Forest-Natura 06.10.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Witam. Ale tu wcale nie o wykonawcy mówimy ... Tylko o palenisku właśnie ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MZG 07.10.2011 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 A co myslicie o tym, zeby kupic obudowe Jotula ze steatytu (oczywiscie do Jotula 530 lub 570)? Czy ktoś używał/widział takie coś?Jak to się sprawuje? Czy to jest gładkie w dotyku, jak powiedzmy marmur polerowany? Czym to jest zakończone u góry? Czy można zrobić z tego rozprowadzenie powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 08.10.2011 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Kamień mocno reklamowany , posiada wiele zalet związanych z akumulacją ciepła .Najlepiej jednak łapie ..tłuste odciski z rąk wybór kolorów także jedynie szaro-bury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MZG 09.10.2011 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Chyba jednak się nie zdecyduję na tą obudowę. Po pierwsze żonie nie podoba się kolor stetatytu, a po drugie trochę mnie zniechęciły te "tluste palce" o których wspomniał Mistrz. Na chwilę obecną jestem zdecydowany na Spartherma model Bravo. Proszę jednak o pomoc w rozwiązaniu moich wątpliwości:1. czy wystarczy dolot powietrza o średnicy 11 cm? Z tym że dolot ten jest zrobiony w taki sposób, że idzie jedna prosta rura na wschód pod podłogą i na zewnątrz niestety muszę ją wyprowadzić do góry, bo wyszła za nisko przy gruncie.2. czy ten kominek ogrzeje dom 120 m2 o i wysokości 2,5 m?3. Jak wyglada regulacja dolotu powietrza do spalania, bo nie widze zadnych pokretel/dzwigni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 13.10.2011 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 120 metrów dobrze ocieplonego domu ogrzeje wkład o mocy 8 kW . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldirs 07.11.2011 00:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2011 WITAM. Od kilkunastu dni użytkuję JOTUL18 Harmony. Jestem b. zadowolony, ale jest pewne ale. Dolot pow. z zewnątrz sterowany elektr. przepustnicą. Jej zamykanie czy otwieranie na maksa nie ma wyraźnego wpływu na wielkość płomienia. Drzwiczki są szczelne, dolny dolot zamknięty a wielkość płomienia po kilku minutach czy przy otwartej czy zamkniętej przepustnicy jest prawie taki sam. Więc jak to będzie regulowało, gdy temperatura będzie wyższa od zadanej? Jak wygasi czy mniejszy się płomień? Czy ktoś może mi na ten problem odpowiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 09.11.2011 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Witam, A czy ktoś mógłby się ustosunkować do tego, co napisał MZG nt zanieczyszonego komina przy użytkowaniu Jotula i570? I co miał na myśli Bader pisząc, że Jotul to technologiczna porażka? Już się prawie zdecydowałem na ten wkład, ale jeśli ma jakieś znaczące wady... Będę wdzięczny za Wasze opinie (i MZG pewnie też ). Pozdrawiam Wybacz , jeżeli namieszałem Ci w głowie. Jest to wynik mojego 'zboczenia " zawodowego, tj. traktowania kominka jako podstawowego źródła ogrzewania , a nie , jak to czynią szanowni koledzy , wrzucania do jednego wora palenia ozdobnego , dogrzewczego i grzewczego. Każdy wkład , bez wzg. na producenta ma mniejsze lub wieksze wady. Ten , o który pytasz - jak większość Jotulów " kradnie" duże ilości ciepła( dwa wloty fi 80 ) w celu utrzymania szyby w czystości, ciepła , które powinno trafić do budynku . Deflektor w tym modelu ( jjak i w innych ) jest poprostu kpiną z tego pojęcia lub zduńskim kołtunizmen , twierdzącym, że ów element to inaczej półka dymowa ( pojęcie rodem z kominków tradycyjnych ) . Dlatego też większość " szczęśliwych " posiadaczy w/w wkładów dość szybko rezygnuje z traktowania kominka jako podstawowego źródła ciepła- co jest dosyć przykre przy tak dobrym jakościowo żeliwie. pzdr. ps. od 15lat jestem "wolnym strzelcem" niezwiązanym umową z żadnym producentem i raczej tutaj nie muszę się reklamować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.11.2011 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Wybacz , jeżeli namieszałem Ci w głowie. Jest to wynik mojego 'zboczenia " zawodowego, tj. traktowania kominka jako podstawowego źródła ogrzewania , a nie , jak to czynią szanowni koledzy , wrzucania do jednego wora palenia ozdobnego , dogrzewczego i grzewczego. Każdy wkład , bez wzg. na producenta ma mniejsze lub wieksze wady. Ten , o który pytasz - jak większość Jotulów " kradnie" duże ilości ciepła( dwa wloty fi 80 ) w celu utrzymania szyby w czystości, ciepła , które powinno trafić do budynku . Deflektor w tym modelu ( jjak i w innych ) jest poprostu kpiną z tego pojęcia lub zduńskim kołtunizmen , twierdzącym, że ów element to inaczej półka dymowa ( pojęcie rodem z kominków tradycyjnych ) . Dlatego też większość " szczęśliwych " posiadaczy w/w wkładów dość szybko rezygnuje z traktowania kominka jako podstawowego źródła ciepła- co jest dosyć przykre przy tak dobrym jakościowo żeliwie. pzdr. ps. od 15lat jestem "wolnym strzelcem" niezwiązanym umową z żadnym producentem i raczej tutaj nie muszę się reklamować . Ciekawe wnioski. Możesz mi wyjaśnić jakie ciepło zabiera (kradnie) nawiew (2 x fi 80) podłączony np do nawiewu zewnętrznego, z możliwością dowolnej regulacji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 10.11.2011 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Ciekawe wnioski. Możesz mi wyjaśnić jakie ciepło zabiera (kradnie) nawiew (2 x fi 80) podłączony np do nawiewu zewnętrznego, z możliwością dowolnej regulacji ? Dołączam się do pytania.. też jestem zainteresowany odpowiedzią .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 10.11.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 (edytowane) Ten , o który pytasz - jak większość Jotulów " kradnie" duże ilości ciepła( dwa wloty fi 80 ) w celu utrzymania szyby w czystości, ciepła , które powinno trafić do budynku. ps. od 15lat jestem "wolnym strzelcem" niezwiązanym umową z żadnym producentem i raczej tutaj nie muszę się reklamować . O co tu chodzi? Czy to powietrze jest za wysoko podawane do paleniska i "ucieka" do komina wychładzając go? czyli nie jest podawane aby uskuteczniać palenie drewna? Edytowane 10 Listopada 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 19.11.2011 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2011 Ciekawe wnioski. Możesz mi wyjaśnić jakie ciepło zabiera (kradnie) nawiew (2 x fi 80) podłączony np do nawiewu zewnętrznego, z możliwością dowolnej regulacji ? A tego się nie spodziewałem Myślałem, że kto jak kto ale Ty będziesz wiedział, że podawanie zimnego powietrza z zewnątrz budynku bezpośrednio na szybę jest debilnym pomysłem ( co w takim razie jest powodem jej brudzenia jeśli nie zbyt niska jej temp. ? ) Jotul może sobie tworzyć " patenty " a naszą rolą jest je weryfikować. Spartherm rozwiązał to skuteczniej , choć równie bezsensownie ( ale im raczej przyświecał inny cel ) pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.11.2011 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 A tego się nie spodziewałem Myślałem, że