Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotłownia w ukladzie zamknietym.


zbyszek1982

Recommended Posts

Mam problem, otóz hydraulik dał mi do wyboru dwie opcje w kwesti podlączenia kotłowni pierwsza w układzie otwartym z nayczniem zbiorczym umieszczonym na strychu a druga w ukladzie zamknietym z zastosowaniem wymiennika. Nie wiem co wybrac gdyz jestem laikiem ,w starym domu mialem naycznie zbiorcze i bylo chyba ok. Podpowiedzcie co jest lepszym rozwiazaniem.Piec mam na paliwo stale (drewno) z nadmuchem, sterownikami.parter domu bedę mial w podlogowce natomiast góre za wyjatkiem łazienki (podlogowka) grzejniki w ilosci 7 sztuk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam w układzie otwartym i jest ok, a hydraulik proponuje układ zamkniety z uzyciem wymiennika i nie wiem czy to dobre rozwiazanie bo sie na tym nie znam.

Układ z wymiennikiem to dobre rozwiązanie - kocioł pracuje w otwartym, grzejniki w zamkniętym. Mając układ tylko otwarty woda płynąca przez grzejniki ma kontakt z powietrzem/tlenem , natlenia się co z kolei sprzyja powstawaniu korozji w układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jest to widze dobre rozwiązanie.

http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10189-przerobka-ukladu-co/page__pid__86687#entry86687

http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10138-wymienik-plytowy-za-maly/page__p__86057__fromsearch__1#entry86057

zanim się zdecydujesz poznaj zasadę działania, dobre i złe strony takiego rozważania. Taki wymiennik powinien być precyzyjnie dobrany do instalacji, a grzejniki do nowych parametrów pracy zasilanie / powrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za stronke.Powoli zcazynam łapać i widze ze najwazniejszym jest dobór odpowiedniego wymiennika do instlacji.

 

Do śmieciucha na drewno to osobiście widzę to poprzez jakąś formę bufora, takie coś daje wyższy poziom bezpieczeństwa oraz komfortu.

W podajnikach palą się malutkie dawki i ryzyko zagotowania kotła jest znikome. W kotłach na drewno sprawa wygląda inaczej i uważam za logiczne zastosowanie bufora a za nim dystrybucję ciepła w/g potrzeb. Dobry instalator, aby obliczył właściwą pojemność bufora i komfort użytkowania nieoceniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jest to również nieco droższe rozwiązanie bo koszt samego wymiennika sięga blisko 500pln i potrzeba o jedną pompe więcej. Nie znam kosztu wężownicy schładzającej, ale też Ci jej nikt za darmo nie da. Generalnie na całej inwestycji różnice są nieznaczne.

 

Wężownica schładzająca ok.600zł brutto z zaworem odpowietrzającym oraz tym termostatycznym puszczającym w wężownicę zimną wodę z kranu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wężownica schładzająca ok.600zł brutto z zaworem odpowietrzającym oraz tym termostatycznym puszczającym w wężownicę zimną wodę z kranu.....

Dodatkowo aby zastosować wężownicę schładzającą dom musi być podłączony do wodociągu który zapewnia ciśnienie podczas braku prądu, czyli własne studnie z pompami głębinowymi, hydroforami się do tego nie nadają - bo co będzie chłodziło wtedy kocioł jak zabraknie prądu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo aby zastosować wężownicę schładzającą dom musi być podłączony do wodociągu który zapewnia ciśnienie podczas braku prądu, czyli własne studnie z pompami głębinowymi, hydroforami się do tego nie nadają - bo co będzie chłodziło wtedy kocioł jak zabraknie prądu?

 

Niby logiczne, ale warto o tym przypominać.

Do każdego domu, instalacji należy zwyczajnie wybrać fachowca, który dobierze optymalny sposób wykonania instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo aby zastosować wężownicę schładzającą dom musi być podłączony do wodociągu który zapewnia ciśnienie podczas braku prądu, czyli własne studnie z pompami głębinowymi, hydroforami się do tego nie nadają - bo co będzie chłodziło wtedy kocioł jak zabraknie prądu?

 

Jak zabraknie pradu to niestety robi sie problem z woda, takich sytuacji nie ma za wiele razy-2-3 w roku ale wtedy po prostu przestaje palic a tym samym taka woda chyab jest nie potrzebna.Bo jesli nie mam pradu niestety nie moge palic bo piec jest z nadmuchem i automatycznie on nie dziala, nie pali sie w palenisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zabraknie pradu to niestety robi sie problem z woda, takich sytuacji nie ma za wiele razy-2-3 w roku ale wtedy po prostu przestaje palic a tym samym taka woda chyab jest nie potrzebna.Bo jesli nie mam pradu niestety nie moge palic bo piec jest z nadmuchem i automatycznie on nie dziala, nie pali sie w palenisku

 

To chyba zbyt daleko idące założenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam najczęściej montuję instalacje bez wymiennika, tak że kocioł również pracuje w układzie zamkniętym. Zawór upustowy z zaworem dopuszczającym kosztuje na pewno mniej niż wymiennik i dodatkowa pompka. Odnośnie sterowania - jeśli damy osobne pompy na CWU, grzejniki i podłogówkę, to również można sobie dowolnie sterować kolejnością grzania - choć trochę to dziwny problem, bo dobrany odpowiednio kocioł przez 95% sezonu grzewczego powinien jednocześnie obsłużyć wszystko na raz . W układach gdzie woda jest z hydroforu, najlepiej instalację zamkniętą zabezpiecza bufor, choć jeśli właściciel kupuje kocioł w którym niezbyt da się palić coś innego niż węgiel, to na logikę jak nie ma prądu to ogień też zgaśnie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...