Oliwka 29 14.11.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Wiedzialam ze mnie tak wystawicie no to raz ja do was , raz wy do mnie Lullaby nie wiem jaki Zolwik widzial w salonie piec z plaszczem , ale ja widzialm 2 .... i oby dwie rodziny zaluja .... po pierwsze wlasnie tego ze z salonu robi sie taki "utility room " ..chcesz miec cieplo musisz dokladac do kominka i biegasz do tego salonu z drewnem , a drewno to jednak do takiego codziennego grzewczego uzytku brudzi salon... ja nie mowie bo zreszta jak na wizualkach moich widac tez bede miec w domu otwarty sklad przy kominku .... ale to inaczej jak grzejesz dla "klimatu ", dla przyjemnosci , czasem tez dla ciepla ... jednak codzienne tam bieganie z tym zeby zagrzac ..... kominek traci na "swojej magicznej roli ".... i mieszkanie z takim czyms uwierz na slowo ..... ja wierze tym co to juz maja i sie na ten temat wypowiadaja ...."kotlownia w salonie " tak to kazdy z nich wlasnie nazwal ..... ja dziekuje , w salonie chce akurat miec czysto zreszta ..wlasnie podpytaj architekta ...i przede wszytskim tych ktorzy juz uzytkuja cos takiego ... to najwazniejsze ... bo to co ktos chce czy nie ... to tylko teoria ...a to co ktos ma i z tym mieszka to cos innego .... i na to bym stawiala. A zastanowilas sie jak i z czego budujecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 14.11.2011 22:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Oliwka, będziemy dopiero omawiać całą technologię z architektem. Zobaczymy co nam doradzi. Myśleliśmy o betonie komórkowym, ale na ostateczną decyzję mamy jeszcze trochę czasu. Podobnie jak Wy, będziemy wybierać tak, żeby było ładnie i tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 15.11.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 po pierwsze wlasnie tego ze z salonu robi sie taki "utility room " Oliwka, ale dlaczego tak twierdzą? Dlatego, że muszą ciągle dokładać drewno (co dla mnie jest oczywiste i zrozumiałe i nie jest powodem do rezygnacji z płaszcza), czy dlatego, że kominek z płaszczem grzeje jakoś inaczej niuż normalny kominek? Bo sama mam dylemat, czy robić płaszcz, czy nie... Czy przy płaszczu jest... Hmmm... Sama nie wiem... Bardziej brudno na przykład? Też już*kilka opinii słyszałam, że płaszcz NIE, ale próbuję dojść dlaczego... Ja teraz płaszcza nie mam, natomiast i tak kominek grzeje non stop, bo po pierwsze lubimy, po drugie jest to przyjemniejsze niż kaloryfery , po trzecie dużo tańsze niż gaz... I jeśli "utility room" oznacza to, co ja mam w tej chwili przy ogrzewaniu kominekiem bez płaszcza, ale w sumie przez cały dzień, to mi taki "utility room" pasuje Jeśli natomiast to płaszcz powoduje coś, czego teraz w salonie nie mam, to już musiałabym go wziąć pod rozwagę... Czy jest ktoś, kto miał kominek i z płaszczem i bez i może to porównać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 15.11.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 anna-maria3 - płaszcz powoduje, że drewna jest więcej . Mówiąc jaśniej - z moich obserwacji wynika, że jak się chce coś sensownie dogrzać płaszczem, to w kominku trzeba spalić naprawdę spore ilości drewna (oczywiście zależy od wielkości domu, docieplenia itp.). Zapomnij więc o małym kominku i kłodzie tlącej się godzinami. Takim czymś nie ogrzejesz całego domu. Dużo spalanego drewna oznacza dużo pyłu i odpadków. No i sporo pracy z noszeniem, podrzucaniem, wynoszeniem popiołu itp. przy czym zawsze się trochę nabrudzi. Faktycznie charakter salonu odrobinę się zmienia. Aha - jeszcze jedna sprawa. W przypadku płaszcza oczywiście lepiej jest, żeby jak najmniej energii uciekało przez promieniowanie, a jak najwięcej trafiało do CO. To oznacza, że im mniejsze szybki, tym lepiej, a kominki narożne, przeszklone z 2 stron itp. sprawdzają się średnio. Generalnie warto poszperać na forum. Kiedyś trafiłem na bardzo ciekawy wątek o tym, jak w kominku z płaszczem palić i jakie mogą być problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 21.11.2011 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Cześć Wszystkim! Obecnie przeżywamy tzw. projektowy zastój Wybraliśmy koncepcję i