Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł Termo-eco 19KW Stąporków+ Palnik brucer + sterownik dwustanowy


timon120777

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 639
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

każdy stopień wyżej to około 6% wyższe zużycie

 

ja grzeję 140L

skoro masz takie zużycie o może wina ustawień?

masz sterownik z nowszym oprogramowaniem jak dobrze pamiętam

masz w nim strefy jakieś?

jeśli tak to korzystasz z nich?

jakie masz ustawienia i jak kocioł na nich się zachowuje? długo dogrzewa czy krótko i jak potem z podtrzymaniem jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7/35 dmuchawa 40% przerwa w podtrzymaniu 22 min podawanie w przerwie 22s dmuchawa wtedy idzie na 70% Jest trochę spieków ale nie dużo i po naciśnięciu rozsypuja się.kopiec nie za wysoki pali się moim zdaniem przyzwoicie. średnio osiem cykli i później przerwa zdarza się ,że dłuższa niż 20 minut. Co do stref to mam tygodniówkę tylko z której na razie nie korzystam bo niżej 45 stopni nie da sie zejść a na termostatach już mam po przykręcane na 2-2,5 i w domu 23 stopnie. Edytowane przez Andmat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij korzystać z tygodniówki

zmniejsz nadmuch w podtrzymaniu albo nawet całkiem wyłącz jak stoi 20 minut

wytrzyma w podtrzymaniu bez dmuchania kilka godzin więc nie ma sensu moim zdaniem

jak są spieki to albo nadmuch w dół 1-2% albo skróć przerwę podawania o 1-2 sekundy

jak regulujesz termostatami to skręć je jeszcze mocniej od tego przecież są.

jak ma być 22st to ustaw tak żeby było. kaloryfer się odetnie i nie będzie przegrzewania chałupki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Tygodniówka według mnie sprawdziłaby się w momencie gdy temperatura na kotle jest wyższa od minimalnej jaką można ustawić. Nie mogę zejść poniżej 45 stopni i wobec tego nie da sie obniżyć temperatury w nocy np. o 2 czy 3 stopnie. Jak zacznę palić mocniej wtedy na pewno będę z niej korzystał.Zmniejszyłem nadmuch wczoraj do 37% i nie bardzo widać efekty.No może minimalnie mniesze spieki ale to naprawde subiektywne odczucie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Timon u mnie troche spieka Retopal. może dlatego ze kocioł duzo stoi w podtrzymaniu. Bardziej mi wygląda to na spieki zużlowe, niż koksowe,

 

Wczoraj pisaliśy o tym moim przeciąganiu. i tak zastanawiam sie może podtrzymanie ograniczyć nadmuch. Sytuacja jest taka ze praktycznie po odstawieniu kotła w podtrzymanie sukcesywnie podciąga mi temp. i zauważyłem ze w dni wietrzne więcej przeciąga, w spokojnie dni mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wiatr wyciąga to może pomyśl o klapie regulatora na dmuchawę takiej z 2 śrubami

jak wiatrak stoi klapa się zamyka i nie będzie wyciągać.

możliwe też że moc za wysoka ustawiona

wyciągnij przerwę i zdejmij nadmuch trochę żeby mniej zapasu na palniku zostawało po zakończeniu grzania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro masz klapkę i wyciąga mimo tego to moze potrzebna jej regulacja?

nadmuch zmniejszyć i wydłużyć przerwę nadmuchu w podtrzymaniu zrób 10s co 30-40 minut

każde zbędne dmuchanie w podtrzymaniu przy niewielkim lub zerowym odbiorze ciepła podnosi temperaturę złoża i ciągnie temperaturę kotła w górę

ja kiedy pracowałem na st37 potrafiłem mieć nastawy rzędu 5/50(1:10) lub nawet 5/55 (1:11)

u ciebie jest 7/55 (1:7,8 ) możesz obniżyć moc jeszcze

tylko pamietaj że będziesz musiał wrócić jak się ochłodzi bo może zabraknąć na mrozy mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
skoro masz klapkę i wyciąga mimo tego to moze potrzebna jej regulacja?

