martaMarcia 18.03.2015 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 no to ja przychodzę z kolejną recenzją Piwonie pachną ślicznie,delikatnie i bardzo przyjemnie a Summer scoop bardzo słodko,jak się pali to ma się ochotę zjeść ten wosk:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 18.03.2015 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2015 No summer scoop ja uwielbiam ;-] a black coconat nie miałam , wąchałam w sklepie ale mnie jakoś nie powalił na tyle coby go zakupic ;-] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoszi 19.03.2015 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 To teraz moja kolej na razie odpaliłam slate i no.10 i no.4 i to wiadomo super zapachy, z moich wyborów o których napisałam wcześniej na sucho na razie nic nie powala zobaczymy jak zapalę dostałam też próbkę village candle Rio Carnival i jak dal mnie super bomba, chyba podoba mi się najbardziej następnym razem zamówię tylko jakoś nie widzę wosku tylko same świece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 19.03.2015 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 ooo daj znać jak te woski z village candle bo jeszcze nie miałam . Ogólnie ta firma to tak u nas dopiero wchodzi . Mnie troche denerwuje że ona za bardzo podobna do yankee jeśli chodzi o świece, jak podrobione jakieś . Mogli już coś swojego wymyśleć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 19.03.2015 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 WoodWick Currant - jak na razie mój faworyt:) Kanka, Ty jesteś najbardziej obeznana - a masz chyba Currant w swojej kolekcji- co polecisz podobnego? ten zapach podoba mi się BARDZO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 19.03.2015 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Marta, ale jaki jest ten zapach? Możesz go szerzej opisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoszi 19.03.2015 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 hej chyba ten Rio Carnival to będzie mój no.1 znalazłam wosk cena 24 zł ale duża pojemność Właśnie odpaliłam Black coconut, po opiniach stronę wcześniej byłam nastawiona na nie, ale dla mnie jest nie najgorzej (użyłam kawałka wielkości paznokcia może dlatego jeszcze żyje) po dwóch dniach "męsko morskich" zapachów to jakaś inna inność mam pytanie ta próbka którą dostałam Rio była bez oryginalnego opakowania (w sumie nie wiem czy to był wosk czy coś innego ale się roztopiło) jednak w konsystencji była fajnie twarda i mało się kruszyła a ten wosk Black coconut z yc po otwarciu niby twardy ale rozsypał mi się podczas krojenia czy wszystkie yc tak mają, bo jeśli tak to lipa. A teraz zagadkowy chicior na dobranoc jak można popsuć sobie humor wieczorową porą :spam::spam: można prawie nową sukienkę i pół podłogi zalać dopiero co zgaszonym płynnym tealightem pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 19.03.2015 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Marta, ale jaki jest ten zapach? Możesz go szerzej opisać? Tomkowa, on jest taki porzeczkowy, słodki, ale jakby cierpki:) trochę mandarynkę również czuć bardzo mi się podoba, mój M. również stwierdził,że najładniejszy z dotychczasowych:) przedtem podobał mi się nawet ten żurawinowy z gruszką, ale teraz stwierdzam, że nie ma nawet porównania:) postanowiłam jeszcze trochę popróbować i wybrać 5-8 ulubionych i potem tylko te kupować, bo tak na chybił trafił to za dużo niewypałów już mam:) ten udało mi się kupić w sklepie stacjonarnym, bo miałam dziś wyjazd służbowy i przy okazji skusiłam się na 3 nowe woski:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 19.03.2015 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 no to szukam go w sieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 19.03.2015 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 hej chyba ten Rio Carnival to będzie mój no.1 znalazłam wosk [ATTACH=CONFIG]309347[/ATTACH] cena 24 zł ale duża pojemność Właśnie odpaliłam Black coconut, po opiniach stronę wcześniej byłam nastawiona na nie, ale dla mnie jest nie najgorzej (użyłam kawałka wielkości paznokcia może dlatego jeszcze żyje) po dwóch dniach "męsko morskich" zapachów to jakaś inna inność mam pytanie ta próbka którą dostałam Rio była bez oryginalnego opakowania (w sumie nie wiem czy to był wosk czy coś innego ale się roztopiło) jednak w konsystencji była fajnie twarda i mało się kruszyła a ten wosk Black coconut z yc po otwarciu niby twardy ale rozsypał mi się podczas krojenia czy wszystkie yc tak mają, bo jeśli tak to lipa. A teraz zagadkowy chicior na dobranoc jak można popsuć sobie humor wieczorową porą :spam::spam: można prawie nową sukienkę i pół podłogi zalać dopiero co zgaszonym płynnym tealightem pozdrawiam Snoszi nawet mi nie mów... ja ostatnio oblałam woskiem siebie, witrynkę, podłogę i kawałek skórzanej pufy... myślałam,że wywalę wszystkie woski:D a YC są faktycznie sypkie. W ogóle na tę chwilę to chyba najmniej je lubię i najwięcej mam nietrafionych z