1976pinacolada 13.10.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 puszczam zatem kciuki bo dom mi brudem zaszedł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 13.10.2012 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Nooooo! Brawa dla pana Janka i jego dzielnych pomocników! Ja dzisiaj wzięłam się po raz tysięczny za "sofę marzeń", tj. wyklejkę z różnych różnistych, żeby w końcu dać ją do zrobienia. Przy okazji znalazłam dwa fajne narożniki, może któryś przypadnie Ci do gustu? Drugą sofę wysyłałam Ci wcześniej na priva, ale znalazłam dodatkowe zdjęcia z ludźmi - widać proporcje sofy. (jeśli te fotki już znasz lub chcesz, żeby usunąć, to daj znać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.10.2012 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Aniu miejmy nadzieję, ze będzie dobrze Polecam na przyszłość ściereczki z Lidla tanie i dobre i zresztą wszystkie srodki czystości z Lidla takie są Alu, te moje są OK, ale wydają się takie tępe. Te Lidlowskie takie nie są? O jaka dobra wiadomość Boszee myślałam o tej Twojej ścianie do skucia cały dzień Może cuś pomogło Pewnie, że pomogło puszczam zatem kciuki bo dom mi brudem zaszedł Pozwalam U mnie nie lepiej Na obecną chałupę już sił brak. Nooooo! Brawa dla pana Janka i jego dzielnych pomocników! Dzięki! Odkrywam w sobie co rusz nowe talenty. Bądź odnawiam te zapomniane. Pochwaliłam się dzisiaj tacie jak to mi ładnie dziura w ścianie wyszła. I co? Okazało się, że takie robiłam nie mając roku Siedziałam w łóżeczku i dłubałam. Tata się tylko spytał, czy to co wydłubałam to zjadłam czy może jedna wyrosłam Ja dzisiaj wzięłam się po raz tysięczny za "sofę marzeń", tj. wyklejkę z różnych różnistych, żeby w końcu dać ją do zrobienia. Przy okazji znalazłam dwa fajne narożniki, może któryś przypadnie Ci do gustu? I co? I co? Wysłałaś już? Drugą sofę wysyłałam Ci wcześniej na priva, ale znalazłam dodatkowe zdjęcia z ludźmi - widać proporcje sofy. Zostaw! Jak ja dojdę do zlepiania narożnika marzeń, będą jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 13.10.2012 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 I co? I co? Wysłałaś już? Jeszcze muszę tego zlepka pokazać małżonkowi, w celu przybicia pieczęci http://images.wikia.com/empiresandallies/images/f/fc/Approval_Stamp.png A póki co, bawię się z wizualkami pokoju dziennego - tyle dobrego mam z tego wybierania sof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.10.2012 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 A póki co, bawię się z wizualkami pokoju dziennego - tyle dobrego mam z tego wybierania sof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 13.10.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 (edytowane) Ale że co? -wizualka? -sofa? Edytowane 13 Października 2012 przez barbe-cue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.10.2012 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Ale że co? -wizualka? -sofa? Sofy na wizualkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 13.10.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 (edytowane) Bohaterem dzisiejszych wizualek były nie sofy, a szafiszcza na cd (głównie małżonkowe). Tu dopiero mam zgryz, sofa to przy tym mały pikuś. Na wizualce sofa raczej z przypadku, chociaż nienajgorsza. Co do szafiszcza (to z małymi szufladkami przy drzwiach) nie mam przekonania, co do sofy - tym bardziej. A, i żeby nie było - nie czytam Financial Times i nie mam lampy poulsena (przy czym tylko to drugie mnie zasmuca). Edytowane 13 Października 2012 przez barbe-cue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 13.10.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 Aniu ale Wam dobrze z tym myślącym Panem Jankiem- toż to rzadkość wśród fachowców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 13.10.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2012 (edytowane) [ciach-zdublowało mi się przy poprawianiu fotek] Edytowane 13 Października 2012 przez barbe-cue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 14.10.2012 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Bohaterem dzisiejszych wizualek były nie sofy, a szafiszcza na cd (głównie małżonkowe). Tu dopiero mam zgryz, sofa to przy tym mały pikuś. Na wizualce sofa raczej z przypadku, chociaż nienajgorsza. Co do szafiszcza (to z małymi szufladkami przy drzwiach) nie mam przekonania, co do sofy - tym bardziej. Nieważne, co jest bohaterem, bo nieodmiennie zachwycają A, i żeby nie było - nie czytam Financial Times i nie mam lampy poulsena (przy czym tylko to drugie mnie zasmuca). Odnośnie FT się nie wypowiem, bo w życiu nie miałam w ręku ale przy poulsenie sobie nie odmówię Jak dla ta lampka wygląda niczym grzyb atomowy Chociaż nie znam jej historii, może taki był zamysł? Aniu ale Wam dobrze z tym myślącym Panem Jankiem- toż to rzadkość wśród fachowców Wiem, Karolka Statystycznie