czp01 27.11.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 Komin będzie miał gdzieś z 9 metrów bo go jeszcze podnosiłem aby był tuż nad szczytem dachu. Mam tylko nadzieję, że ten komin systemowy Leiera ( podobno odporny na wysokie i niskie temperatury) wytrzyma moje eksperymenty ze sprawnością kotła i niskimi temperaturami spalin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 27.11.2011 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2011 U mnie dom z połowy lat 80-ych komin z cegły bez wkładów więc nie wiem jak się to będzie zachowywało:(jutro zajrzę do wymiennika przez wyczystkę i zobaczę czy nic się nie skrapla to bedę wiedział co dalej robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.12.2011 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Modyfikacja palnika i jej efekty Była chwila przerwy kolejny raz ale to dlatego że zima gdzieś poszła a ja czytałem i szukałem i czytałem jak ogarnąć brucera na małych mocach. Wyczytałem wreszcie że najlepszym sposobem na podniesienie wydajności dmuchawy na niskich biegach gdzie znacząco spada ciśnienie dostarczanego powietrza; co skutkuje spadkiem sprawności spalania; jest zwiększenie ciśnienia na wylocie czyli w palniku. Należy zakryć część otworów nadmuchowych aby ta sama ilosć powietrza była dostarczana do złoża z większym ciśnieniem bez podnoszenia mocy dmuchawy. Dla przypomnienia dodam iz po modyfikacji kotła(montaż zawirowywaczy) palę z temperaturą spalin 90-100stC Dokonałem zatem zaślepienia otworów w koronie palnika(foto pokazuje które) Efektem który zaobserwowałem jest zwiększenie intensywności oraz wysokości płomienia i wzrost temperatury spalin do poziomu około 110-120stC Dodatkowo płomień rozkłada się na większej powierzchni palnika. Jest go więcej od strony koncowej gdzie poprzednio był praktycznie tylko niewielki żar oraz popiół. Teraz jestem na etapie obserwacji jak przebiega proces spalania przy zachowaniu tych samych ustawień i planuję kolejne obniżenie mocy palnika by wrócić do spalania z temperaturą około 100stC( nie zauważyłem żadnych złych objawów na wymienniku ani w kominie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.12.2011 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Modyfikaca palnika cd Po powrocie do domu zastałem w moim kociołku sytuację taką że zaczął się eko spiekać po mojej zabawie z zatykaniem otworów. Czyli po mojemu jeśli nauki mądrzejszych pojąłem powietrza nadmiar jest jednak. A to oznacza że efekt zamierzony osiągnąłem i mam jeszcze możliwość zejścia w dół z nadmuchem. To Też niezwłocznie uczyniłem.Zmieniłem ustawienia na:Podawanie bz - 5sekPrzerwa podawania 50seknadmuch - 1 bieg.Kocioł podczas pierwszego cyklu pracy poradził sobie w 10 minut z doprowadzeniem wody do temperatury zadanej i przeszedł w podtrzymanie. Temperatura spalin w fazie pracy 100stC Ponieważ był to pierwszy cykl po zmianach to poczekam i napiszę czy po kilku cyklach nastąpiły duże zmiany w jego pracy i podtrzymaniu. Mam jeszcze zapas 1 zawirowywacza w razie gdyby temperatura spalin zeszła zbyt nisko więc jestem dobrej myśli Jak zwykle proszę komentarze i ewentualne zawrócenie mnie ze złej ścieżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 10.12.2011 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 A na foto(kocioł w podtrzymaniu gdy robiłem zdjęcie) wynik palenia 10 godzin na ustawieniach 5/45/1 w tym czasie normalna eksploatacja CWU 2 prysznice + wanna wody dla żuków:D duża bardzo niestety:yes: jeszcze spieka więc jutro na korekcie pracuję i sprawdzę co wyjdzie wygląd po uprzednim załadunku paliwa i oczyszczeniu z popiołu więc tyle wszystkiego naprodukował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 22.12.2011 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 No i niestety zmuszony byłem zawirowywacze usunąć gdyż na skutek niewielkiego odbioru ciepła kociołek chodził z temperaturą spalin na poziomie 80-90stC Obecnie po ich wyjęciu oraz zmianach ustawień na 5/35/3 pracuje z temparaturą spalin w okolicy 100-110st, przekracza 120st tylko gdy grzeje jednocześnie CWU więc chyba nadal balansuję na cienkiej linie. Na szczęście zimniej na dworze i kociołek częściej pracować zaczyna i temperatura spalin może pójdzie odrobinę w górę w załaczenu efekt pracy dobę na podanych ustawieniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 22.12.2011 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Przecież jak palisz sterownikiem dwustanowym to możesz wymusic wyższa temp spalin .... przynajmiej raz na jakiś czas.