Zabezpieczenie bierzacej wody na zime

[Slavek_D]

Moze to glupie pytanie ale znalazlem na forum kilka dyskucji o zabezpieczeniu systemu ogrzewania na zime (kaloryfery). Co mi z tego, ze wleje do tej instalacji borygo lub jakis inny plyn, jesli zamarznie mi woda w kranach. Jak to zabezpieczyc?

Czy system podtrzymywania temperatury 2-3 stopnie w domku sie sprawdza? Boje sie horrendalnych rachunkow za prad (bo mam piec elektryczny)

[Slavek_D]

Zima sie zbliza a nikt do tej pory nie odpowiedzial na moje pytanie. Czy jest jakis fachowiec na tym forum, ktory mi pomoze?

[Trociu]

Czy system podtrzymywania temperatury 2-3 stopnie w domku sie sprawdza? Boje sie horrendalnych rachunkow za prad (bo mam piec elektryczny)

jak na moje samo podtrzymanie 2-3 stopni może być za mąło. Musiałbyś mieć czujniki w kilku miejscach. Bo wystarczy, że będzie centralnie na przykład na dole, aby jakaś rurka na górze lub w rogu zamarzła.

 

Może raczej spuszczenie wody z instalacji i przedmuchanie sprężonym powietrzem, aby nadmiar z zakątków wydmuchać. To co pozostanie nawet jak zamarznie, to nie rozsadzi.

 

Pozostanie jedynie kwestia zabezpieczenia samej rury głównej wprowadzającej wodę do budynku.

[Slavek_D]

Troche to klopotliwe jesli sie co jakis czas przyjezdza do domku.

Mam czujnik w jednym miejscu na parterze (ktory jest zimniejszy) ale caly domek jest docieplony moze jest jakies inne, prostsze rozwiazanie?