czp01 15.10.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 Jasne - wrzucę parę fotek. Tu wrzuciłem parę fotek tej przeróbki zasilania CWU przeróbka - aby nie zaśmiecać tego wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 15.10.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2011 karoka65 a widziałeś moje zdjęcia z 3 strony???? jak mi zaprogramował "fachowiec" zatem obalają one Twoje twierdzenie " zależy kto go zaprogramuje" ja postawię swoje: :JAK ZAPROGRAMUJE" Myślę że wiesz dobrze o co mi chodziło ale widocznie należysz do tych ludzi którzy zawsze muszą mieć ostatnie zdanie. Nie będę ci już przeszkadzał w twoim wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 16.10.2011 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2011 o tak karoka65 jak 4 latek w piaskownicy- obraź się i zabierz swoje zabawki:bash:wiem o co Ci chodzi ale nie wszyscy. Są tacy co czytają i biorą dosłownie i mogą odmiennie zrozumieć i taki fachwiec jak Ty i nie jest to ironiczne określenie gdyż uważam Ciebie za fachowca a nie "fachowca" powinien przekazywać wiedzę tak żeby dotarło również do opornych.nie strzelaj zatem focha tylko POMAGAJ PROSZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.10.2011 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Ponieważ czekam na mój nowy sterownik więc spróbuję w tym czasie odświeżyć i zebrać wszystko co do tej pory udało się madrego nam tutaj powiedzieć. doszliśmy do wniosku że: starałem się ustawić kocioł na jak najmniejszej mocy - ale na tyle dużej aby kocioł w miarę rozsądnym czasie dochodził do zadanej temperatury i ogrzał całą instalację, W podtrzymaniu dałem w miarę krótki czas 11 minut a to po to aby kopczyk mi się zbytnio nie zapadał i aby kocioł mógł lepiej zastartować wchodząc w tryb pracy z trybu podtrzymaniaczp01tutaj dodam od siebie że zagrożeniem w czasie niewielkiego odbioru ciepła będzie stały wzrost temperatury i w konsekwencji prawdopodobieństwo doprowadzenia kotła do wartości granicznych i uruchomienia alarmu z kolei inną sytuację opisuje karoka65Wiesz jaki będziesz miał wielki krater w zimie jak Ci kocioł wejdzie w podtrzymanie na pół godziny albo dłużej ? A jak ruszy z taką zapadniętą dziurą to temp. poleci Ci w dół z 15 stopni zanim się rozpali. Jak dasz mu mniejszą przerwę w podtrzymaniu to co trochę ci podłoży trochę węgla, nie będzie się zapadać kopczyk i będzie więcej żaru, szybciej Ci się rozbuja jak ruszy do grzania. zgadza sie, albo walczyć z podciąganiem za pomocą klapki. Vld mamy zatem omówione oba bieguny tematu podtrzymania dla grochu kopiec dla miału bardziej płasko. Kopiec ustawiasz nadmuchem, szybkość dojścia do zadanej podawaniem i przerwą. W czasie pracy kopiec ma być stały nie rosnąc i nie zapadać sie. Żar ma nie spadać do popielnika, na reszte rzeczy nie masz wpływu bo zależą od paliwa. No i deflektor ma być obmywany płomieniem, ale też nie za nisko 2/3 wys swobodnego płomienia. Vld ja osobiście staram się by w moim palniku były zakryte otwory powietrzne ale nie trzymam zbyt dużego kopca jakiś 1 może 2 cm , BRUCER ma sporą powierzchnię i uważam że to wystarczy kolejny problem który należy brać pod uwagę i to tyczy wszystkich nie tylko tych co Brucery mają to: po pierwsze musisz dostosowac sbosób spalania eko do istniejącej instalacji co +cwu, następnie musisz obadać (oganoleptycznie- nie badaj wegiel jest raczej paskudny w smaku )jaki masz ekogroszek, jakie temp lubisz? jaka ma być temp cwu? w jakim czasie ma być nagrzana? na dwustanowym sterowniku musisz wypracować pewne kompromisy... albo jedziesz powolutku... z histereza ok 1-2st albo kocioł ma jechać ostro szybko nagrzać i przejsc w stan podtrzymania mozliwosci masz masę osobiscie próbowałbym