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 23.12.2011 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 I tak robię co jakiś czas ale uważam że puszczenie przez komin 200st przez 15minut może nie być wystarczające a podniesienie poziomu o 10-20st na stałe nie przyniesie dużych strat kominowych, zresztą zauważyłem że gdy mam nadmuch na 3 biegu to kocioł jakby stabilniejszy niż gdy był bieg 1 lub 2 Powoli dochodzę do subiektywnego wniosku że Brucer musi mieć więcej powietrza jednak żeby normalnie pracował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 23.12.2011 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 Idą Święta więc tak trochę z przymrużeniem oka wszystkimWESOŁYCH ŚWIĄThttp://www.youtube.com/watch?v=jj7VB_TgdZ0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.01.2012 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 kolejne wymysły moje;) otóż wymyśliłem sobie zmianę w instalacji polegającą na założeniu dodatowego krótkiego obiegu ponieważ przy takim odbiorze ciepła jaki był do wczoraj jeszcze(średnia temperatura dobowa -minus 1,9stC) powrót miałem na poziomie pomiędzy 31 a 35stC i w dolnej części wymiennika zaczęły się dziać niepokojące rzeczy. Zatem przy pomocy rur kształtek i zaworu kulowego założyłem obejście z zasilania wprost na powrót o średnicy 1/2' (moje zasilanie i powrót mają 1 1/2') efekt to wzrost temperatury powrotu do poziomu około 56-57st przy zadanej 60. Dokonałem również kolejnych modyfikacji palnika. zakleiłem wszystkie otwory po krótszej stronie(zaznaczone na czarno) oraz umieszczone powyżej wszystkie otwory powietrza wtórnego na tym samym boku. dzięi temu mam płomień na prawie całej powierzchni palnika i to mimo niewielkiej mocy nadmuchu. opuściłem również niżej deflektor- wcześniej wisiał jakieś 16-18cm ponad palnikiem teraz jest około 11cm. Efekty które od wprowadzenia zmian obserwuję to przede wszystkim stabilniejsza praca kotła, nie wybiega tak wysoko w górę na podtrzymaniu i nie spada tak nisko podczas startu w fazie pracy. temperatura spalin 100st a przy zwiększonym obecnie odbiorze ciepła(chyba zima wreszcie idzie) i większym ciągu w fazie podtrzymania jest w okolicy 70 co mam nadzieję wygna precz jakiekolwiek próby osiadania kondensatu w kominie(zresztą jutro konczę go ocieplać w części na nieużytkowym poddaszu bo straszy gołą cegłą). Za kilka dni opiszę efekty zmian w dłuższym okresie gdyż zbiegły się ze zmianą aury a chcę obserwować kociołek kilka dni przy zwiększonym zapotrzebowaniu nim w samozachwyt nad moim geniuszem popadnę:rolleyes::rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 17.01.2012 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 timon120777 Tak jak opisujesz to obejście to przypomina mi połączenie z moim zaworem trójdrożnym. Możesz wkleić fotkę tego obejścia ? No ale jak dogrzewa Ci powrót to rozumiem, że kosztem deczko niższej temperatury zasilania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.01.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Timon, moje próby z ubiegłych lat mi się przypominają... Jak chcesz, to Ci wyślę chwyty zaklejania palnika na obiekcie, gdzie go sprawdzałem i modyfikowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.01.2012 17:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 czp01 No nie mam chłodniejszego zasilania bo ten obieg działa jak rozdzielenie a nie jak mieszanie.a że nie mam zaworu 3D a jego montaż to spory wydatek i przeróbka to wymyśliłem takie sprytne obejście;) to tak jakbym po wyjściu za pompą miał dwa obiegi tylko jeden nie zasila żadnego odbiornika a wraca wprost do kotła. Pamiętaj że ja mam stara instalację opartą na grawitacji pierwotnie i start to z kotła 1 1/2' a potem wchodzi