kto jak kto ale Ty będziesz wiedział, że podawanie zimnego powietrza z zewnątrz budynku bezpośrednio na szybę jest debilnym pomysłem ( co w takim razie jest powodem jej brudzenia jeśli nie zbyt niska jej temp. ? ) Jotul może sobie tworzyć " patenty " a naszą rolą jest je weryfikować. Spartherm rozwiązał to skuteczniej , choć równie bezsensownie ( ale im raczej przyświecał inny cel ) pzdr. Kiedyś już pisałem ,ze my debile mamy swoje zwyczaje. Większość palenisk piecowych ma powietrze podawane bezpośrednio na szybę . Gdyby Twoja wiedza nie była tak fragmentaryczna jak jest , pewnie nie musiałbyś się popisywać impertynencjami. Do grona debili zaliczasz w tym momencie np Pana Brunnera , który stworzył palenisko w którym takie problemy jak brudzenie szyby , zostawia mniej zaawansowanym technologiom. Paleniska HKD to niedościgły wzór dla wszystkich producentów wkładów nie tylko piecowych. Podobnie funkcjonuje moja konstrukcja którą prezentuję na forum. Porównywanie Jotula o którym mowa ze Sparthermem z okresu w którym powstawał Harmony, to porównanie taczki z karetą . Przy czym dodam ,ze od Jotula wolę Spartherma , ale współczesnego . Bo tak naprawdę , to Dobre paleniska z Mele to ostatnie 5 lat. Przedtem , były po prostu lepsze , co nie znaczy ,ze dobre. Lepsze od większości produkowanego badziewia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 20.11.2011 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 Kiedyś już pisałem ,ze my debile mamy swoje zwyczaje. Większość palenisk piecowych ma powietrze podawane bezpośrednio na szybę . Gdyby Twoja wiedza nie była tak fragmentaryczna jak jest , pewnie nie musiałbyś się popisywać impertynencjami. Do grona debili zaliczasz w tym momencie np Pana Brunnera , który stworzył palenisko w którym takie problemy jak brudzenie szyby , zostawia mniej zaawansowanym technologiom. Paleniska HKD to niedościgły wzór dla wszystkich producentów wkładów nie tylko piecowych. Podobnie funkcjonuje moja konstrukcja którą prezentuję na forum. Porównywanie Jotula o którym mowa ze Sparthermem z okresu w którym powstawał Harmony, to porównanie taczki z karetą . Przy czym dodam ,ze od Jotula wolę Spartherma , ale współczesnego . Bo tak naprawdę , to Dobre paleniska z Mele to ostatnie 5 lat. Przedtem , były po prostu lepsze , co nie znaczy ,ze dobre. Lepsze od większości produkowanego badziewia. Szkoda, że nie wykorzystałeś mojej " fragmentarycznej" wiedzy i nie wyjaśniłeś jak to genialne wkłady S i B uzyskują czystość szyby za pomocą odebrania ciepła , które nota bene powinno trafić do pomieszczeń użytkowych a trafia do paleniska . Mógłbyś przy okazji podać jaka jest orientacyjna masa tego powietrza Czytającym o równie cząstkowej wiedzy polecam proste doświadczenie: wystarczy anemometr umieszczony na wlocie powietrza do wkładu i prosty termometr kotłowy lub najtańsza termopara zainstalowana na wylocie spalin do komina ( można też na wylocie z komina - a co mi tam ) Dzięki temu Wasza " fragmentaryczna " wiedza poszerzy się o wiedzę na temat rzeczywistej sprawności danego wkładu. Chyba, że moja wiedza , jeszcze ze szkoły podstawowej jest do bani i 2-4m3/h o temperaturze 90-120 C = 25-75m3/h o takiej samej temp. Może Niemcy odkryli nowe prawa , o których nie wiem? pzdr. ps. moi pracownicy dzięki urokowi tego forum "ochrzcili" naszą kotlinę kowalską "Gadulcem" ale dalej wolą na niej wyrabiać narzędzia- do obróbki kamienia niż ogrzewać pracownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.11.2011 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Bader