Narendil i jej pół-apartament

[1976pinacolada]

Alu - ale ja to miałam wliczone w koszt kuchni. Nie znam ceny samego blatu Wiem jednak, że nie mógł kosztowac 2 razy tyle bo zostałabym uprzedzona. Zresztą skoro arkusz laminatu ma około 3m/3m (wnioskuje po wymiarach mojego blatu) to co za problem wykroic pasek 70 czy 80cm zamiast 60 ......

Mój stolarz to robi tak: skleja płyty (jakieś) do kupy aby uzyskac rządaną grubość blatu a potem okleja to laminatem..... Nie kupuje gdzieś tam gotowych blatów....Sam je robi . Wiec nie rozumiem dlaczego przy różnicy 10cm na głębokosci cena miałaby wzrosnąć dwukrotnie

[TwoOfUs]

Ale kłopot z tym blatem, nie miałam pojęcia że szerszy tylko o kilka cm może być tak dużo droższy A ja chciałam 80cm na wyspie

 

Pozostaje uruchomić teleporter i kanałem świetlnym nawiedzić nocą bank centralny

[Sharlotka]

Ania,

fajnie, że lecicie do przodu; ale, jak Emiranda, myślę, że nie warto kupować tymczasowych frontów.

Jeśli nie możecie kupić docelowych JUŻ, to po prostu nie kupujcie na razie żadnych - szkoda pieniędzy!!!

Dozbieracie szybko i kupicie te wymarzone.

[narendil]

Ale dyskusja o blatach

 

Ale Wy pewnie o granitach.....

Mało się nie udławiłam

O laminatach, Kinga, o laminatach. Na granity to mnie w następnej dwudziestolatce będzie może stać

 

Standardowo blaty produkowane są w głębokościach 60, 70, 80, 90 i 120 cm.

60-tki to te najbardziej typowe.

A potem cena rośnie. Nie są to oczywiście bajońskie sumy, ale sam fakt jest dla mnie nie do pojęcia.

Przykładowo blat 60-tka kosztuje 146 zł, a 70-tka już 270, 120-tka 374 zł.

 

Meble z IKEA z frontami mają 60 cm głębokości. Na upartego mogłabym zamontować blat 60-tkę.

Ale mam tak sprytnie poprowadzone podłączenie do płyty indukcyjnej, że lepiej odsunąć szafki od ściany.

I robi się w sumie 68 cm

 

Kinga, doczytałam, że Twój stolarz robi blaty. Mój kupuje gotowe.

I fabryka za rozmiary niestandardowe tak sobie liczy

Bo rzadziej produkowane.

 

 

PS. Za chęć zrzuty na fronty serdecznie dziękuję

[emiranda]

Aniu a jaki kolor bo widzisz blaty Ikea sa ciut szersze 62.5 cm i jak dołozysz do tego połaczenie miedzy blatem a ścianą to chyba wyjdzie 65, nie wystarczy Ci, blaty w Ikea nie są takie drogie

 

Aniu tył szafki po prostu wytniesz i umieścisz połaczenie na pewno się to uda

Edytowane 19 Września 2012 przez emiranda

[Venus_m]

a to nie można w korpusie szafki wyciąć dziury na siłę do indukcji?

[emiranda]

a to nie można w korpusie szafki wyciąć dziury na siłę do indukcji?

 

 

O tym właśnie pisze ale Ania ma szuflady nie wiadomo gdzie ma tę siłe zamontowaną, ale mi elektryk podłączył siłe bezpośrednio bez gniazdka i jest ok

[agawi74]

Hej Aniu, dopiero doczytałam o szczocie:lol2: Napracowałaś się biedulko:hug:

Widziałam zaczątek kuchni- super:wiggle: Ceny blatów horror:bash: I co postanowiłaś? Chyba lepiej wziąć 60 i coś pokombinować, niż tyle bulić za 70:sick: Dlaczego wszystko większe od standardu jest o tyle droższe? Tak samo ma się sprawa z płytami, piekarnikami 90cm:bash:

Trzymam kciuki za pokonanie wszystkich przeszkód i szybką przeprowadzkę

[lasche]

Anka Ty masz kuchnię :jawdrop::jawdrop:

 

zazdroszczę jak nie wiem co

 

i pytanie ...to w Ikea można kupić tylko korpusy kuchnii??

[1976pinacolada]

Ania - szukaj stolarza, który sam robi blaty !!!

 

albo

 

wytnij dziurę z tyłu szafki na gniado siłowe - nawet jesli tam maja być szuflady to stolarz Ci je "spłyci" - to nie problem a na pewno taka przeróbka bedzie kosztowała mniej niz głebszy blat

 

albo

 

zlikwiduj gniazdo siłowe - u mnie z podłogi wystawał kabel .... Zresztą płyty indukcyjne nie maja wtyczki tylko takie ustrojstwo (jakby kostkę) do którego wpina się właśnie kable....

