Podbitka czy nadbitka?

[asiazett]

Właśnie jeteśmy na etapie zakupów w tartaku na dach. Mamy dylemat czy w ramach wykończenie dachu zdecydować się na podbitkę czy nadbitkę?

 

Względy wizualne nie specjalnie biorą górę w którąkolwiek ze stron, więc pomóżcie podjąć decyzję... Na co Wy się zdecydowaliście? Czy to prawda, że podbitka wychodzi z mody?

[jan_z_wolna]

Ja mam nadbitkę i rzeźbione krokwie. Moim zdaniem jest bardziej estetyczna i wygląda jakoś lekko.

[voytas80]

Moda się zmienia więc za 10 lat i tak nie bedziesz w trendzie:)

Wszystko zależy co Ci się podoba i z czego będzie wykonane oraz jak pasuje do budynku

Mój dach wychodzi niecałe 20cm i zrobiłem podbitke z czarnej blachy (tak jak dach) wyglada naprawdę spoko (do tego dachu).

Trendy zostaw na ubrania szybciej i taniej mozna je zmienić

[adamscool]

Dokładnie uważam że moda to raczej na wybiegach dla kobiet. Sprawa podbitki nadbitki pod względem wyglądu to kazdego indywidualna rzecz. Ja mam nadbitke, krokwie oheblowane pomalowane, mi to sprawia lekkość dachu

[jan_z_wolna]

mi to sprawia lekkość dachu

Tak mi się wydaje, że w tym cała rzecz.

[TOMEK99]

Ja też mam nadbitkę wykonaną z blachy trapezu chyba T7 koloru takiego jak na dachu i rzeźbione krokwie. Jak dla mnie to mi się to bardziej podoba niż podbitka ale to oczywiście kwestia gustu.

[TINEK]

również dołączam się do zwolenników nadbitki, oczywiście każdy musi wybrać sam co lubi i co się bardziej podoba

 

http://img144.imageshack.us/img144/998/foto16r.jpg

[asiazett]

A więc 4:1 dla nadbitki

 

O tym, że to kwestia gustu doskonale wiem, ale napisałam też wcześniej, że żadna z tych dwóch opcji nie podoba mi się bardziej, żadna nie przeważa, dlatego prosiłam Was o opinie.

 

TINEK u Ciebie za to wiem co mi się podoba - brak rzeźbień, zamiast tego prosta, goeometryczna forma

 

Dzięki wszystkim za wzięcie udziału w temacie i jednocześnie zapraszam do dalszych wypowiedzi...

[Andrzej Wilhelmi]

U TINKA jest wykonane super.

Podbitka czy nadbitka to kwestia rozwiązania okapu oraz innych rozwiązań architektonicznych. Podbitkę można zrobić w dowolnym czasie (oczywiście przy pełnym deskowaniu i papie) nadbitkę od razu. Pozdrawiam.

[atenar]

Nadbitka tylko i wyłącznie. W pierwszej kolejności - okap dachu i górna część ściany jest wentylowany. Nie powstaje komora w której lęgną się różne żyjątka, dodatkowi użytkownicy domu. Zdarzyło mi się kilka razy wymieniać podbicie to się naoglądałem. Nadbicie tylko i wyłącznie z desek. Wykonawcy narzekają na problemy z ułożeniem folii, kiedy dach jest nie deskowany. Rozwiązanie jest bardzo proste i nie stanowi przeszkody a podnosi walory użytkowe dachu. Nadbija się krokwie deskami tej samej grubości i uzyskuje się większą przestrzeń na ocieplenie lub drugą komorę wentylacyjną dla folii o zbyt niskiej paro przepuszczalności. Nadbicie kosztowo jest porównywalne z podbiciem z tą różnicą że jest wykonywane w trakcie wykonywania dachu i koszty ponosi się od razu. Przy nadbiciu można też wykonać tzw. krawędź niemiecką czyli podnieść deskę czołową pod rynnową aż pod sam materiał pokryciowy. Dopiero wtedy dach ma wygląd i sprawia wrażenie lekkości. Oczywiście struganie, szlifowanie kosztuje ale nie aż tak wiele w stosunku do efektów użytkowych i wizualnych. Ze swojej praktyki wiem że najładniej wyglądają krawędzie proste w formie. Rzeźbienie osłabia przekrój materiału a powinno być dostosowane do otoczenia i pokrycia. Przy pokryciu z blachy przerost formy nad treścią. Przy dachówce lub trzcinie ma swój urok.

