Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł Termo-eco 19KW Stąporków+ Palnik brucer + sterownik dwustanowy


timon120777

Recommended Posts

to sterowanie które potrafi się "dostosować" na mocy ciągłej 3 kW ma max sprawność 50%, ja ze swoim IFL na tej mocy osiągam ponad 70%.

 

Ale tu mniej chodzi o sterowanie, a bardziej o palnik!

 

VLD, bo zaraz burzę rozpętasz, że brucer najlepszy itd.....

 

 

Poważnie mówiąc kolega ma rację, dostosowanie spalania do ok.1kg/h powinno dać przyzwoitą sprawność na małej mocy.

Tyle,że jak zapotrzebowanie większe, to już trzeba wybrać mniejsze zło... albo mniej podawać i słabiej dmuchać, albo iść w przedmuch....

 

W/g badan swojego zestawu na mocy 4,7kW było 73,5%sprawności, niżej to już tylko gorzej... to było dokładnie 0,83kg/h

 

ok. 2,5-2,74 kg/h to moce na poziomie 15-17kW

 

ok.2kg/h będzie ok.12kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 639
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

VLD, bo zaraz burzę rozpętasz, że brucer najlepszy itd.....

 

Tyle,że jak zapotrzebowanie większe, to już trzeba wybrać mniejsze zło... albo mniej podawać i słabiej dmuchać, albo iść w przedmuch....

 

ok. 2,5-2,74 kg/h to moce na poziomie 15-17kW

 

ok.2kg/h będzie ok.12kW

 

.............................................................. tu był komentarz, ale jak ma być dym będzie cenzura ;)

"Zapotrzebowanie większe" powinno być zapotrzebowanie mniejsze :p

Tak jak pisałem nie pieszcząc się zbytnio, wystarczy wypracować sobie dwie dobre nastawy z podawaniem 1 kg i 2 kg na godzinę i tego się trzymać przez cały sezon. Latanie codziennie i sprawdzanie, czy mocy za dużo czy za mało i kręcenie spowoduje tylko większe straty.

Pozdrawiam

Edytowane przez Vld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam na razie takie ustawienia że wystarcza. poprawkę niewielką naniosłem tylko w związku z sytuacją z jednoczesnym załączeniem CWU i termostatów i myślę że póki nie spadnie mocno poniżej zera to będę zagladał tylko sprawdzić czy kocioł chodzi i żeby paliwo uzupełnić, czyszczenia dokonać i popiół wygarnąć. a w zeszłą zimę siedziałem godzinami i nie było efektów oczekiwanych. teraz wiem odrobinę więcej i to mi pozwala spać spokojnie. jak znajde czas- pewnie teraz to przy dużym czyszczeniu to zmierzę ile mi podaje eko na godzinę i bedę wiedział w przybliżeniu z jaką mocą prowadzę swój kociołek. oczywiście Wy Koledzy mi pomożecie ją określić:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZY JA WAS MOGĘ PROSIĆ ŻEBYŚCIE SIĘ JUŻ NIE KŁÓCILI????

 

Każdy z was ma na tyle silny charakter że choćby nie wiem co to i tak stać będziecie przy swoim i żaden się nie ugnie w inną niż swoja stronę.

Chcecie pisać bez cenzury piszcie, mnie to nie przeszkadza, chcecie udowadniać to śmiało tylko na merytoryczne argumenty proszę.

 

Ja wam powiem tylko albo aż tyle:

 

Każdy kocioł będzie najlepszy jeśli trafi na użytkownika który będzie z niego zadowolony i nieważne czy tam w środku będzie rynna tłok obrotówka z fajrwerkami czy brucer a na dachu Bruli puma czy inne zwierzę typu coala eee znaczy eCoal. :lol2::lol2:

 

Jak użytkownik zadowolony i kocioł ogarnie to dobrze a jak nie to włazi na forum i oczekuje czego????

