Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

american dream? chciałabym...


Recommended Posts

Dziewczyny - dziękuję Wam wszystkim :hug:

 

Cieszymy się oczywiście bardzo, ale tak całkiem bezstresowo to nie będzie:no:

O ciąży dowiedzieliśmy się miesiąc po tym, jak zaczęłam robić badania w kierunku niepłodności, trzy tygodnie po tym jak mąż dostał wypowiedzenie z pracy i tydzień po zrobieniu przeze mnie rentgena zatok.

O ile punkt pierwszy jest w sumie zabawny, to drugi i trzeci przysparzają nam trochę stresu. Całe szczęście że nie mam skłonności do martwienia się na zapas :lol2:

 

W każdym razie, z NAPRAWDĘ ważnych dylematów:lol2: na tapecie mam następującą kwestię: w przyszłym pokoju dziecięcym jest obecnie ulokowany gabinet i biblioteczka. Zanim zabiorę się za robienie pokoju dziecięcego, trzeba tamto przenieść i nie wiem gdzie.

Do wyboru mam:

- pokój na dole, gdzie miała być jadalnia (dużo wygodniej dla nas, ale definitywnie rezygnujemy wtedy z podejmowania gości czymś więcej niż kawą i paluszkami)

- pokój na górze (mały i niewygodnie tam będzie chodzić do kompa ale za to będziemy mieli jadalnię).

 

Zdecydowanie odpada opcja gabinetu na dole i jadalni na górze:lol2:

Jakieś rady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja bym jednak wolała mieć jadalnię :yes:

 

Gdy nie miałam jeszcze laptopa podobna sytuacja miała miejsce w moim rodzinnym domu. Komputerowy był na górze i za każdym razem kiedy chciało się skorzystać z internetu, trzeba było tam latać ("normalne" życie toczyło się na dole). Trochę upierdliwe, to fakt, ale zaletą było to, że nie przesiadywało się na kompie zbyt długo, no i bieganie po schodach bardzo dobrze robi przecież na figurę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zamiany pomieszczeń to uważam podobnie ja Drop, jadalnie koniecznie zostaw na dole. Odnośnie całej reszty to będzie ok - wiem że to zabrzmi trywialnie... ale zobaczysz poukłada się wszystko :yes:

ehh ja tam sobie porobiłam też takie badania, że niby wszystko ok a drugiej pociechy ani widu ani słychu:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nihiru, jeśli chodzi o punkt pierwszy i drugi, to pewnie znasz to przysłowie o zamykaniu drzwi i otwieraniu okna? Noooo! A jeśli chodzi o trzeci, to nie zamartwiaj się - przy prześwietlaniu zatok dawka promieniowania nie jest duża, a promień nie jest rozproszony, tylko skupiony w jednym miejscu. Poza tym chyba miałaś gustowny ołowiany fartuszek?

 

Ja na gabinet na 100% wybrałabym pokoik na górze, choćby nawet był wielkości psiej budy (my i w starym, i w nowym mieszkaniu gabinet zrobiliśmy w dawnej służbówce, z definicji mikro-pomieszczeniu). No ale my z internetu korzystamy na laptopach, zazwyczaj w pokoju dziennym, a w gabinecie mamy komputer stacjonarny bez podłączonego internetu - celowo, żeby nie rozpraszać się w pracy. Zatem jeśli u Was gabinet to raczej pokój komputerowy (żeby pograć, pooglądać, posiedzieć w necie), to faktycznie może być mniej wygodnie, niż gdyby miał być na dole, przy pokoju dziennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia ja też zostawiłabym jadalnię a gabinecik w ciasnym pokoiku:p RTG się nie zamartwiaj , to nie te same urządzenia co 20 lat temu, no i właśnie , na pewno fartuszek Miałaś:rolleyes: Oby Mąż szybko znalazł nowe zajęcie :hug: no i Dbaj o siebie i brzusio od nas pogłaskaj:hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak wolała mieć jadalnię :yes:

Co do zamiany pomieszczeń to uważam podobnie ja Drop, jadalnie koniecznie zostaw na dole.

[Ja na gabinet na 100% wybrałabym pokoik na górze, choćby nawet był wielkości psiej budy (my i w starym, i w nowym mieszkaniu gabinet zrobiliśmy w dawnej służbówce, z definicji mikro-pomieszczeniu). No ale my z internetu korzystamy na laptopach, zazwyczaj w pokoju dziennym, a w gabinecie mamy komputer stacjonarny bez podłączonego internetu - celowo, żeby nie rozpraszać się w pracy. Zatem jeśli u Was gabinet to raczej pokój komputerowy (żeby pograć, pooglądać, posiedzieć w necie), to faktycznie może być mniej wygodnie, niż gdyby miał być na dole, przy pokoju dziennym.