opcji kol czp01Bobek_Budowniczyi tutaj trafiamy w czuły punkt czyli prośby niektórych o podanie właściwych ustawień a takich nie ma:( można podać metodę ale ten sam palnik w tym samym kotle przestawiony do sąsiada już będzie inaczej pracował niestety:( w poście 41 załączyłem zdjęcia efektów ustawienia mojego palnika- jakość popiołu. Widać tam również niestety doskonale jaką krzywdę zrobiły palnikowi niewłaściwe nastawy(przebarwienia będące efektem przegrzania na co zwrócił mi uwagę i słusznie Vld to również przestroga dla innych dokonałem również małej modyfikacji kociołka (post 60) co wg oceny bardziej doświadczonych kolegów mogło się przełożyć na około 5% wzrost sprawności przy jednoczesnym obniżeniu temperatury spalin o około 50stC jednak jak zauważył kolega Jarecki79Uważaj z tymi zawirowaczami na malutkim zapotrzebowaniu na ciepło. Jak t.spalin spadnie bardzo nisko i zauważysz kropelki wody w pionowym kanale i na wejściu do komina, to je wyjmuj. Mamy zatem ogarnięte mniej więcej zagadnienia prowadzenia palnika w fazie pracy oraz podtrzymania poziomu kopca wpływu instalacji na pracę kotła wpływu niewłaściwego traktowania kotła na podzespoły wpływu moich przeróbek na efektywność spalania pozostała mi jeszcze kwestia mojej metody dochodzenia:lol::lol: do optymalnych dla mojego układu kocioł +CO zestawu ale na to chcę poświęcić osobny post Oczywiście proszę o komentarze i uwagi miłego grzania:stirthepot: i prośba na koniec: karoka65 nie obrażaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.10.2011 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Ładne podsumowanie. Sam sprawdź, co Ci bardziej odpowiada i jak spalasz mniej. Czy precyzyjnie dobrać paliwo i nadmuch, aby kocioł wolno dochodził do zadanej i krótko stał w przedmuchu(tutaj będziesz częściej musiał dokonywać korekt przy zmianach pogody, ale zapewne spalał będziesz z wyższą sprawnością) Czy dać paliwa i powietrza z zapasem i bez problemu osiągnąć t.zadaną i dłużej stać w przedmuchu.(tutaj rzadziej dokonasz korekt w zależności od zmian pogody, ale też stracisz na sprawności spalania) Daj sobie tydzień czasu na wypróbowanie jednej metody, zapisuje temp. na zewnątrz i postaraj się zmierzyć ilość zużytego opału/popiołu Daj sobie tydzień na wypróbowanie drugiej metody, podobnie zapisuj temp. na zewnątrz i zmierz ilość zużytego opału/popiołu. Dane zbieraj o tych samych godzinach, im więcej, tym bardziej precyzyjne porównanie. Zobaczysz, w jakich warunkach spalisz mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.10.2011 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 mam urlop chciałem w tym właśnie czasie chwilę posiedzieć i wszystko zebrać ale teraz jak mam skopany sterownik to mogę sobie piwo wypić tylko Badania dopiero jak zmienię na sprawny ale już wiem że wysłany i lada dzien będzie. sam jestem ciekaw efektów bo i wypiąłem bojler w oddzielny obieg i wełnę na strop rzuciłem więc będą róznice tylko ciekawi mnie bardzo czy znaczne. no i oczywiście sposoby palenia sprawdzę o podam wyniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.10.2011 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Podaję swoją metodę ustawiania kociołka czyli regulacji pojedynczego parametru USTAWIANIE POMARAŃCZOWEJ BESTII:D:D 1 czas podawania minimalny możliwy( w moim sterowniku 5sek i myślę że nawet jeśli można mniej to nie ma to sensu) 2 czas przerwy 6X dłuższy niż czas podawania 3 dmuchawa bieg 4( u mnie zakres regulacji 1-10) - płomień jasny wychodzący ponad deflektor około 10cm(deflektor około 17cm ponad palnikiem- tak jest u mnie) 4 czekam 40minut bez zagladania tylko kontroluję temperaturę. jeśli rośnie nawet wolno czyli jakieś 1st co 3-4 minuty to czekam do końca