Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Narendil i jej pół-apartament


Recommended Posts

Aniu i ja trzymam mocno kciuki :yes:

Poradzicie sobie bez problemów.

 

Współczuję bólów głowy :hug:

My też z mamą nieciekawie się czułyśmy :sick:

Mnie chyba proszki przeciwzapalne i przeciwbólowe zatrzymały migrenę :sick:

 

Tulaski dla Jakubka - a kysz koszmary!!!!! i a kysz ataki kaszlu.

Oskar też jakoś łagodniej przechodzi w tym roku - tfu tfu żeby nie zapeszyć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

trzymam mocno kciuki za udaną przeprowadzkę i wasze zdrówko

images?q=tbn:ANd9GcSlzjThEZ4g-C4e2-NO0I2AoySKIjvFXuTJ-xvMuq5x8zuVxdwk

:D

 

 

coś mi znajomo wygląda ten zwierz :D

To taki puchar przechodni, co??

 

 

Aniu - dzieki raz jeszcze za zmierzenie gazetnika.... Mój papier ma 12cm :sick: Ale mysle nadal intensywnie :yes: Jeszcze chwilunie mam ;)

 

Przytulam mocno Jakuba. Ja tez miałam dziś zły sen. Sniło mi sie ze przyłapałam m na zdradzie. jechałam na głos z taka łacina, ze aż mnie obudził żeby zapytać się co jest grane :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba coś ta noc dla wielu była koszmarna,

mi śniło sie ze byłam w ikei na zakupach i nagle zaczęli sklep zamykać, ludzi wypraszać, a ja gdzieś tam zostawiłam cześć moich zakupów i nie mogłam już po nie wrócić, i nie zdążyłam nawet na parter zejść po resztę zaplanowanych do kupienia(mamy Ikeę dwupoziomową)potem musiałam po ścianie budynku, w której były tylko jakieś wnęki co stopę zmieści, zejść z tego piętra ikei na parking...

taki :offtopic::p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANiu ja So czytałam takie książki terapeutyczne (zajebista sprawa) które mają właśnie pomoć w walce z lękami dziecięcymi. Tam była super bajeczka o Kasi która boi się potworów. I odezwała się pewnej nocy do niej biedroneczka z poduszki i wyjaśniła Kasi, że te potwory które ona widzi to .. cienie. Mebli, zabawek, fotela itd. Moja Soni teraz mi przyznaje, że faktycznie się bała cieni, nie wiedziała, ze to jej własne meble i zabawki. Poszukajcie takich bajeczek dla młodego.

Dużo zdrówka życzę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Ja radzę mniej Władcy pierścieni na noc.............. Ja wiem, że rodzice inteligentni, oczytani i wogóle ale z młodym to może coś o Reksiu.....

A jeśli chcesz żeby Ci błyskawicznie zasnął i nie miał koszmarów to poczytaj mu swoją literaturę fachową.... nawet nie będzie za specjalnie wiedział o czym tu śnić.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na proszka nie ma szans :) fakt. Lody, arbuz i grochówka powinny załatwić sprawę :oops:.

To zestaw na migreny? Czy tylko ciążowy?

W łazience chyba jednak będzie geberit i już nie wiem nic :/. Dokąd dać półkę - czy ciągnąć do końca przy wannie :cry: ryczeć mi się chce a muszla ma być na koniec miesiąca. Nie będę Cię teraz męczyć bo masz masę rzeczy na głowie :hug:

Aniu, fakt z czasem krucho, ale może jakąś chwilkę znajdę.

Wiesz, jeśli nadal mam te pliki, to nie będzie ciężko :)

Trzymam kciuki za Jakuba! Żeby te niziołki poszły rzucać czekoladą w kogo innego :). I żeby zdrowy był. I za przeprowadzkę ma się rozumieć :) tylko nie taka jak u Chmielewskiej :D.