Z wnętrzarskich dylematów to ja zdecydowanie wybrałabym na dole jadalnię:yes: to serce domu, które nie podlega dyskusji:D

Jestem zdania jak dziewczyny ze jadalnia powinna być na dole a nie a górze hihih

Asia ja też zostawiłabym jadalnię a gabinecik w ciasnym pokoiku:p

 

Widzę że w kwestii jadalni panuje jednomyślność:lol2: Też mi się wydaje że to sensowniejsze wyjście, tylko małżonkowi się wydaje, że jadalnia jest nam całkowicie zbędna. Co prawda faktycznie przez dwa lata obywaliśmy się bez niej, ale czasem by się przydała. Jeśli się dziwicie, jakim cudem obywamy się bez jadalni, to przypominam, że mamy szczęście mieć dużą kuchnię, w której mieści się stół na sześć osób. Gościmy się więc albo tam albo na kanapie.

 

RTG się nie zamartwiaj , to nie te same urządzenia co 20 lat temu, no i właśnie , na pewno fartuszek Miałaś:rolleyes: Oby Mąż szybko znalazł nowe zajęcie :hug: no i Dbaj o siebie i brzusio od nas pogłaskaj:hug:

 

Wszyscy lekarze mi to samo mówią, więc chyba faktycznie ok:yes:

 

Wracając do lamp na alledrogro coś takiego szklanego rzuciło mi się w oczy http://allegro.pl/duza-lampa-design-zyrandol-okazja-jedyna-i3164356304.html

 

No troszkę inny styl :lol2: ale myślę że Emily Henderson potrafiłaby taki żyrandol fajnie zagospodarować:yes:

U nas odpada z tego samego powodu co druciaki - za nisko!

 

Odnośnie całej reszty to będzie ok - wiem że to zabrzmi trywialnie... ale zobaczysz poukłada się wszystko :yes:

ehh ja tam sobie porobiłam też takie badania, że niby wszystko ok a drugiej pociechy ani widu ani słychu:(

 

Trywialne pocieszenia są trywialne właśnie dlatego że najczęściej są prawdziwe:lol2:

A co do badań, to trochę zbyt dużego skrótu myślowego użyłam: właśnie się zaczęłam przymierzać do sztucznej inseminacji (w tym celu właśnie były te badania), kiedy się udało naturalnie:wiggle:

O Igora staraliśmy się cztery lata i skończyło się na IUI - dobrze że przynajmniej za pierwszym razem się udało.

 

Nihiru, jeśli chodzi o punkt pierwszy i drugi, to pewnie znasz to przysłowie o zamykaniu drzwi i otwieraniu okna? Noooo!

 

Oby, oby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przysięgam że niechcący!

(akurat mój Igor w kwestii rodzeństwa nie był zbyt.... natarczywy, siostra cioteczna i koledzy z przedszkola najwyraźniej w zupełności mu wystarczają;))

 

Dziewczyny, patrzcie co robią w tej Hameryce:

http://www.younghouselove.com/2013/03/hiding-the-cable-box-sealing-the-deal/

 

Wyjaśnienie dla niespikających: chodzi o taki guziczek do łapania sygnału z pilota telewizyjnego, który pozwala schować modem od kablówki do szuflady, żeby się nie pętał na wierzchu.

Genialne! Ktoś może wie, czy takie cudo jest dostępne w Polsce?

I jeszcze żeby dało się wszystko obsługiwać jednym pilotem, a nie dwoma (trzema, jak się ma jeszcze dvd) - życie od razu byłoby piękniejsze;)

Ps.: kiedyś czytałam że wynaleziono płaskie kable, których nie widać pod dywanem - najwyraźniej po wejściu technologii bezprzewodowych zaniechano ich produkcji; a szkoda:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest dostępne, jak najbardziej. taki port , do którego podłączone są pozostałe sprzęty. Ja mam coś podobnego przy bose.( takie małe pudełeczko) jednym pilotem obsługuję telewizor i kino domowe.

są też takie urządzenia multimfunkcyjne. kiedyś jeden spec mi tłumaczył, że można sobie nawet sprzęt na strych u schować i wystawić tylko ten dynks i wszystko gra ;)

musisz zapytać w jakimś miejscu, które zajmuje się nagłośnieniem i sprzętem rtv wyższej klasy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, ale wieści :hug: :hug: :hug: Gratuluję najserdeczniej :hug:(przepraszam, że ja spóźniona, ale mam cosik mało czasu ostatnio)

Czyli czekamy na kolejnego najpiękniejszego dzidziusia na świecie :lol2::hug:

 

Jakby forum dla całej Polski reprezentatywne było, to by nam wyludnienie nie groziło:rotfl:

Jakie tam spóźniona?! Ja ostatnio na forum nie częściej od Ciebie bywam;) a jak się zrobi ciepło i ładnie, to jeszcze mniej mnie będzie :lol2:

 

Pstryczek jak pstryczek....

Ale za to sofa!!! Pragnę jej...

 

Znaczy się, o tą komodę, na starociach upolowaną, Ci chodzi? :lol2: Fajna jest:yes:

 

miałam na myśli takie wyspecjalizowane punkty, a nie masówka marketowa......;)

Ależ zrozumiałam Cię doskonale :yes: Do takich punktów nigdy nie zaglądałam, bo to za wysokie dla nas progi (finansowe);) i pewnie dlatego o takich nowinkach muszę się dowiadywać z zagranicznych blogów:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...