jeśli nie rośnie lub dużo wolniej np 1st co 6-8minut to pkt 5 rozpoczynam wcześniej 5 po tym czasie zaglądam i patrzę co się w środku wydarzyło: 6 przesypuje- wydłużam punkt 2 o 3 sek 7 żar się zapada - skracam pkt 2 o 3 sek 8 czekam 40 minut i znowu pkt 5 oczywiście z zachowaniem kontroli temperatury i tak do momentu kiedy kopiec się nie wyrówna na właściwym poziomie. Jeśli dojdzie do sytuacji wydłużenia lub skrócenia przerwy o ponad 5 sek to wtedy dmuchawa o jeden stopień w górę jeśli skracałem a w dół jeśli wydłużałem. Tutaj należy uważać by nie przesadzić zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Zbyt duże obniżenie obrotów może skutkować brakiem dostarczenia właściwej ilości powietrza- wentylator mimo że będzie pracował to zbyt wolno by dostarczyć odpowiednią ilość powietrza i z odpowiednim ciśnieniem by przebiło się przez warstwę żaru. Jeśli zaś damy powietrza dużo za dużo(płomień jak z palnika z ogromną ilością iskier strzelających wysoko w górę) to zostanie ono wydmuchnięte przez komin ogrzewając okolicę i powodując nawet spadek temperatury na piecu a na pewno ogromną utratę sprawności i stratę kominową Jeśli zdecydujemy o zmianie ustawień dmuchawy to po uprzednim odczekaniu okresu testowego gdyż mogą byc zbędne nawet mimo zmiany parametru(2) o 5-7 sekund Po dokonaniu zmiany ustawień dmuchawy należy również odczekać 40 minut aby kocioł przyzwyczaił się do nowych parametrów i powrócić do pkt 5 Należy również pamiętać o tym jaki jest w momencie dokonywania regulacji odbiór ciepła. jeśli jest temperatura jak dziś czyli w dzień u mnie 8stC a w nocy -1stC to można startować z ustawień praca/ przerwa w stosunku 1/6 jeśli jest dużo zimniej proponuję 1/4 Jeśli ustawimy już swój kocioł to należy pamiętać że w przypadku dużej zmiany warunków atmosferycznych i tym samym sporego zwiększenia lub zmniejszenia odbioru ciepła przez budynek należy okresowo skorygować ustawienia w odpowiednią stronę zaczynając od pkt 5. To samo dotyczy sytuacji kiedy zmienimy paliwo- nowa dostawa gdzie parametry opału mogą być inne. Dlatego sugeruję zakup opału w takiej ilości by starczyło na całą zimę(chyba że powierzchnia przeznaczona na to nam nie pozwala). Unikniemy w ten sposób zmiany ustawień przy każdorazowej zmianie paliwa. Im mniej zmiennych tym lepiej. Mam nadzieję, że to co napisałem będzie pomocne spokojnego "grzania":stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Timon było to już pisane chyba ze 101 razy ale niech będzie jeszcze raz. Za 3 albo 4 dni ktoś znowu napisze z zapytaniem jak zabrać się do ustawiania parametrów na sterowniku.Nie chce się poczytać kilka stron do tyłu i tak w koło macieju.Albo jeszcze następny wątek będzie założony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.10.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 to jak ktoś napisze to będzie mi miło gdy mu odnośnik podasz do mojego opisu albo do innego. ja też długo szukałem i Ty zapewne również. i wielu jeszcze po nas przyjdzie i szukać będzie. Wyszedłem tylko z założenia że skoro już się podjąłem pisania o swoim palniku i sterowniku dwustanowym to zamieszczę tu komplet informacji które uważam za ważne z punktu widzenia osoby takowy używającej. ja w zeszłym roku o tej porze w kotłowni siedziałem. dzięki forum dziś mogę siedzieć w salonie a za chwilę w łóżeczku i rano spokojny wstanę że na dole wszystko dobrze. znasz ten stan prawda:DPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Błogi stan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 17.10.2011 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 proponuje najpierw ustawiać moc czyli strumień paliwa, dopiero do poszczególnych mocy większych czy mniejszych dobierać nadmuch do