Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek, obudowa z cegły szamotowej, konsultacja i pytania


driuszG

Recommended Posts

No i jeszcze jedno

Przecież szanująca się firma w standardzie ma opcje:

jeżeli coś klientowi się nie podoba, nie widzi, nie pasuje, lub klient "maruda"

oddaje całą kase + dodatek za kawę jeżeli takową klient zrobił, zabiera kominek i do widzenia panu.

Proste

ta firma ponoć sie szanuje, i chciałbym zeby było to takie proste, naprawde wolałbym odzyskać gotówke a oni niech sobie to rozbiorą. Skończyłby sie mój koszmar.

Ale wiem, ze nie bedzie to takie proste :(

Wykonawca naopowiadał mi pięknych rzeczy, a z tego co ludzie tutaj piszą, do budowy zostały użyte zupełnie inne materiały..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 319
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tutaj Twoje podejście do tego jako koszmar jest według mnie wyolbrzymione.

Słowo koszmar zostaw sobie na naprawdę poważnie wyglądające niekorzystne sytuacje.

 

Wyczuj wykonawcę... co możesz od niego realnie i faktycznie uzyskać, bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez siebie.

Czyli wyciągnij jak najwięcej co faktycznie da się wyciągnąć. Wyczuj czy da się "zastraszyć" itp.

 

I niech robi poprawki na swój koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Wiesz TOMO

Skieruj pytania do wykonawcy z jakich materiałów wykonał zabudowę źródła ciepła, zapytaj z jakich materiałów jest palenisko.

Zapytaj jakich klei, zapraw użył.

Zapytaj do jakich temperatur mogą być użyte poszczególne materiały, kleje, itp. jakie zastosował do zabudowy źródła ciepła - paleniska.

 

Powiedz potem, że materiały oparte na cemencie typu Portland mogą pracować do ok 200* C i to jednak nie ciągle, a gips do dużo niższych.

 

Wiem, wiem, że możesz wysłuchać gadek typu:

panie tak robimy, tak się robi i jest OK... STARE ŚPIEWKI

 

PS

Jak by ktoś gdzieś spotkał w necie (inne fora, facebook, itp.), lub realu,

BOHUSZA

to pozdrówcie go ode mnie. Z góry dziękuję

 

No i jeszcze jedno

Przecież szanująca się firma w standardzie ma opcje:

jeżeli coś klientowi się nie podoba, nie widzi, nie pasuje, lub klient "maruda"

oddaje całą kase + dodatek za kawę jeżeli takową klient zrobił, zabiera kominek i do widzenia panu.

Proste

 

Sądzisz, że zbanowali Cie na zawsze i nie będziesz mógł już pisać jako Bohusz?! Eee, chyba nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

kombinuje teraz kominek i mam jedną koncepcje do rozmyślenia... cokół z klinkieru na to płyta z kamienia i obudowa do samej belki nad kominkiem z cegły szamotowej a do niej przyklejone płyty z kamienia ( 2cm ) jako zabudowa z zewnątrz ...

 

Czy taka kombinacja zda egzamin ? Czy klej do granitu ( pomiędzy szamotem z kamieniem ) musiał by być odporny na temperature ?

 

Czopuch został by w standardzie czyli regips + wełna.

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam,

Chciałbym poddać pod dyskusję / ocenę / wskazówki koncepcję mojego kominka. Bardzo liczę na fachowe uwagi.

 

Cel :

Kominek ma być przeznaczony do ogrzewania ciągłego w okresach, które tego wymagają.

 

Warunki :

Domek nieocieplony. Wymiary wewnętrzne około 550 x 400 cm, wysokość pomieszczeń 250 cm / na poddaszu skos. Budynek wykonany z szarych pustaków starego typu (budowany 25 lat temu) szerokości około 24 cm., wylewka na gruncie bez izolacji, poddasze mieszkalne (skos) z dachem blaszanym ocieplonym wełną szklaną. Straty ciepła więc wszędzie bardzo duże, będę to sukcesywnie poprawiał gdzie się da, ale zajmie to na pewno kilka lat.

Komin z cegły pełnej ceramicznej, wymiar wewnętrzny około 24x24 cm.

 

Chciałbym wykonać instalację i obudowę w maksymalnym stopniu wykorzystującą możliwości wkładu – Viking 12kW firmy Unico. Jest to wkład o wyglądzie zewnętrznym i konstrukcji zbliżonej do modelu Dragon tej firmy, z tym, że ze zwykłym, rusztowym paleniskiem. Klasa wkładu C1, obudowa stalowa spawana, wyłożona płytkami szamotowymi. Doprowadzenie powietrza do spalania z zewnątrz.