jesteśmy na etapie dopracowywania rzutu. A ściślej, architekt go dopieszcza W tym tygodniu powinniśmy dostać wersję komputerową układu pomieszczeń. Musimy zmniejszyć metraż o jakieś 30 m2 Nam samym się to niestety nie udało, więc liczymy na kreatywność architekta Zrezygnowaliśmy z małego WC, zmniejszyliśmy dwa pokoje, ich łazienkę i naszą sypialnię. Powiększyliśmy naszą łazienkę (ma mieć około 15 m2) i salon. Ostatecznie modyfikacjom ulegnie pewnie właśnie on oraz część kuchenno-jadalniana, która teraz ma 34 m2. Omówiliśmy też wstępnie i bardzo ogólnie technologię i prawdopodobnie będziemy budować z Silki. Z płaszcza wodnego raczej zrezygnujemy. Kominek będziemy traktować głównie jako przyjemność, więc płaszcz nie będzie niezbędny. Ze względu na odległość kotłowni od kuchni i trudności w doprowadzeniu do niej gazu, kuchnię będziemy najpewniej mieć indukcyjną, umieszczoną na wyspie. Niestety, wszystko idzie dość wolno. Przy takim tempie koncepcja bryły zacznie się pewnie tworzyć już po Nowym Roku No cóż, musimy uzbroić się w cierpliwość. Od początku mówiliśmy, że nam się specjalnie nie spieszy. Niestety, apetyt rośnie w miarę jedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kocimieta 22.11.2011 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 Co nagle to po diable wg ludowej mądrości Czerp przyjemność z tego okresu wykluwania się wizji Waszego Domu, to fajny, twórczy, koncepcyjny okres - miłe, kulturalne rozmowy w biurze z architektem. Zgrzyty i nerwy zaczynają się później: z majstrami, dostawcami, pieniędzmi, terminami. Na razie - spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 22.11.2011 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2011 kocimieta - zależy . Ja mam raczej inne wspomnienia z relacji z poprzednim architektem. Inna sprawa, że do najłatwiejszych klientów nie należę, ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 29.11.2011 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 lullaby, jak projekt? Praca wre? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggula 29.11.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Lullaby, witam się oficjalnie w Twoim dzienniku Doczytałam ostatni wątek nt. grzania i muszę zadać parę pytań, bo nie do końca rozumiem wszystkie argumenty - dlaczego pompa ciepła nie nadaje się do grzania dużego domu z dużą ilością przeszkleń? Wszystko, co przeczytałam do tej pory na temat pompy sprowadza się do zupełnie przeciwnych wniosków Przecież wszystko zależy od dobrze dobranej mocy pompy, nie można jej niedoszacować ani przeszacować. Pompa ma zapewnić stałą temperaturę podłogi, dzięki której ogrzewać się będzie cała przestrzeń. My będziemy instalować pompę ciepła. Wyszło z kosztorysów, że piec kondensacyjny + solary + GWC + klimatyzacja to koszt praktycznie identyczny, co pompa... A jeśli nawet sam tylko piec (bez ekologicznych wspomagaczy), to przy dużym domu z dużą ilością przeszkleń różnica zwróci się w kilka lat, a nie kilkadziesiąt. Lullaby, nie mogę się doczekać Twojego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 29.11.2011 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Aniu, Projekt się robi Dopracowujemy ostateczny rzut. Na dniach powinniśmy dostać go od architekta. Doświadczenie podpowiada mi, że pierwsza myśl zawsze najlepsza, toteż ograniczę chyba w końcu wprowadzanie zmian Wpadłam dziś przed pracą do Twojego Dziennika i załamałam się "przypowieścią o oknach" Odkryłam nawet w sobie wielkie pokłady wiedzy w ich temacie Czy zdradzisz (może być priv), jakiej firmy mam unikać? Z góry bardzo dziękuję Swoją drogą, podziwiam za cierpliwość Aggula, witaj! Tak naprawdę my wciąż zbieramy opinie w kwestii PC, gazu, ogrzewania, itd. Mamy gaz, nie obawiamy się go , więc pewnie zdecydujemy się na piec. Szczerze mówiąc, nie bardzo chcemy przeznaczać około 100 tysięcy złotych na pompę. Bardziej zależy nam na obniżeniu kosztów budowy niż na zmniejszeniu kosztów utrzymania przyszłego domu. Moja teoria znajdzie zapewne wielu przeciwników, ale takie jest nasze założenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 30.11.2011 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 