QBELEK 23.09.2011 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 (edytowane) Nasz szkielecik na elewacji na styropianie wykonany ma tynk cienkowarstwowy. Pod styropianem od wiatroizolacji, jest zachowana szczelina wentylacyjna tzw. pustka. Chciałbym zrobić zadaszenie przyległego tarasu opartego z jednej strony o budynek na tzw. murłacie. Murłata z kolei zamocowana by była do belki podtrzymującej strop. Wiąże się to z wycięciem odcinka styropianu i dołożeniem murłaty. Czy jest to dopuszczalne i jak zachować ciągłość wentylacji pustki pod styropianem, może przed przymocowaniem murłaty zastosować jakieś dystanse by powstała szczelina? A może istnieje jakiś inny sposób oparcia zadaszenia tarasu o budynek? pozdrawiam Edytowane 24 Września 2011 przez QBELEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter4x5 25.09.2011 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 krokwie opararte sa na sciance kolankowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 25.09.2011 06:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 (edytowane) Tak były mocowane. Edytowane 25 Września 2011 przez QBELEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter4x5 25.09.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 Tak były mocowane. ok, massz tzw. balloon framing, zapewne dlatego zemasz tzw. 1/2 sciane na poddaszu. Balloon teoretycznie jest mocniejsza konstrukcja. Problem w tym , ze jesli jest to juz gotowy framing (na zdjeciu) to brakuje mu podstawowej rzeczy tzw firestops na poziomie poddasza, ktore maja zapobiegac rozprzestrzenianiu sie ognia w szkielecie. Byc moze zostalo to zrobione pozniej (mowie na podstawie zdjecia). Twoj plan jest ok, musisz uzyc tylko srub (min. 12mm x 150mm)plus duze podkladki, nie gwozdzi, do mocowania wsparcia pod krokwie, aczkolwiek wielokrotnie inspektorzy tam gdzie kiedys dzialalem, nie dopuszczali takiego rozwiazania i zadali zeby taki daszek byl samonosny i byl wsparty na slupkach min.100mmm w przekroju. Czyli slupek w kazdym rogu daszku, lub wiecej, zalezy od rozpietosci. Krokwie daszku musza byc mocowane za pomoca lacznikow metalowych tj.simpson, do belki przy scianie. Co do wentylacji to zakonczylbym pod nowym daszkiem tak jak bylo to zrobione z istniejacym, a czesc nad, potraktowalbym jako nowa scianke, czyli znowu tak jak bylo to zrobione dotychczas. Nalezy pamietac tez kontynuacji membrany na nowy dach. Miejsce gdzie nowy dach spotyka sie ze sciana zewnetrzna budynku bedzie narazone na kumulacje sniegu i deszczu. Elementy nowej konstrukcji nalezy dobrac w oparciu o obciazenia statyczne i dynamiczne jak snieg i wiatr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 25.09.2011 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 (edytowane) Wielkie dzięki. Firestop jest to chyba to z tą żółtą folią. Ktoś też mi mówił o konstrukcji samonośnej zadaszenia tarasu, ale dodatkowo wzmocnionej przez śruby dokręcane do konstrukcji domu. Rozpiętość tarasu 6x3 m. Co do wentylacji ściany to styropian zaczyna się na listwie startowej z otworkami w miejscu ryflowań. A gdyby tak oparcie pod krokwie zadaszenia, było wykonane z belki ze sfrezowanymi rowkami będącymi kontynuacją rowków w styropianie? Edytowane 25 Września 2011 przez QBELEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter4x5 25.09.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 Wielkie dzięki. Firestop jest to chyba to z tą żółtą folią. Ktoś też mi mówił o konstrukcji samonośnej zadaszenia tarasu, ale dodatkowo wzmocnionej przez śruby dokręcane do konstrukcji domu. Rozpiętość tarasu 6x3 m. Co do wentylacji ściany to styropian zaczyna się na listwie startowej z otworkami w miejscu ryflowań. A gdyby tak oparcie pod krokwie zadaszenia, było wykonane z belki ze sfrezowanymi rowkami będącymi kontynuacją rowków w styropianie? sadze ze samodzielna konstrukcja jest lepsza, przymocowanie do domu, sluzy wtedy tylko jako usztywnienie 6x3 to spory kawalek powierzchniw miejscu styku daszku ze sciana i tak trzeba wyjsc z membrana na dach, wiec zakonczenie pod i otwarcie ponowne nad jest chyba lepszym rozwiazaniem te z zolta folia to nie firestop, legar jest rownolegly do gornego plate i stad te krotkie kawalki firestop powinny byc dookola na wysokosci podlogi, zeby zapobiec rozchodzeniu sie ognia we wnekach pomiedzy legarami i studs, ponadto spelniaja rowniez role usztywniajaca brak firestop dyskwalifikuje konstrukcje, w najgorszym razie masz przewod kominowy = wysokosc sciany + dlugosc podlogi + wyskosc scianki na podaszu + 1/2 szerokosci dachu tak tez moze hulac wiatr, wilgoc i cieplo w twojej konstrukcji jesli znajdzie wlasciwa dziurke przy polaczeniu daszku ze slupkami nalezy uzyc stalowych lacznikow z uwagi na sily jakie dzialaja przy silnym wietrze i dla usztywnienia konstrukcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyBw 26.09.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 sadze ze samodzielna konstrukcja jest lepsza, Zgadzam się z peterem. Po co komplikować sobie, jak można zrobić łatwiej i szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.09.2011 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Trochę namieszałeś peter w pierwszym akapicie. Rozumiem że konstrukcja samodzielna będzie lepsza ale trzeba ją odpowiednio usztywnić np. mocując do domu. A może to są te zastawki ogniowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 26.09.2011 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Oczywiście najlepiej łatwiej i szybciej ale jeszcze żeby zimę przetrwało. Kierbud krzyczy że samonośna konstrukcja się zawali, stąd moje wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyBw 26.09.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Jeżeli będzie samonośne zadaszenie zrobione porządnie, to co ma się zawalić? Przecież to prosta konstrukcja dachu jednospadowego. 4 słupy z mieczami spinające 2 belki, potem płatew górna i dolna, na to krokwie. Jest to bardziej ciesielska robota, bez żadnych blach, jakie stosuje się w szkieletach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter4x5 26.09.2011 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Trochę namieszałeś peter w pierwszym akapicie. Rozumiem że konstrukcja samodzielna będzie lepsza ale trzeba ją odpowiednio usztywnić np. mocując do domu. A może to są te zastawki ogniowe? poziome , pomiedzy studs np.tam gdzie wchodza rurki do gory, moga byc powinny byc rowniez na poziomie podlogi pietro wyzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peter4x5 26.09.2011 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Oczywiście najlepiej łatwiej i szybciej ale jeszcze żeby zimę przetrwało. Kierbud krzyczy że samonośna konstrukcja się zawali, stąd moje wątpliwości. tak JerzyBw powiedzial wyliczona konstrukcja nie ma szans sie zawalic na dlugosci 6m postawilbym jeszcze srodkowy slup 3 m to normalny dystans dla legarow, bez wpadania w niewyobrazalne wymiary metalowe laczniki dodadza sztywnosc rowniezzadbalbym tylko o zamocowanie slupkow w stalowych podporach ok 15 cm nad ziemia, zeby zmniejszyc podciaganie wilgoci to nie balkon wiec do obliczen wystarczy wziasc male obciazenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.