vesila 17.09.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 fiu fiu ... pędzisz kobieto, już korpusy szafek w kuchni i pokoju no szok:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.09.2012 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Uf... zdążyłam przed przeprowadzką Aniu gnasz do przodu w niesamowitym tempie już miałam obawy, że jak dzisiaj zajrzę to będziecie mieszkać To czeba częściej zaglądać ale co się dziwić skoro wszystko dokładnie przemyślane i zaplanowane Przyznaję po cichu, że właśnie na to liczę Na takie odcinanie kuponów. Podłogi wyszły super chociaż nie mogę się dopatrzeć czerwonej fugi w kuchni za to widzę meble... czy to już szafki kuchenne? będziecie już montować kuchnie? Szczerze zazdroszczę tak szybkich postępów. A owszem, kuchenne. Etap pierwszy za nami. A ja rąk nie czuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.09.2012 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 a co ma stolarz do roboty ?? Blaty i montaż AGD. Potem znowu ja ze środkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.09.2012 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Ty waryjatko!!!!:jawdrop: Padłam. Pod wrażeniem Twojej determinacji, zapału i szaleństwa!!! No i mnie rozgryzłaś Efekty piękne, super podłogi!!!!!! Już tak...........domowo!!! Dziękuję! Mężowi jeszcze firanecki powieszę i będzie git. Ale naprawdę, ANIA, nie mogę się otrząsnąć. TAKI metraż TAKĄ maleńką miotełką??? Aha Nie raz mówiłam, że nie jestem do końca normalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 17.09.2012 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Blaty i montaż AGD. Potem znowu ja ze środkami. a na kiedy umówiony ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.09.2012 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Aniu mi się też u Ciebie wszystko podoba( przemilczę to co mi się nie podoba - d.w., no, na to nie miałas wpływu ),, Przemilczmy wybory dewelopera ale nie miałam cienia wątpliwości, że będzie inaczej, wszystko przecież od jakiegos czasu projektowałaś i nam pokazywałaś. Dziękuję Alu Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego Twojego mieszkanka. Nie spodziewałam sie tak jasnych paneli, są super Z niecierpliwością czekam na kuchnię Oj, na kuchnię w wersji końcowej to jeszcze trzeba będzie poczekać. Docelowe fronty ciut drogie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.09.2012 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 a na kiedy umówiony ?? Jutro na pogadankę. Musi nam wszystko wycenić, a my podejmiemy decyzję, co teraz robimy a na co zbieramy kasę. Mam nadzieję, że szybko się uwinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 17.09.2012 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 (edytowane) czekamy na fotki, czekamy....... a teraz dowcip ... błagam nie zabijaj mnie ale mam ostatnio jakąś fazę i musze, no muszę..... odreagować w dowcipie występują słowa wulgarne więc czytaczy poniżej 18 roku życia i kierownictwo forum proszę o zasłonięcie uszu..... Chłopak z wioski olimpijskiej ( dla nie wtajemniczonych chłopak z dresiarskiej dzielnicy) pojechał do Paryża. Po powrocie streszcza swoje wrażenia narzeczonej: - Ty! , wychodzę rano z hotelu, patrzę w lewo... o ku..wa, patrzę w prawo... ja pier..olę, patrze na wprost zajeb..ście dziewczyna na to: - to tam musi byc przepięknie........ Edytowane 17 Września 2012 przez Siner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 17.09.2012 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Aniu no ja myslę, ze spokojnie bez stolarza Dasz rade;)co to dla Ciebie blaciki i jagd zamontować Siner:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 17.09.2012 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 zmiotką całe mieszkanie machnęła a baltu i sprzętów se nie umie podłączyć ? Phi...... Ps. Anka - jestes niemożliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 17.09.