nadmuch zmniejszyć i wydłużyć przerwę nadmuchu w podtrzymaniu zrób 10s co 30-40 minut

każde zbędne dmuchanie w podtrzymaniu przy niewielkim lub zerowym odbiorze ciepła podnosi temperaturę złoża i ciągnie temperaturę kotła w górę

ja kiedy pracowałem na st37 potrafiłem mieć nastawy rzędu 5/50(1:10) lub nawet 5/55 (1:11)

u ciebie jest 7/55 (1:7,8 ) możesz obniżyć moc jeszcze

tylko pamietaj że będziesz musiał wrócić jak się ochłodzi bo może zabraknąć na mrozy mocy

 

Witam,mam kilka pytanek jeśli można? :)

Od dwóch lat trochę "bawię " się sterownikiem ecoal,najpierw w duecie z Ogniwem OEP 25kW,obecnie z RBR11kW.

O ile udało mi się zgłębić prace sterownika w automacie,oraz półautomacie -grupowe,to bardzo wciągnął mnie temat sterowania dwustanowego w tym sterowniku.Możliwość "obserwowania" cyklu spalania na wykresach,otwiera przed dwustanem nowe furtki :) Zgłębić zagadnienie pomagał mi kolega VERB (za co po raz kolejny ,stokrotne dzięki Panie Romku),choć mając OEP25kW ciężko nam było wprowadzić go w jakikolwiek ,powtarzalny (zgrabny) cykl dwustanowy,ale długo by o tym pisać.Szkoda czasu.

Od tego sezonu mam na pokładzie RBR 11kW,palnik Ekoenergia.

Od samego początku palnik wydaje się być bardziej sterowalny i przewidywalny od burnera-s (BTW,uważam burnera-s,w obecnym kształcie, za jeden z najgorszych palników na rynku-moim skromnym zdaniem).Po miesiącu zabawy grupowym postanowiłem wrócić do tego co mnie kręci najbardziej-do ustawień manualnych.Zrobiliśmy z Romkiem kilka prób na większej mocy 1:6,potem wróciłem do mniejszych mocy.Niestety mam taki obiekt,że na małych mocach nie mam co szukać,choć do niedawna leciałem na 1:10,to każdy większy odbiór ciepła i w rezultacie "ruch" termostatów,powoduje zbyt dużą destabilizację układu CO,co widać na wykresach.Napisałeś kiedyś krótki tutorial Ustawianie pomarańczowej bestii .Kierując się wskazówkami VERB-a,oraz tym tutorialem próbuje ogarnąć temat-tym razem sam.Wiem,że masz sporo wiedzy w tym temacie.

Ciekawi mnie bardzo jaki nadmuch przyjmujecie na początek?Rozumiem,że ma tu wpływ:kaloryczność,granulat opału.Wiem,że są dwie ścieżki.Najpierw nadmuch,potem dobiera się do niego dawkę( przerwę/podawanie),lub najpierw dawka i dobieranie nadmuchu.Zależności ,większa moc,większa dawka,większy nadmuch i na odwrót są mi znane.Tylko od jakiego nadmuchu i dawki wystartować?Czy trzeba najpierw poznać dobrze swój palnik,potem już wiadomo od czego zacząć?Jak na właściwym opale,ustawić moc na cały rok?

Jak masz chwilkę,to odpowiedz proszę ;)

Choć niebawem jestem umówiony z jednym z "bardzo kumatych" kolegów z forum,to jestem ciekaw jak Ty to robisz.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko jak opisałeś zalezy od wielu zmiennych

Wiesz już o co chodzi w procesie spalania więc kłopotu z doborem parametrów nie powinieneś mieć

też miałem problemy z wysterowaniem układu gdy moce ustwiałem na poziomie 1:10 czy 1:11

sprawę załatwiało odkręcenie termostatów na maksymalny przepływ i regulacja temperatury w domu kotłem(zadaną) lub termostatem pokojowym

Burner to tak trochę jak Brucer dobry ale wymaga zmiany sposobu napowietrzania w zależności od mocy kotła teraz będzie CI łatwiej z mniejszym palnikiem

mój brucer przeszedł już tyle modyfikacji że następna chyba sprawi że się korona rozpadnie- trzyma się chyba tylko na silikonie :yes:

 

ale do rzeczy

bardzo fajna tabelka z mocami przybliżonymi jest w DTR kach kotłów defro

nią też się na początku posiłkowałem

wybierałem parametry do danej mocy i do nich dobierałem nadmuch

 

ty już znasz potrzeby swojego domu więc możesz sobie wybrać 2 nastawy

jedną na okresy jak teraz a drugą na duże mrozy

chodzi o to aby nie ciągnąc kotła z wyższą mocą teraz kiedy nie ma takiej potrzeby - takie moje zdanie

 

jak chcesz 1 moc na cały sezon to musisz się liczyć że przy takiej pogodzie jak teraz będzie przeciągać i na długo się odstawiać- syfu więcej spalanie wyższe przez kiepską sprawnośc. jedyny plus - nie zaglądasz do ustawień cały sezon

Ty jednak masz możliwość ich zmiany bez złażenia do kotłowni więc możesz wybrać 2 zestawy na teraz i na mróz

 

możesz "skopiować" swój sterownik troszkę ;)

zerknij jak dobiera przerwę na mocy 8KW i taką sobie ustaw dla dużych mrozów

dla okresu przejściowego zrób jakieś 4 lub 5KW czyli korzystając ze zwykłego dzielenie i mnożenia wylicz współczynnik przerwy dla mocy 4 lub 5KW z współczynnika dla mocy 8KW potem do tego dobierz nadmuch i po sprawie

te dwie wartości wystarczą na cały sezon zapewne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

ty już znasz potrzeby swojego domu więc możesz sobie wybrać 2 nastawy

jedną na okresy jak teraz a drugą na duże mrozy

chodzi o to aby nie ciągnąc kotła z wyższą mocą teraz kiedy nie ma takiej potrzeby - takie moje zdanie

 

jak chcesz 1 moc na cały sezon to musisz się liczyć że przy takiej pogodzie jak teraz będzie przeciągać i na długo się odstawiać- syfu więcej spalanie wyższe przez kiepską sprawnośc. jedyny plus - nie zaglądasz do ustawień cały sezon

Ty jednak masz możliwość ich zmiany bez złażenia do kotłowni więc możesz wybrać 2 zestawy na teraz i na mróz

 

możesz "skopiować" swój sterownik troszkę ;)

zerknij jak dobiera przerwę na mocy 8KW i taką sobie ustaw dla dużych mrozów

dla okresu przejściowego zrób jakieś 4 lub 5KW czyli korzystając ze zwykłego dzielenie i mnożenia wylicz współczynnik przerwy dla mocy 4 lub 5KW z współczynnika dla mocy 8KW potem do tego dobierz nadmuch i po sprawie

te dwie wartości wystarczą na cały sezon zapewne

 

U mnie sprawa,wielu zmiennych-jak je nazwałeś,dodatkowo komplikuje forma "działalności" samego obiektu.Choć nie jest duży,140m2,jest wykorzystywany przez 3 różne firmy,z osobnymi wejściami,pracujące w różnych godzinach itd.Obiekt jest z epoki 'późna komuna" lata 70te,nieocieplony,stropodach-także póki co nieocieplony.Póki co udało mi się zmienić stolarkę okienną w 40%.Sam rozumiesz,jest ciężko ogrzać chałupę.Musiałem zamontować Danfoss Living Eco,bo nie byłem wstanie zapewnić trzem różnym wynajmowanym powierzchniom-komfortu cieplnego.Mam nadzieję,że w tym sezonie się uda.

Dlatego chciałbym na próbę korzystać z jednej mocy.Trzymam na kotle 50deg,termostaty czekają na sygnał-i jak trzeba to wio,i grzeją :)

Układ,po wielu przeróbkach,wreszcie chodzi stabilnie na jednej Alphie 2.Kryzuje jedynie powrót CWU. Chyba,jak na taką instalację jest optymalnie.

Ustawiłem dziś 1:9,zaczekam dobę i zobaczymy co tam na palniku,mam wrażenie,że nadmuch 41% dla tej mocy to za mało,ale 42% wypala krater :)

Szkoda,że te archaiczne dmuchawy nie mają precyzyjniejszej modulacji nadmuchu.