 

Viking Piro.jpg

 

Metoda :

W możliwie dużym stopniu połączenie ogrzewania powietrznego / grawitacyjnego z funkcją akumulacyjną. Rozwiązania możliwie skuteczne, ale na tyle proste, aby koszt inwestycji nie przerósł wartości całego domku… ;)

 

Założenia :

Przygotowałem sobie założenia koncepcyjne takiej obudowy i skonsultowałem je już wstępnie w realu z Bohuszem, za co jeszcze raz dziękuję ! Wspomagając się jego uwagami, przygotowałem dwie koncepcje, które chciałbym poddać pod ocenę / dyskusję. Oczywiście jeżeli pojawi się koncepcja inna, uwzględniająca powyższe założenia to też bardzo chętnie.

 

opis 1 (Large).jpg

 

Koncepcja 1:

 

Ściana komina i ściana tylna zaizolowane wełną skalną grubości 5 lub 10 cm zamkniętą od strony wkładu ścianą z płyt krzemianowo – wapniowych grubości 3 cm. Prawa strona obudowy nie izolowana, bo będzie wewnątrz pomieszczenia, oddając ciepło tylko do wnętrza. Widoczna na zdjęciu ściana działowa, to nie będzie element obudowy, tylko ściana do niej równoległa lub tę działową zastępująca, w sensie, że powstanie na jej miejscu.

 

rzut_obudowy_1 (Large).jpg

 

Czyli idąc od strony wkładu : przestrzeń pusta 3-5 cm – ścianka ażurowa* (wyjaśniam niżej) z cegieł szamotowych ułożonych na płask (11 cm) – przestrzeń pusta 2-3 cm – płyta izolacyjna – wełna – ściana.

Na czopuchu wkładu na wyjściu dymowym zamontowany wymiennik powietrzny (rozbudowany radiator) a na nim 1 lub 2 elementy akumulacyjne po 50 kg każdy (ile się zmieści na wysokość) lub ustawiona konstrukcja samonośna (półka na nogach) zdolna pomieścić wokół rury dymowej więcej szamotu.

 

* - Ścianka ażurowa z cegieł szamotowych : konstrukcja samonośna z kątowników, stojąca na nogach do wysokości poziomu paleniska wkładu, a potem ustawione cegły szamotowe na płasko bez klejenia w taki sposób, żeby pomiędzy nimi były przerwy około 2-3 centymetry celem polepszenia cyrkulacji powietrza.

 

Obudowa zewnętrzna wykonana z cegły klinkierowej do wysokości : góra drzwi wkładu + około 20 cm. reszta do góry z płyt akumulacyjnych grubości 3 cm. Obudowa kończy się na poziomie około 2 metry, zamknięta 2 x płyta izolacyjna (2 x 3 cm). Bez komory kompresyjnej, pozostawiona przestrzeń pusta nad obudową.

W obudowie kratka z przodu i z boku plus kanał powietrzny z płyty izolacyjnej idący na poddasze „po ścianie” przez drewniany sufit / strop (jest to deska grubości 3 cm. na legarach 10x10 cm).

 

 

Koncepcja 2:

 

Zastawiam się, czy powyżej nie zrobiło się nieco skomplikowanie, więc mam też wersję uproszczoną.

 

W tej wersji obudowa od dołu do samej góry wykonana jest z cegły szamotowej, zamiast stawianie ściany ażurowej w środku - coś, jak koncepcja na początku tego wątku, tylko grubsze ściany. Reszta w stosunku do mojej koncepcji 1 bez zmian.

 

rzut_obudowy_2 (Large).jpg

 

Nie wiem, jaką ilość szamotu jest w stanie taki wkład za pośrednictwem powietrza nagrzać, żebym nie postawił obudowy ani za grubej ani za cienkiej, tylko optymalną.

Ile dać wełny izolacyjnie, żeby nie grzać komina ani ściany zewnętrznej.

 

Kwestię fundamentu / płyty pod kominek poruszyłem w tym wątku :

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221368-Masa-akumulacyjna-na-chudziaku&p=6697798#post6697798

 

Zdaję sobie sprawę, że napisałem sporo, starałem się być możliwie precyzyjnym. Bardzo liczę na fachowe uwagi, bo generalnie mam alergię na bylejakość ale z drugiej strony zbytnią skłonność do konstrukcji materiałochłonnych i „pancernych”, co nie zawsze okazuje się racjonalne...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sam mówisz o racjonalności, pomyśl o wersji nr 3.