Dziękuję :hug:

 

Aniu moze taki stojak pod umywalkę, bardzo mi się ta inspiracja podoba ;)

Inspiracja cudna, ale pokoju kąpielowego brak ;)

Mnie tez wczoraj okrutnie nawaląla głowa, też czule obejmowałam kibelek, co mi pozostało męża nie było :lol2: ale teraz juz tylko ćmi na szczęście :)

Przy migrenie to jednak obejmowanie kibelka niż męża lepiej mi wychodzi :lol2:

A ja dzisiaj miałam powtórkę z rozrywki. Byłe lżej, ale nadal kiepsko. Ale miałam kilka rzeczy do załatwienia koniecznie na dziś, więc musiałam się zwlec z łóżka i ruszyć w teren.

 

Oj Anula,

mi to zawsze żal tych co maja migreny, zwłaszcza regularnie, moje siostra juz tyle lat sie z tym męczy..., mnie tylko raz złapało tak mocno że rzygałam i "bez kija nie podchodź, a najlepiej sie odpi...."

trzymam mocno kciuki za udaną przeprowadzkę i wasze zdrówko

Trzyma, trzymaj. Nawet całe stadko wiewiórek możesz zagonić.

No właśnie, bez kija nie podchodź :p

Obawiam się, że pan montażysta pomyślał o mnie niezbyt miłe rzeczy :rolleyes:

 

Narendil, trzmam kciuki za wszystko http://forumtlumaczy.pl/Smileys/BFT/kciuki.gif:hug:

:hug:

 

Aniu i ja trzymam mocno kciuki :yes:

Poradzicie sobie bez problemów.

Dzięki :hug:

Współczuję bólów głowy :hug:

My też z mamą nieciekawie się czułyśmy :sick:

Mnie chyba proszki przeciwzapalne i przeciwbólowe zatrzymały migrenę :sick:

Czyli nie ma tego złego?

Niedługo i mnie może kręgosłup dopaść, więc z głową będzie lżej :p

Tulaski dla Jakubka - a kysz koszmary!!!!! i a kysz ataki kaszlu.

Oskar też jakoś łagodniej przechodzi w tym roku - tfu tfu żeby nie zapeszyć :(

Koszamry a kysz :yes:

Super, że Oskarowi lżej. Może wyrastają te nasze chłopaki?

 

nei ma jak meski optymizm!!! zdrowia i udanej zabawy przy przeprowadzce! bedzie dobrze!

Tiaaa :rotfl:

Czasem mam ochotę ten męski optymizm nakopać w tyłek :p

 

To i ja wpadłam z kciukami.

A Kuba niech zje kawałek tej czekoladki, umaże buziaka i te straszydła przestraszy;)

Dzięki Arniś :hug:

Czekoladki niestety Jakubek nie zje bo uczulony :(

 

coś mi znajomo wygląda ten zwierz :D

To taki puchar przechodni, co??

:p

Aniu - dzieki raz jeszcze za zmierzenie gazetnika.... Mój papier ma 12cm :sick: Ale mysle nadal intensywnie :yes: Jeszcze chwilunie mam ;)

Proszę bardzo. 12-tka to chyba standard. Ten rodziców był lekko ściśnięty, ale moim zdaniem nie było źle :)

Przytulam mocno Jakuba. Ja tez miałam dziś zły sen. Sniło mi sie ze przyłapałam m na zdradzie. jechałam na głos z taka łacina, ze aż mnie obudził żeby zapytać się co jest grane :rotfl:

:rotfl:

 

chyba coś ta noc dla wielu była koszmarna,

mi śniło sie ze byłam w ikei na zakupach i nagle zaczęli sklep zamykać, ludzi wypraszać, a ja gdzieś tam zostawiłam cześć moich zakupów i nie mogłam już po nie wrócić, i nie zdążyłam nawet na parter zejść po resztę zaplanowanych do kupienia(mamy Ikeę dwupoziomową)potem musiałam po ścianie budynku, w której były tylko jakieś wnęki co stopę zmieści, zejść z tego piętra ikei na parking...

taki :offtopic::p

O rany, nieźle!