POMOCY

A nie czytania o kłótniach których genezy może nie chcieć znać. Dlatego już wam browar u mnie proponowałem i przy nim dysputy:bash::bash::bash:- jak będzie ostro to was zamknę w piwnicy najwyżej:D:D:D

 

Oj chyba zaraz od was wszystkich mi się dostanie:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie o to chodzi, święty spokój :)

Browara chętnie wypiję.

A tej samej dyskusji na następny wątek również nie chcę przenosić. Tylko stąd była moja prośba, aby burzy tutaj nie rozpoczynać.

Na innym wątku, gdzie dużo wysiłku także włożyłem też chcę merytorycznej dyskusji.

 

Przepraszam w swoim imieniu, że na Twoim wątku mimo prośby o nie rozpoczynaniu burzy ze dwa pioruny poleciały. ;)

 

 

Wracając do meritum- VLD ma rację, dla większości przypadków wystarcza wypracowanie nastaw do ok.1kg/h dla cieplejszego okresu oraz lekko ponad 2kg/h dla okresu zimowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Przepraszam w swoim imieniu, że na Twoim wątku mimo prośby o nie rozpoczynaniu burzy ze dwa pioruny poleciały. ;)

 

 

Wracając do meritum- VLD ma rację, dla większości przypadków wystarcza wypracowanie nastaw do ok.1kg/h dla cieplejszego okresu oraz lekko ponad 2kg/h dla okresu zimowego.

 

Oj tam Oj tam nie oczekuję przeprosin wcale :)

 

miało być jeszcze o meritum ale się nie odezwę bo w porę się zorientowałem że bym głupstwo napisał. Niech zatem to meritum jako wskazówka pozostanie

Edytowane przez timon120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEMPERATURA SPALIN A SPRAWNOŚĆ KOTŁA

 

Sporo się naczytałem o zależności między temperaturą spalin a sprawnością kotła.Rozumiem już że zbyt wysoka powoduje przyczynianie się do efektu cieplarnianego(ciepło zamiast w kaloryfery czy podłogówkę wędruje w komin)

zatem pytanie?

 

JAKA TEMPERATURA A MOŻE RACZEJ JAKI ZAKRES TEMPERATUR BĘDZIE WŁAŚCIWY BY UTRZYMAĆ SPRAWNOŚĆ NA PRZYZWOITYM POZIOMIE??????

 

Pisałem wcześniej o mojej modyfikacji kociołka( montaż własnej produkcji zawirowywaczy) Po tym zabiegu temperatura spalin spadła mi o około 50stC.

Po wyczyszczeniu kotła spadła o kolejne 40stC. obecnie w fazie pracy jest na poziomie 100-110stC i zaczynam się zastanawiać czy to przypadkiem nie za mało???

 

Proszę zatem bardziej doświadczonych i posiadających większą wiedzę kolegów o komentarze do powyższego

Edytowane przez timon120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś już u bram "nadmiaru" :D

by ocenić czy temperatura spalin jest wysoka czy niska, trzeba policzyć tzw stratę kominową

SL=(T spalin - T otoczenia)x(0,683 / CO2)

CO2 = 18,8 x (1- O2 zmierzone %/20,95%)

Stąd prosty teoretyczny wniosek, że strata kominowa wprost zależy od temp splin, temp otoczenia, nadmiaru powietrza.

W praktyce temp spalin, zależy od konstrukcji i sprawnosci wymiennika, ew jakichś turbulatorów, temp otoczenia możesz podnieść dogrzewając powietrze dla dmuchawy np od komina, lub stosując recyrkulację. Największy wpływ ma natomiast nadmiar powietrza podczas spalania, a nad nim łatwo panować utrzymując własciwy kopczyk i szczelność retorty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś już u bram "nadmiaru" :D

by ocenić czy temperatura spalin jest wysoka czy niska, trzeba policzyć tzw stratę kominową

SL=(T spalin - T otoczenia)x(0,683 / CO2)

CO2 = 18,8 x (1- O2 zmierzone %/20,95%)

Stąd prosty teoretyczny wniosek, że strata kominowa wprost zależy od temp splin, temp otoczenia, nadmiaru powietrza.