 

Ocieplenie budynku!

 

Inwestycja porównywalna cenowo z ciężkim piecem. Potem zbudujesz coś tańszego, mniejszego i zaczną się oszczędności na energii, bo prawie świeczką ogrzejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sam mówisz o racjonalności, pomyśl o wersji nr 3.

 

Ocieplenie budynku!

 

Inwestycja porównywalna cenowo z ciężkim piecem. Potem zbudujesz coś tańszego, mniejszego i zaczną się oszczędności na energii, bo prawie świeczką ogrzejesz.

 

Zdaję sobie sprawę z tego. Ocieplenie zostanie wykonane, ale zanim to będzie możliwe, minie kilka lat. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale są one racjonalne i często ode mnie niezależne. Obejmują między innymi kwestie własnościowe, inne konieczne prace, zmiany bryły zewnętrznej, podniesienie dachu itp.

 

Byłbym więc wdzięczny za uwagi dotyczące dwóch przedstawionych wyżej koncepcji, albo zaproponowania koncepcji odmiennej, ale nawiązującej do istniejącej sytuacji. Obecnie mam dziurę w ziemi oraz nowy wkład i chciałbym ustalić, jak ją najkorzystniej wypełnić za pomocą dobrze pomyślanego kominka... :yes:

 

Oczywiście może się okazać, że nie da się w miarę tanio zwiększyć masy akumulacyjnej w stosunku do zwykłej obudowy konwekcyjnej, ale miałem wrażenie - może mylne - że w moim przypadku różnica pojawia się tylko na braku lub nie cegieł szamotowych w obudowie lub jej wnętrzu. Przeliczyć będę mógł dopiero wtedy, gdy będę wiedział, co mam wybudować.

Edytowane przez Zolthar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizyta u Bohusza nie wzięła się z przypadku. Zanim zacząłem zadawać pytania, poświęciłem bardzo dużo czasu czytając forum i poza nim na temat kominków. Na forum Bohusz jest jednym z kilku osób wyróżniających się w mojej ocenie co do merytoryczności wypowiedzi i ucieszyłem się, że mam możliwość rozmowy z nim w realu.

 

Pokazałem zdjęcie wkładu i podłogi oraz z grubsza opisałem sytuację i swoje plany. Dowiedziałem się dużo, co podkreśliłem zarówno wyżej jak również w kontakcie bezpośrednim i jestem za to bardzo wdzięczny. Po dokonaniu pomiarów zebrałem to wszystko razem do kupy i przedstawiłem, jak to zrozumiałem i jak to ogólnie widzę. Nie zrobiłem tego po to, żeby cokolwiek podważać czy kwestionować - bo po kiego grzyba dodawałbym Bohusza do wpisu - tylko żeby sprecyzować obraz sytuacji, gdyż opis werbalny zarówno w jedną jak i w drugą stronę może być błędnie zinterpretowany. Nic w tym jak sądzę niezwykłego. Link do wątku wysłałem w pierwszej kolejności Bohuszowi, licząc, że znajdzie może chwilę, żeby to posumować i stwierdzić, czy dobrze się zrozumieliśmy i czy wyciągnąłem odpowiednie wnioski. To tyle.

 

Mogę jeszcze udzielić odpowiedzi na wiele pytań, lecz gdyby uwagi dotyczyły głównie samej konstrukcji kominka, to byłbym niepomiernie uszczęśliwiony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie wiem więc, po co piszesz na forum. Mogłeś pojechać jeszcze raz do Bohusza. Wkład wybrałeś, rozwiązania też, Bohusz wiedzę ma. A konstrukcja jak konstrukcja. Szału ni ma. Ja bym jednak pomyślał o jakimś wymienniku bardziej wydajnym niż radiator. Inwestując sporo pieniędzy w ceramikę, warto z niej zrobić kanały spalinowe. Edytowane przez eniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę tak do Bohusza jeździć co chwilę, bo byłem przedwczoraj... Zapewne jeszcze z raz się narzucę zanim kupię materiały ;) ale też nie chciałbym nadużywać życzliwości... A dlaczego piszę, już wyżej wyjaśniłem.

 

Wiem też, że szału z ta konstrukcją nie ma. W przyszłości planuję piec dolnego spalania (czego się również od Bohusza dowiedziałem) bez wizji ognia, z wymiennikiem wodnym i bardziej złożonym wymiennikiem akumulacyjnym. Ale to nie temat na teraz.

