Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zakończyliśmy wszystkie prace budowlane, które były przewidziane na ten rok. Prawdę mówiąc, był taki moment, kiedy obawialiśmy się, że pogoda uniemożliwi nam wykonanie pokrycia dachu przed zimą... na szczęście udało się zrobić i to.

 

Przez najbliższe miesiące zamierzamy skupić się na oknach i projekcie wnętrz, trochę więcej popracować i jeszcze w międzyczasie odpocząć w jakimś ciepłym kraju ;)

 

W związku z tym, że nie mam żadnych nowych zdjęć z postępów prac do pokazania, postanowiłam zrobić małe podsumowanie ostatnich 5 miesięcy naszej budowy do SSO. Może komuś moje spostrzeżenia i uwagi się przydadzą :)

 

Obserwacja nr 1:

 

Dobra ekipa to podstawa. Przed wyborem warto sprawdzić referencje. Pojeździć po poprzednich budowach, popytać innych inwestorów.

 

Obserwacja nr 2:

 

Dobra ekipa nie będzie tania. Najtańsze oferty od razu odrzuciliśmy. Szybko zrozumieliśmy, że nowoczesna, nietypowa konstrukcja z olbrzymią ilością żelbetu musi kosztować. Szukaliśmy ekipy, która ma doświadczenie w budowie podobnych domów.

 

Obserwacja nr 3:

 

Oferta pt. "Stan surowy otwarty wykonam za kwotę x. (koniec oferty)" powstała prawdopodobnie na podstawie obejrzenia pierwszej strony projektu arch-bud. - tej ze zdjęciem. Konkluzja: odrzucić.

 

Obserwacja nr 4:

 

Umowa z wykonawcą powinna być dokładna i zawierać poszczególne etapy wraz z ich wyceną i terminami zakończenia, włącznie z ich ostatecznym. My tutaj popełniliśmy błąd i terminowość skończyła się wraz z zalaniem jednego stropu. Potem wszystko się ciągnęło, co w sumie jakoś specjalnie niczego nie opóźniło, ale z perspektywy czasu było niepotrzebne.

Warto poprosić też o wycenę materiałów dla konkretnych etapów, a jeszcze lepiej dodatkowo zrobić na własną rękę profesjonalny kosztorys inwestorski.

 

Obserwacja nr 5:

 

Zatrudnić Kierownika Budowy, który nie będzie figurantem i nie będzie rekrutował się z ekipy wykonawczej. Kierownik musi obiektywnie nadzorować przebieg budowy. Musi przyjechać, kiedy są wątpliwości, musi odebrać każdy etap. Taki, który żąda stałej miesięcznej horrendalnej kwoty za codzienny nadzór nie jest potrzebny :)

 

Obserwacja nr 6:

 

Każda zmiana w projekcie musi być ustalona z architektem czy wręcz konstruktorem budynku. Każda wątpliwość, ktora pojawi się w projekcie, dokładnie omówiona. U nas tych pierwszych nie było, a i nie zgodziłabym się na żadną swobodę w wykonawstwie - jestem wyjątkowo uczulona na teksty typu: "pan Zbyszek powiedział, że niższe okna będą lepsze". Przez 5 miesięcy czekałam na jakąkolwiek kąśliwą uwagę od któregoś z wykonawców - że bunkier, że sklep, że nie wiadomo co... Jednak dla nich też wyglądał jak dom.... Ale to po prostu świadczy o profesjonalizmie ekipy.

 

Obserwacja nr 7:

 

Kiedy ekipa mówi, że dysponuje swoimi szalunkami, zazwyczaj są one już stare i niejedno widziały... :D I tak trzeba będzie dokupić nowe. My byliśmy na to przygotowani i między innymi dlatego mamy równiusieńki strop, ale wierzę, że dla niektórych to może być dodatkowy wydatek i stres jednocześnie.

 

Obserwacja nr 8:

 

W przypadku naszej budowy materiały zamawiał Wykonawca. Pilnował swoich terminów, wyliczał, przeliczał, a dzięki temu budowa przebiegała dla nas bezobsługowo. Mieliśmy wgląd do wszystkich faktur na bieżąco. Warto jednak przed ostatnim rozliczeniem poprosić o sprawdzenie, czy wszystkie faktury zostały odebrane z hurtowni, betoniarni itp. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że wykonawca nie dostał jakiejś faktury z września...

 

Obserwacja nr 9:

 

Warto robić projekt wnętrz równolegle z projektem domu lub zaraz po starcie budowy. Cieszę się, że przekonałam do tego swojego męża.

 

Obserwacja nr 10:

 

Wszystkie dodatkowe prace, tzn. inne niż murarskie konsultowaliśmy z architektem. Projekt wentylacji mechanicznej, którą rozłożyliśmy w stropie przed jego zalaniem ustaliliśmy z architektami wnętrz - dzięki temu np. będziemy mieć równomiernie i proporcjonalnie rozmieszczone anemostaty. Pokrycie dachu skonsultowaliśmy z architektem budynku - dzięki temu np. nie zdecydowaliśmy się na firmę, która chciała podnosić nam wysokość attyk.