całkowitego spalania. Ale już nie ruszając strumienia paliwa! Inaczej będziesz łapał dwie sroki za ogon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.10.2011 17:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 proponuje najpierw ustawiać moc czyli strumień paliwa, dopiero do poszczególnych mocy większych czy mniejszych dobierać nadmuch do całkowitego spalania. Ale już nie ruszając strumienia paliwa! Inaczej będziesz łapał dwie sroki za ogon. opisz dokładniej swoją metodę jeśli możesz proszę. ja podałem tylko jedno z możliwych rozwiązań, u mnie się sprawdziło ale nie twierdzę że jest naj. niech Ci co maja kłopoty próbują i wybierają swoje metody które im pasować będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.10.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) DMUCHAWA W MOIM MODELU STEROWNIKA Postanowiłem również z racji tego iż wszedłem dziś w posiadanie nowego w pełni sprawnego egzemplarza mojego dwustanowego sterownika(ST37) napisać słów parę o moich przemyśleniach związanych z dostarczaniem powietrza do spalania w naszych kotłach. Pan w serwisie spytał mnie przed wysyłką jaką mam dmuchawę by w zależności od tego w ustawieniach serwisowych pamiętać o wybraniu odpowiedniego do niej trybu sterowania. dmuchawa RV12 PK EWMAR-NESSW moim starym sterowniku, z którego korzystałem przed modernizacją(st80) miałem na 99% źle ustawiony tryb pracy dmuchawy ale wiem o tym dopiero teraz. wtedy dmuchanie na biegu 4 było sporo mocniejsze - określam to na podstawie głóśności pracy dmuchawy - niż obecnie na biegu 6zatem ma ustawiony tryb 1 i bieg 5 kolor i wysokośc płomienia zgodne z moimi opisami w temacie ustawień oraz temp spalin150stCPiszę aby każdy użytkownik ustawiał sam swoją dmuchawę bez brania z innych przykładu gdyż to co u jednego jest 4 u innego może być czymś zupełnie innym nawet jeśli sterownik również 4 pokazuje.Dmuchawę zatem również należy ustawiać indywidualnie w oparciu o doświadczenie, obserwację płomienia czy też posiadane narzędzia pomiarowe(sondy analizatory czy jak w moim przypadku termometr do kontroli temp spalin) Edytowane 19 Października 2011 przez timon120777 dodany model dmuchawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 18.10.2011 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 piękny esej powstał => klikam wyślij => połączania brak => poszło w .... => i nie ma.nie mam weny pisać drugi raz, poczytaj "moją zawartość" na drugim forumpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 19.10.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Moja sugestia jest taka, aby podawać, jakie macie dmuchawynp. WBS6a Konwektor, RMS120 Pol-Fans, WPa06 MplusM, WPa07MplusM.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 19.10.2011 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Czy precyzyjnie dobrać paliwo i nadmuch, aby kocioł wolno dochodził do zadanej i krótko stał w przedmuchu (tutaj będziesz częściej musiał dokonywać korekt przy zmianach pogody, ale zapewne spalał będziesz z wyższą sprawnością) Czy dać paliwa i powietrza z zapasem i bez problemu osiągnąć t.zadaną i dłużej stać w przedmuchu. (tutaj rzadziej dokonasz korekt w zależności od zmian pogody, ale też stracisz na sprawności spalania) . Postanowiłem nawiązać do wypowiedzi kolegi Jareckiego Jeśli będę prowadził swoj palnik z mocą minimalną niezbędną do osiągnięcia temperatury zadanej to przy dużym wzroście zapotrzebowania na ciepło może dojść do sytuacji w której ta moc ustawiona okaże się niewystarczająca do tego by kociołek osiągnął zadaną temperaturę. Dziś właśnie miałem taka sytuację że jak to zwykle wieczorem temperatura na zewnątrz spada i otworzyły mi się termostaty na grzejnkiach, jednocześnie temperatura