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Ha, zgadłam . Ale Tobie napewno do śmiechu nie było z tą tyci zmioteczką. I są korpusy! Lecisz jak burza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 17.09.2012 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2012 Łaaaa! Pięknie! Ależ Ty musisz mieć radochę! Z takiej radochy to nawet można malutką zmiotką wypucować 90m i na jednym oddechu zmontować szafki (a instrukcja kłamie, bo mówi, że do tego trzeba dwóch osób). Ja też uwielbiam składać ikeowe różności (moje ulubione powiedzenie od wczesnego dzieciństwa: "ja sama!"), ale za szafki się nie brałam. Najbardziej lubię całą tę logistykę PRZED, czyli rozkładanie wszystkiego, sortowanie śrubek na kupki, numerowanie każdej kupki śrubkowej, a potem - wyszukiwanie w instrukcji odpowiednich śrubek i przypisywanie im numerków ze śrubkowych kupek (czy to jest w ogóle zrozumiałe??). Normalnie lepsze od puzzli z 10.000 elementów. Potem samo skręcanie to już nuuuuuda . A, i podrzucę jeszcze jeden super wynalazek do sprzątania - "magiczną gąbkę" (tańsza - Domol rossmannowski lub droższa - scotch brite). Po prostu cuda-wianki. Jak już nic nie daje rady (zwłaszcza jeśli chodzi o ślady np. na ścianie, ramach okiennych czy wszelkie "wżarte" plamy), to magiczna gąbka wkracza. Wygląda tak - zupełnie niepozornie, ale działa. Nie jest zbyt ekonomiczna (ściera się jak gumka-myszka), więc faktycznie używam jej tylko do zadań specjalnych. Pokażesz półki, prawda? Jasne, ale dopiero za tydzień - pan stolarz zaniemógł i przyjdzie dopiero w przyszłą niedzielę. Buuuuu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 18.09.2012 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Aniu jestem pod ogromnym wrażeniem. Raz że taką małą miotełką całe mieszkanie sprzątnęłąś, a dwa że szafki kuchenne już czekają na dalszy etap Tak jak piszą dziewczyny - co to dla Ciebie montaż agd - dasz radę kobieto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 18.09.2012 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 To ja dalej posiedzę, poobserwuje i pooglądam I co to taki balcik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 18.09.2012 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Aniu zostawiam Oby blat został nie zbyt drogo wyceniony Nie zaskoczyłam co z frontami ? Nie kupujesz na razie?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 18.09.2012 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Aniu, oglądnęłam własnie zdjęcia. Fantastycznie jest. Ładnie dobrałaś zestawienia kolorków. Ułożenie kafelków na podłodze też super. Podobała mi się ta wersja na projekcie. I lecisz jak burza. Już masz korpusy szafek:eek:, a niedawno odebrałaś klucze. Ja dwa miesiące czekałam na swoje szafki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 18.09.2012 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 A, i podrzucę jeszcze jeden super wynalazek do sprzątania - "magiczną gąbkę" (tańsza - Domol rossmannowski lub droższa - scotch brite) Barbe, dzięki Ci bardzo za ten wpis. Używam tych gąbeczek, ale w Pl ich nie widziałam. Już myślałam, że będę zmuszona do sprowadzania ich z UK, a Ty piszesz, że w Rossmanie do kupienia. Super! Ja jestem z nich bardzo zadowolona! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 18.09.2012 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 czekamy na fotki, czekamy....... Na razie nie ma co pokazywać Najpierw skręcę wszystkie regały, położę wykładzinę, pomyję w końcu okna, mąż zamontuje lampy. a teraz dowcip ... błagam nie zabijaj mnie ale mam ostatnio jakąś fazę i musze, no muszę..... Proszę bardzo Dobry dowcip nie jest zły, a każdemu przyda się trochę humoru! Chłopak z wioski olimpijskiej ( dla nie wtajemniczonych chłopak z dresiarskiej dzielnicy) pojechał do Paryża. Po powrocie streszcza swoje wrażenia narzeczonej: - Ty! , wychodzę rano z hotelu, patrzę w lewo... o ku..wa, patrzę w prawo... ja pier..olę, patrze na wprost zajeb..ście dziewczyna na to: - to tam musi byc przepięknie........ Wiesz, nie obraziłabym się, gdyby tak o moich czterech kątach tak powiedział Aniu no ja myslę, ze spokojnie bez stolarza Dasz rade;)co to dla Ciebie blaciki i jagd zamontować zmiotką całe mieszkanie machnęła a baltu i sprzętów se nie umie podłączyć ? I co to taki balcik... Drobnym problemem jest brak sprzętu. Wiem, że z moją głową nie do końca wszystko w porządku, ale otworów na zlew i płytę nie będę pilniczkiem do paznokci wycinać. I nie dotnę blatu na wymaganą szerokość papierem ściernym. Aż tak źle ze mną nie jest Ps. Anka - jestes niemożliwa Kto? Ja? No nie mogę i z tej zmiotki i z tych mebli :rotfl: Jesteś wielka Raczej szalona Ha, zgadłam . Ale Tobie napewno do śmiechu nie było z tą tyci zmioteczką. I są korpusy! Lecisz jak burza Bylebym wyhamowała na czas Łaaaa! Pięknie! Ależ Ty musisz mieć radochę! Z takiej radochy to nawet można malutką zmiotką wypucować 90m i na jednym oddechu zmontować szafki (a instrukcja kłamie, bo mówi, że do tego trzeba dwóch osób). Ja też uwielbiam składać ikeowe różności (moje ulubione powiedzenie od wczesnego dzieciństwa: "ja sama!"), ale za szafki się nie brałam. Najbardziej lubię całą tę logistykę PRZED, czyli rozkładanie wszystkiego, sortowanie śrubek na kupki, numerowanie każdej kupki śrubkowej, a potem - wyszukiwanie w instrukcji odpowiednich śrubek i przypisywanie im numerków ze śrubkowych kupek (czy to jest w ogóle zrozumiałe??). Normalnie lepsze od puzzli z 10.000 elementów. Potem samo skręcanie to już nuuuuuda . Basiu, moja Ty bratnia duszo Czyli sortowanie śrubek nie jest oznaką choroby A, i podrzucę jeszcze jeden super wynalazek do sprzątania - "magiczną gąbkę" (tańsza - Domol rossmannowski lub droższa - scotch brite). Po prostu cuda-wianki. Jak już nic nie daje rady (zwłaszcza jeśli chodzi o ślady np. na ścianie, ramach okiennych czy wszelkie "wżarte" plamy), to magiczna gąbka wkracza. Wygląda tak - zupełnie niepozornie, ale działa. Nie jest zbyt ekonomiczna (ściera się jak gumka-myszka), więc faktycznie używam jej tylko do zadań specjalnych. Znam, znam. Myślisz, że czym czyszczę ściany po Jakubie? Jasne, ale dopiero za tydzień - pan stolarz zaniemógł i przyjdzie dopiero w przyszłą niedzielę. Buuuuu! Buuuu Czekamy zatem do kolejnej niedzieli! Aniu jestem pod ogromnym wrażeniem. Raz że taką małą miotełką całe mieszkanie sprzątnęłąś, a dwa że szafki kuchenne już czekają na dalszy etap Tak jak piszą dziewczyny - co to dla Ciebie montaż agd - dasz radę kobieto AGD by przeszło. Wtyczkę dam radę do kontaktu wetknąć. Chociaż nie wiem jak z podłączeniem indukcji. Blat to największy problem. To ja dalej posiedzę, poobserwuje i pooglądam Zapraszam serdecznie Arniś Niedługo fotele zawiozę, to i kawkę będzie można wypić. Czajnik już mam Oby blat został nie zbyt drogo wyceniony Nie zaskoczyłam co z frontami ? Nie kupujesz na razie?????? Alu, muszę usiąść i dokładnie budżet podliczyć. Ale być może tymczasowo zamontujemy najtańsze fronty i będziemy zbierać kaskę na szare Abstrakty. Jeszcze tyle wydatków jest Aniu, oglądnęłam własnie zdjęcia. Fantastycznie jest. Ładnie dobrałaś zestawienia kolorków. Ułożenie kafelków na podłodze też super. Podobała mi się ta wersja na projekcie. I lecisz jak burza. Już masz korpusy szafek:eek:, a niedawno odebrałaś klucze. Ja dwa miesiące czekałam na swoje szafki Madziu, dziękuję bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 18.09.2012 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 narendil........ specjalnie dla Ciebie Chłopak z Paryża ( dla nie wtajemniczonych stolica dresiarskiego kraju zwanego Francją) pojechał do Białegostoku. Po powrocie streszcza swoje wrażenia narzeczonej: - Ty! , wchodzę rano do narendil, patrzę w lewo... o ku..wa, patrzę w prawo... ja pier..olę, patrze na wprost zajeb..ście dziewczyna na to: - to tam musi byc przepięknie........ Dziewczyna pyta: - A jak teleport ? - Ku...wa nie pytaj, wyrąbisty ! Ku chwale ojczyzny, Pani kierowniczko !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
E co. 18.09.2012 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2012 Ania - :jawdrop: Siner - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.