 

Obserwacja nr 11:

 

Szukając ekip, warto wziąć pod uwagę te z innych/czasem mniejszych miast. O ile ekipę SSO mieliśmy z Warszawy, o tyle np. wykonawców rekuperacji z Częstochowy, szlichty spadkowej z Tarnowa, dachu z Łodzi. Równie profesjonalnie, a nierzadko i taniej i w dodatku z pomysłem :)

 

To chyba tyle, jak przypomni mi się coś ważnego, na pewno dopiszę do listy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć lullaby,

nie znamy się, więc na początek się przywitam. poczytuję sobie trochę twój dziennik, dr_au, Roberta Skitka i kilka innych ciekawych.

 

przymierzam się do budowy domu w okolicach Warszawy i tak się składa, że... mamy tego samego architekta.

powoli zaczynam się czuć jak w sekcie, jak czytam o kolejnych ujawniających się tutaj ostatnio osobach robiących u niego projekt ;)

skoro już (prawie) wszyscy się tu ujawnili, to dołączam i ja.

 

co do powyższej listy - ciekawe spostrzeżenia. ja akurat jestem na etapie domykania koncepcji bryły i zbierania szacunkowych kosztów.

coś mi się wydaje że wykonawca dachu, z którym dziś rozmawiałem, też może być ten sam - z Łodzi i polecony przez architekta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć JestGit,

 

Witaj w sekcie :D Naliczyłam nas sześcioro ;)

 

Dachowiec z Łodzi pewnie ten sam, Marcin R. powiedział, że nasz dach to jeden z najładniej zrobionych jakie widział :)

 

Jakbyś miał jakiekolwiek pytania, służę pomocą :)

Edytowane przez lullaby
policzyłam raz jeszcze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwacje - bezcenne :) !

 

Obserwacje naprawdę trafne

 

To co mogę dodać od siebie to prace hydrauliczne - naprawdę warto mieć kogoś sprawdzonego, bo to jeden z najważniejszych i najdłuższych zakresów prac. U nas hydraulik podzielił prace bodajże na 4 etapy, przy czym będzie jeszcze raz podłączyć odkurzacz centralny i zamontować biały montaż.

 

Według mnie jest to też jeden z najdroższych elementów, ale nie warto tu oszczędzać bo efekty pracy hydraulika widać zarówno w użytkowaniu jak i w estetyce (sposób montażu grzejników, kibelków, umywalek, itp..)

 

pozdrawiam serdecznie i życzę efektywnego zimowego snu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możecie polecić sprawdzonych instalatorów, którzy wykonują też ogrzewanie podłogowe, całą kotłownię, doradzają piec, itp.?

ja mam takiego, polecam go gorąco :yes:

 

Robił u nas wszystko oprócz stanu zero (niestety tu jeszcze o nim nie wiedzieliśmy), rozkładał odkurzacz centralny, podłogówkę, podłączał wodę, piec, kupował grzejniki, piec, wszsytkie rurki, itp...My tylko wybraliśmy grzejniki i model pieca (ale tutaj też nam trochę pomógł), całą resztę załatwił pan Zbigniew. Nie wiem tylko czy do Ciebie mu nie będzie za daleko (jest z Przasnysza), ale spróbować możesz. Kontakt podawałam w białej liście, jak nie znajdziesz to napisz na priv, podam jeszcze raz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Lullaby, cenne obserwacje:yes:

Chciałabym dopisać coś z własnego doświadczenia odnoście kosztorysu. Również uważam, że warto zlecić kosztorys przed rozpoczęciem inwestycji najlepiej na etapie kontaktów z architektem. Płacąc kilkanaście tysięcy za projekt indywidualny chciałam zaoszczędzić na kosztorysie, gdyż wiedziałam, że i tak go otrzymam od potencjalnych wykonawców. I oczywiście tak się stało, ale....zszokował mnie koszt tej inwestycji. Już było za późno na większe zmiany w projekcie, gdyż było wydane pozwolenie na budowę. Musieliśmy przełknąć tą kwotę i rozpocząć naszą wymarzoną inwestycję:wiggle:

Z szalunkami również było podobnie jak u ciebie - moi wykonawcy nie mieli własnych i musieliśmy pokryć koszt płyt szalunkowych, ale na szczęście wszystkie płyty wykorzystaliśmy w konstrukcji dachu:) Oczywiście słyszałam dużo negatywnych opinii z rodziny co to za ekipa bez własnych szalunków i stempli, ale z ręką na sercu mogę ich polecić. Wykonali świetną robotę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj u mnie BESZO :)

 

Niestety, żeby kosztorys inwestorski był wiarygodny, projekt powinien zawierać jak najwięcej informacji, czyli być kompletny. Wtedy zwykle jest już skończony, włącznie z projektem wykonawczym konstruktora i zaakceptowany... Oczywiście można później dokonywać zmian nieistotnych na własną rękę, ale po co.

Architekci zazwyczaj dysponują namiarami na sprawdzonych w poprzednich realizacjach wykonawców - dobrze takim wysłać wstępne rzuty czy wstępne zestawienie okien. Ale będą to wciąż wykonawcy, a tych jest wielu, droższych i tańszych, lepszych i gorszych. Warto szukać :)

 

P.S. Gdzie budujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...