Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

american dream? chciałabym...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam nadzieję, że ten wpis oznacza Twój powrót :)

Gratulacje dla całej Waszej rodziny, rośnijcie w zdrowiu i w szczęściu, oby Wam sił do dopieszczania domu nigdy nie zabrakło!

 

Miałam tylko czytać z ukrycia, ale zdradziłam się u Lw:lol2:

 

 

Czuję się wyróżniona :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nihiru, miło Cię znów czytać :)

Niech Szymek zdrowo rośnie i te dwie trzynastki niech oznaczają w czepku urodzenie.

 

Ja też na to liczę:yes:

 

Nie mydl nam oczu inspiracjami (chociaż jak zwykle super), tylko wklejaj zmiany u siebie :)

Kiedy zmian jeszcze nie ma. Były tematy do rozkminki, ale to wymagałoby robienia projektów w sketchupie, a na to nie mam teraz siły/głowy/czasu, więc sama podjęłam decyzje. zobaczymy - na dobre czy na złe.

 

Strasznie jestem ciekawa tej Twojej podłogi. Futryny i drzwi sama niedawno malowałam. Wyszło fajnie, chociaż na wiosnę do poprawki, bo mimo tego, że malowane 6 razy to ciągle przebija. Fatalna farba, a ja szerokim łukiem omijam sklep, do którego kiedyś miałam zaufanie.

A inspiracje pokoi dziecięcych pokażesz? Może się przyda ;)

 

Nie wiem, czy to wina farby. Mam wrażenie że wszystkie powierzchnie które malowałam na biało zaczęły jakby przebijać i potrzebują nowej warstwy farby :jawdrop:. Tak jakby drewno, mimo że lakierowane, wchłonęło część farby. A malowałam z podkładem.

 

Z podłogą to dłuższa historia. W tamtym pokoiku na górze mozaika wymagała cyklinowania, ale jak przyszli fachowcy, to powiedzieli ze lepiej położyć nową podłogę, bo ta jest źle położona, odchodzi i nic sie na to nie poradzi. szkoda pieniedzy na klejenie i cyklinowanie, które wytrzyma moze dwa lata.

No to J. wymyślił, że pomaluje ją białą farbą, która będzie trzymać te latające drewienka, a nawet jak sie sposob nie sprawdzi, to paru puszek farby nie szkoda. Długo się męczył z tą podłogą. Ostatecznie wyszła fajnie, ale myje się ją masakrycznie.

 

 

Oj jak ja się cieszę że jesteś :hug:

Wracajcie szybko do zdrowia!!!!! :hug:

 

I czekam na porcję inspiracji i Twoich wspaniałych pomysłów :)

 

Aga - ja to się tylko zastanawiam, jak z dwójką dzieci w domu, tak masz takie postępy w domu?! :jawdrop:

 

Mam nadzieję, że ten wpis oznacza Twój powrót :)

 

No, o tyle o ile. Raczej nie dam rady często pisać, ale bede sie starała. Najgorzej jest ogarnąć zdjęcia, bo z tym jest najwięcej pracy.

 

Czuję się wyróżniona :rotfl:

 

Słusznie:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na inspiracje dziecięce wciąż czekam :)

 

Nihiru - u nas identycznie. Najpierw podkład, później 6 warstw farby. Mąż sam malował. Drzwi założone, a tu kurczę przebija. Ja winię farbę. Wiosną znowu będzie zdejmowanie i malowanie. U nad drzwi sosnowe - lakierowane. Możesz zobaczyć u mnie w wątku, jak znajdziesz czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu,

Najważniejsze, że do przodu :). Julianna (lat prawie 4) ma swój pokój od początku (oddałam jej swój gabinet), ale i tak jedynie w nim śpi. Woli być z nami i krasić zabawkami nasz teren :D.

Dla maluchów własny pokój staje się ważny nieco później :D

 

Przepiękne inspiracje okienne. To pierwsze, ogromne jest moim marzeniem i niestety takim pozostanie, ale miło popatrzeć :). U siebie planuję w oknach białe drewno. Bardziej wymusza to sytuacja i konieczność zakrycia bezsensownych skrzynek z rolet niż pragnienie ich posiadania. Na pewno potrwa nim je zrobimy, ale taki jest plan :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nihiru, życzę jak najmniej kłopotów dziecinnych :yes:

Moja córka była wcześniakiem z potężną niedowagą i na dodatek absolutną niechęcią do jedzenia. Teraz to kobieta na własnych włościach. Dzielna i pewna siebie.

Pozwolisz, że będę zaglądać :)

Byłam już u Ciebie kilka razy wcześniej, ale jakoś nie przebrnęłam przez cały wątek. Pamiętam z początku kuchnię i zdaje się, że lubimy to samo albo prawie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
  • 1 month później...
Wracam po krótkiej przerwie.