 

Na chwilę obecną w wypadku omawianego kominka założenie było takie, że to będzie kominek z wizją na ogień i głównie konwekcyjny. Obudowę tak czy tak zrobić muszę, czemu by więc nie miała być nieco lepsza, żeby drewna nie dokładać co chwilę ? Dlatego też świadomie odpuściłem kanały spalinowe w ceramice w tym wypadku, choć rozważałem i taką wersję.

 

Przedstawiona w pierwszym poście koncepcja odpowiada temu, co potrzebuję i mogę zrealizować teraz.

 

1) Po przeliczeniu okazało się, że wersja nr 1 z "ażurem" w środku wymaga rozebrania ściany działowej widocznej po prawej stronie z tapetą, co mi nie przeszkadza, ale są tacy, którym może przeszkadzać... ;) Dlatego przedstawiłem wersję nr 2, bo ta się zmieści bez rozbiórki ściany. Nie wiem - i tego chciałbym się dowiedzieć - czy od strony praktyczno - użytkowo - wydajnościowej koncepcja 1 = 2, czy nie. Jak nie, to dlaczego.

 

2) Zakładam, że szamot posiada ograniczoną pojemność cieplną (mówiąc umownie). Żeby zmagazynować to ciepło, trzeba to ciepło dostarczyć z wkładu poprzez powietrze, co ogranicza ten przesył jak sądzę. I tu kolejne pytanie : jak z grubością szamotu, podejrzewam, że od pewnej granicy będzie on już w jakiś sposób nieracjonalny, bo się po prostu nie dogrzeje (?) Na początku tego wątku była mowa o 6 cm ale w kontekście palenia bardziej okazjonalnego. Ja chcę dać 11 cm (na płask).

 

Wymiennik który rozważam i o którym wspominałem, to ten Bohuszowy :

http://grupa.owo.pl/kominki-termo-wymiennik-bonus.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zolthar

 

Proszę wyjaśnić Naczelnemu Mistrzowi Zduńskiemu, że ja się nie sklonowałem i nie piszę jako TY, oby zrobić szum (reklamę) koło swojej osoby.

Wyjaśnij również, że kominek będziesz budował samodzielnie według swoich koncepcji, które wymagają jedynie szlifu.

 

Boguś, zwany BOHUSZEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze trzecia opcja. Akurat ta trzecia opcja zachodzi w tym przypadku. Opcja jest taka, jak opisałem powyżej.

 

Bardzo liczyłem na jakieś merytoryczne wsparcie na forum, bo nie wydaje mi się po prostu stosowne, żebym rozsiadł się u kogokolwiek na dłużej lub wydzwaniał i dopytywał się o potwierdzenie wszystkiego - choć byłem zaproszony. To bardzo miłe, ale w tej relacji jestem głównie klientem, który kupi materiały i/lub dodatkowe elementy, bo było nie było, kominek robię sam i dla siebie - bo sprawia mi to przede wszystkim cholerną przyjemność i nie wyrzeknę się jej nawet wtedy, gdyby sami główni kominkarze tego Forum zapragnęli mi ten kominek postawić za friko ! :yes:

 

Jak się już okazało, bardzo słusznie założyłem, że nie wszystko musiałem dobrze z rozmowy zrozumieć, bo wychwyciłem (jak sądzę) już jeden poważny błąd, który widać jak byk powyżej. Zapewne gdybym był samorodnym geniuszem, potrafiłbym w czasie kilkunastu minut poruszyć wszystkie kwestie związane z budową kominka i wchłonąć całą wiedzę rozmówcy, przyznaję jednak z zakłopotaniem i wstydem, że nie potrafiłem.

 

1. Klient sprawdza swojego wybranego wykonawce

[ Oj dziwne to trochę ]

 

Przepraszam, (bo nie pytam zaczepnie) : a co to w ogóle jest za tekst ?? :jawdrop: Jak jesteś dobry, to Cię mogą sprawdzać. Widziałem w dowolnej branży stosunkowo niewielu fachowców i bardzo wielu "fachowców". Sami potem w niekończących się postach tych ostatnich (słusznie) punktujecie ! Może trochę zwykłej pokory, bo ja jeszcze nieomylnego nie spotkałem i pisząc to, w pierwszej kolejności pokazuję palcem na siebie. Mam to niewygodną cechę, że muszę całkowicie rozumieć co robię i dlaczego.

