Proszę o poradę - piec na węgiel, układ otwarty + dogrzewanie wody użytkowej

[multix]

Witam serdecznie.

Bardzo proszę o poradę lub wskazówki - szykuję się do montażu instalacji grzewczej.

 

Mieszkam w starej kamienicy, która nigdy nie miała doprowadzonej ciepłej wody a tym bardziej ogrzewania, Powierzchnia mieszkania to 56m2. To co posiadam aktualnie to piec firmy Wemsler (kamino 9kW) opalany węglem lub drewnem oraz bojler elektryczny 50l. Piec oczywiście ogrzewa mieszkanie zimą a bojler przez cały rok daje ciepłą wodę użytkową. To rozwiązanie jest dosyć dobre jednak problem tkwi w tym, że dwa pomieszczenia (sypialnia i pokój dziecka) mam niedogrzane a pozostałe trzy (kuchnia, duży pokój oraz łazienka) są przegrzane (na zewnątrz -20 a w mieszkaniu +35). Uważam, że to duże marnotrawstwo energii i warto coś z tym zrobić.

 

Do pieca, który posiadam chcę zakupić płaszcz wodny i wykonać instalację otwartą z naczyniem wzbiorczym wspomaganą pompą. Dodatkowo chciałbym szeregowo zamontować wymiennik ciepła, który wspierał by ogrzewanie wody użytkowej.

 

Układ, który wymyśliłem jest dosyć niestandardowy i dlatego proszę o ewentualne wskazówki. kilka lat temu był kapitalny remont mieszkania więc nie ma możliwości aby inaczej poprowadzić rury w mieszkaniu. Na rysunku zaznaczone są wysokości i odległości w jakich znajdują się od siebie istotne elementy instalacji. Sporym wyzwaniem jest to, że woda wędruje dwa razy w górę i dwa razy w dół. Z tego właśnie powodu umieściłem pompę na zasilaniu za naczyniem wzbiorczym - jeśli pompa była by na odejściu tuż przed piecem to wówczas istniało by ryzyko zapowietrzenia układu oraz wypompowania całej wody do naczynia.... ok - nie rozwijam tematu dalej - proszę popatrzeć: (rysunek ma dużo szczegółów więc najlepiej kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać "pokaż obrazek" lub kliknąć na obrazek)

http://strony.toya.net.pl/~tosiula/ogrzewanie/instalacja2.jpg

 

Pozdrawiam i dziękuję za opinie - Radek

Edytowane 19 Września 2011 przez multix

[multix]

Układ zrealizowany w bardziej skomplikowanej wersji - są dwa obwody - jeden Co i drugi Cw. Całością zawiaduje sterownik firmy Tatarek. Niestety układ zapowietrza się w okolicach naczynia wzbiorczego co słychać w pompach (Po kilku dniach grzania woda w instalacji staje - powstaje bąbel). Pokusiłem się o mieszaną instalację - część w plastkiku a część w miedzi. Z uwagi na zmienną (w okolicach kolanek, trójników i złączek) średnicę wewnętrzną instalacji z plastiku występują takie właśnie problemy. Długo zastanawiałem się w czym tkwi problem i po dwóch sezonach zanim podjąłem próbę wyeliminowania błędu dobrze to przemyślałem. Za naczyniem wzbiorczym następuje gwałtowny spadek ciśnienia w instalacji wskutek ssania pompy i zmiany przekroju rury plastkowej (tam jest złączka) po czym jest przejście na instalację z miedzi. Rozwiązanie... hmm najlepiej by było całość przerobić na miedź ale za późno... teraz mogę tylko przy naczyniu wzbiorczym i pompach to zrobić... zobaczymy po zimie co z tego będzie. Znajomy mnie przestrzegał przed zgrzewanymi rurami... mądry polak po szkodzie... . Przypuszczam, że w przypadku prostej instalacji nie było by takich problemów ale w przy moim rozwiązaniu potrzebne jest mniej liberalne podejście. Pozdrawiam

[gersik]

Możesz to rozrysować jaszcze raz ale po przeróbkach. Zaznacz w których miejscach masz rury P P.