i my raz na jakiś czas musimy trafić na dobrego fachowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 14.10.2012 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Przymierzam się do tej informacji kilka dni Na aukcji dla Stefka i Damiana wystawiłam półkę i gazetnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 14.10.2012 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 cześć Narendilku, widzę że u Was wszystko w porządku:) dla złotego pana Janka nie ma rzecze niemożliwych do zrobienia, dla Ciebie zresztą też. zuch dziewczyna, zdolniacha:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 14.10.2012 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Aniu , zmierz mi kochana czy do Twojego gazetnika zmieszczą sie .........rolki papieru toaletowego On by mi bardzo pasował do łazienki dziewczynek (motyw wieżowców ) a że one gazet na kiblu nie czytaja to wymysliłam mu inne zastosowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 14.10.2012 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 (edytowane) Odnośnie FT się nie wypowiem, bo w życiu nie miałam w ręku ale przy poulsenie sobie nie odmówię Jak dla ta lampka wygląda niczym grzyb atomowy Chociaż nie znam jej historii, może taki był zamysł? Lampa Poulsena (właściwie Poulsena i Henningsena) jest absolutnie piękna i czar-rzucająca. Chociaż, szczerze mówiąc, moje oko dość obojętnie ją omijało, dopóki nie zobaczyłam jej w duńskim serialu kryminalnym "Forbrydelsen" ("The Killing") [czy ja mówiłam, że uwielbiam wszelkiej maści seriale kryminalne - no, może poza "Komisarzem Alexem" i innymi podobnymi produkcjami?]. Pojawiała się tam dosyć często i dopiero wtedy zauważyłam, że ma cudowny klosz z grubego, mlecznego, lekko opalizującego na błękitno szkła: Mnie się kojarzy z pancerzem owada, ale grzyb atomowy - też jest coś na rzeczy. A zamysł jaki był - nie wiem, nie wczytywałam się w historię. A swoją drogą, skoro już przy "Forbrydelsen" jestem, to nie tylko Poulsen tam świecił. Ciekawa sprawa - nawet w miejscach, które kojarzą mi się ze skrajnym niedoinwestowaniem, tj. na posterunku policji, na każdym biurku stała taka lampka: http://farm6.staticflickr.com/5152/5856125738_bebe8c33d0_z.jpg lampka Caravaggio, cena ca. 400 euro za sztukę. Plus rząd sufitowych z tej samej serii Poza tym wszechobecne tolomeo w tysiącu odsłon. Dosłownie wszędzie! Plus kilka innych dizajnerskich, również w mieszkaniu skromnej emerytki. Jajca normalnie. Chociaż może w tej Danii żyją na takim poziomie, że taka lampa to małe miki. Tak czy siak, serial (obie serie) to ogromna przyjemność, nie tylko ze względu na niezwykłą formę, ale też przyjemne dla oka detale - wnętrza mieszkań. Dla nieposiadaczek tivi - na pewno jest gdzieś na płytach, więc nic straconego . Przymierzam się do tej informacji kilka dni Na aukcji dla Stefka i Damiana wystawiłam półkę i gazetnik. /QUOTE] Aniu, pamiętam, że parę osób się dopytywało o tę pokręconą półkę, więc na pewno znajdzie hojnych nabywców! Edytowane 14 Października 2012 przez barbe-cue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 14.10.2012 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Hej Aniu, współczuje kucia w ścianie, ale z panem Jankiem, to chyba nie takie straszne wszelkie remonty;) Barbe, wizualka superowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 14.10.2012 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Aniu :hug: Barbe lampy cudne tylko te ceny:P:P:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 14.10.2012 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Aneczko, Wszystko już w porządku z zasilaniem? Dzielna jesteś , a Pan Janek to bohater FM Pomyśl tyko... już za chwileczkę, już za momencik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 14.10.2012 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Aniu, trzymam kciuki za "niekucie" w ścianach:) Piękna biblioteczka. Też taką planuję u siebie. A co! Nie będę gorsza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 14.10.2012 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2012 W telegraficznym skrócie, bo niedawno wróciliśmy 1. Od wczoraj korków nie wywaliło. To dobry znak, bo następnego dnia zawsze były wyłączone. 2. Wszystkie regały ma książki skręcone i zamontowane. Mąż pożyczył wykrywacz kabli i sprawdzaliśmy każdy centymetr kwadratowy ściany. 3. Biurko zrobione. Tak idealnie wyliczyłam, że można było go nawet nie skręcać - na ścisk weszło (Szukam pomysłu na nogę, ale do tego wypadałoby pokazać jak wygląda.) 4. Zawisła kolejna Mucha. W kuchni nadal tylko jedna lampa - mąż już nie dał rady. Zdjęć nie ma, bo Jakub dorwał się o styropianu i całe mieszkanie jest w białych kuleczkach Na odkurzanie sił zabrakło. We wtorek włączają ogrzewanie. Ufff... Wczoraj i dzisiaj marzłam momentami. Być może jutro poznam termin przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.