W praktyce temp spalin, zależy od konstrukcji i sprawnosci wymiennika, ew jakichś turbulatorów, temp otoczenia możesz podnieść dogrzewając powietrze dla dmuchawy np od komina, lub stosując recyrkulację. Największy wpływ ma natomiast nadmiar powietrza podczas spalania, a nad nim łatwo panować utrzymując własciwy kopczyk i szczelność retorty.

 

A możesz drukowanymi bo ja aż tak z wiedzą nie jestem by "nadmiar" zrozumieć.

Czy masz na myśli sytuację w której dostarczam ilość powietrza minimalną do spalenia + właśnie nadmiar potrzebny do całkowitego spalania???

 

Co do dalszej części to wymiennik pionowy jak na fotce ze strony 3 z zamontowanymi własnego wyrobu zawirowywaczami, retorta szczelna, kopiec wysokości około 2cm płaski bez stożka na całej retorcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Timon zastosowałem Twoje ustawienia tzn proporcje czasu 1/5 i jest dobrze.

Mam taki sam wentylator jak Ty i ustawiłem na 4 stopniu a jak jest u Ciebie?

Prosiłbym abyś podał takie nastawy jak:

- temp załączenia pomy C.O.

-histereza c.o

-Przerwa w podtrzymaniu ile minut??

i czy zmieniałeś nastawienia fabryczne dotyczące podtrzymania?? jeśli tak to na jakie?

no i podstawowe pytanie jaką masz temp zadaną :)

u mnie ustawione 53 i wszystko jest ok ale jak zejdzie do tych 51 to się długo podnosi ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po kolei:

pompa CO fabrycznie 35stC

Histereza CO 2st CWU 5st

przerwa w podtrzymaniu 20 minut ustawienia podtrzymania wyprzedzenie nadmuchu 15sek podawanie w podtrzymaniu 25sek opóźnienie nadmuchu 20sek

Skutkuje to tym że przy mniejszym odbiorze ciepła nie zapada mi się kopiec i jest mu łatwiej ruszyć w fazie pracy i nie gubi zbyt dużo temperatury nim się rozbuja

temp zadana CO 56 CWU 54- Żonka lubi gorącą wodę mieć

podawanie 5sek

przerwa 55sek

dmuchawa 2 bieg - to efekt korekt na skutek spieków które się nie chcą wynieść całkowicie

wczoraj chwilę mu pośwęciłem i przy tych ustawieniach pracował 13 minut by osiągnąć temp zadaną i odpoczywał po robocie 47minut więc zupełnie przypadkiem zamknął się w godzinie. co mnie zaskoczyło to że w czasie podtrzymania wcale się nie rozbujał wysoko bo tylko do 59st ale bardzo powoli "zjeżdżał" w dół

Gdy nie grzałem CWU temperatura przy starcie pracy spadała mi nawet o 4 st przy fabrycznym podtrzymaniu. teraz przy większej ilości groszku "przygotowanego do palenia" spada o niecały 2st ale gdy się CWU załączy to potrafi zjechać i grubo poniżej 50stC

Edytowane przez timon120777
korekta przerwy podawania źlewpisałem poprzednio było 60 teraz jest 55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ponieważ zima nie chce przyjść to i wątek zjechał i ja za bardzo nie mam o czym pisać:(

 

Napiszę więc o moich kolejnych korektach ustawien i efekcie niespodziewanym jaki one wywołały oczywiście proszę od razu o rady bo tu się już chyba zaczynaja kłopoty. Mianowicie

 

Zszedłem z nadmuchem do 2 poziomu i to na słabszym programie pracy dmuchawy więc powietrza jest juz naprawde niewiele zwłaszcza że przesłona zamknięta na jakieś 80% dodatkowo.