CWU spadła poniżej histerezy. Zatem doszło do sytuacji kiedy nagle w ruch poszło sporo wychłodzonej wody. Gdybym miał ustawiony kociołek tak że w ciągu dnia chodzi z mocą minimalną do osiągnięcia temp zadanej to teraz by jej nie osiągnął co jest prawdopodobne. Temperatura spadła o 12stC. Jestem w domu i akurat do mojej "bestii" zajrzałem ale gdybym był w pracy to mogłoby dojść do sytuacji w której załączy się alarm z powodu braku wzrostu temperatury. WNIOSEK Najbezpieczniej będzie prowadzić kociołek gdzieś pośrodku obu stanów. Nie zabraknie mu mocy w chwili zwiększonego zapotrzebowania na ciepło budynku a i straty związane ze zbyt długim czasem podtrzymania w okresach mniejszego poboru nie będą zbyt duże. I na koniec możliwe że dojdzie do takiej sytuacji że raz ustawiony będzie pracował całą zimę. Chociaż to chyba zbyt optymistyczne jest :-P:-P Jak zwykle proszę o komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 19.10.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Tak jak piszesz Timon, dlatego ja ustawiam swoją 19-kę gdzieś na około 9 do 10kW, tak mi się wydaje (na oko) i prawie cały sezon tak jedzie.Wyjątki na lato i na bardzo duże mrozy.Zdarza się często to o czym napisałeś że większe zapotrzebowanie na ciepło + dodatkowo włączenie pompki CWU i już problem a po co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 19.10.2011 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 pozwolę sobie skomentować małe moce z reguły są ciężką sprawą i co byś nie robił zawsze dużo tracisz! Możesz tylko minimalizować te straty. Każdy palnik ma swoją moc minimalną wynikającą z konstrukcji i rodzaju spalanego opału = waga jednorazowo palącego się opału + rozwinięcie powierzchni ziaren. W praktyce i po ludzku malutka retorta i gruby czysty groszek, pozwoli zejść niżej niż duże koryto brucera wypełnione miałem. Proponuje ustawić z przelicznika podawanie na ok 1 kg/h i do tego dopasować nadmuch. Da to nam ok 5 kW mocy i to powinno wystarczyć na większość sezonu w większości dobrze ocieplonych budynkach. 2 kg to już na najcięższe warunki, ok 12 kW mocy => po ludzku 2x24h= 58kg na dobę!!! Każdy kto ma pojęcie sam u siebie znajdzie taką minimalną rozsądną moc. A schodzenie tylko dla zasady poniżej tej mocy, jest tak samo bez sensu jak prowadzić palnik na mocy 25 kW i pobierać z niego tylko 2 kW. Niestety, by móc się odnaleźć i zorientować po której stronie "mocy" się jest potrzebne jakiekolwiek narzędzia, które pokazały by albo poziom tlenu w spalinach, albo poziom niespalonego tlenku węgla, inaczej to trochę zabawa w totolotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 20.10.2011 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 .........Niestety, by móc się odnaleźć i zorientować po której stronie "mocy" się jest potrzebne jakiekolwiek narzędzia, które pokazały by albo poziom tlenu w spalinach, albo poziom niespalonego tlenku węgla, inaczej to trochę zabawa w totolotka. I właśnie w takiego totka chyba wszyscy posiadający sterowniki dwustanowe gramy niestety. ale chyba pozostaje nam granie na zasadzie wypracowania jakiegoś "systemu" czyli wybór drogi prowadzenia palnika na jakimś sensownym poziomie mocy albo zarzucenie gry i zakup innego sterowania które posiada możliwości dostosowywania się w mniejszym lub większym stopniu do zapotrzebowania na ciepło w danej chwili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 20.10.2011 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 to sterowanie które potrafi się "dostosować" na mocy ciągłej 3 kW ma max sprawność 50%, ja ze swoim IFL na tej mocy osiągam ponad 70%. Ale tu mniej chodzi o sterowanie, a bardziej o palnik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.