Tez doceniam urok tego forum:) Nie potrafię jednakocenić Twojej wiedzy i będę ją nazywał fragmentaryczną,dopóki nie przestaniesz pisać zagadkami i przemilczeniami.Jedyne co wiemy o Twojej wiedzy to to ,ze za siedmiomagórami to masz cudownie rozwiązane wszystkie problemy,z którymi reszta branży sobie zupełnie nie radzi. Krytyka na tejzasadzie, poczynań innych , to pospolite ględzenie i zabieraniemiejsca na zapchanym serwerze.Podałem konkretne przykłady , konkretnego producenta.To o czym mówię opisałem i zadokumentowałem dostępną dla wszystkich fotogalerią . Powietrze podawane jest w konkretny,czytelny sposób. Z Twoich opowieści wynika ,ze powietrzedo spalania przynosisz we wiaderku , bo inaczej zabierzeszciepełko z domku. Wybacz złośliwość, ale , albo zacznij nastraktować poważnie , albo nie wychylaj nosa ze swojejczarodziejskiej krainy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.11.2011 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 A tego się nie spodziewałem Myślałem, że kto jak kto ale Ty będziesz wiedział, że podawanie zimnego powietrza z zewnątrz budynku bezpośrednio na szybę jest debilnym pomysłem ( co w takim razie jest powodem jej brudzenia jeśli nie zbyt niska jej temp. ? ) Jotul może sobie tworzyć " patenty " a naszą rolą jest je weryfikować. Spartherm rozwiązał to skuteczniej , choć równie bezsensownie ( ale im raczej przyświecał inny cel ) pzdr. To ci nie z branży to co??? Super debile ??? .Jak kiedyś przed laty napisałem ,że mi jakiś debil nie połączył rury z przepustnica i tak powstała między nimi przerwa to powiedziano ,że gówno ale u mnie się nie pali tylko smoli ;(.Gdy połączyłem ją i problemy zniknęły w moim smoluchu to dowiaduje się ,że podawanie zimnego powietrza z zewnątrz budynku bezpośrednio na szybę jest debilnym pomysłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rumunezz 21.11.2011 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 A mnie sie wydaje, ze podawac na szybe powietrze to nawet trzeba, tylko nie zimne ,ale podgrzane (przez ciepło korpusu wkładu). Pytanie, jaka powinna być temperatura takiego powierza? Eniu, jak to jest z drzwiczkami Piotra, czy ta rama z której powietrze wpada do komory spalania jest na tyle gorąca aby podgrzać taką masę powietrza do optymalnego spalania? pozdrowionkarumunezz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 21.11.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Witam!Ja, jak niektórzy pewnie wiedzą, mam na ten temat pogląd dość kontrowersyjny. Wg mnie w konstrukcji Enia i Piotra po zbyt dużym podgrzaniu powietrza układ mógłby nie działać tak wydajnie. Powierzchnią nagrzewającą może być przecież też sama szyba. Tylko jak zmusić powietrze do jej opływania - opadania w dół. Na pewno nie poprzez wcześniejsze podgrzanie. Ciepło do podgrzania powietrza nie bierze się znikąd i nie jest za darmo. Bilans cieplny nie wyjdzie nam przez to ani bardziej na plus, ani na minus. Pomijam sprawę reaktywności powietrza, ale jak to nam nie dotrze do opału i nie wypełni dobrze komory spalania, to nic nam z tego, że będzie gorące.Przepraszam jednocześnie założyciela wątku za to, że to nie w interesującym go temacie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 21.11.2011 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Szkoda, że nie wykorzystałeś mojej " fragmentarycznej" wiedzy i nie wyjaśniłeś jak to genialne wkłady S i B uzyskują czystość szyby za pomocą odebrania ciepła , które nota bene powinno trafić do pomieszczeń użytkowych a trafia do paleniska . Mógłbyś przy