Koniec końców, zamówiliśmy właśnie grafitowe rynny. Bardzo żałuję białych - w okolicy pojawiło się kilka domów z białymi obróbkami i wyglądają ŚWIETNIE - ale nie zamierzam za dwa lata znowu ich wymieniać.

 

Elewacja ciągle się robi, więc zdjęć na razie nie będzie. Powiedziałabym Wam - cierpliwości! - ale sama już poganiam chłopaków, żeby zostawili w cholerę ten garaż, a zajęli się kładzeniem desek. Na razie nie chcą mnie słuchać:). Tymczasem z każdym kolejnym dniem leżenia desek w garażu coraz bardziej się boję że wybrałam za jasny kolor i będzie źle wyglądał.

 

Dla uspokojenia nerwów wrzucę kuchnię, która jest jednym z dwóch pomieszczeń urządzonych w 90%. Mimo że ma wiele wad (sama mogę wymienić, jeśli Wy się krępujecie:)), jest bardzo przyjemna i lubimy w niej siedzieć - zwłaszcza o zachodzie słońca, kiedy promienie wpadają wprost przez okno:)

 

http://i2.fmix.pl/fmi418/c0208ec500112f6f4e779341/zdjecie.jpg

widok od strony wejścia

 

http://i2.fmix.pl/fmi2213/24df7b970024eab34e779411/zdjecie.jpg

zbliżenie na witrynę

 

http://i1.fmix.pl/fmi1211/e862126900033af04e779393/zdjecie.jpg

telewizor mam zamiar zastąpić jakąś witrynką; stół i krzesła (pozostałości z poprzedniego wystroju) również do wymiany

 

http://i1.fmix.pl/fmi939/1b75076b001559344e7793c6/zdjecie.jpg

tutaj dobrze widać moją ukochaną lampę (co prawda co chwila ktoś wali głową w klosz a żarówki dają siedzącym po oczach, czego nie cierpię, ale lampa jest tak piękna że jej to wszystko wybaczam; prawie;)) oaz równie ukochane zasłony (uczciwy 100-procentowy len, kupiony za śmieszne pieniądze);

 

http://i3.fmix.pl/fmi1419/9b8a80c40025e33f4e7793de/zdjecie.jpg

drugie zbliżenie na okno - widać fajną Tildę, którą dostałam od mamy

 

http://i1.fmix.pl/fmi935/b620a8ed00212fee4e7793af/zdjecie.jpg

widok na wejście do kuchni - tutaj szybko potrzebna jest zmiana. wiec czego chcę, ale nie wiem jak to osiągnąć - zaraz będę Was prosiła o rady, ale na razie zakończę tą prezentację

 

http://i3.fmix.pl/fmi2644/e56cb3b900246ea94e77966b/zdjecie.jpg

 

a to moja chluba: osobiście odnowiony kredens; uwierzcie mi, jak mąż go zobaczył po raz pierwszy, od razu chciał go wyrzucić na spalenie!

 

Gdzie można kupić takie zasłony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, chyba mnie myślami wywołałyście:)

Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa będę teraz więcej siedziała przy kompie, więc i tutaj częściej zajrzę (fingers crossed).

Przyznam się, że jak mam wchodzić co parę dni na kilka minut, to wolę nie wchodzić wcale, bo to zawsze komuś nie odpowiem, ktoś kilka dni czeka na odpowiedź, i tak nie daję rady utrzymywać się na bieżąco... A największe ryzyko, że jak wejdę tutaj, to będę siedziała, a robota będzie leżała odłogiem. Wolę nie ryzykować:no: Dlatego od razu przepraszam wszystkich, którzy składali mi życzenia świąteczne, a ja nie odpisałam. Dziękuję Wam bardzo za pamięć.

 

No to do rzeczy:)

Rozalko - witam Cię na moim wątku. Strasznie stare zdjęcia wygrzebałaś:D. Na to z żółtymi drzwiami i strasznym krzesłem patrzeć po prostu nie mogę.

W tej chwili ten kąt wygląda już inaczej: lepiej i gorzej jednocześnie. Lepiej - bo w miejscu tych drzwi zrobiłam sobie mini spiżarnię (Hurraa - mój najlepszy pomysł od czasu tapicerowanych drzwi w sypialni!:D). Na razie są same półki, czekam na drzwi (od Wielkanocy:/), jak będą, to pokażę.

A gorzej - bo ten kredens źle jednak odnowiłam i okropnie teraz wygląda:(.

ZASŁONY

W Warszawie przy Barbakanie jest taki sklepik z lnami (chyba Lniany Zaułek się nazywa, ale pewności nie mam) i tam kupiłam materiał. Kosztował chyba 25/m.b. Stety-niestety, jest to czysty len, bez domieszek, więc po praniu się skurczył, a ja ciągle się nie zebrałam żeby spruć zaszewki i przedłużyć te zasłony:bash:

 

Jjano - pytaj o co tylko chcesz. Jak tylko będę mogła to pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...