YC:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 19.03.2015 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 mam pytanie ta próbka którą dostałam Rio była bez oryginalnego opakowania (w sumie nie wiem czy to był wosk czy coś innego ale się roztopiło) jednak w konsystencji była fajnie twarda i mało się kruszyła a ten wosk Black coconut z yc po otwarciu niby twardy ale rozsypał mi się podczas krojenia czy wszystkie yc tak mają, bo jeśli tak to lipa. Chyba wcześniej pisałam o tej lipie, właśnie. Mam kilka wosków YC i niestety wszystkie się strasznie kruszą Z powodu sukienki współczuję. Poczekaj, aż wosk wyschnie, a następnie połóż na plamach ręcznik papierowy i przejedź żelazkiem. Ciekawe, czy zejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 19.03.2015 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Jeszcze mnie nęci First Crush z WoodWicka - porzeczki i poziomki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanka9 19.03.2015 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 No YC się kruszą ale w sumie to fajne bo można nawet e okruszki wypalić a łatwo się dzielą . Co do niewypałów to wiecie zapachów są chyba setki więc utrafić w swoje potrzeba czasu albo dobrze zaopatrzonego sklepu stacjonarnego więc nie poprzestawajcie na kilku ulubionych Marta currant jest fajny ;-] ja owocowych dużo nie mam ale właśnie chciałam napisać że ewentualnie do powąchania First crusch choć on chyba mniej cierpki i może fresh flowers ale to kwiatowy ale tez taki przyjemny moim zdaniem . Te 3 z woodwick mam już kolejne opakowania bo to jak na razie od nich moje ulubione ale dużo nie miałam . snoszi a jak pachnie ten zielony wosk, czym ? ;-] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaMarcia 19.03.2015 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Marta currant jest fajny ;-] ja owocowych dużo nie mam ale właśnie chciałam napisać że ewentualnie do powąchania First crusch choć on chyba mniej cierpki i może fresh flowers ale to kwiatowy ale tez taki przyjemny moim zdaniem . Te 3 z woodwick mam już kolejne opakowania bo to jak na razie od nich moje ulubione ale dużo nie miałam . Kanka, właśnie Fresh Flowers kupiłam dziś jutro odpalę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoszi 19.03.2015 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 kanka trudno mi go dokładnie opisać. Ja wyczuwam jakąś małą nutę męskich perfum ale przechodzącą w świeżą morską bryzę tak jak w opisie :Świeża bryza morska, biała lilia, róża z dodatkiem piwonii, drzewo teakanowe i sandałowe. Może troszkę "łazienkowy" zapach ale dla mnie dosyć świeży. Nie jest bardzo intensywny ale w domu wyczuwalny. Fajnie było dziś w dzień gdy go zapaliłam i pootwierałam okna, bo u nas piękna pogoda była, jak się zapach wymieszał ze świeżym powietrzem to dla mnie było super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 19.03.2015 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Tak trochę podczytuję i podczytuję... A te woski to pachną bardziej niż przeciętna zapachowa świeca? Albo ta świeca Twoja Kanka, to co też pachnie intensywniej? Bo ja wszelkie świece zapachowe, które miałam to po rozpaleniu zapachowy czar pryskał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoszi 19.03.2015 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Tak trochę podczytuję i podczytuję... A te woski to pachną bardziej niż przeciętna zapachowa świeca? Albo ta świeca Twoja Kanka, to co też pachnie intensywniej? Bo ja wszelkie świece zapachowe, które miałam to po rozpaleniu zapachowy czar pryskał pachną bardziej, w zależności ile załadujesz do kominka. Ja wkładam mało (kostka 1cmx1cm) i pachnie mi w całym domy nawet na piętrze prawie cały dzień, oczywiście wszystko zależy od tego co załadujesz. Nie wiem jak szefowa kanka sobie poradzi bo na horyzoncie nowa do uzależnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 19.03.2015 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 ... bo na horyzoncie nowa do uzależnienia Spokojnie, ja na razie tylko badam grunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
snoszi 19.03.2015 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 Spokojnie, ja na razie tylko badam grunt asiazett ja tez tak myślałam w tamtym tygodniu, dzis kompletuje drugie zamówienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 19.03.2015 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2015 i mam Tak jak podobają mi się zapachy, tak bałam się zdecydować na którykolwiek. Obawiałam się bólu głowy i smrodu w sypialni. Ale zaryzykowałam. W sumie nie czuję niczego skrajnego. Przyjemnie się siedzi zapach niby jest a jakby go nie było. Bardzo trudno było mi się zdecydować który pierwszy. Ostatecznie pachnie mi tu cynamonowy Welcome Home. Aczkolwiek cynamonem to on na zimno pachniał, po podgrzaniu nie wiem jaki to zapach. Nie narzucający się chyba. Midsummer's night wydaje się na zimno pachnieć jak Slate - moi faworyci. Ale nie na dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.