lullaby, mnie w temacie okien już nieco przeczołgano więc chętnie na prv wyślę nazwy firm, które ja omijać będę szerokim łukiem... Co do kosztów... Myślę, że Twoja teoria jest słuszna. Dla mnie też wyrzucenie 100 tysięcy złotych na pompę podczas budowy nie ma sensu. Też wolę ciut wyższe koszty eksploatacji w późniejszym czasie niż jednorazowy wydatek w takiej wysokości. Oczywiście zakładam, że buduję dom ciepły, dobrze zaizolowany, z dobrymi oknami i porządnym kotłem do ogrzewania więc eksploatacja nie powinna puścić nas z torbami. Myślę, że nie będzie aż tak wysoka, żebyśmy to drastycznie odczuli w porównaniu do grzania pompą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggula 01.12.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 anna-maria, mogłabyś również mi przesłać na prv nazwy niepolecanych firm okiennych? Będę bardzo wdzięczna, dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 01.12.2011 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 anna-maria, mogłabyś również mi przesłać na prv nazwy niepolecanych firm okiennych? Będę bardzo wdzięczna, dzięki! Napisałam, ale proszę, nie opierajcie się tylko na moich opiniach, bo są subiektywne. Raz trafiam lepiej, raz gorzej. Jednego przedstawiciela lubię bardzo, innego wcale Troszkę o oknach wiem, ale nie tyle, żeby w tym temacie doradzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 18.12.2011 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Cześć Trafiłam tu przypadkowo ale chyba zostanę . Jak tam projekt? Możesz na priv zdradzić nazwisko architekta? No i a propos kosztów pompy ciepła a pieca na gaz. Nie wierzę ze urządzenie w postaci pompy ciepła kosztuje 100 000zł! Jeśli chcesz mieć podłogówkę i przy piecu na gaz i przy pompie to trzeba porównywać koszt całości instalacji CO z pompą i z piecem na gaz. Przy gazie masz tak samo koszt wykonania podłogówki jaki masz przy pompie, przy gazie masz koszt papierologii do podłączenia gazu i koszt przyłącza gazu, koszt pieca a przy pompie koszt źródła ciepła (odwierty lub poziome), koszt pompy no i pewnie jeszcze kilka różnic. Należy porównywać koszt całości inwestycji pt. "ogrzewanie gazem" i koszt inwestycji "ogrzewanie pompą". Wtedy masz prawdziwe porównanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 18.12.2011 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Cześć, adk Jeśli tylko znajdziesz w sobie tak duże pokłady cierpliwości, żeby dotrwać do mojego projektu, a potem jego realizacji, zostawaj Mija trzeci miesiąc powstawania naszej koncepcji. Początkowo architekt pracował nad układem pomieszczeń, obecnie tworzy bryłę. Dopóki jej nie będzie, samych rzutów pokazywać nie będę. Mam nadzieję, że zobaczymy całość (przynajmniej we wstępnej wersji) jeszcze przed Świętami Do końca kwietnia powinniśmy skończyć Pozdrawiam i zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 18.12.2011 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Lullaby - starczy starczy. Ja też tak długo czekałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 19.12.2011 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 No to miła koleżanko " Projektu Pod Choinką Życzę !!! " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 19.12.2011 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Dzięki Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oliwka 29 20.12.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 To pozwole sobie tak oficjalnie jeszcze ... Kochana.... zeby projekt sie szybko skonczyl i byl taki jaki sobie wymarzylas i duzo duzo cierpliwoscie przy jego budowie .... Jest taki czas, co łzy w śmiech zmienia, jest taka moc, co smutek w radość przemienia, jest taka siła, co spełnia marzenia... To właśnie magia Świąt Bożego Narodzenia. Radosnych , spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz dużo Szczęścia w Nowym Roku http://images35.fotosik.pl/1088/4b63f4d0cfb5e9a0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 20.12.2011 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Dzięki Oliwka I jeszcze raz Wesołych Świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.