okazji podać jaka jest orientacyjna masa tego powietrza Czytającym o równie cząstkowej wiedzy polecam proste doświadczenie: wystarczy anemometr umieszczony na wlocie powietrza do wkładu i prosty termometr kotłowy lub najtańsza termopara zainstalowana na wylocie spalin do komina ( można też na wylocie z komina - a co mi tam ) Dzięki temu Wasza " fragmentaryczna " wiedza poszerzy się o wiedzę na temat rzeczywistej sprawności danego wkładu. Chyba, że moja wiedza , jeszcze ze szkoły podstawowej jest do bani i 2-4m3/h o temperaturze 90-120 C = 25-75m3/h o takiej samej temp. Może Niemcy odkryli nowe prawa , o których nie wiem? pzdr. ps. moi pracownicy dzięki urokowi tego forum "ochrzcili" naszą kotlinę kowalską "Gadulcem" ale dalej wolą na niej wyrabiać narzędzia- do obróbki kamienia niż ogrzewać pracownie Tak trochę Bader, nie bardzo wiem o co Ci chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romole 21.11.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Witam! Ja, jak niektórzy pewnie wiedzą, mam na ten temat pogląd dość kontrowersyjny. Wg mnie w konstrukcji Enia i Piotra po zbyt dużym podgrzaniu powietrza układ mógłby nie działać tak wydajnie. Powierzchnią nagrzewającą może być przecież też sama szyba. Tylko jak zmusić powietrze do jej opływania - opadania w dół. Na pewno nie poprzez wcześniejsze podgrzanie. Ciepło do podgrzania powietrza nie bierze się znikąd i nie jest za darmo. Bilans cieplny nie wyjdzie nam przez to ani bardziej na plus, ani na minus. Pomijam sprawę reaktywności powietrza, ale jak to nam nie dotrze do opału i nie wypełni dobrze komory spalania, to nic nam z tego, że będzie gorące. Przepraszam jednocześnie założyciela wątku za to, że to nie w interesującym go temacie. Pozdrawiam Witam, kwestia podania powietrza do paleniska zdeterminowała w moim przypadku wybór wkładu, takie idee fixe mnie naszło i nijak nie mogłem się uwolnić od tej manii prześladowczej. Od dwóch tygodni gapię się w szybę... Nie ma tak dobrze, żebym do końca był zadowolony, ale jednak w kwestii dla mnie najważniejszej, to mam satysfakcję: - wkład ma podwójne,żeliwne ścianki, w których powietrze zostaje WYDAJNIE podgrzane, - wylot tegoż, to szczelina przy górnej krawędzi szyby o dwukrotnie mniejszym przekroju niż suma szczelin w ściankach, - gorące powietrze z "impetem" wpada do komory, wywołując tym samym, cyrkulację pionową, - przyznaję w imieniu obiektywnego, naukowego podejścia do sprawy, że nawet przy kilku palących się szczapach, dociera nad płomień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 21.11.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2011 Witam, kwestia podania powietrza do paleniska zdeterminowała w moim przypadku wybór wkładu, takie idee fixe mnie naszło i nijak nie mogłem się uwolnić od tej manii prześladowczej. Od dwóch tygodni gapię się w szybę... Nie ma tak dobrze, żebym do końca był zadowolony, ale jednak w kwestii dla mnie najważniejszej, to mam satysfakcję: - wkład ma podwójne,żeliwne ścianki, w których powietrze zostaje WYDAJNIE podgrzane, - wylot tegoż, to szczelina przy górnej krawędzi szyby o dwukrotnie mniejszym przekroju niż suma szczelin w ściankach, - gorące powietrze z "impetem" wpada do komory, wywołując tym samym, cyrkulację pionową, - przyznaję w imieniu obiektywnego, naukowego podejścia do sprawy, że nawet przy kilku palących się szczapach, dociera nad płomień. Następny tajemniczy jegomość ... Nic z tego Romole ,zdemaskowałeś się . To może być tylko nowa "2" z Eggenfelden... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.