 

ANiu ja So czytałam takie książki terapeutyczne (zajebista sprawa) które mają właśnie pomoć w walce z lękami dziecięcymi. Tam była super bajeczka o Kasi która boi się potworów. I odezwała się pewnej nocy do niej biedroneczka z poduszki i wyjaśniła Kasi, że te potwory które ona widzi to .. cienie. Mebli, zabawek, fotela itd. Moja Soni teraz mi przyznaje, że faktycznie się bała cieni, nie wiedziała, ze to jej własne meble i zabawki. Poszukajcie takich bajeczek dla młodego.

Dużo zdrówka życzę :).

Dzięki Mirelko. Może rzeczywiście czegoś takiego poszukamy.

Bo takich lęków się coraz więcej pojawia.

Czy go odbierzemy z przedszkola, czy nie przyjdzie po nas pan policjant, i takie tam okropności czterolatka.

 

Wysłałam i mam nadzieje, że doszły i że zarówno pogoda jak i samopoczucie dziś lepsze? :)

Trzymam kciuki - będzie dobrze :hug:

Słoneczko doszło, ale samopoczucie nadal kiepskie. Choć zdecydowanie lepiej niż wczoraj.

 

a Ja radzę mniej Władcy pierścieni na noc.............. Ja wiem, że rodzice inteligentni, oczytani i wogóle ale z młodym to może coś o Reksiu.....

A tu Cię, Anula, zdziwię. Bo Jakub nie ogląda żadnych takich bajek :p

Dość rygorystycznie tego pilnujemy.

Tacy staroświeccy z nas rodzice :lol2:

A jeśli chcesz żeby Ci błyskawicznie zasnął i nie miał koszmarów to poczytaj mu swoją literaturę fachową.... nawet nie będzie za specjalnie wiedział o czym tu śnić.

Tiaaa... Jesteś pewna, że to lek na koszmary?

Sądząc po sobie mam lekko odmienne zdanie :rotfl:

 

Trzymam kciuki za przeprowadzkę MOOOOCNO!!! :hug:

A wszelkie choróbska niech was omijają szerokim łukiem :mad:

U nas też Julka przeziębiona i katar spać jej znowu nie daje :sick: ale mam nadzije,ze szybko to pokonamy ;)

Pozdrawiam serdecznie!!!!

Dzięki Karola!

Kciuki mile widziane.

A co dajesz Julce na katar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ostatkiem sił mała fotorelacja :)

 

Przeprowadzka według męża :lol2:

Dla jasności, te książki zawiozłam ja :p

DSCF0116.JPG

 

DSCF0119.JPG

 

Bateria kuchenna:

DSCF0115.JPG

 

Drzwi :rolleyes:

DSCF0124.JPG

 

Załapała się druga część biblioteczki :)

DSCF0129.JPG

 

DSCF0130.JPG

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuje rady i nogi :lol2:

 

Zmajstrowaliśmy takie biurko.

Ale chyba jednak przydałoby się podparcie tego lewitującego rogu.

Jakoś nie mam zaufania do małżonka i potomka :rotfl:

 

DSCF0121.JPG

 

DSCF0122.JPG

 

Jakieś propozycje?

Ploooosięęę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu jak już pięknie i czyściutko u Was:jawdrop:

Biureczko pomysłowe bardzo, ale masz rację, że podparcie jego jest konieczne:)

Ja bym dała zwykłą nogę meblową, koniecznie w przekroju kwadratową w kolorze aluminium lub bieli.

Np.http://fest.sklep.pl/stopki-i-nogi-meblowe-noga-meblowa-kwadrat-710-60-aluminium/p,83013

Miłego dnia:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo mi się podobają Twoje drzwi, co to za firma i czy cena nie powala? czy te paseczki to grawer czy wstawki?:)

 

Witaj Beato!

Moje drzwi to Pol-Skone Etiuda. Cena raczej z tych niższych, choć za darmo nie dają ;)

Te paseczki to wstawki aluminiowe. Jeśli Ci zależy, to mogę je bliżej sfotografować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...