[Jan P.]

Wyciąganie deski czołowej w górę to duży błąd. Jan.

[DACxxxAZ]

Janek,nie wiem gdzie ten błąd ?

[Andrzej Wilhelmi]

No właśnie! Deskę można wyciągać bez względu na to czy stosujemy podbitkę czy nadbitkę to kwestia wykonania okapu. Janie okap w 90% dachów wykonany jest do d.... Jestem przekonany, że przyznasz mi rację w tej kwestii. Pozdrawiam.

[Jan P.]

Jestem zaskoczony , że akurat WY dwaj nie widzicie nic złego w podnoszeniu deski czołowej. Przecież to blokada dla skroplin , śniegu. Co do wykonawstwa okapów jest fatalnie . Prawie każdy dach który sprawdzam ma jakieś błędy , niedoróbki. Jan.

[DACxxxAZ]

Ja np. uważam takie rozwiązanie za jedno z lepszych. Ale musielibyśmy się umówić kiedyś na żywo żeby to przeanalizować przy flaszce bo na pewno diabeł tkwi w szczegółach. Przy podniesionej desce skropliny i śnieg wypuszczam na pas nadrynnowy który jest nad deską czołową, między deską a blachą okapową robię wlot powietrza pod krycie wstępne( Rynna go maskuje)

[Jan P.]

Czyli robisz nieckę . Przy mniejszym spadku to całkiem " dupcia -klapcia":yes:Jan.

[DACxxxAZ]

Zadna niecka,najmniejsze pochylenie pod zakładkową jakie robiłem to było 15* ( rozwiązanie okap na klinie55cm) druga łata h=2cm,dodatkowe podparcia między krokwiami

[TINEK]

a dajcie jakąś fotkę o co chodzi z tą deską "inaczej" bo jako niefachowiec nie wiem o co chodzi, a chciałbym wiedzieć

[Andrzej Wilhelmi]

TINEK jak będę u Ciebie to Ci wyjaśnię. Ja podnoszę deskę i mimo tego podniesienia skropliny odprowadzam do rynny. To kwestia rozwiązań okapu. Szanownych kolegów zapraszam na IV Ogólnopolski Salon Dekarski do Łodzi w dniach 25-26 listopada 2011. Ciekawe prelekcje i pokazy. Z całą pewnością będzie to interesujące spotkanie.

Więcej na http://www.salondekarski.pl

Pozdrawiam.

Edytowane 20 Września 2011 przez Andrzej Wilhelmi

[atenar]

Podniesienie deski czołowej to żaden problem. skropliny wyprowadza się za pomocą specjalnego okucia lub profilowaną deska lub płytą. To prawda. 90 % krawędzi dachów jest nie całkiem zgodna z technologią. Przy nisko położonej desce czołowej nieprawidłowo mocowane są rynny, przy wysoko położonej desce nieprawidłowo wykonywana jest krawędź jeżeli chodzi o skropliny. A rynna powinna zewnętrzną krawędzią w najwyższym punkcie nie powinna przekraczać płaszczyzny połaci dachu. Przy za niskim ustawieniu w czasie opadów woda przeskakuje rynnę , szczególnie w koszach. Kilkanaście lat temu w każdej reklamówce materiału pokryciowego były rysunki szczegółów rozwiązań krawędzi dachu. Nie wiem jak teraz ale wiem że niewiele ekip to robi prawidłowo i są z reguły droższe w robociźnie.