Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek, obudowa z cegły szamotowej, konsultacja i pytania


driuszG

Recommended Posts

Mam nieco inne zdanie w tym temacie, przyznaję - u mnie pod kominkiem jest końcówka rury pcv 110, długości ok 6m położonej pod płytą domu, i nigdy wpadające przez nią powietrze do domu nawet przy -25* nie miało temperatury ujemnej (kiedyś mierzyłem i wyniki podawałem w jakimś temacie), system zachowuje się jak małe GWC. Wkład jest bez końcówki umożliwiającej bezpośrednie podłączenie do powietrza z zewnątrz, zatem do palenia pobiera powietrze spod kominka. Nigdy nie odczuwam aby chłodne powietrze spod kominka wywiewało dołem do salonu a już kilka zim testuję ten system.

 

 

Bo wmówiłeś sobie ,że pobiera spod kominka , a w rzeczywistości

pobiera z "nad" , czyli z pomieszczenia. Nie ma takiej fizycznej możliwości

by powietrze ogrzało się na odcinku 6 mb wędrując rurą o tej

średnicy bez jakiś wydajnych podgrzewaczy .

 

Być może masz system wentylacji tak skonstruowany ,ze ten kanał

nie bierze udziału w wymianie. Czasem są "czary" , które trudno

wytłumaczyć . Np ciepłe powietrze staje w połowie drogi na klatce

schodowej , i ani rusz nie myśli dalej wędrować . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 319
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może znów o czymś zapomniałeś nam powiedzieć. Masz GWC ?

Tego tak nie nazywam - może małe, jest to rura pod płytą fundamentową, w której rzeczywiście grunt wymienia ciepło, ale w założeniu jest to tylko doprowadzenie powietrza pod kominek, a że komin jest w środku domu to rura ma długość ok 6mb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Widzę że rozgorzała dyskusja na "całego". Nie chciałbym się wymądrzać jednak prawa fizyki są i przy budowie kominka nieuniknione. Zapewne "ENIU" jest ekspertem w tej dziedzinie. Właściwości podgrzanego powietrza są takie że, cząstki powietrza są rzadsze i przez to bardziej "ruchliwe" ( termin w fizyce to rozszerzalność cieplna gazów). Uproszczając bardzo, ruchy tych cząstek dają nam wrażenie ciepła. Inną właściwością podgrzanego powietrza jest to że, ma tendencję do ruchu w górę ( 1m3 ciepłego powietrza jest lżejszy od 1m3 powietrza zimnego). Przykładem z życia jest ruch balonu z podgrzanym powietrzem. Wracając do naszego kominka. Nasz kominek podgrzewając powietrze pracuje trochę jak silnik. Podgrzewając powietrze powoduje że podgrzane, niejako nabiera prędkości i unosi się ku górze i wędruje przez kratkę w okapie w górne partie mieszkania, domu. Obraz ciśnień wygląda tak że, pod okapem jest nadciśnienie a po kominkiem podciśnienie. W celu uzupełnienia ciśnienia, powietrze to może być pobierane przez - jak to napisał "KBAB" - "nawiew przez szczeliny w oknach" lub jak to opisuje "bladyy78 " zasysając powietrze z wentylacji. Osobiście widziałem kilka kominków realizowanych przez różnych tkzw. fachowców od kominków. Niestety błędy ich wykonania dla sprawnego oka nie są niezauważalne. Nawet dla mnie jak dla laika w dziedzinie budowy kominków. Otwieranie okna w celu kompensacji ciśnień wydaje się niezbyt przemyślaną decyzją, wtedy właśnie zimne powietrze przechodzi po podłodze i ją ochładza "Kominki Piotr Batura" że być może dochodzi do " , że przy - 15 st C na dworze będziesz w okolice kominka musiał w butach zimowych podchodzić . U góry w podkoszulku ,przy podłodze łyżwy". Nie jest więc prawdą że przy kominku jest ujemna temperatura. Można przyznać za "KBAB" że układ przypomina gruntowy wymiennik ciepła ( GWC). Widziałem takie rozwiązania i nikt z użytkowników nie "jeździł na łyżwach".Ba, podłoga była ciepła.

Musze się jeszcze odnieść do tezy postawionej prze "ENIU" " GK, wełna , Ytong, cegła . Oczywiście ,ze można . Tylko w jakim celu jeśli sama cegła wystarczy?" Po co izolować , skoro ma grzać ?. Owszem ma grzać ale nie bezpośrednio ściany. Izolując ściany miałem na uwadze zmniejszenie strat ciepła i ochronę ścian przed przegrzewaniem się.Te samą zasadę stosuje się przy budowie komory dekompresyjnej. Nie jestem ekspertem od budownictwa, ale wydaje się że należy chronić ściany przez przegrzewaniem się. Proszę o opinie osób, które maja wiedzę na ten temat.