Lekka sadza,przy częstym odstawianiu się kotła mi nie przeszkadza,choć przydałyby się możliwości przedmuchu-jak w moim starym miałowcu :)mam RBR-a z ceramiką,pozwala mi to zaoszczędzić parę pln-ów po odstawieniu się kotła.Zobaczymy zimą.

Poczytam te DTR-ki.Spróbuję jak piszesz.

Póki co dzięki :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli zmiana nadmuchu o 1% powoduje duży skok to zostaw nadmuch 41% a wydłuż przerwę o 1-2 sekundy

da to podobny efekt

podejrzewam że próg 40% to próg skoku wydajności wentylatora

zawijan pisał o tym na swoim blogu dawno dawno temu

chodziło o spadek wydajności i sprężu poniżej pewnego poziomu obrotów. stąd ten 1% może powodować taki skok

możesz też spróbować przesłoną regulować na wiatraku jeśli takową posiadasz.

jeśli masz 3 różne firmy to pomyślałbym o inwestycji w regulatory programowalne na kaloryferach

ustalasz na każdym temperatury jakie chcesz i w godzinach w jakich chcesz i po sprawie

koszt spory bo około 100 za sztukę ale problem się znacznie zmniejszy.

aby ustabilizować pracę ważny jest stały odbiór i w miarę stała różnica pomiędzy temperaturą zasilania i powrotu

ja to załatwiłem krótkim obiegiem za około 20zł i godzinka własnej pracy

fotki są w tym wątku

po jego wykonaniu mam niewielką różnicę pomiędzy zasilaniem a powrotem niezależnie od odbioru ciepła.

masz też inne narzędzia w swoim sterowniku

wiesz dokładnie jak pracują firmy i jesteś w stanie w przybliżony sposób określić szczytowe oraz minimalne zapotrzebowanie w ciągu doby

wykorzystaj strefy czasowe i podnos lub obniżaj w tych godzinach kiedy trzeba temperaturę zadaną

nie ma wtedy potrzeby korekty ustawień

kocioł będzie grzał niezależnie czy do 50 czy do 60st bez zmiany mocy a możesz osiągnąć większy komfort cieplny

pamiętaj też iż kaloryfer ma inną moc gdy dostarczasz mu wodę o temperaturze 50 stC i inną gdy dostarczysz 60stC

to też jest dobre narzędzie do wykorzystania

Póki mocy kociołkowi stanie i jeśli instalacja zaprojektowana i wykonana odpowiednio do potrzeb budynku to z ogrzaniem problemu być nie powinno.

kombinuj bo masz mnóstwo możliwości rozwiązania tej zagadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

kombinuj bo masz mnóstwo możliwości rozwiązania tej zagadki.

 

Na pokładzie mam Danfoss Living Eco,kupa kasy,ale już widać efekty :)Ciepły powrót zapewnia mi krótki obieg CWU,jak pisałem mam jedna pompę w układzie (tryb CWU+miesz wskazał mi drogę,plus dobre rady VERB-a)Jaki układ CO posiadam?Któż to może wiedzieć.Wszystko w stropie-taki budynek kupiłem ;)

Dzięki za wskazówki.

Pozdrawiam.Marek.

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli to takie głowice o jakich pisałem

tyle że Twoje z innej półki trochę. na pewno będą efekty bo możesz programować cykl tygodniowy i nie trzeba grzać pomieszczeń nieużywanych np w weekendy i w nocy.

obieg CWU ma tą zaletę ze podgrzeje powrót ale również podniesie zużycie- ciągłe uzupełnianie strat i ciągłe utrzymanie temperatury CWU

dodając pompę do CWU, krótki obieg i programujac godziny grzania możesz dodatkowo zaoszczędzić

też grzałem CWU z jednej pompy i mimo ciepłego powrotu miałem wyższe zużycie opału

obecnie poza weekendami kiedy jesteśmy wszyscy w domu wodę grzeję raz na dobę wieczorem i to wystarcza

strefy na CWU dadzą kolejne oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

obieg CWU ma tą zaletę ze podgrzeje powrót ale również podniesie zużycie- ciągłe uzupełnianie strat i ciągłe utrzymanie temperatury CWU

dodając pompę do CWU,...