podawanie 5 przerwa 40 sekund. kopiec ładny równy ale musiałem skrócic przerwę w podtrzymaniu gdyz przy obecnych temperaturach(około 2-3st w nocy oraz do 9 w dzień) odbiór ciepła jest znikomy i kocioł wiecej śpi niz pracuje co skutkowało schodzeniem żaru zbyt nisko.

jak pisałem po moich modyfikacjach kotła oraz wyczyszczeniu wymiennika miałem temperaturę spalin na poziomie 110stC ale wtedy nadmuch był coś 3 lub 4 bieg już nie pamiętam dokładnie bo nadal trwało ustawianie (ciągle się uczę jeszcze)

 

teraz po ponownym wyczyszczeniu wymiennika temperatura spalin zjechała mi do 80st i zaczynam się martwić czy to nie zbyt nisko już:(

 

proszę zatem o sugestie odnośnie samej wysokości temperatury jak równiez jeśli jest za niska to o ewentualne drogi rozwiązania problemu

Edytowane przez timon120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już od dłuższego czasu jadę na ustawieniach 5s podawanie 40s przerwa i 33 % nadmuch i ponieważ tak spala mi się optymalnie to takie ustawienia będą aż do wielkich mrozów a może i wtedy nie trzeba będzie zmieniać. Przerwy podawania nie skracam bo mój bruli sam sobie trzyma temperaturę minimalną w podtrzymaniu.

 

Co do temperatury spalin to po ostatnich modyfikacjach też mam tak jak dzisiaj temperaturę spalin do 110 st C a przy końcu zasypu za ileś tam dni ak wymiennik się przybrudzi to skoczy najwięcej do ok. 130 st C. W moim żeliwnym kotle to na pewno nie zaszkodzi - no chyba, że ten mój blaszany wymiennik ( bo tam temperatura spalin będzie jeszcze niższa) może przyrdzewieć - ale na razie nic tam nie widać - zresztą jak padnie to będę robił drugi ( może lepszy) :) http://bruli.czp.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czp01

a tą temperaturę to masz za tym swoim wynalazkiem tak niska czy jeszcze przed???

Ja przyznam szczerze że wczoraj mnie taki poziom temperatury mocno zaskoczył i zaczynam się zastanawiać czy wyciagać zawirowywacze czy podnosić moc kotła żeby i powietrza więcej dać i tym sposobem temperature podnieść?????

tylk oczy mi się przy takim słabym odbiorze ciapła nie zagotuje ustrojstwo jak na takich ustawieniach potrafi sie prawie do 70st wkręcic sam na postoju:bash:

no przyznam że mam zagadkę:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby było ciekawiej to jak czyściłem wymiennik to jeden mniej niż było włożyłem więc nawet nie chcę myśleć jaka by była temperatura z 4 sztukami.

zajrzę jutro w pionowy kanał i jak będzie sucho to zostawię a jak coś mi się nie spodoba to wyjmę wszystkie niech sie komin rozgrzeje choć na chwilę:yes:

jarecki79 dzięki za radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą niską temperaturę to mam jeszcze przed swoim wynalazkiem w czopuchu tuż za kotłem. Jak tylko wyjdzie nowy soft bruliego to tam ma być możliwość dodatkowego pomiaru temperatury to będę mierzy i za tym moim wynalazkiem - ale będzie chyba sporo niższa hmm :)

 

To szczerze jestem ciekawy wyniku bo ja wsadziłem termometr do swojego komina na jakiś metr od góry i osiągnął temperaturę w oklicy 30stC było to w fazie pracy przed czyszczeniem wymiennika przy temperaturze zewnętrznej w okolicy +3stC i temperaturze spalin 100stC

Więc jak u Ciebie występuje dodatkowe wychłodzenie spalin na wymenniku to jedynie wędzenie na zimno chyba możliwe w Twoim kominie -ze 20 będzie to wszystko tak myślę

No jeszcze pytanie jak wysoki komin- u mnie od czopucha będzie 6metrów maks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...