Panowie, a jak się ma zastosowanie ściany z szamotu w celu akumulacji ciepła, w moim wykonaniu ( propozycji wykonania) ? Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

 

serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie sobie popisałeś.. i gęstości powietrza i takie tam inne formułki . ALE :rolleyes:. ABC budowania kominka mówi : po pierwsze są dwa obiegi powietrza. Pierwszy to cyrkulacja wewnątrz pomieszczenia - TO powietrze OGRZEWAMY - grawitacyjna lub wentylatorowa nazywana w skrócie DGP czyli Dystrybucja Gorącego Powietrza . TAKIE COŚ mają wszyscy posiadający kominek z wkładem . Drugi to obieg powietrza potrzebnego do spalania . TEGO nie posiadają kominki w których zabudowano wkłady nieprzystosowane do 100% poboru powietrza do spalania z zewnątrz budynku . Ekonomicznie jest aby całe powietrze które jest potrzebne do spalania było pobierane z zewnątrz , analogicznie ja w kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania do której stosowania nikogo chyba nie trzeba przekonywać :confused: , takie rozwiązanie pozwala nam na unikanie "spalania" ciepła które mamy w domu . TO ciepło już zapłaciliśmy i PRZYNIEŚLIŚMY własnoręcznie do salonu :wiggle:. Inne patenty typu dopuszczanie powietrza przez nieszczelne okno lub rurą do obudowy kominka są cokolwiek nielogiczne i nieekonomiczne .. Zapraszam do dalszej dyskusji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompromisem pomiędzy pobieraniem powietrza do spalania w kominku z zewnątrz, a tym z salonu jest poprowadzenie go np. z garażu. W przypadku posiadania wentylacji mechanicznej warunkiem jest używanie wkładu z zamkniętą komorą spalania, czyli z doprowadzonym powietrzem z zewnątrz. A czy ilości rzędu 10m3/h są w stanie wychłodzić garaż (bo przecież zasysane powietrze do kominka będzie powodowało zasysanie powietrza przez wszystkie nieszczelności np. bramy garażowej) tego nie wiem - jeszcze nie wiem. Mam jednak w garażu 2-stanowiskowym dwa kanały wentylacyjne, może powinienem jeden przeznaczyć właśnie na zasysanie powietrza do kominka. Droga, którą pokona powietrze będzie wynosić ponad 14 metrów przy prędkości 0,45m/s dla rury fi100- nie mam takiej "siły", aby przy najbardziej niesprzyjających warunkach powietrze to miało temperaturę poniżej 0 stopni przy wejściu do wkładu.

Dopisałem:

Może Piotr zajmie głos, bo właśnie w Jego artykule jest mowa, aby unikać pobierania powietrza m. in. z garażu?

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Moj dziadek budował z hasia, ja budowałem z hasia i Ty też buduj z hasia

 

Witam!

Dziękuje za podjęcie tematu. Jednak ja nic nie pisałem o systemie rozprowadzeniu gorącego powietrza grawitacyjnie czy też przez turbinę ( system DGP). Przy wymuszonym systemie obiegu powietrza w górne partie domu, zwiększa się podciśnienie pod kominkiem a zarazem zapotrzebowanie na kompensację ciśnień. Czyli sam musisz przyznać jako fachowiec racje mojemu wcześniejszemu postowi. Dodać należy że są także systemy mechanicznego nawiewu zimnego powietrza - widziałem takie układy. Złe obliczenia mogą właśnie powodować - jak to pisałeś - efekt zimnej podłogi woków kominka. Ale jest to inny temat.

ABC budowania kominków informuje tylko o podstawowych zasadach Jego budowania. Przepraszam ale Twój post przypomina mi trochę motto , które przytoczyłem na początku. Świat się zmienia. Poszukujemy nowych lepszych rozwiązań. Do tego także służy "FORUM". Wymieniamy doświadczenia itd. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania co podnosi sprawność o około 5 %. Do niedawna nie można było np.stosować zamkniętych układów ogrzewania przy piecu węglowym. A dzisiaj proszę, jest ustawa że dopuszcza się takie rozwiązanie dla kotłów o mocy 300KW, oczywiście z odpowiednim zbiornikiem przeponowym i zabezpieczeniem. Nie za bardzo rozumiem na jakie moje konkretne pytania odpowiedziałeś? To co piszesz o DGP, zamkniętej komorze jest prawdą?..

Słowo nielogiczne i nieekonomiczne należałoby poprzeć jakimś konkretnym argumentem. To nie może być tania demagogia, choćby ze względu na login piszącego.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Moj dziadek budował z hasia, ja budowałem z hasia i Ty też buduj z hasia

 

Witam!

Dziękuje za podjęcie tematu. Jednak ja nic nie pisałem o systemie rozprowadzeniu gorącego powietrza grawitacyjnie czy też przez turbinę ( system DGP). Przy wymuszonym systemie obiegu powietrza w górne partie domu, zwiększa się podciśnienie pod kominkiem a zarazem zapotrzebowanie na kompensację ciśnień. Czyli sam musisz przyznać jako fachowiec racje mojemu wcześniejszemu postowi. Dodać należy że są także systemy mechanicznego nawiewu zimnego powietrza - widziałem takie układy. Złe obliczenia mogą właśnie powodować - jak to pisałeś - efekt zimnej podłogi woków kominka. Ale jest to inny temat.