 

W moim przypadku,jedyne czego te firmy zużywają najmniej -to CWU :) Przy takim rozwiązaniu z jedną pompą -mam ze zbiornika CWU taki mały bufor,wody w nim prawie nie ubywa :) To lepsze niż pompa CWU,która dawała u mnie pozorne oszczędności,a gdy pracowała tak destabilizowała układ,że kocioł nadrabiał z nawiązką to co zaoszczędził gdy nie pracowała :) A tak,na wykresach nie widać nawet ,że ktoś ją wybiera ,a kociołek może o 1kW pędzi więcej?:)

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh manual - piękna sprawa;). Na chwilę obecną uważam, że najbardziej optymalne nastawy to takie gdzie kocioł odstawia się możliwie najrzadziej- jednocześnie nie ma problemów z dojściem do zadanej. W ubiegłym roku dążyłem do wykresów Verba - ale przy moich 300m2 jest to raczej ciężkie do osiągnięcia. Zbyt dużo głowic, które żona raz zakręca raz otwiera, spory rozbiór CWU itd. W końcu odpuściłem sobie wykresy. Zauważyłem w marcu przy temp w nocy -20deg, że mój piec dawał radę dojść do zadanej przy proporcji ok 1:7 dla temp zadanej CO 53deg. Odstawiał się wtedy dosłownie na max 1 minutę, by z powrotem przejść w tryb grzania.

Nie mogę tylko uzyskać odpowiedzi na takie pytanie. Chodzi mi o temp spalin. Czy moment w którym wykres spalin zaczyna się spłaszczać, a sam przyrost jest praktycznie zerowy, oznacza, że doszliśmy do sytuacji, gdzie wymiennik odbiera całe możliwe ciepło uzyskiwane z procesie spalania(osiągnęliśmy więc największą możliwą sprawność dla danych nastaw). Czy tez wprost przeciwnie - jest to początek wzrostu straty kominowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
...Nie mogę tylko uzyskać odpowiedzi na takie pytanie. Chodzi mi o temp spalin. Czy moment w którym wykres spalin zaczyna się spłaszczać, a sam przyrost jest praktycznie zerowy, oznacza, że doszliśmy do sytuacji, gdzie wymiennik odbiera całe możliwe ciepło uzyskiwane z procesie spalania(osiągnęliśmy więc największą możliwą sprawność dla danych nastaw). Czy tez wprost przeciwnie - jest to początek wzrostu straty kominowej.

 

Miałem podobne ,notoryczne-bez względu na ustawioną moc,problemy z poprzednim kotłem.Wykresy przy samym końcu cyklu się załamywały..Nawet dla mocy 1:3.Wymiennik "łykał" wszystko,choć nie przedkładało się to na wzrost temperatury CO.Moim skromnym zdaniem raczej to pierwsze z Twojego posta ,czyli "osiągnęliśmy więc największą możliwą sprawność dla danych nastaw".Lecz chyba nie do końca.Pytanie tylko czy przy tych samych ustawieniach,inny większy wymiennik odebrałby jeszcze ciepło z tych spalin,a może już nie...Może właśnie wtedy widać ,że nastawy są "zbyt skromne" i potrzeba więcej mocy?

 

Mnie brakuje najbardziej przedmuchów w tym trybie.Ostatnio czyściłem rynny na dachu,podczas przejścia z odstawienia do startu,widać przez 2-3min czarny dym z komina.Przedmuch w trakcie odstawienia,na pewno by to zmienił...

Edytowane przez Novy!
add
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem kiedyś i zdania nie zmieniam, że w Brulim przydałaby się możliwość ingerencji w wartość i długość nadmuchu po przekroczeniu temp zadanej. Wtedy użytkownik mógłby swobodnie regulować tymi parametrami tak by doprowadzić do całkowitego wypalenia tego co na palenisku. Dodatkowo przy ponownym wejściu w tryb grzania powinno nastąpić kilka mocniejszych cykli podanie/przerwa/większy nadmuch celem szybszego nawęglenia palnika. Te parametry mogłyby być"opcjonalne" tzn użytkownik decydowałby czy chce je aktywować i bawić się w to - czy też zostawia to algorytmowi sterownika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...