 

Czy otrzymam jakieś dodatkowe porady od fachowców, których "znam" ze wszystkich przeczytanych ich wpisów i szanuję ich wiedzę, czy nie otrzymam, kominek wybuduję jak najlepiej potrafię. Zamieszczę też dokładny opis i etapy powstawania, nie dlatego abym chciał cokolwiek udowodnić, tylko chciałbym też coś wnieść ze swej strony do tego Forum, bo dotychczas tylko z niego korzystałem i pomogło mi nie raz. Wszystkie wpisy ludzi, którzy mają coś do powiedzenia na różne tematy, są nieocenioną (!) pomocą dla mnie i tych wszystkich, którzy potem wertują setki stron i czegoś się dzięki temu uczą. Nie stanowi to żadnego zagrożenia dla prawdziwych fachowców, bo chyba jasno widać, że ta konstrukcja to nie ta liga.

 

PS

Bohusz, zobaczyłem teraz Twój wpis po napisaniu własnego, więc doedytowuję :

 

TO WSZYSTKO wyjaśniłem w pierwszym poście ! Jak mówiłem i pisałem prywatnie, jestem bardzo wdzięczny za poświęcony czas na rozmowę. Okazuje się jednak, że wyrażenie tego na forum publicznym było błędem. Nikt po prostu chyba nie wierzy w to, że ktoś może w ten sposób, w dzisiejszym schamiałym świecie tak się zachować. Wniosek : najwidoczniej więc dziękujesz sam sobie... :bash:

 

Tylko w tej konkretnej sytuacji po co ? Nie za bardzo po prostu wiem, dlaczego jako wykonawca o wiele bardziej zaawansowanych projektów, miałbyś się akurat reklamować takim bądź co bądź stosunkowo prostym kominkiem ? To jakaś paranoja... :wtf:

Edytowane przez Zolthar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę tak do Bohusza jeździć co chwilę, bo byłem przedwczoraj... Zapewne jeszcze z raz się narzucę zanim kupię materiały ;) ale też nie chciałbym nadużywać życzliwości... A dlaczego piszę, już wyżej wyjaśniłem.

 

Wiem też, że szału z ta konstrukcją nie ma. W przyszłości planuję piec dolnego spalania (czego się również od Bohusza dowiedziałem) bez wizji ognia, z wymiennikiem wodnym i bardziej złożonym wymiennikiem akumulacyjnym. Ale to nie temat na teraz.

.

 

A dlaczego nie możesz co chwilę odwiedzać Bohusza, nie ma czasu dla Ciebie? Z życzliwości to na forum można doradzać, a w sklepie to raczej z obowiązku. Chyba, że ktoś prowadzi biznes dla przyjemności a nie w celach zarobkowych. To rozumiem, od czasu do czasu można się spotkać z klientem przy kawie i pogawędzić o różnych rozwiązaniach :D

 

Ponad to czegoś tu nie rozumiem - chcesz wywalić na kominek circa about 10-15 tys, po to aby za jakiś czas wyburzyć go i zastąpić zupełnie innym, jeszcze droższym rozwiązaniem :o Nie lepiej zrobić raz a porządnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie możesz co chwilę odwiedzać Bohusza, nie ma czasu dla Ciebie? Z życzliwości to na forum można doradzać, a w sklepie to raczej z obowiązku. Chyba, że ktoś prowadzi biznes dla przyjemności a nie w celach zarobkowych. To rozumiem, od czasu do czasu można się spotkać z klientem przy kawie i pogawędzić o różnych rozwiązaniach :D

 

Bohusz nawet zapraszał ;) Mimo wszystko staram się jak najmniej angażować innych, bo pytania muszą być dojrzałe, a nie kretyńskie ;) Przygotowałem sobie sam koncepcję, skonsultowałem, padło kilka podpowiedzi lub uwag. Teraz dopracowuję finalnie i dopiero skonsultuję ostateczną wersję.

 

Ponad to czegoś tu nie rozumiem - chcesz wywalić na kominek circa about 10-15 tys, po to aby za jakiś czas wyburzyć go i zastąpić zupełnie innym, jeszcze droższym rozwiązaniem :o Nie lepiej zrobić raz a porządnie ?

 

Mam nadzieję, aż tyle nie wydać, choć z autopsji wiem, że w kominek można włożyć dowolne w zasadzie pieniądze, jak się człowiek rozpędzi... ;) Nic też nie zamierzam potem rozwalać - wyżej jest napisane w jakim charakterze i funkcji powstaje ten kominek. Drugi (też wspomniany) powstanie za kilka lat w innym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...