ABC budowania kominków informuje tylko o podstawowych zasadach Jego budowania. Przepraszam ale Twój post przypomina mi trochę motto , które przytoczyłem na początku. Świat się zmienia. Poszukujemy nowych lepszych rozwiązań. Do tego także służy "FORUM". Wymieniamy doświadczenia itd. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania co podnosi sprawność o około 5 %. Do niedawna nie można było np.stosować zamkniętych układów ogrzewania przy piecu węglowym. A dzisiaj proszę, jest ustawa że dopuszcza się takie rozwiązanie dla kotłów o mocy 300KW, oczywiście z odpowiednim zbiornikiem przeponowym i zabezpieczeniem. Nie za bardzo rozumiem na jakie moje konkretne pytania odpowiedziałeś? To co piszesz o DGP, zamkniętej komorze jest prawdą?..

Słowo nielogiczne i nieekonomiczne należałoby poprzeć jakimś konkretnym argumentem. To nie może być tania demagogia, choćby ze względu na login piszącego.

 

pozdrawiam

 

 

...to jaki masz ten wkład ...?:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ENIU" Przytoczę Twoje słowa z wcześniejszego postu "Tupanie nóżkami na niewiele się zda". Poruszyłem temat budowania kominka, nie o tym jaki kto kominek ma ( droższy, brzydszy, ładniejszy, lepszy czy gorszy, taki czy taki). Osoby czytające wypowiedzi osób z doświadczeniem , przy budowie swojego kominka będą posiadali już pewna wiedzę. Właśnie dlatego aby uniknąć błędów firm, które idą często na łatwiznę.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile metrów sześciennych płynie ta rurą jak palisz w kominku ??

Tego nie wiem, nie mam możliwości zmierzenia przepływu powietrza tą drogą, ale jest dość spory bo płomień z maszynki gazowej potrafi zdmuchnąć, temperatura wpadającego powietrza z otworu pod kominkiem to dzisiaj 18* (nie mam pojęcia skąd tak wysoka, mierzę pirometrem) przy 4* na zewnątrz, przez otwór pod wkładem kominkowym od salonu powietrze również jest zaciągane, kominek rozgrzany, pali się "odgórnie" od godz 15. Wentylacja jeszcze grawitacyjna, szyby w żadnym oknie nigdy się nie pocą, zatem wilgotność w normie (teraz 40%), kratki wentylacyjne działają prawidłowo, w salonie temp 24,5*, na górze 22,5*.

Upss - chyba jednak wiem skąd ta wyższa temperatura tego powietrza - mianowicie koniec rury był doprowadzony do kominka ale po przeciwnej stronie komina, nie chciałem kuć płyty fundamentowej ani komina i dlatego ok 1,5mb tej rury jest położone w warstwie izolacyjnej pomiędzy płytą fundamentową a grzewczą i wstępnie dogrzewa się na tym odcinku od podłogówki. Takie położenie jej nie było zamierzone (po prostu ominąłem komin), tak wyszło i dobrze bo nie mam "lodowiska" a salonie.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

(nie mam pojęcia skąd tak wysoka, mierzę pirometrem)

No przecież Ci już mówiłem że z Twojej podłogi ... sam zresztą do tego doszedłeś.

W Muratorze piszą o tym - "mostek cieplny" ...

Andrewb1- kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o szczelnych jak termosy domach ... a piece z zamkniętą komorą spalania to po prostu odpowiedź techniki na takie domy ... nie o żadną sprawność tu chodzi - to w kondensatach dopiero wymyślili.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ENIU" Przytoczę Twoje słowa z wcześniejszego postu "Tupanie nóżkami na niewiele się zda". Poruszyłem temat budowania kominka, nie o tym jaki kto kominek ma ( droższy, brzydszy, ładniejszy, lepszy czy gorszy, taki czy taki). Osoby czytające wypowiedzi osób z doświadczeniem , przy budowie swojego kominka będą posiadali już pewna wiedzę. Właśnie dlatego aby uniknąć błędów firm, które idą często na łatwiznę.

pozdrawiam

 

 

 

Jakbym miał tupać nóżkami przy każdym chcącym odkryć Amerykę

forumowiczu, dawno musiałbym sobie forum odpuścić . Próbuję

Ci pomóc, ale Ty nagle znalazłeś frajdę w mędrkowaniu :)

 

Baw się dobrze , nie zapominając o tym ,że konstrukcja wkładu i

sposób w jaki pobiera powietrze do spalania na to mędrkowanie

ma wpływ podstawowy . Chcesz dalej błaznować - Twoje prawo

forumowicza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży wpływ na temperaturę TWOJEGO wylotu powietrza z zewnątrz ,ma

szybkość jego przepływu , Jeśli nie jest ona uzależniona bezpośrednio od ciągu

kominowego (a nie jest) , to część powietrza do spalania może być pobierana

z pomieszczenia. Tym samym spowolnienie to pozwala ogrzać się temu

co z zewnątrz napływa. By uzyskać wiarygodną odpowiedź, musiałbyś

jakoś tą prędkość zmierzyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...