to konieczność montażu parapetów w pokoju - parapety drewniane o długości 130 cm i szerokości 31-35 cm. Wnęka 30 + 1 cm pod okno. W marketach budowlanych z tego co udało mi się znaleźć przez www parapety drewniane są na szerokość 30 cm. Z czego można jeszcze wykonać taki parapet po przystępnej cenie ? Widziałem w jednym z tematów na muratorze parapet wykonany z deski szalunkowej, wyglądał bardzo ładnie tylko był równy - a deska z tego co czytam jest nieokorowana z jednej strony... Jakich zabiegów wymagałaby deska szalunkowa żeby tak wyglądać ?

link: post z forum muratora

 

Drugi - to w kuchni chcę zrobić pod oknem składany stół jak w linku poniżej, który w mojej wersji będzie przedłużeniem parapetu. Będzie się łamał tam, gdzie kończy się parapet. Materiał - najlepiej taki sam jak blat kuchenny. Czy deskę blatową można ciąć / wycinać w niej otwory wentylacja - grzejnik pod oknem ? Jak nadaje się na parapet ? Może macie inne pomysły ?

 

EDIT: no i chyba najważniejsze pytanie - wytną mi półokrągły blat w markecie ?

 

link: stol lamany przy oknie

 

EDIT2: głębokość wnęki to 34cm (+1 cm pod okno). Więc nadadzą się parapety 40cm ewentualnie lekko się je przytnie.

Edytowane 14 Września 2011 przez dr_Fell

[ikaria]

Szersze parapety można kupić i dociąć na na wymiar z płyty meblowej, laminowanej lub fornirowanej z MDF-u. Blat kuchenny może również służyć jako parapet. Problemem nie jest wycięcie półokrągłego blatu, tylko jego wykończenie.

[dr_Fell]

Szersze parapety można kupić i dociąć na na wymiar z płyty meblowej, laminowanej lub fornirowanej z MDF-u. Blat kuchenny może również służyć jako parapet. Problemem nie jest wycięcie półokrągłego blatu, tylko jego wykończenie.

 

Hej, dziękuję za sugestie, jednak raczej jestem przekonany do parapetów drewnianych (szczególnie w pokojach - w kuchni będzie z tego samego co blat). Stąd też pomysł na stół półokrągły - drewniany - chyba z jego wykończeniem nie byłoby dużych problemów. Po prostu oszlifować, polakierować.

W wypadku płyty meblowej boję się o niską wytrzymałość mechaniczną (są o grubości 30mm ?) i podatność na wypaczanie (kaloryfer). Podobne obawy mam odnośnie litych desek, więc poszukam - powinienem znaleźć parapet o odpowiednim rozmiarze.

 

Jeżeli chodzi o stół - to faktycznie przycinanie go z płyty nie ma sensu, z powodu o którym napisałaś. Więc albo blat drewniany i wtedy stół drewniany, albo jeżeli blat nie będzie z drewna to stół nie będzie półokrągły i może nie składany. Właściwie to może sensowne będzie poszukanie zakładu stolarskiego który to dotnie po prostu - zna ktoś może w okolicach Sosnowca ?

Jeszcze jedno - fachowiec który robi mi remont odradza stół składany, twierdzi że się wyrabiają, tracą stabilność, że potem i tak się ich nie składa / nie rozkłada - ma ktoś może jakieś wrażenia z użytkowania takich stołów ?