jeszcze w grubsze 2' rury więc to 1/2' nic nie zabiera z temperatury zasilania. Jarecki wrzucaj fotki porównamy różnice w sposobie klejenia i efektach- o nich za kilka dni planuję naskrobać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 03.02.2012 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2012 poniewaź od kilku dni testuję na swoim kotle inny sterownik to zainteresowanych zapraszam :http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167140-Przejście-na-PID-ze-standardowego-sterownika&p=5156244&viewfull=1#post5156244od tego miejsca można śledzić jak pracuje mój kociołek i palnik z innym rodzajem sterowania.oczywiście po zakończeniu testu wracam tutaj pisać jeśli zdarzy się coś ciekawego w moim zestawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DanielRomian 11.02.2012 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Przeczytałem Timon Twoje posty i podejrzewam że mamy podobne domki a tak z ciekawości jakie masz przełożenie na reduktorze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 11.02.2012 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 mój domek to dośc stary budynek z połowy lat 80-ych nie wiem czy ty też nabywałeś/dziedziczyłeś czy stawiałeś nowy???u mnie wyglada to tak że mam 2,9 obrotu na minutę ale pamiętaj że ja mam cały palnik żeliwny-inna może być odległość między zwojami, inna ich średnica i inna ilość/objętość węgla w jednostce czasu- nie porównuj fajki do brucera- dwie zupełnie różne konstrukcje miło mi powitać Cię na swoim wątkuMam nadzieję że tych kilka stron które przeczytałeś Cię nie zanudziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DanielRomian 11.02.2012 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 (edytowane) My kupiliśmy domek z 74 roku o powierzchni prawie 100m2. Jest podpiwniczony, z jeszcze nie użytkowe poddasze ale w przyszłości będzie. Dach dwuspadowy ze stara dachówką cementową. Strop jeszcze nie ocieplony jak i całe poddasze . Okna wszędzie wymienione i nowa instalacja CO, stara poszła na złom. Edytowane 11 Lutego 2012 przez DanielRomian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DanielRomian 11.02.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 wracając do retorty to chyba będę musiał się do tego spalania przyzwyczaić. Przeglądałem youtube żeby podpatrzyć jak w innych piecach zachodzi spalanie...no i palą się rewelka u mnie kicha nawet płomienia omywającego deflektor u mnie nie jest duży. Po 3 dniach załadowałem 90 kg a popiołu i spieków miałem wiaderko 17 litrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 12.02.2012 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 próbowałeś innego opału może??? kup gdzie indziej 3 worki i wsyp - może ten groszek jakiś nie teges stąd taka jazda ze spalaniem???Na youtube są filmiki które nie tylko ładne spalanie pokazują zobacz jaka tutaj ładna czapa ze spieków- to jest masakra dopiero http://www.youtube.com/watch?v=-LCdpSGDaaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DanielRomian 12.02.2012 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 W zeszłym sezonie miałem eko z trzech punktów. 1 punkt... w worku był eko strasznie mokry choć trzymali go pod wiatą...po wysuszeniu był matowy, jak go rozłupałem to mało się świecił. 2 punkt...eko było pod gołym niebem i jak go rozsypałem to 80% eko reszta śnieg 3 punkt eko całkowicie na hali....jest lekko wilgotne...rozsypuje w piwnicy i jak wyschnie jest czarny..po rozłupaniu świeci się. Biorę z 3 punktu...w okoliczy mają jeszcze czeski za 520 za tonę..kolega bierze go. Spalanie większe niż od naszego i piec szybciej syfi się. Widziałem ten filmik ale na szczęście nie mam aż tak źle.... Zmieniłem ustawienia na 9/18 i jest lepiej ale ciągle a tyłu spieki..najważniejsze że ciepło. W innym wątku Bieżące zużycie ekogroszku donstef wrzucił tabelę spalania...i patrząc na Jego dom i ocieplenie stropu to powiem że spalanie mam na takim samym poziomie Zapomniałem dodać że przed zimą ociepliłem dom 12 styropianem a sień 15. Strop i dach nieocieplony więc trochę atmosfery ocieplam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.