 

Trzymam kciuki

 

Ps.ja bym wybrała rozwiązanie nr1 bo jeśli korpusy maja 60cm to blat przydałby się minimum 63cm żeby troszkę wystawał poza meble....

[1976pinacolada]

i pytanie ...to w Ikea można kupić tylko korpusy kuchnii??

 

 

 

 

no pewnie ze tak. Do korpusów dobierasz sobie potem fronty - mozesz nawet w kazdej szafce zamontowac sobie inny front

 

LASCHE - TY TU URZADZISZ

 

[emiranda]

Musze uściślić, korpusy Ikea razem z frontem szuflad mają 60.5 cm a blaty uwaga 62.5 cm, u mnie blat opiera się o kafelkę a korpusy nie, więc jest 63 cm, koniec blatu jest na równi z uchwytami.

Aniu musisz po prostu kupić blaty w Ikea wyjdzie Ci to dużo taniej

[emiranda]

Musze uściślić, korpusy Ikea razem z frontem szuflad mają 60.5 cm a blaty uwaga 62.5 cm, u mnie blat opiera się o kafelkę a korpusy nie, więc jest 63 cm, koniec blatu jest na równi z uchwytami.

Aniu musisz po prostu kupić blaty w Ikea wyjdzie Ci to dużo taniej

 

I Kinga dobrze mówi, że indukcja nie ma wtyczki tylko się łaczy bezpośrednio

 

Bożesz jak ja żałuję, ze nie byłam tutaj w trakcie budowy swojego domu, ilez mozna sie dowiedzieć od forumowiczek, wszyscy przeciez mamy jakie doświadczenia

[1976pinacolada]

Anka - albo wracasz albo TY TU nie URZĄDZISZ bo my to zrobimy za Ciebie

[emiranda]

No właśnie Aniu przychodź, bo my za Ciebie urządzimy mieszkanie, ja juz blat wybrałam

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/pragel-blat__73031_PE189316_S4.jpg

 

lub ten

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/numerar-blat__0096078_PE235557_S4.JPG

 

:rotfl:

[TwoOfUs]

Anka - albo wracasz albo TY TU nie URZĄDZISZ bo my to zrobimy za Ciebie

a czy wysprzątacie przy okazji?

bo to może być kusząca propozycja

[aneta s]

a czy wysprzątacie przy okazji?

bo to może być kusząca propozycja

:lol2:

 

 

Aniu ja też mam indukcję podłączoną bez tego wielkiego gniazda...moze tak sprobuj;)problem blatów by się rozwiązał

[Arnika]

Moja indukcja gniazda wielkiego nie miała, a elektryk jakimiś cudownymi drutami łączył, nie wiem gdzie, ale działa i jest OK...

I nic mnie to nie obchodzi.. No i tam gdzie mam indukcje to mam normalny blat.. standardowy.. ale na półwyspie nie mam standardu.. mam szeroki.. I nie mam pojęcia ile płaciłam.. i o ile był droższy.. zapłaciłam i miałam z czapki.. choć granit marzy mi się do dziś.. ale teraz nie wiem czy nie wybrałabym drewna... A szuflada pod indukcją jest płytsza;.... no też może być...

[emiranda]

a czy wysprzątacie przy okazji?

bo to może być kusząca propozycja

 

Bardzo chętnie, tylko, żebym odkurzacza nie zapomniała , bo ja na taka mała miotelkę za stara już jestem, kręgosłup by tego nie wytrzymał

[barbe-cue]

Z blatem laminowanym problem jest chyba taki, że żądaną szerokość wycinają z większej płyty. Taka płyta ma chyba (ale mogę się mylić) max. 120cm szerokości i ok. 4m długości, więc jeśli jest to blat standardowy 60cm, to wychodzą dwa blaty (i cena takiego blatu to 1/2 ceny płyty). A jeśli ma być szerszy, to wychodzi tylko jeden blat plus duża resztka (która idzie zazwyczaj do kosza), więc zapłacić trzeba za całą płytę. Tak mi tłumaczył facet, kiedy rozważałam laminowany blat o szerokości 70cm Okazało się, że wyszedłby drożej, niż blat dębowy z klejonki na mikrowczepy, który ostatecznie zamówiłam. Przy blacie klejonym płaci się za powierzchnię i za jeden m2 wychodzi tyle samo bez względu na wielkość i kształt blatu. Ale oczywiście u Ani blat drewniany to nie bardzo...